Jak miałem 15 lat i oglądałem świat według kiepskich to się śmiałem,śmiałem się że kiedyś pewnie będę takim ferdkiem,mając 20 lat już się nie śmiałem,tylko rozpaczałem,ale działałem przy okazji,byłem antyszkolny,ale pracowałem uczciwie,często mnie wyrzucali,ale szukałem dalej,pomagałem w domu,pasożytem nie byłem,mam teraz 30 lat,mieszkam z matką i ojczymem,pracuje w gównianych zakładach gdzie biorą każdego jak leci,wykształcenie podstawowe,to moje lenistwo i brak konsekwencji wiem, prawa jazdy nie mam ,nie nadawałbym sie, psychotechniki na wózki nie potrafiłem zdać,dwukrotnie,to jakim ja byłbym kierowcą?,Dziewczyne miałem raz ,przez 2 miesiące,narkomanke,to było 10 lat temu,wtedy ostatni raz poruchałem.Dalej,w każdej sytuacji wychodze na idiotę,wstydzę się już z domu wychodzić,przyjaciół nie mam,byłem za dobry,i dlatego nie atrakcyjny dla nikogo,a jak byłem egocentrykiem,to też każdy mnie w dupie miał,mieszkałem 2 lata z kumplami w wynajętym lokum,tylko praca dom , brak możliwości odłożenia pieniędzy,przez zarobki małe,wię wróciłem do matki,od roku nie pracuje nigdzie,pije codziennie,i tv oglądam,ferdek przynajmniej ma żonę 2 dzieci i charyzmę,a ja nie mam niczego,jestem gównem,kopanym przez każdego,zapijam sie na śmierć,jak nicolas cage w leaving las vegas,było chujowo na świecie,nie pozdrawiam
Jestem gorszy od ferdka kiepskiego
2016-04-04 19:071
1
Biedaczek