Panienka do towarzystwa

Koleś, który mi się podoba zaprasza mnie tylko na imprezy. Poza nimi odzywa się tylko raz na jakiś tydzień albo rzadziej, a jak jest jakaś impreza z jego znajomymi to wtedy mnie zaprasza. Już się zaczynam czuć jak panienka do towarzystwa, bo niby jako kto ja z nim tam chodzę jeśli nawet razem nie jesteśmy. O upale nie wspomnę, bo o tym wszyscy wiemy. Innymi słowy chujnia i śrut…

29
51

Komentarze do "Panienka do towarzystwa"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. to olej kolesia i po problemie. traktuje cie jak kogoś z kim pójdzie na imprezę, zabawi się i zapomni! jeszcze cie wykorzysta, zobaczysz. olej chuja!

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Eee może Cię zaprasza, bo się potrafisz bawić?
    Ja pierdole kobiety są zjebane, jak facet się zainteresuje jak się kobieta czuje, co robi, czy wpadnie na impreze to od razu myślą, że chce z nimi być albo się ruchać.
    Zastanów się kobieto… Jakbyś mu się poodobała to po tylu imprezach już by coś było, a jak nie to widocznie ma Cie za koleżankę do imprezek, koniec kropka.

    0

    1
    Odpowiedz
  4. A to CI chuj. jak kurwa cos potrzebuje to się odzywa…. Weź najlepiej zerwij z nim kontakt, bo żadnych korzyści Ci nie przyniesie…

    0

    0
    Odpowiedz
  5. @2 czy nie widzisz hipokryzji w swej wypowiedzi?

    0

    0
    Odpowiedz
  6. A czy kurwa muszą być od razu korzyści , jeśli ona na 'coś’ liczy spójrzcie z drugiej strony iż on może po prostu lubi z nią przebywać , poza tym możesz dać na to jeszcze trochę czasu i przekonać się lepiej lub zmienić wydeptane ścieżki.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. A może byście tak kurwa ze sobą porozmawiali najpierw?

    1

    0
    Odpowiedz