Kretynka w pizzerii

Chciałem podzielić się swoją chujnią w związku z zamawianiem pizzy. Zawsze staram się bronić pracowników i wiem, że są tylko ludźmi ale do kurwy jasnej ciasnej żeby przez 10 minut kretynka nie potrafiła ogarnąć w systemie trzech prostych rzeczy… 5 minut się męczy przyjmując najprostsze zamówienie (i to jeszcze z błędami, ciągle ją trzeba poprawiać). Potem niby jej się system zawiesza (od paru lat pizzę w tym miejscu zamawiam i nic takiego nie ma miejsca), potem powiedziała ojoj i poszła się kogoś spytać… wróciła i oczywiście dupa… Zamiast zaproponować, że oddzwoni za chwilkę czy żebym ja zaraz zadzwonił to nie, czekam i czekam… aż się w końcu rozłączyłem i pewnie zmuszony będę skorzystać z usług konkurencji.

24
45