Wpychanie się

Wczoraj wysiadam z samochodu i zmierzam w stronę bankomatu. Widzi to babka po 40-stce, która również chce z tego bankomatu skorzystać (a chamstwo ma wymalowane na twarzy). Jest dużo dalej niż ja, ale widząc mnie przyspiesza kroku i raptem podbiega do maszyny, bo przecież kurwa mać musi być pierwsza! Co jest w tym Narodzie z ciągłym wpychaniem się w kolejce do kasy, bankomatu, czy kina? Nie można zaczekać uprzejmie kilku minut na swoją kolej, bez robienia nerwowej atmosfery? Ludzie nadal przejawiają jakieś chamskie mechanizmy zachowań z lat 80′, kiedy rzeczywiście trzeba było być pierwszym, żeby coś kupić i załatwić. Dziś wszystkiego jest w opór pod nosem, a praktykuje sie nadal tą samą chujnię. Wrrrrr….

71
61

Komentarze do "Wpychanie się"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Cóż, równość to hasło fikcyjne. Aż dziwne, że ludzie nie widzą jego bezsensu i ciągle zastanawiają się „dlaczego tak jest że…”. Przecież są głupi i są mądrzejsi, są prymitywni i na poziomie, są wysocy, są niscy, są słabi i silni, zdrowi, chorzy, szybcy, powolni, potrafiący coś i potrafiący coś innego, no i wybitni oraz margines u dołu -niemal orangutany.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Piszę którąś chujnie z kolei i kurwa dlaczego nie są publikowane :((?

    0

    0
    Odpowiedz
  4. To właśnie nasza polska mentalność. W Anglii taka sytuacja jest nie do pomyślenia. Oczywiście mówię tutaj o rodowitych Anglikach, a nie imigrantach z Europy (głównie wschodniej). Jeśli w Anglii podjeżdża autobus, to ludzie ustawiają się w kolejkę i grzecznie czekają na swoją kolej. Wejście do autobusu jest przy kierowcy, więc od razu musisz skasować, bądź kupić bilet, natomiast wyjście jest po środku autobusu, więc nikt nie ma problemu z wyjściem (w Polsce wszyscy pchają się na chama i nikt cię nie wypuści, tylko byle prędzej dupę posadzić). W Anglii osoby niepełnosprawne traktowane są tak jak powinny być wszędzie indziej i nikt nie pomyśli by wpychać się przed taką osobą, czy nie ustąpić jej miejsca. Mowa o Anglikach, nie imigrantach… Tyle na ten temat.

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Ooooo ! A na jezdni w samochodzie też tak samo ?

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Najlepsze sceny sa na lotnisku gdy Polacy leca odwiedzic rodzinki, przybywaja dwie godz wczesniej i od razu ustawiaja sie w kolejke przy bramce. Do odlotu jakies 90 minut a tu 100 osob stoi i czeka, a zeby bylo ciekawiej polowa tych ludzi ma na sobie 2 kurtki lub dwie pary spodni zeby zaoszczedzic na bagazu glownym, meczy sie przy tym okropnie zlani potem, ale ani kurde drgna tylko czekaja w kolejce do samolotu. na siedzeniach zwykle pare osob zawsze innej narodowsci. Starsze malzenstwo anglikow (siedzace) zapytalo mnie czy samolot juz odlatuje czy jest wczesniej itp. odpowiedzialem ze nie, nie potrafili zrozumiec dlaczego ci ludzie nie siedza a ja nie potrafilem wytlumaczyc dlaczego stoja. Polak zawsze musi byc pierwszy chocby cierpial 2 godziny to musi byc pierwszy, totalny brak kultury tylko gonitwa. Pozdrawiam cieprliwych i kulturalnych. (Komp w UK sorry za brak znakow)

    0

    1
    Odpowiedz
  7. Bo to są popierdoleni ludzie srajacy wokół siebie. Stacja benzynowa, pancia wpierdala się w wąski przejazd przede mną, żeby za trzy metry dać po hamulcach i wysiada blokując cały ruch. Nosz kurwa mać, trąbi człowiek a ta kurwa ma wyjebane, przecież to jest polski burdel. zwracasz takiemu gównu uwagę to jeszcze obrażona, że ktoś nie podziwia jej za posiadanie cipki. To jest kurwa chory naród po prostu…mesjanizm pierdolony…

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Nie rozumiem twojej chujni może porostu się spieszyła na autobus czy coś a skoro ty nie stałeś jeszcze przy bankomacie chciała wybrać szybciej pieniądze tobie ta minuta nie zrobiła większej różnicy bo byłeś samochodem dla niej minuta spóźnienia mogła oznaczać godzine koczowania na autobus

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Tak, kurwa pierdolony polaczku, na jezdni też tak samo. Nawet jak stoisz obok przejścia to samochód sie zatrzymuje bo może chcesz przejść. We łbie polskim się to nie mieści oczywiście ale tak właśnie nakazuje kultura i normalni ludzie się tak zachowują w anglii. tylko pieprzone bydło nie szanuje siebie i nikogo a potem narzeka jak to kurwa im źle na świecie.

    0

    1
    Odpowiedz
  10. Polacy mają problem z własnym ego. Nie wszyscy, ale większość. Stąd te wszystkie kłótnie i przepychanki. U nas w ośrodku zdrowia recepcja wydaje numerki i przybliżony czas przyjęcia. Fajnie, nie? Zamiast czekać od rana można przyjść na „przepowiedzianą” godzinę i po krótkim czasie zostać przyjętym! Ki chuj! Nikt tego nie respektuje. Wolą siedzieć od 10 żeby wejść o 12, ale jako pierwszy.
    Byłem w UK i widziałem jak tam ludzie potrafią się zorganizować. Ustawiają się w kolejkach, nie marudzą, nie złorzeczą, a jak ktoś ma np bagaż albo dziecko czy też jest niepełnosprawny to sami proponują, że go przepuszczą…

    0

    1
    Odpowiedz
  11. @5 stoją i czekają bo w tanich liniach nie ma numerowanych miejsc, a jak lecą 4 osobową rodziną to chcą zająć miejsca blisko siebie.

    1

    0
    Odpowiedz