Brzydniejące laski

Problem jest tego typu, że kobiety w moim wieku (38) w większości wyglądają słabo. Te, które jeszcze parę lat temu zapierały dech w cycach, teraz porobiły się zmęczonymi, obwisłymi 'matkami polkami’. I nie było by problemu, gdyby nie to, że kawał czasu temu zakochałem się w jednej takiej. Niestety, bez wzajemności. Teraz jak na nią patrzę, to myślę, że chyba mnie pojebało. I podsumowanie jest takie, że przeszło mi x lat w nadziei, że ta jedna odwzajemni moją miłość, ale nic z tego nie wyszło, a teraz nawet już mi na tym nie zależy. Mało tego, jak widzę, jak się zapuściła, to mnie odrzuca. Niestety, przez te lata sam też nie wyładniałem, nie nabrałem kondycji, ale za to przybyło siwych włosów. Kawał życia po prostu poszedł się jebać. No ale nic, będę dalej walcem jeździł 😉

5
0