Nudy jak jasna cholera – czytaj praca, a na dodatek nie zmienię teraz roboty bo w grudniu premia będzie. Dobrze, że Łysy wrócił bo pochlastać się można. Przez brak roboty pierdolimy non stop jakieś farmazony, oglądamy kartony, TV Silesia i Familiadę z pedałem Sztrasburgerem. Człowiek chciałby się rozwinąć, a tak naprawdę przez ten zastój osiąga poziom pospolitego szympansa. Jeszcze laska mnie rzuciła… O tym powinienem napisać ale to już jest arcychujnia więc skwituję to krótko: ŚRUT!!!!!!!!!!!!!!
29
53
no chujnia straszna w tej robocie, myślałem że będzie fajnie jak wrócę, a tu po 10 minutach takie nudy że ja pierdole, jeszcze tyle kurzu musiałem wycierać, piti to wyspy chyba nie uświadczył ścierką od tygodnia ;/ dobrze że jeszcze frytki z iskierki można zjeść po pracy to tyle człowiek ma z życia
to gdzie Ty pracujesz:P?
żałosny jest komentarz z frykami z iskierki:-) napisz Łysy coś bardziej oryginalnego.
Panowie nie ma co ukrywać chujnia na markecie straszna, Wy to możecie se jeszcze kartony poogladać a ja to sobie mogę pogadać … tylko szkoda że z Azamatem