Boję sie

Jutro wyjeżdżam. I boję się. Boję się podróży, wujka, pracy, szkoły, ludzi, pociągu, wypadków komunikacyjnych, konduktora i kolejek do kasy. Boję się też starości, śmierci, bólu, chorób, samotności i biedy. Boję się opłat, banków, kradzieży mienia, bandytów, wariatów i szpitali. Boję się całek (to od dziecka), równań różniczkowych, wielomianów od trzeciego stopnia w górę, rachunku prawdopodobieństwa i statystyki matematycznej. Trochę też boję się geometrii analitycznej i algebry, teorii liczb i rachunku macierzy. Boję się kobiet, wirusów, bakterii, brudu, zmywania naczyń, ścierania kurzu i ścierek, pająków, krów i koni, uniwersytetów i politechnik, hałasu, sąsiadów, rodziny i zawału. A nade wszystko boję się odpowiedzialności, dorosłości, meneli i pijaków, śmiechu, radości, upałów, wypadnięcia kręgu, falowania promieni telewizyjnych, tłoku, tłumu, interpunkcji, wstydu, poniżenia, wojny, głodu, policji, dzieci, luster, dentysty, księdza, prostytutek, powrotów, wyjazdów, rozstań, przyszłości oraz powodzi, tornada, suszy, ognia, upadku, podstępu, cmentarza, lasu, wody, brexitu, uchodźców, zamachów, terrorystów, zawrotów głowy, bójek, dresów i zapalenia żył głębokich. No i raka, raka boję się strasznie. Jak żyć kurwa premierze, jak żyć? A do tego Polska w rankingu szanghajskim za Serbią, Meksykiem i Chile (!). A tam przecież wszyscy żują liście koki i jeżdżą na osłach.

37
29

Komentarze do "Boję sie"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. No to masz niezłą chujnię!

    1

    2
    Odpowiedz
    1. Super tekst 🙂 Mam podobnie. Czekam na wyjazd, doczekać się nie mogę, a w przeddzień dopadają mnie takie lęki, że nic tylko się rozpakować. Przechodzi w podróży. No chyba, że jedziesz do pracy. To trzymam kciuki 🙂

      2

      1
      Odpowiedz
  3. Masz ode mnie plusa, ale napisz czego się NIE boisz 😮

    3

    1
    Odpowiedz
  4. Zmieniwszy nieco kolejność na: „algebry, uniwersytetów, tornada, ognia, raka, tłumu, opłat, cmentarza, interpunkcji, upałów, ludzi” moglibyśmy się dowiedzieć, kim w rzeczywistości jest autor tej durnej chujni. Proponuję czytać tylko pierwsze litery wyrazów.

    26

    0
    Odpowiedz
    1. Autor to ciul? Hahahah 😀

      3

      3
      Odpowiedz
    2. Mistrz! To ty złamałeś szyfr enigmy?

      7

      0
      Odpowiedz
    3. Jaka faza, że doszedłeś/aś do tego. Dobre

      1

      0
      Odpowiedz
  5. Ja się boję Ciebie.

    4

    1
    Odpowiedz
  6. Jesteś po prostu życiową pizdą 😉

    3

    8
    Odpowiedz
  7. Zostaliśmy wychowani żeby się bać.
    Chrześcijańsko-socjalistyczne pranie mózgu wychowuje coraz słabszy, tolerancyjny i posłuszny naród. Tylko jednostki wybitne wybiją się ponad potok gówna, który się na nas od dzieciaka wylewa.
    Poleci ktoś coś na wzbudzenie w sobie szybko motywacji? bo dzisiaj jakoś słabo od rana u mnie.

    7

    1
    Odpowiedz
    1. Biblia Szatana – polecam. Pozdrawiam z Japonii.

      1

      6
      Odpowiedz
    2. Chrześcijańsko-socjalistyczne??? – Jesteś dowodem na to, że młode pokolenie ma sprane mózgi do szczętu. Wszystko już wam się posrało totalnie. Z motywacją będzie słabo już zawsze, to rzeczywistość zaczyna pukać do twoich drzwi.

      1

      2
      Odpowiedz
      1. A czym się różni socjalizm od chrześcijaństwa? Kiedyś już to pisałam. Za socjalizmu spróbowałbyś nie należeć do partii, a teraz spróbuj nie chodzić do kościoła.

        1

        2
        Odpowiedz
        1. Podręcznik do historii w rękę, rozmowa ze starszymi, filmy dokumentalne, jeśli sama nie pamiętasz tych czasów, i przestaniesz bzdury opowiadać. Nie trzeba było wtedy należeć do partii, a dziś nikt pod lufami karabinów do kościoła nie prowadzi.

          1

          1
          Odpowiedz
        2. jak będzie próżnia to ją wypełni islam, bo taka jest kolej rzeczy. Więc jak widzisz,że ktos do kościoła chodzi to go dopinguj w niedzielę o 10 koło okna.

          0

          2
          Odpowiedz
    3. to co mówisz jest bardzo mądre.

      1

      1
      Odpowiedz
  8. ranking szanghajski…. gościu, jesteś wielki, ja pierdolę…

    1

    1
    Odpowiedz
  9. Miej na to wyjebane.

    2

    0
    Odpowiedz
  10. Ja na to biorę escitalopram.

    1

    1
    Odpowiedz
    1. a ja łykam czopki na przeczyszczenie

      0

      3
      Odpowiedz
  11. Jak się nie boisz to nie jesteś dobrym i wydajnym niewolnikiem i pan twój jest z ciebie niezadowolony,dlatego więc abyś był dobrze działającym trybikiem w maszynie z którego pan twój będzie miał pociechę to cały czas trzyma cię w strachu,a trzymanie kogoś w strachu równa się trzymanie kogoś w szachu,na uwięzi,na uprzęży,na homoncie,na sznurku,w kajdanach,i dlatego pan twój nakazuje ci bać się jak najwięcej i jak najdłużej.

    1

    1
    Odpowiedz
  12. jesteś młooodyyyyy! ale zajebiście!
    (szczerze – zawsze chciałam miec 30 lat, zeby wyjść z tego durnego okresu, kiedy czlowiek się bał i w sumie był jeszcze niedorobiony… po 30 jest super!)

    1

    1
    Odpowiedz
  13. Teraz wszystko szybko, głośno i do dupy tak w skrócie ….

    0

    1
    Odpowiedz
  14. Pfff, łał, ile fobii. Niestety nie znajdziesz współczucia, mi i 99% ludzi jest z powodu twojego wyznania bardzo wszystko jedno. Weź się w garść, albo sczeźniesz. Nikomu nie jesteś potrzebny. Zrób coś dla siebie, bo nikt nie potrzebuje wczuwać się w twoje bzdurne jazdy.

    1

    4
    Odpowiedz
    1. Obojętny, a jednak komentarz zostawiłeś. Podwójne standardy.

      3

      0
      Odpowiedz
  15. Autorze, wydajesz się sympatyczną osobą. Ile masz lat? Chcesz się bliżej poznać?

    1

    1
    Odpowiedz
    1. Trochę nie bardzo bo się boję. Mam 36 l.:/

      1

      1
      Odpowiedz
    2. Tak chcę się ruchać. Ale najpierw wyślij jakieś nagie fotki pod adres. ProrokStalina@gmail.pl Zobaczymy czy coś z tego będzie.

      0

      4
      Odpowiedz
      1. Wysłałem fotkę w damskim bikini i drugą jak mam na głowie tylko kapelusz… Buziaczki, Bogdan

        2

        0
        Odpowiedz
    1. Tu ksiadz proboszcz.Przyjdz nz zakrystie i ja ci obiecuje ze przestanies sie bac.

      0

      0
      Odpowiedz
  16. Nic na to nie poradzisz. Taki się urodziłeś. Rozumiem to świrowanie. Przeczytałem o niezłej metodzie na to. Przestań uciekać przed swoimi myślami i lękiem, tylko pójdź za nim i stwórz plan awaryjny. Na każdy swój irracjonalny lęk obmyślam w swojej głowie plan awaryjny. Wiem, co zrobię, jeśli stracę rodzinę, jeśli wybuchnie wojna, jeśli stracę pracę, bałem się śmierci, więc przeczytałem książkę, R. Moody’ego „Życie po życiu”. Polecam metodę planu awaryjnego. Akceptuję lęk, jako coś logicznego, oswajam go planem awaryjnym i żyję razem z nim, dzięki czemu on staje się mniejszy, bo nie spycham go do podświadomości. Zresztą pewien poziom lęku jest potrzebny, a człowiek który jest świrem i mieszka na uboczu w strachu przed konfliktem nuklearnym, będzie nim do chwili, kiedy na miasto, z którego uciekł, nie spuszczą atomówki. Wtedy już nie będzie świrem, tylko geniuszem. Więc może masz nie ułomność, tylko dar od Boga. Nie pozwól tylko, żeby Cię to paraliżowało!

    2

    0
    Odpowiedz
  17. ruchajcie w spankadoo xd

    0

    0
    Odpowiedz