Bydło w hostelu

Pojechałam sobie do innego miasta w ciemno i trafił mi się hostel. Poprzednia noc spoko, ale teraz zeszło się jakieś bydło i ma w dupie ciszę nocną. Noż ja pierdole, jaką pałą trzeba być, żeby tak się zachowywać? Nawet kurwa drzwi normalnie nie zamkną tylko trzaskają. A już prawie 23. Brak słów.

38
8

Komentarze do "Bydło w hostelu"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Hostel to świetny horror ze względu na sceny przemocy i dlatego należy wziąć go pod uwagę kiedy już w nowej rzeczywistości powstaną obozy pracy i trzeba będzie obmyślać tortury którym będą poddawani niewolnicy,choć jednak wydaje się że jeśli chodzi o repertuar tortur to lepsza jest „piła”.

    2

    3
    Odpowiedz
  3. Pokolenie debilów, nic nie zrobisz, mieszkam w bloku i co chwile podobne akcje mają miejsce. Krzyki, wrzaski itp..Nie da się spać!

    15

    0
    Odpowiedz
  4. Dołącz do towarzystwa, dziołcha, a hałasy nie będą Ci przeszkadzać. Może rozkręcisz imprezę? W końcu jest piątkowy wieczór.

    2

    6
    Odpowiedz
  5. A Ty ludzi wkurwiasz świecąc swoją komóreczką lub laptopikiem. Pewnie z nadgryzionym jabłkiem. Ale na hotel nie stać tylko kisisz się w 20 osobowym pokoju z bydłem

    3

    6
    Odpowiedz