Psiarze i inni zieloni

Poruszyła mnie chujnia o psich kupach, a mianowicie komentarze obrońców gówien na trawnikach i chodnikach.
Powiedzcie mi skąd w tych ludziach tyle piany i agresji!?
Ja odróżniam właściciela psa od psiarza. Ja lubię zwierzęta. Sam mam kota, kury, czasem wyprowadzam psa sąsiada, bo lubię. Ale nigdy bym nie zwariował do tego stopnia, żeby powiedzieć, że pies jest lepszy niż człowiek. A takich ludzi widzę coraz więcej. To jest jawne pomieszanie wartości. Ja wiem, że hasełka o tym, że „zły człowiek krzywdzi przyrodę, zabija, morduje, jest podły…” są chwytliwe dla młodych dziewczyn, ofiar nowego systemu edukacji, ale co tu powiedzieć, kiedy dorośli ludzie jedzą z psami przy jednym stole?
Ja zauważyłem jedną prawidłowość ostatnimi czasy – im bardziej ktoś spuszcza się nad zwierzątkami, tym wredniejszą jest osobą dla ludzi. Im większy psychol i zwyrodnialec, tym więcej gadki o tym że „nasza Pusia to członek rodziny”. Zadziwiające, że znani socjopaci typu Hitler, Stalin, Frank i inni rozmawiali ze swoimi psami jak z ludźmi. W Auschwitz SSmani też lepiej traktowali swoje psy, niż więźniów.
Uważam, że za gnębienie zwierząt powinny być surowe kary, ale kiedy czasem wejdę na rzewne filmiki na yt, o konikach w rzeźni itd. to jestem w szoku, bo widzę multum komentarzy ziejących nienawiścią małolat, które myślą, że są bardzo wrażliwe kiedy piszą jak to by tych ludzi obdzierały ze skóry, ucinały jaja, patroszyły i przerabiały żywcem na salami. Te małolaty kiedyś będą duże. Niedługo za zabicie kurczaka na rosół będzie dożywocie, a za mord w biały dzień order za „walkę z wrogiem przyrody”. Paradoksalnie, w tym kraju chyba niektórym zaczyna być za dobrze.

90
65

Komentarze do "Psiarze i inni zieloni"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. wreszcie głos rozsądku. Popieram w 100%

    2

    0
    Odpowiedz
  3. Regulacje rzek, dzikie wysypiska, kłusownictwo, morderstwa, gwałty, wymuszenia, mobbing – tego zwierzęta nie wymyśliły…

    1

    1
    Odpowiedz
  4. Nie jestem jakimś pojebanym obrońca zwierzat, należało by odróżnić też dobro ludzkie od zwierzęcego bo wiadomo ludzkie najważniejsze, ale mimo to wiem jedno człowiek zdradzi cie w każdej chwili, pies nigdy..

    0

    1
    Odpowiedz
  5. pozwolę srać moim psom gdzie im się podoba! a jak tobie to przeszkadza to sam przestań się wypróżniać, ciekawe jak będziesz się czuł!

    0

    3
    Odpowiedz
  6. Piękne i prawdziwe

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Cytat: „ale co tu powiedzieć, kiedy dorośli ludzie jedzą z psami przy jednym stole?”
    A co w tym dziwnego? pies jest inną istotą od ciebie ? Tak samo czuje, pragnie uwagi, tak samo odczuwa smaki, dobre lub złe traktowanie. Wyczuwa nawet nastrój drugiego człowieka. Dlatego pies złych ludzi unika, warcząc lub szczekając, zaś z dobrymi chce przebywać.

    Cytat: ” Ja zauważyłem jedną prawidłowość ostatnimi czasy – im bardziej ktoś spuszcza się nad zwierzątkami, tym wredniejszą jest osobą dla ludzi”.

    Dlaczego z taką łatwością przychodzi ci obrażanie właścicieli zwierząt. Czerpiesz z tego satysfakcję ? Jak możesz w tak prymitywny sposób generalizować opinię na temat ludzi. Zrobił ci ktoś coś złego. A może zabolała cię czyjaś trafiona opinia ?

    Cytat: „Zadziwiające, że znani socjopaci typu Hitler, Stalin, Frank i inni rozmawiali ze swoimi psami jak z ludźmi”.

    Kolejny niczym nieuzasadniony atak, szanowny kolego. Po co to ? Tego typu obelgi są niesmaczne i świadczą o problemach z powstrzymywaniem emocji. Choć może takim osobom jak ty ciężko w to uwierzyć, ale zwierzęta rozumieją co się do nich mówi – nie potrafią nam tylko odpowiedzieć aby to potwierdzić. Ludzie będący najlepiej ukształtowaną formą życia na Ziemi rodzą między sobą niepotrzebne spory, ciągną wojny przelewając krew niewinnych ludzi, są zawistni, obłudni, rządni władzy i dóbr materialnych. Zwierzęta dysponujące zaledwie intelektem potrafią wykrzesać takie cechy jak empatia, wierność, zrozumienie i szacunek do właściciela. Ale ten sam człowiek nierzadko torturuje, bije, poniża te istoty – właśnie ten człowiek, który uchodzi za inteligentnego. Dlatego właśnie niejeden człowiek nie dorasta do tego psa. Niejeden człowiek mógłby wiele nauczyć się od zwierząt.

    Więc przestań, szanowny kolego autorze, ciskać się na boki, albowiem wiele jest racji w tym co napisałem. Choć wiem że mi jej nie przyznasz, proponuję ci abyś usiadł wieczorem przy filiżance kawy i przemyślał pewne sprawy na chłodno. Bez niepotrzebnych emocji i nieodpartej chęci do inwektyw.

    0

    2
    Odpowiedz
  8. Czyli jak ktoś lubi zwierzęta to ma zadatki na ludobójcę? Bardzo pokrętna argumentacja. Ja mam kota, ale nie pozwalam żeby wchodził na stół lub miejsca gdzie trzyma się jedzenie itd. Nie mówię, jak niektórzy, że „kocham zwierzęta” tak jak nie mówię, jednak mam do zwierząt szacunek dlatego ich nie jem. Twój post świadczy o tym że pakujesz wszystkich do jednego worka. A jeśli uważasz że zabijanie w rzeźniach jest ok to z Tobą jest coś nie tak.

    0

    3
    Odpowiedz
  9. …a po psach oczywiście powinno się sprzątać, sama najchętniej wlepiałabym osobom które tego nie robią wysokie mandaty.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. @4 W takim razie i Ty sraj gdzie Ci się podoba po co srać do sedesu jak możesz wystawić dupę za balkon i się wysrać albo postaw figurę z brązu na podwórku, może ktoś doceni Twoje dzieło. Pierdolicie głupoty, że aż ręce opadają. Nie chcesz sprzątać to nie sprzątaj ale niech Twoj kochany piesek nie sra po chodnikach lub w miejscu widocznym. Nie można go wyprowadzić na łąke albo do lasu? Niech tam sra aż do bólu. Oczywiście jak sam posiadacz psa wpierdoli się w gówno pięknym pantoszkiem za 500zl to chodzi w skowronkach tak no bo przecież niech piesek sra gdzie mu się podoba. Dobrze rozumiem? No bo to przecież tylko taka tam, psia kupka.

    1

    0
    Odpowiedz
  11. @6 Wzruszające. Zrobię tak jak piszesz – usiądę przy filiżance kawy i zaproszę do przemyśleń przy kawie pieska sąsiada. Po zapoznaniu się z jego zdaniem na temat traktowania zwierząt poczytamy wieczorną prasę i wymienimy uwagi odnośnie bieżących sporów na polskiej scenie politycznej.
    Weźcie się ludzie ogarnijcie.

    1

    0
    Odpowiedz
  12. @2 A internet dzięki któremu możesz pisać takie pierdoły wymyślił Kot Filemon do spóły z Szarikiem?

    1

    0
    Odpowiedz
  13. Bo widzisz stary, doszło do takiego zezwierzęcenia stosunków międzyludzkich, że niektórzy nie widzą różnicy między swoim azorkiem a drugim człowiekiem. Jak pies sąsiada wali kupy na chodnik, to ty zesraj się sąsiadowi pod wycieraczkę. W ogólnym rozrachunku na to samo wyjdzie.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. @4 ja sie wypróżniam do kibla a nie na trawnik gdzie wszyscy będą to cudo oglądać. psie kupy na trawniku to jak wejście do kibla i widok nie spuszczonej wody. ale dla ciebie to pewnie sama radość.może jeszcze wąchasz? autorze, w polsce pełno niewychowanych prostaków. no ale polaczkowi przecież wszystko wolno!!! co za kraj.

    1

    0
    Odpowiedz
  15. do ad 6 …. weś spierdalaj ty lewackie ścierwo

    0

    1
    Odpowiedz
  16. Masz 100% racji! Cieszę się, że są ludzie trzeźwo patrzący na ten cały obłudny, zakłamany świat.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Teraz to juz jak psa nazwiesz zwierzeciem to to juz jest niewyobrazalna obraza psa ! PARANOJA

    1

    0
    Odpowiedz
  18. Nic dodać, nic ująć

    0

    0
    Odpowiedz
  19. @6 „ale zwierzęta rozumieją co się do nich mówi – nie potrafią nam tylko odpowiedzieć aby to potwierdzić.” Jeśli tak sądzisz to jesteś, ogólnie rzec ujmując, jakimś psycholem, albo po prostu pojebem… i nieukiem (przeoczyłeś biologię w szkole średniej)… Każde zwierzę ma swój „język”, aby porozumiewać się tylko ze swoim gatunkiem… U ludzi wyczuwają ton głosu, długość dźwięku oraz jego wysokość… Chyba jesteś psem z Twojej wypowiedzi wynika… I jeszcze dodam, że jeśli Twoim zdaniem ludzie „niepotrzebne spory, ciągną wojny przelewając krew niewinnych ludzi” to włącz sobie jakiś program w takiej czarnej skrzynce zwanej telewizorem i zobacz jak wszystkie zwierzęta walczą o terytorium (dodam, że człowiek jest zwierzęciem) – niejednokrotnie zabijając wszystkie osobniki z drugiej populacji.

    1

    0
    Odpowiedz
  20. @4 To każ srać psom do kibla i spłukiwać po sobie, chyba że sam srasz po chodnikach i chodzisz z obsraną dupą…

    0

    0
    Odpowiedz
  21. @2 jeśli uważasz, że regulacje rzek są takie złe to poczytaj trochę o tym, a później się wypowiadaj…

    1

    0
    Odpowiedz
  22. Ludzi, którzy napisali komentarz 4 i 5 z chęcią bym rozstrzelał.

    0

    1
    Odpowiedz
  23. posiadanie tych śmierdzących gównem, pyskiem, ciotą itd. kundli powinno być dozwolone tylko na własnych posesjach z działką, a nie na publicznych osiedlach!

    1

    1
    Odpowiedz
  24. Ten, kto napisał komentarz nr. 2, powinien być moim psem. Zalożyłbym mu kaganiec i obrożę. Wyprowadzałbym go na smyczy na dwór.

    1

    0
    Odpowiedz
  25. A mnie pies zdradził.

    1

    0
    Odpowiedz
  26. Wszyscy psiarze: jesteście POrąbani!

    1

    0
    Odpowiedz
  27. A Ty jakie jesteś w stosunku do zwierząt,jak się z nimi obchodzisz i czy po nich sprzątasz na dworze?
    Proszę o odp,ale szczerą,o ile potrafisz?

    0

    0
    Odpowiedz
  28. @6 Dużo prawdy w tym co piszesz, ale jest też coś w tym, co pisze autor postu. Mam sąsiada, nie potrafi gęby otworzyć kiedy mówię mu Dzień dobry, opierdala każdego, kto po 22.00, wg. niego hałasuje, jest niemiły i za każdym razem wzywa straż miejską, jak zauważy źle zaparkowany samochód. Ten „cudowny” człowiek ma pieska.Zwraca się do niego per pimciu, kupuje mu najdroższą szynkę, a jak się chujowi zwróci uwagę, że po pimciu powinien posprzątać to głowa w drugą stronę. I tak sobie czasem myślę, kiedy opierdala dzieci pod blokiem, że wiele z nich na oczy nie ujrzy takich frykasów, jakimi raczy pupila…Pierdolę właśnie dlatego wszelkich dewiantów, którzy swoją ułomność społeczną starają się zakryć chorą miłością do zwierząt.

    2

    0
    Odpowiedz
  29. Spałem z nauczycielką od rosyjskiego.W prezerwatywie uprawialiśmy seks.Guma nie pękła,ale się paliła i było ostre tarcie.Ja mam 21 lat a moja nauczycielka 31 lat.

    0

    0
    Odpowiedz
  30. @7 Jak ktoś czyta cały tekst, ale rozumie wybiórczo, to ma zadatki na idiotę. Przecież autor wyraźnie napisał, że lubi zwierzęta itd. itp.

    1

    0
    Odpowiedz
  31. Cóż, fakty są takie, że ze wszystkich zwierząt na Ziemi to właśnie człowiek jest i zawsze pozostanie tym najgorszym pod każdym względem. Może jedzenie z psem przy jednym stole to rzeczywiście pewna przesada, ale jeżeli taki pies przy tym stole potrafi się zachować lepiej niż niejeden człowiek, niech sobie siedzi. Ze swoim psem wprawdzie nigdy przy stole nie jadłem, ale miał więcej oleju w głowie niż większość ludzi, których miałem dotychczas pecha spotkać, więc w pełni rozumiem osoby, które doświadczone mniej lub bardziej przez życie oraz ludzi wolą spędzać czas ze swoimi pupilami. Pierwszy z brzegu przykład: twój grób bliscy będa odwiedzać pewnie raz w roku w całe to porąbane Święto Zmarłych (czy jak to się tam nazywa), natomiast nie sposób zliczyć historii psów, które po nagłym odejściu swoich właścicieli nadal kręcą się w miejscach, gdzie ich ostatni raz widziały – albo na torach, gdzie facet się zabił, albo w kościele, gdzie odbył się pogrzeb, albo nawet na samym grobie. Człowiek nigdy cię nie oszuka, nie zdradzi, nie opuści przed własną śmiercią, nie wyśmieje cię ani nie odgoni, może więc warto o tym pomyśleć. Pchanie w to wszystko Hitlera to krok w niewłaściwą stronę – faktycznie, znacznie lepiej traktował on własną sukę Blondi niż chyba kogokolwiek innego ze swojego otoczenia, ale robienie z tego jakiegoś archetypu to przegięcie, przy zastosowaniu którego łatwo narazić się na śmieszność i prześmiewcze argumenty w stylu: „Hitler miał także wąsy, swoje słynne wąsy, więc może każdy wąsacz to także ukryty ludobójca?”, „Ej, przecież Hitler właściwie wymyślił Volkswagena, więc jego współcześni użytkownicy to na pewno kryptonaziści!” albo „Hitler nosił ubrania – każdy w ubraniu to psychopata!”. Hitler oraz większość nazistów lepiej traktowała zwierzęta, ponieważ zwierzęta po prostu zasługują na lepsze traktowanie, ot i cała historyja.

    0

    2
    Odpowiedz
  32. Jest takie powiedzenie: „Jaki dla zwierząt, taki do ludzi”. Czytając niektóre wypowiedzi sentencja ta wydaje się potwierdzać. Nie rozumiem po co tyle jadu. Każdy ma prawo mieć swoje poglądy.

    0

    1
    Odpowiedz
  33. @30 Mistrzu, nie wiem skąd jesteś, ale tam skąd pochodzę to jednak psy palące świeczki na grobach spotyka się statystycznie nieco rzadziej, niż ludzi.

    1

    0
    Odpowiedz
  34. @32: tam, skąd pochodzisz, widocznie również czytanie ze zrozumieniem jest czymś raczej rzadko spotykanym, prawda?

    0

    1
    Odpowiedz
  35. Ach pseudo-obrońcy.RZEŹNIA TO PODSTAWA BYTU LUDZKIEGO,gdzie dostarczysz niektórych witamin tyle ile masz ich w mięsie?ZJESZ PIĘĆSET TON WARZYWEK BY TO ZREKOMPENSOWAĆ?Oczywiście gimbbuski mnie zara zjadą,ale pewnie po tym wpierdolą szyneczkę i zakąszą schabowym.Jak jesteście tacy obrońcy to kupcie chociaż raz karmę do schroniska dla zwierząt.Swoją drogą wolę dać menelowi 5zł na piwo,niż jakiemuś bezdomnemu kundlowi kupić żarcie,co się namnoży,a później sfora psów będzie straszyć dzieci.Oczywiście właściciele psów też sobią wypuszczą swoje psinki,co by sobie polatały.A potem w wiadomościach to był taki dobry pies,a ta dziewczynka to jakiś szatan był i to dlatego piesek pogryzł.Jak wam się nie podoba ekoświry,to żyjcie w jaskini i żryjcie grzyby.Dla autora 5/5.

    3

    0
    Odpowiedz