Debile przy kasach dla max 10 produktów

Więc właśnie… mieszkam dość blisko carrefour’a, a że ceny są niejednokrotnie o wiele niższe niż w różnych osiedlowych wynalazkach to często się tam wybieram.
Dziś (z resztą nie po raz pierwszy) rozjebała mnie następująca sytuacja:
Poszedłem do sklepu kupić chipsy i dwa piwa. Rozglądam się za kasą, którą okupuje jak najmniej klientów. Rozglądam się, po czym w oczy rzuca mi się jebitny napis nad jedną z kas „MAX 10 PRODUKTÓW”. Podchodzę i co widzę? przede mną babka z chlebem i dwoma mlekami.
OK – patrzę dalej, a tu babsztyl przed nią wyjmuje w chuj produktów z jednego koszyka, po czym za moment przychodzi jej synek i dopierdala kolejny koszyk. No myślałem, że jebnę na plecy! Mało tego to miała dodatkowo tabliczkę przed nosem przy taśmie na produkty!
Finał był taki, że szybciej mnie obsłużyli na innej kasie z normalnym systemem kolejkowym.
Ale pytam się kurwa: czy ci ludzie nie potrafią czytać, czy może liczyć??

24
53

Komentarze do "Debile przy kasach dla max 10 produktów"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. ja jak mam taką sytuację ,to po prostu głośno mówię (tak żeby stojący w kolejce słyszeli): ta kasa jest do max 10 produktów i wtedy zazwyczaj taka osoba się ewakuuję, bo ludzie stojący w kolejce za nią parzą wzrokiem mordercy, albo tez jeszcze coś dojebią 😀

    1

    0
    Odpowiedz
  3. a jak ja robiłem w realu i mnie posadzili na kasie do 10 produktów i ktoś mi się pakował z wiekszą iloscią zakupów to go zwyczajnie wypierdalałem mowiąc, że to kasa tylko do 10 i go nie obsłuże 😀 śrut

    1

    0
    Odpowiedz
  4. a ja bym z miłą chęcią headshota wyjebał takim penerom co czytać nie umieją.Zaczynam domyślać się o którego carrefoura chodzi. Opole na niemodlińskiej blisko penerów z pobliskiej chaty?:-).

    0

    0
    Odpowiedz
  5. w tesco, do którego akurat ja mam najbliżej, też istnieje taki wynalazek, jak kasa do maks. 10 produktów. gdy się zapytałem dlaczego, to mi powiedzieli, że przy dziesięciu produktach są za małe kwoty. ale przecież 10 produktów może być warte 10 zł, ale równie dobrze i 1000 pln.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. akurat chodzi o carrefour z Jeleniej Góry – jak widać problem jest natury globalnej 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  7. jako chujowicze powinniśmy kontemplować wszechogarniającą ludzką głupotę i czerpać z tego niezastąpiony materiał do przemyśleń. śrut

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Oj tak, w tym naszym Carrefourze w Jeleniej trafiają się tacy ludzie. Najczęściej jakaś baba stara który myśli że się wjebie i będzie szybciej, a że jest stara to może, ja tam zawszę mówię głośno że to do 10 produktów i albo spada, albo mnie przepuszcza 😉

    1

    0
    Odpowiedz
  9. Jako kasjer, śmiało mówię ludziom, że kasa do X artykułów i bezczelnie pokazuję DWIE tabliczki, które o tym informują. Jeżeli ktoś się pluje to po prostu powtarzam co powiedziałem. I chuj mnie obchodzi, że ktoś ma o jeden więcej. Jak do pięciu, to do pięciu. Gdyby było do 6 to by było do 6. I chuj.

    1

    -1
    Odpowiedz