Przyjacielska Chujnia

Witam. Moja chujnia polega na tym, że od jakiegoś czasu przyjaźnię się z laską, z którą jestem w jednej grupie na studiach. Od razu dla zwolenników teorii „nie ma przyjaźni damsko-męskiej” wyjaśniam, że Ona ma już chłopa, a ja mimo tego, że mi się podoba i ma świetny charakter zaakceptowałem to. Po prostu nie lubię się komuś mieszać w prywatne życie, a że ładnych dziewczyn nie brakuje to po prostu jesteśmy kumplami. Wracając do chujni, świetnie nam się gada, czasem w przerwie zajęć wyskakujemy na piwo i sam nie sądziłem, że można znaleźć takiego kompana w lasce. Niestety ostatnio na wykładzie zdarzyła się rzecz, która mnie totalnie rozjebała. Otóż wykładowca chciał sprawdzić naszą wiedzę i zaczął pytać mnie i kilku znajomych. Owa laska znalazła jakieś notatki i odpowiedziała na pytania. Po wszystkim z uśmiechem zażartowałem do niej, żeby nie popisywała się wiedzą (żart był oczywisty, wypisany na twarzy), a Ona do mnie z wyzwiskami typu „Chuju, pierdol się” itp. w dodatku na całą aulę przy wszystkich.
Nigdy od niej nie usłyszałem złego słowa, bo jest bardzo grzeczną i inteligentną osobą, którą trudno sprowokować. Ba, w nieraz w żartach gorzej docinałem, a gdy przegiąłem nie sypała takimi tekstami. Wkurwiła mnie nieziemsko, bo rozumiem gorszy dzień, ale ja jednak nigdy jej takich epitetów nie rzucałem. Nawet nie raczyła przeprosić, więc pałka się przegła. Niech spierdala.

85
72
Pokaż komentarze (41)

Komentarze do "Przyjacielska Chujnia"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Dałbym sobie rękę odciąć, że ściemniasz. Bardzo grzeczna?Inteligentna? Trudno ją sprowokować? Od laski z takimi cechami nie usłyszał byś czegoś takiego więc daruj sobie

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Jeszcze będzie chciała wykąpać swojego słonia w Twoim mleku kolego!

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Żadna nowość z tymi babami,z jedną też kiedyś się dosyć ostro zbratałem.Piwo,pogaduszki,chamskie żarty z mojej strony i jej też.Ale nagle odwaliła cipa taki numer… Rozmawiam z nią z 1 minutę,coś tam nawijałem a ona do mnie z takim tekstem „za dużo do mnie gadasz,spierdalaj cienki podrywaczu”.Co jej do łba strzeliło? Najlepsze to jest,że była sama a wcale jej nie podrywałem tylko traktowałem jak „kumpla”.Chujnia i orgia w domu starców.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Noś koszulkę z napisem „mam wyjebane”

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Racja! Kobiety takie są.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. standardowa historia, miała cię za przyjaciela geja, teraz znajdzie sboei innego frajera

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Przyjaźnić to się można z psem a nie z laską. Masz nauczkę żeby głupot nie robić.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Laski są jebniete,jak sie jest dla nich miłym to mają Cię nic.Z nimi trzeba po hamsku,tak jak i one

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Ot widzisz bab nie zrozumiesz. Może chciała abyś ją puknął na boku a Ty nie zatrybiłeś. Może po prostu chłop w nocy nie podołał. Może nie podołał już którąś noc z kolei tego sie nie dowiesz bo nigdy nie pojmiesz co leży w chorej ludzkiej psychice. Pewnie rada na temat zwiększenia masy niewiele Ci pomorze ale spróbuj.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. powodzenia, przyjebac saperka w kabel sredniego napiecia. niech bedzie jeszcze uszkodzony nie proponuja wpierdalac sie do wykopu. chyba, ze jestes po odlaczeniu ww kabla, ale to energetyka robi odlaczenie. ty jako operator sie nei wpierdalaj. chuj mu w piety, temu pomagierowi. jeszcze wine spierdolil na ciebie. nie gadaj z nim. z chujami sie nie gada

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Racja! Albo przeprosi albo niech spierdala, nie daj po sobie jeździć głupim babom.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Jesteś w przełomowym momencie swojego życia w którym czas odciąć pępowinę i żyć na własny koszt mając w dupie łaskę i humory starych. Każdy przez to przechodził.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Ja pierdole ile ty masz lat?,student z depresją albo jakiś pierdolony gimbus.Skończ się nad sobą użalać i weź się za robotę.Nikt ci nie będzie współczuć bo ludzie mają naprawdę poważne problemy w życiu.

    0

    1
    Odpowiedz
  15. Głupi jesteś, bo faktycznie nie istnieje przyjaźń damsko męska. Co do chujni, to okres miała i tyle.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. jak ona ma na imię?

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Ja w przeciwieństwie do Ciebie wierzę w przyjaźń damsko-męską (sama mam przyjaciela już 16 lat). Wydaje mi się jednak dziwne jej zachowanie… może jej facet miał „coś” przeciwko waszej przyjaźni i kazał jej jakoś zerwać z Tobą bliższy kontakt, a Ona przy pierwszej, lepszej okazji to zrobiła, żeby Go nie stracić? … Nie wiem – dziwna sytuacja. A… 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  18. tak jest kurwa zawsze, że ty się nie wpierdalasz i jesteś normalny a laska Cie nie zrozumie bo to laska, dlatego nie istnieje przyjaźń damsko – meska, tylko facet jest w stanie zrozumieć innego faceta

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Suko łapiesz schizę, cię nienawidzę:)

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Niektóre kobiety mają straszne kompleksy jeśli chodzi o szkołę, studia… ogólnie o wiedzę.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. A na co Ci przyjaźń damsko-męska. Facet z kobietą się nigdy nie dogada, potem zawsze coś się wywinie właśnie tego typu.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Gdybyś zarabiał 17 tysi netto itd,to wiedziałbyś,że prawdziwy charakter kurwiszona wychodzi w takich właśnie sytuacjach.Zwyczajnie to tępa dzida i pies ją dymał pod gieesem.

    0

    0
    Odpowiedz
  23. no i się nauczyłeś. na przyszłość będziesz mądrzejszy

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Może miała okres albo ją facet nie dopchał, a ty z takimi duperałami wyskakujesz.

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Na pewno była przed, w trakcie albo po okresie. Czyli mniej-więcej ciągle ma wytłumaczenie na swoje zjebane w chuj zachowanie. Jebać.

    0

    0
    Odpowiedz
  26. No to rzeczywiście, przyjaźń jak chuj. W prawdziwej przyjaźni poleciałoby „sama się pierdol hahaha”, tudzież „nie życzę sobie byś tak do mnie mówiła”. Przede wszystkim to byś z nią to wyjaśniał a nie na chujni. Oddawaj fartucha.

    0

    0
    Odpowiedz
  27. to sie PMS nazywa

    0

    0
    Odpowiedz
  28. coś ci się chyba pomyliło – klasa w gimnazjum (a taki poziom reprezentujecie), to nie grupa na studiach

    0

    0
    Odpowiedz
  29. Nie kolo – to ona kazała Ci spierdalać 🙂 I to ona ma jaja – a Ty jesteś po prostu cieniutki w uszach. Kurwa – romantyk się znalazł. Miałeś okazję wypukać ją to żeś się ustawił na pozycję przyjaciela. Czas minął więc … spierdalaj :):):)

    1

    0
    Odpowiedz
  30. Generalnie, nie wdając się w psychologiczne szczegóły, chujnia sprowadza się do tego, że nie zaruchałeś ty, tylko ktoś inny. Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to wiedziałbyś, jakich mężczyzn lubią kobiety. Służalcza pizdeczka i do tego studencik w przededniu tyrania na fabrycznej taśmie to nie jest to, za czym kobiety wpadają w szaleństwo.

    0

    0
    Odpowiedz
  31. Zachowała się strasznie.

    0

    0
    Odpowiedz
  32. Zajeb ją w ryj, co cię będzie pizda wyzywać 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  33. po 1. nie ściemniam
    po 2. nie mam depresji tylko się zawiodłem, ale nie uważam tego za wielki problem, bo trochę już przeżyłem. Po prostu mnie to rozjebało
    po 3. wątpię żeby chciała się ruchać skoro od początku mi wspominała jak to jej dobrze w związku

    0

    0
    Odpowiedz
  34. A’propos, jest taka dobra zasada: „nie bierz dupy ze swojej grupy”.

    0

    0
    Odpowiedz
  35. Jestem kobietą i uwielbiam żarty, ale czasem tak mam, że jak ktoś zażartuje o mnie w wiekszym gronie ( tym bardziej przy ludziach z ktorymi nie utrzymuje blizszych kontaktach) to jakos sie stresuje i zaraz humor mi sie pierdoli. Takze mysle, ze z nia moglo byc podobnie. Mogla odebrac to jako osmieszanie jej przy duzej ilosci osob. Co innego zartowanie w zaufanym gronie, a co innego na forum publicznym. Fakt, to nie usprawiedliwia tych wyzwisk, ale ludzie roznie reaguja na stres…

    0

    0
    Odpowiedz
  36. moze ma okres

    0

    0
    Odpowiedz
  37. masz racje, nie daj się tak traktować, wgl to zachowała się jak ostatnia zdzira

    0

    0
    Odpowiedz
  38. przestańcie ją usprawiedliwiać, ja nie klnę nawet wtedy kiedy mam okres, a darcie się na kolegę i upokarzanie go przy innych to przegięcie

    0

    0
    Odpowiedz
  39. Końcówka dobra. Browca mu!

    0

    0
    Odpowiedz
  40. okres miała

    0

    0
    Odpowiedz
  41. witamy w świecie kobiet, dziwne, że jesteś tym zdziwiony co ty od wczoraj żyjesz, przecież takie są kobiety

    0

    0
    Odpowiedz

Chujowe buty

Świat zapierdala, mam smartfony, tablety, internety i dzikie węże. Ale czy takim wielkim problemem jest zrobienie dobrych butów, które nie rozklejają się po kilku miesiącach?! Mówię tutaj o firmowych butach np. adasia. Co rok kupuje droższe buty o jakieś 100zł i wielki chuj z tego mam! Pięć baniek nie wydam na kolejne gówno, które jest na 1 sezon. Czy są do chuja jakieś przyzwoite buty, które wytrzymują co najmniej 2 lata? Pierdolę, pójdę boso!

89
72
Pokaż komentarze (43)

Komentarze do "Chujowe buty"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. wszystko chińszczyzna. lepiej znaleźć jakieś na bazarze za 30 czy 50 zł i wydać tą kasę dwa razy do roku niż za 300 zł na jeden sezon. pierdol to, nie musisz chyba sobie samooceny poprawiać metkami. bylebyś schludnie wyglądał.

    1

    1
    Odpowiedz
  3. caterpillar. albo militarne.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. AND1 są dobre 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  5. A słyszałeś kiedyś o glanach? To jest but a nie jakiś pedziowaty szmaciak za 5 baniek który kupujesz

    1

    0
    Odpowiedz
  6. naprawde masz smartfony,tablety,internety i dzikie węże?W jakich cenach?

    0

    0
    Odpowiedz
  7. wyrzucenie zauważalnej objętości płynu z cewki moczowej, gruczołów przycewkowych lub pochwy podczas stymulacji seksualnej, w trakcie orgazmu lub w niewielkim odstępie czasowym od niego.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Conversy są najlepsze. Już 2 rok w nich śmigam i są niezniszczalne 😀 (skórzane oczywiście)

    1

    2
    Odpowiedz
  9. A ten twój adaś to takie firmowe .. to było dobre w latach 90 wtedy był lans a teraz to jedno wielkie gówno …

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Timberlandy są mistrzami jeśli chodzi o wytrzymałość ;p śmigałam w nich już jedną zimę i teraz będę śmigała następną, mimo tego wyglądają na niedraśnięte 🙂 jeszcze wiele zim ze mną przeżyją

    0

    1
    Odpowiedz
  11. Nie można mieć jednej pary do wszystkiego. Niektórzy myślą, że jak kupią parę firmowych trepów za parę stów to będą w nich chodzić już do końca życia (bo cena i firma zobowiązuje). A tymczasem to gówno prawda, bo z butami jest jak z samochodami. Każdy ma swoje przeznaczenie. Jeżeli obuwie będą użytkowane zgodnie z owym przeznaczeniem ( nota bene podstawowy warunek gwarancji) to posłużą długie lata. Inne są buty wyjściowe, inne na co dzień, inne do treningów, uprawiania sportu. Ktoś kto o tym zapomina i zajeżdża jedną parę we wszystkich warunkach nie ma co liczyć na cud i wieloletnią posługę.

    0

    1
    Odpowiedz
  12. Widzisz oni żyją z tego, że robią chujowe buty. Przecież jakby robili takie,które byś nosił 5 lat to by 5 razy mniej sprzedawali. Więc robią takie które rozjebią się po roku. Fachowo to się nazywa planowane postarzanie. A ajfony i tablety…to już ludzie sami sobie winni, że są debilami podatnymi na to całe jabłkowe ciśnienie żeby mieć najnowszy telefon. Nic tak nie poprawia sprzedaży produktów (często niepotrzebnych) niż wmawianie debilom, że to jest modne. Ale to nieco inna sprawa niż temat chujni.

    1

    0
    Odpowiedz
  13. sa z nike 300 zl ;p

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Na podstawie swoich doświadczeń polecam „pumy” doprawdy wydając koło 250 zeta na takowe mokasyny jest mi niezmiernie ciężko rozpierdolić w jakikolwiek sposób wcześniej niż po 3 latach.Użytkowanie naturalnie typowe,zapierdalanie na co dzień bez zmiłuj się na koklusz czy psie gówno na chodnikach.
    Buty innych marek kupione skrajnie okazjonalnie do tej pory okazały się chujnią przestrzeloną śrutem i smyrniete zjełczałym smalcem.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. glany, glany się nie rozpierdalają po kilku miesiącach i NAPRAWDĘ wytrzymują lata. no ale czuję, że Ty nie gustujesz w tego typu obuwiu…

    0

    1
    Odpowiedz
  16. Heh kurwa dokładnie! Mam tak samo , kupuję buty adidasa srasa , nike srike i po pół roku nadają się do wyrzucienia.Nie wiem czy oni w tych chinach to wszystko robią na odpierdol? Teraz mam buty po ojcu dał mi swoje ze skóry takie do chodzenia i chodze 2 lata! i dalej całe oczyswiście dbam o nie , mam też buty wojskowe po wujku nigdy ich nie nosił zmarł na raka z 5 lat temu , chyba z 8 lat leżały w komórce i są kurwy nie do zdarcia.I nie wiem czy te wszystkie firmowe buty są takie chujowe czy może moje giry są jakieś koślawe i buty mi się na nich palą?

    0

    1
    Odpowiedz
  17. Zareklamuj buciory i tyle.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Jeżeli wydajesz co rok o 100 zł więcej na buty, a 500zł na pewno nie dasz, to wnioskuję, że masz 4 lata. Jestem pełen podziwu, że potrafisz tak ładnie pisać. Powinieneś jednak zwrócić się do rodziców o jakiś program do blokowania stron tego typu, dzieciaki nie mogą czytać brzydkich słów. Później szybko się uczą i tak im zostaje!
    Dobra wiem, przypierdalam się o byle chuja… taki charakter. Też się wkurwiam jak kupię buty i mi się bezczelnie rozpierdalają po paru miesącach.

    1

    0
    Odpowiedz
  19. Everlast, Lonsdale

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Buty adasia no rzeczywiście, szczyt wytrzymałości i zajebistości butów. Tylko ecco, a jak chcesz mocno sportowo to ewentualnie salomon.

    1

    0
    Odpowiedz
  21. tak sie mówi, ale jak kupiłem skórzane buty Rbk za 250 zl to nagle sie okazało że komfort termiczny jest nieporównywalnie lepszy niż w tanich adidasach. Generalnie podstawą jest mieć 10 par butów…

    0

    0
    Odpowiedz
  22. ostatni zakup. 6 miesiecy na reklamacjach, 4 w nich chodzilem. po trudach i bojach probowali wjebac w zamian inna pare, jak mniemam rowniez chujowo, wiec wywalczylem zwrot kasy. akurat dokiwalem do zimy i kupilem zimowe. generalnie nie trafisz. czesto im drozsze tym wieksza chujnia.

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Kolego te buty nie są trwałe a tak jak napisałeś jedno sezonowe, nie płacisz za to żeby były trwałe tylko komfortowe.Sam w takich chodze i co sezon nowe,spróbuj kupić targówy za 40zł to gwarantuje że po dniu wywalisz nawet jeśli by miały 5lat wytrzymać.

    0

    0
    Odpowiedz
  24. poczytaj trochę, bo twoja ignorancja sięga zenitu. W tym przypadku polecam dowiedzieć się więcej na temat tzw. planowego zużycia. Firmy już dawno zorientowały się, że robiąc trwałe produkty działają na swoją szkodę i psują rynek – albowiem klient z trwałym produktem nieprędko wróci po więcej. A tak, wracasz co rok, lemingu.

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Słyszałeś o czymś takim, jak planowane postarzanie produktu? O spisku żarówkowym? Pewnie nie słyszałeś. Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to byś słyszał, bo byś za tym stał. Chodzi o to, żeby produkować rzeczy w taki sposób, aby po niedługim, zaplanowanym czasie traciły swoją użyteczność i motłoch kupował nowe. I działa to skutecznie. Rzeczy albo szybko się psują, albo wmawia się motłochowi, że są niemodne i trzeba zmienić. No i motłoch całe życie zasuwa na taśmie w fabryce, wydaje te swoje nędzne jałmużny na coraz to nowsze gadżety, a faktycznie stoi w miejscu, standard życia się nie polepsza. Oczywiście są specjalne drogie sklepy, gdzie możesz kupić marki nie podlegające planowanemu postarzaniu. Ale pewnie o takich nie słyszałeś. Są dla elit i nie reklamują się w motłoszych mediach.

    0

    0
    Odpowiedz
  26. Kup se desanty. Sprzęt dla wojska jest jeszcze robiony dobrze po w miarę niskich cenach.

    0

    0
    Odpowiedz
  27. wojasy są przyzwoite, kupczaki też.. ale ty wolisz „firmowe” adasia 😀 idź w chuj boso :-)))

    0

    0
    Odpowiedz
  28. tak sa kupuj z polskich firm np BADURA mam zimowe juz 5lat kupiłem za 360zł i nie mam auta bo mam do pracy spacerem 20minut i dziennie dreptam ,wiec polecam made in poland a nie made in china na zlecenie niemców czyli adidasa kiedys wy sie w koncu obudzicie ze to jest dziadostwo te całe najki adasie i inne

    0

    1
    Odpowiedz
  29. Specjalnie jest to robione. Celowo psuje robi się słabsze jakościowo rzeczy, by ludzie jak najszybciej kupili coś nowego. Obejrzyj film spisek żarówkowy. Jest na youtube. Da się zrobić żarówkę by świeciła niemal 100 lat, ale nikt nie jest tym zainteresowany, bo ludzie muszą kupować coraz więcej i coraz drożej.

    0

    0
    Odpowiedz
  30. Zacznijmy od tego, że Adidas, Nike czy inna Puma, to niest żadne markowe obuwie tylko chińskie gówno dla mas. Są porządne buty, które wytrzymają Ci 4-6 lat miejskiego użytkowania lub 2-4 lata katowania w terenie – poszukaj w takich markach jak Asolo, Lowa, Salomon, Merrell… Oczywiście nie będzie tu zbyt wielu modeli o stylistyce podobnej do typowych adidasów, ale znajdzie się trochę wyglądających dość „cywilnie”. Coś za coś. Chceszbyć modny – męcz się w adidasach i kupuj nowe2 razy w roku. Chcesz mieć wygodę, komfort i pewność zakupu – wybierz coś z wymienionych wyżej. Aha – piszę tu tylko o markach, których butów używam/używałem i tylko tych z mojej szafy, które mają modele wyglądające „codziennie”, bo np taki Meindl czy Haix, mimo że produkuje megawygodne buty nie do zajebania, to już raczej przeciętny Kowalski do szkoły ich nie założy.

    0

    0
    Odpowiedz
  31. Kupuje „adasie” bo tak się przyjęło, podobają mi się i są wygodne.
    GLANÓW ZA CHUJA NIE KUPIĘ! Za to kupię te polecane przez Was Wojasy i inne kutasy co to mówicie, że takie zajebiste i się przekonam.
    PS. Faktycznie najlepiej mieć 10 par butów.

    0

    0
    Odpowiedz
  32. Dzisiaj wszystko się robi na odpierdol. pierdolony światowy Marketing. Kiedyś kupiłeś telewizor, to był sprawny 15 lat, teraz kupujesz LEDa w chuj ADHD, w 3Dupe, stereo i szlag go trafia w 3 lata. Skośnoocy zaś zacierają ręce, bo chołota przyjdzie kupić nowe. „Ciang ciang, klient naś pań” … kurwa. Dopóki ludzie będą pompować konsumpcjonizm, to nic się nie zmieni, będzie tylko gorzej.

    0

    1
    Odpowiedz
  33. Witaj,
    a myślisz,że tylko tak z butami jest?
    W innych dziedzinach też są „nie doróbki”,a wszystko po to by móc zarobić.,bo jak inaczej ludzie mają zarabiać więcej?Świata nie zmienisz,świat idzie cały czas do przodu.Zyczę Ci mimo wszystko byś trafił na te bardziej lepsze rzeczy,ale wiec łatwo nie będzie.Polowanie czas zacząć…:)

    0

    0
    Odpowiedz
  34. w tamtym roku kupiłem nike manoa, ale po 2óch tygodniach szlag trafił szew na czole buta. teraz testuję caterpillar stickshift. narazie są ok:)

    0

    0
    Odpowiedz
  35. @37 jak do przodu skoro kupujesz ten sam badziew który Ci się rozpadł? Poszedłbyś do przodu jakbyś nie musiał co roku kupować butów miałbyś na inne rzeczy potrzebę Tobie i rozwijałbyś się a tak to tupiesz ciągle w jednych trepach a starych nawet do obory nie założysz bo tak skutecznie Ci się rozpadły 🙂 I gdzie ten rozwój? Tak fakt gówniane firemki produkujące gówniane buty się rozwijają i produkują następne gówniane rzeczy Ale ludzie i tak głupi i przyjdą kupić to samo dno które im się rozpadło bo przecież modne. To konsumpcjonizm i nie ma za grosz nic wspólnego z rozwojem.

    0

    0
    Odpowiedz
  36. Nie chcę reklamować, jestem prywatną osobą, ale noszę zgrabne, z serii dziecinnej buty lova z których woda zcieka jak z kaczki, sa suuper na kałuże, są leeekkkie, noga w nich jest mała wizualnie, więc dla kobiety są naprawdę idealne. To taki typ traperków trochę powyżej kostek.

    0

    0
    Odpowiedz
  37. jako pracujący w sklepie obuwniczym mówię i ostrzegam – codziennie sprzedaje się ok. 15 par butów firmy nike, codziennie też przychodzi ok. 2-5 ludzi aby je reklamować. Nie ważne jaki przedział cenowy. Kup skórzane porządne buty i dobry impregnat, ja mam swoje buty ze skóry cielęcej 4 lata i nie widać po nich śladu zniszczenia oprócz prawie startej powierzchni podeszwy, co będzie mnie zmuszało do zakupu nowej pary.

    0

    0
    Odpowiedz
  38. jesteś chujowy tak jak te buty

    0

    0
    Odpowiedz

Miłosna chujnia

Chujnia ma jest z kategorii, a jakże, „gdzie się podziały tamte kobietki – kto mi wypierze moje skarpetki”. No, może nie dosłownie. Ale sprawa ma się klasycznie. Jestem pierdolonym, cipowatym dżentelmenem wobec kobiet, co oczywiście skazuje mnie na samotność. A wiecie co jest najgorsze? Że ja tego nie zmienię, bo uważam, że takim być trzeba. Że należy się im szacunek i podziw. Wiem, wiem dzisiaj trzeba być napakowanym skurwysynem w mesiu, który jak trzeba to wyrucha, jak trzeba to udobrucha no i oczywiście przypierdoli jak koniowi na roli. Cóż, może nie rozumiem kobiecych kategorii szczęścia. Niestety, nie mam nastu lat i mimo gimbusiarskiego myślenia nie mogę zaliczyć się do szanownego grona gimbusów, a szkoda bo przynajmniej może bym się wtedy jeszcze miał jakąś szansę zmienić. Ale tam, chuj, że tak powiem. Żebym to jeszcze mógł się zaliczyć do tych, co im to wystarczą uśmiechy i podziękowania płci przeciwnej za przepuszczenie w drzwiach, czy inną błazenadę. Ale nie kurwa, ja muszę być kochliwy jak królik na Wielkanoc i jak tu kurwa żyć, Panie premierze. A nie, w zasadzie to nie do Pana pytanie, bo, że tak zacytuję klasyka „Koks, dziwki, wiadro wódy – to nie dla mnie, jestem rudy”. Wam też żal dupę ściska, jak widzicie w zimowy wieczór parę spacerującą i tulącą się w blasku wczesnego księżyca? No, mi też. Kiedyś tak właśnie obserwowałem taką parę, dziewczyna – cud natury, chłopak – dupy nie urywa, i się zastanawiałem w czym ON jest lepszy ode mnie? Kurwa i wiecie co, olśniło mnie, powinienem raczej zapytać „w czym JA jestem lepszy od niego”. I co? Nie znalazłem odpowiedzi, ani nawet jednego małego przykładu. Ja nawet nie mogę pójść do dziwki, a wiecie dlaczego? Bo za bardzo szanuję ją jako kobietę, żeby pozwolić na to by uprawiała seks z kimś z przymusu. Nic kurwa, nie ma nadziei. Lipa, dno, muł i inne tego typu rzeczowniki nie wyrażą tejże chujni, jaką spisałem na kartach tegoż zacnego portalu. Chwała, że w ogóle ten portal znalazłem, bo nawet wyżalić się nie ma komu ze swojej cipowatości. Jeden chuj z Wami drogie Chujowiczki, a Wam drodzy Chujowicze życzę żebyście się nie posunęli kiedyś o „Jeden cyc za daleko” tylko szanowali to co macie.

111
90
Pokaż komentarze (47)

Komentarze do "Miłosna chujnia"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Pierdolisz;) nie możliwe że nie ma więcej kobiet które chcą czuć bezpieczeństwo, szacunek, czuły dotyk, dzielenie się przyjemnościami i obowiązkami.. zamiast bycia z chujem w wieśniackim mesiu który by nawet nie raczył czasem posprzątać za sobą a co dopiero mowa o docenieniu mnie. Gdzie Wy kurwa Żyjecie? Nie możliwe bym była aż tak niezwykła 😉

    2

    0
    Odpowiedz
  3. urzekł mnie Twój wpis aż mi się humor poprawił 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Laski się staczają i imponują im coraz większe bezmózgi i gnoje. Jak jest kasa, bmw, tatuaż i czarna skóra to jesteś ekstra koleś! Umówisz sięęęęę?? plisss? plis, plis, plis!

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Kobieta potrzebuje mężczyzny a nie pizdy, powtarzam mężczyzny! A bycie mężczyzną wcale nie oznacza że musisz być burakiem na koksach w BMW za chuj wie ile pieniędzy. Prawdziwy facet „ma jaja” ale umie być szarmancki, miły, potrafi szanować kobietę. Ja dość długo też miałem takie podejście jak Ty ale ostatnio coś mi się w głowie popieprzyło i zmieniłem się zupełnie w stosunku do kobiet. Nie jestem pizda, nie boję się ich i nie leje w papę za byle głupi tekst. To ja je wprawiam w zakłopotanie swoją osobą i sprawiam że to One chcą poznać mnie. Tak jak to robił dawny Bond, James Bond!

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Normalnie jakbym czytał samego siebie (nie, nie mam naście lat tylko prawie 30). Trzymaj się ..jakoś. Nie powiem Ci, że będzie lepiej bo chuj to wie.

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Chujnia taka sobie, ale dobrze napisana. Masz dar opisywania rzeczywistości kolego. Twoje podejście jest słuszne aczkolwiek nie popadaj w ekstremizm. Każde ekstremum jest złe.

    1

    0
    Odpowiedz
  8. A tam, pierdolisz. Ja jestem dżentelmenem dla swojej kobiety, szanuję ją i traktuję jak prawdziwą damę, bo jest tego warta. I widzę, że ona to docenia i jest ze mną szczęśliwa. Nie jest tak źle, trzeba tylko dobrze poszukać. I może jeszcze rada z mojej strony: na portalach randkowych nie ma wcale samych zakompleksionych i brzydkich kobiet. Ja swoją poznałem właśnie w ten sposób i lepiej trafić nie mogłem. A dlaczego sięgnąłem po ten sposób poznawania dziewczyn? Bo miałem taki problem jak Ty…

    0

    0
    Odpowiedz
  9. kurwa jakbym o sobie czytał
    bywa że jestem zły, ba wkurwiony, że starzy wychowali mnie tak, żebym szanował kobiety, że mam takie zasady jakie mam – gdy widzę znajomych którzy traktują swoje dziewczyny jak szmaty, a one się jeszcze cieszą z tego, to aż mnie coś ściska

    a co gorsza – no nie umiem sie przełamać żeby być takim jak oni, no nie i już – nie mógłbym potem w lustro popatrzeć – jebane zasady

    wiecie co, kiedyś byłem naiwny i myślałem, że kobiety lubią jak się je szanuje – gówno prawda – mam teraz 35 lat i patrząc się wstecz powiem jedno – jak masz takie zasady jak ja i autor tej chujni to tylko możesz walić prącie w kącie a o związku mozesz mówić jak sobie kota czy psa do domu przyprowadzisz

    1

    0
    Odpowiedz
  10. No, chopie, bardzo ładnie że tak piszesz i się trzymasz. Prawdziwy szlachcic. Ale JAK Ty będziesz dalej sobie? Bo coś nie wiem.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Super wpis, widać jest nas kilku jeszcze, może kiedyś zaznamy szczęścia 😀

    1

    0
    Odpowiedz
  12. To ja mam podobnie, no dobra staram się to zmieniać. Mysle ze idzie na dobre. Wkurwia mnie to ze tak jest. Klasyczny scenariusz: poznają się, on jest skurwielem ale ona go kocha –> zdradza ją –> ona pisze ze nie ma porządnych facetów. TO NA CHUJ ŻEŚ TAKIEGO BRAŁA TĘPA SZMATO!!!??? Dziś sporo dziewczyn takich jest niestety. Na szczęscie znam takie tez które chcą normalnego chłopa, mieć stabilny i poukładany związek. Jak to ta większa część mówi: za grzecznych się wychodzi a skurwieli się kocha. O nie nie!! Mnie się będzie kochać!!!

    1

    0
    Odpowiedz
  13. co to jest ten mesio? co to znaczy facet w mesiu?
    skad sie to slowo wzielo?
    a jesli chodzi o kobiety to one calkiem lubia dzentelmenow, naprawde!

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Jestem kobieta i powiem Ci ze swietny z Ciebie gosc!A juz myslalam ze tacy faceci nie istnieja…..W kazdym wkurzało mi to ze patrzy na kobiete przedmiotowe,ze chodzi mu tylko o jedno,a tu prosze jest rodzynek…Wkurzaja mnie lalusie napakowani,nie umiejacy sie dobrze wypowiedziec dla ktorych cel w zyciu to fura komora i plastkowa lalka do zabawy…o laskach sie nawet nie wypowiem,…powiem tylko ze swoim zachowaniem i tym jak sie puszczja psuja reputacje porzadnym dziewczyną…tak wiec kolego,nie ulegaj temu co swiat oferuje,badz soba i uwierz mi,sa fajne dziewczyny,ktore wrecz marza o kims takim jak TY:))

    0

    1
    Odpowiedz
  15. Witaj,
    jest wiele różnych dziewcznyn,tak jak różnych jest wiele charakterów. Świata nie zmienisz.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. możeś nieladny. albo całujesz w rękę. nie ma nic bardziej okropnego niż całowanie w rękę.

    0

    1
    Odpowiedz
  17. A ja uwazan ze tacy mezczyzzni sa potrzebni jak ty nie lubie facetow bez mozgu i bardzo cie szanuje bo jestes w 1% istniejacych facerow z zasadami

    0

    0
    Odpowiedz
  18. bo niestety z kobietą jak z psem jak będziesz tylko głaskał i się uśmiechał to cię upierdoli,musisz czasami pokazać kto rządzi,wtedy masz miłość szacunek,kobieta wie czego chce bo jest samiec przywódca-jak w stadzie

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Kolejna sprawa, o której nie wspomniałem. Mianowicie całkiem niedawno zauważyłem, że przy kobietach nie mogę nawet zakląć. Nosz kurwa, ogólnie klnę raczej oszczędnie i to tam, gdzie po prostu nie da się inaczej, ale w towarzystwie kobiet nie ma wuja we wsi, jakaś pierdolona blokada włącza się bezwiednie i koniec, nie puści. Ostatnia akcja w barze, siedzimy z kumplami – jeden był ze swoją lubą. Ogólnie zajmowali się raczej sobą, wszystko git, aż tu nagle kumpel zwraca się do niej w tychże słowach „Ty moja mała kurewko”. Ja się kurwa obracam, myślę zaraz będzie z liścia czy coś podobnego, a ona, mówiąc po hardcorowemu „cieszy ryjka”. No kurwa jego mać – jak zwierzęta. No ale matka natura się nie myli. I tak jak lew czasem pierdolnie lwicę przez łeb jak podskakuje, tak i kobieta najwidoczniej wymaga takiego traktowania, bo inaczej wielce nieszczęśliwa i zaniedbana przez ukochanego uda się na poszukiwania nowego stada. Nic to, dzięki wszystkim powyżej za komentarze. Kolegom w nieszczęściu powiem tak – albo się dostosujemy do ogólnego kurestwa i zezwierzęcenia, albo chuj nam w oko. Ja szczerze mówiąc osobiście nie mam zamiaru się zmieniać, bo i po co? Przynajmniej żyję w zgodzie z przekonaniami, właściwie, a nie jak jakiś zmanipulowany przez otoczenie chuj bez zasad. Dobrej nocy życzę.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Kobiety lubią eleganckich i grzecznych mężczyzn, ale nie lubią układnych maminsynków, którzy potrafią przepraszać za wszystko co złe na świecie. Gdy Twoim co drugim słowem jest przepraszam i dziękuję, kobieta może odnieść wrażenie, że jesteś kimś, kto nigdy nie potrafi postawić na swoim. A to nie jest pociągające.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. ja jeszcze z komcia wyżej. tamto skopiowałem z pewnej strony i uważam, że to sporo wyjaśnia. po drugie tacy kolesie jak ty, ja i wielu wielu innych zapominają, że kobieta to też człowiek, a nie żadne bóstwo. następna sprawa jest taka, że tacy mężczyźni widząc ładną dziewczynę mają tendencje do wyidealizowania jej. umysł ludzi jest tak skonstruowany, że to co piękne wydaje mu się dobre, a to co brzydkie – złe.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Po pierwsze: gatunek zwany kobietą rzadko kiedy tak naprawdę wie, czego chce, stąd próba sprostania wymaganiom jakiejkolwiek kobiety to raczej syzyfowa robota. Po drugie: szanować należy tylko i wyłącznie te kobiety, które na szacunek zasługują. Po trzecie, już bardziej bezpośrednio do autora: zabrzmi to dennie, ale wiem, co czujesz, do pewnego stopnia mam podobny światopogląd na tę kwestię, tyle że mnie się poszczęściło, bo natrafiłem w życiu na dziewczynę, która potrafiła docenić to, że mam swoje zasady i nie zmienię ich. Tego samego więc i tobie życzę, byle z inną dziewczyną 🙂

    Aha, na marginesie, choć to ważne: zamiast omijać dziwki z powodu jakiegoś dziwnego szacunku do nich, lepiej zacznij szanować samego siebie na tyle, aby po prostu nawet w chwilach największej desperacji trzymać się od nich z dala.

    1

    0
    Odpowiedz
  23. Uprzejmie proszę od*******ić się od BMW, czarnej skóry też. Niezmiernie wkurwia mnie ocenianie ludzi na podstawie tego jak się ubierają, czym jeżdżą, itp.

    0

    1
    Odpowiedz
  24. 5 – podoba mi się Twoje odkrycie prawdy;) i tak trzymaj. Bo fakt jest taki, że jak nie masz swojego zdania, jesteś na każde zawołanie kobiety i za każdym razem robisz to co ona chce, w pewnym momencie ona przestaje się z Tobą w ogóle liczyć. I tak wie, jaka będzie Twoja reakcja, co myślisz. Trzeba być dżentelmenem a jak trzeba to tym twardym i nieugiętym, żeby babka wiedziała, że nie może Ci w kaszę dmuchać, ale żeby wiedziała, że jesteś, że pomożesz.. i wyrazisz swoje zdanie prosto z mostu i krytyka, konstruktywna też nie zaszkodzi, żeby wiedziała że nie jest idealna – bo idealizowanie i ciągłe komplementy szkodzą :p Musisz wiedzieć jakie masz granice, a jeśli nie wiesz, to ustalić je… w ogóle ja jestem zaskoczona, tym że tacy faceci jeszcze istnieją- gdzie Wy się chowacie do kurwy nędzy ????

    0

    0
    Odpowiedz
  25. ja mam tak samo, ale ty przynajmniej jesteś dżentelmenenem…

    0

    0
    Odpowiedz
  26. jeśli zwracasz uwagę na dziewczyny którym podobają się typy w stylu ,,napakowany typ w mesiu” to się nie dziw .

    0

    0
    Odpowiedz
  27. @15 masz rację zamiast takich dupereli jak całowanie w rąsie powinno się od razu strzelać minetę… witki opadają

    0

    0
    Odpowiedz
  28. Jakbym czytał o sobie. Mam 21 lat, studiuje dobry kierunek, czyli jakaś przyszłość mnie czeka, mam dobry samochód, dużo pieniędzy i jestem uważany za atrakcyjnego. Ale co z tego kurwa jak jestem miły, pomocny, uprzejmy … To skreśla mnie na starcie. Co prawda pare dziewczyn coś tam do mnie czulo, ale ja szukam kurwa Angeliny Jolie. Normalnie postanowienie noworoczne – zamienić sie w nieczulego zimnego chama. Baby do garów to bedzie moje motto.

    0

    1
    Odpowiedz
  29. Ja nigdy nie byłem skurwielem, a znalazłem kobietę z którą jestem już 4 lata i to nie jakaś zdesperowana, pryszczata okularnica, tylko taka, której wszyscy ci skurwiele dookoła mi zazdroszczą. Także nie zmieniaj się kolego.

    0

    0
    Odpowiedz
  30. Dlaczego u mnie nie ma takich dżentelmenów…;(
    Aż trudno uwierzyć, że taki ktoś ma problemy z tym, że jest sam. Nie nawidzę chamstwa i prostackich zachowań u mężczyzn, więc podziw dla Ciebie! A… 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  31. ja spod @24, chodziło mi o Pana spod @4. Ale Pan spod @5 – nie daj się!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  32. Ekstra, fajnie, kultularnie, tylko w jaki sposób się rozmnożysz?

    0

    0
    Odpowiedz
  33. @27 hahahaha :D:D:D nie stary, wprost przeciwnie, poproś kiedyś kolegę, niech cię cmoknie w rękę, to zobaczysz jakie to nieprzyjemne. poważnie. musisz, się uśmiechać, że niby miło poznać i przyjemność po twojej stronie, a tak naprawdę się tylko rozglądasz za najbliższą okazją do dokładnego wymycia ręki 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  34. @15 No dokładnie. Dla mnie to równie odpychające jak wąsy. A już najgorzej jak w sytuacji służbowej albo innej oficjalnej. Wtedy to wręcz obraźliwe, ze zamiast podać rękę jak równemu sobie wyciągają swoje zaślinione twarze do całowania rąk.

    0

    0
    Odpowiedz
  35. Jestem autorem wpisu :Znudziłem się żonie! Po przeczytaniu Twojego tekstu chyba mogę się pod nim podpisać.Też czuję się niewolnikiem dobrego wychowania i zasad moralnych. Czasem myślę,że byłem za miękki.Nigdy nie przyszedłem do domu pijany,nie dałem w papę,nie robiłem syfu,myłem gary,kupowałem kwiaty itd.Nuda kurwa!!! Teraz mam nagrodę. Przestroga dla wszystkich „dobrych mężów”.

    0

    0
    Odpowiedz
  36. Nie przejmuj sie mam tak samo kurwa jestem dobry i zawsze pomagam jak tylko mogę i tak chuj z tego dziewczyna zawsze wybierze jakiegoś kutasa które nie jest jej wart, ja pierdole …

    0

    0
    Odpowiedz
  37. @35 – widzisz Pan, klasyczna sytuacja. Nawet pod tą chujnią wypowiadają się jak mniemam kobiety, zastanawiając się niby gdzie to się kryją tacy dżentelmeni, jacy oni są super potrzebni itp. I tak o ile na początku jest zajebiście żyć nie umierać, nosisz ją na rękach, szczęście się leje strumieniami to po pewnym czasie zaczynasz nudzić. Kobieta stwierdza nagle że potrzebuje odmiany, silnej ręki i brutalnego rżnięcia. Wtedy to dorabiasz się rogów. I chuj z takiego gadania jacy to nie ajesteśmy fajni. Chuj jeszcze jak o swoich rogach się dowiesz i będziesz miał szansę ją zapierdolić dla spokoju sumienia. Gorzej jak nigdy się nie dowiesz i będziesz jebaną cipą do końca życia.

    0

    0
    Odpowiedz
  38. a ja jestem brzydka i też się staram nadrabiać zachowaniem, jestem kulturalna i wgl spoko. no ale jestem serio brzydka więc chuj mi po tym jaki mam charakter

    0

    0
    Odpowiedz
  39. Jakie to jest kurwa piękne i obustronne. Faceci gadają, że laski się zrobiły bardziej dziwkarskie, szorstkie, a czasami nawet prostackie. Dziewczyny zaś gadają, że chłopy się w chuj rozleniwili, zrobiły się z nich takie cipki i nie potrafią być głowami rodziny. Gdzie jakiś balans? Popadamy w takie skrajności, że aż szkoda kurwa gadać.

    0

    0
    Odpowiedz
  40. @38 – nie chuj Ci po tym, tylko żyj w zgodzie ze sobą. Olej resztę. Tak, wiem, że łatwo powiedzieć, a i tak chuj z tego gadania będzie, bo sam to mam. Ale nie łam się. A tak na marginesie, jak kobieta mówi, że jest brzydka, to trzeba na to spojrzeć trochę trzeźwiej, bo jeszcze nie widziałem kobiety, która by twierdziła, że jest ładna. Oprócz tych pierdolonych „księżniczek” oczywiście.

    0

    0
    Odpowiedz
  41. Bo my kobiety lubimy niegrzecznych chłopców z dobrymi manierami. Takiego który, owszem szanuje, poniesie torby, otworzy drzwi, ale przy tym nadal zachowuje się jak facet, nie jak pizdeczka.

    0

    0
    Odpowiedz
  42. Ad 15 Pradziwy mężczyzna całuje kobiety w rekę nie wyjmując kiepa z ust…

    0

    0
    Odpowiedz
  43. @42 prawdziwy mężczyzna odgryza rękę i policzkuje nią witaną kobietę

    0

    0
    Odpowiedz
  44. @24

    Nie zauważamy takich co przeklinają, my chcemy fajnych i kobiecych.

    Wiesz co chujowiczu? Jak ja widzę parę na ulicy w księżycową noc to cieszę się ich szczęściem, bo wiem co to zanczy. A to, że mam wylane od pewnego czasu na związki i problemy z kobietami co nie wiedzą czego chcą to swoją drogą – ja w tym momencie jestem emocjonalnie i mentalnie twardy i żadna uliczna dupa nie będzie mi mieszać we łbie – jak ma się jakaś trafić i zainteresować to się zainteresuję, co nie przeszkadza mi wcale być dżentelmenem i osobą miłą – kobieta pozna mnie naprawdę – moją stanowczość, zasady i resztę „prawdziwego faceta” jak mnie lepiej pozna, a tak niech myśli z początku co chce, ja mam to w dupie, tylko ta jedna co wytrwale mnie pozna odkryje skarb, reszta niech spierdala do innych he he he

    0

    0
    Odpowiedz
  45. Ze święcą szukać takich gentlemanów, którzy szanują kobiety, nawet te, które same siebie nie szanują. W tych czasach to mógłbyś być eksponatem w muzeum 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  46. Zajebiste!!!!!!!Pozdrawiam i wielki szacunek!!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  47. Witaj ; ) Czytając Twoją chujnię byłam dość zszokowana . Żyjąc w XXI w. i obserwując otaczający mnie świat byłam zdania , że takich facetów nie ma . ostatnimi czasy , moje myśli feministyczne czasem mnie przerastały . Byłam zdania , ze zdecydowana część facetów to chuje , chamy i prostaki . Bo faktycznie na samych takich trafiałam. więc reasumując , ogromnie cieszę się , ze jednak tacy jak Ty , mężczyźni z zasadami , szanujący kobiety i nie kierujący się tylko swoim członkiem jeszcze istnieją , i ze przyjdzie taki czas , ze owego poznam , moze jestem jeszcze młoda , bo niebawem 18 wiosen minie od moich narodzin , ale juz troche przeszłam.
    moze dzięki Tobie moje wyobrazenie na temat facetow sie zmieni .
    dzięki ;D

    0

    0
    Odpowiedz
  48. Cholera też jak bym czytał o sobie MASAKRA :(( mam 31 lat

    @ 13 – Tacy faceci istnieją i jest ich pełno, ale kobiety myślą, że jak facet jest kulturalny, to jest nudny – CHUJA PRAWDA! Facet na co dzień kulturalny też potrafi być szalony i to nie tylko od święta, wiem coś o tym 😀
    A może kobiety lubią jak się je traktuje przedmiotowo, bo ogólnie w życiu faceci się „bawią” przedmiotami 😛
    Najwidoczniej dziewczyny NIE MARZĄ o takich mężczyznach jak autor, kilku komentujących czy też ja. Mam mnóstwo kolegów, którzy też są wykształceni, inteligentni, kulturalni, mili, przystojni, szaleni, wysportowani bez bojlera z przodu, potrafiący się wysłowić i wszyscy też umiemy tańczyć (trenujemy tańce latino) i wszyscy jesteśmy SAMI. Dla kobiet im facet jest prostszy i przeciętny tym lepiej, a jeśli jest jeszcze burakiem, hamem, prostakiem, szują itp. to już FULL PAKIET SZCZĘŚCIA. Laski i nie boję się tego słowa użyć są POP..R…ONE A autorce wpisu nr. 13 chcę powiedzieć, że też jesteś rodzynkiem, bo mało jest takich kobiet jak Ty, które szukają takich dżentelmenów jak my :))

    @ 22 – „zamiast omijać dziwki z powodu jakiegoś dziwnego szacunku do nich, lepiej zacznij szanować samego siebie na tyle, aby po prostu nawet w chwilach największej desperacji trzymać się od nich z dala.” Całkowicie zgadzam się z przedmówcą 🙂

    @ 24 – „w ogóle ja jestem zaskoczona, tym że tacy faceci jeszcze istnieją- gdzie Wy się chowacie do kurwy nędzy ????” My się nigdzie nie chowamy, Wy kobiety przyznajcie bez bicia (choć pewnie tego właśnie oczekujecie od facetów, by Was bili) że nie chcecie takich facetów.

    @ 37 – Co rozumiesz pod pojęciem „brutalne rżnięcie”?? Rżnięcie rozumiem, ale brutalne?? Ogólnie rżnięcie jest zajebiste a kobiety właśnie chcą być zerżnięte. Gra wstępna też wchodzi w grę, ale suma sumarum rżniecie, facefuck itp. musi być.

    @ 41 – a co powiesz jeśli facet jest niegrzeczny, ale dobry, i jest przy kobiecie, pomaga, nosi torby, otwiera drzwi i wykonuję jeszcze inną różnego rodzaju błazenadę i nie zachowuje się jak pizdeczka a pomimo jest sam. Jak Ty to wyjaśnisz??

    @ 44 – potwierdzam co kolega mówi. Uważam, że bycie pozorantem to jest dopiero CHUJNIA 😛

    0

    0
    Odpowiedz

Lipny dzień na budowie!

Siema. Jestem młodym operatorem koparko-ładowarki. Zajebiście lubię tą pracę. Ciepło, radyjko gra itd… Ale mam zjebanego pomocnika. Kretyn ma 50 lat i wiecznie chleje. Miałem odkopać wczoraj kable bo coś się zjebało Jeszcze żeby się plany ich rozmieszczenia zgadzały to by było zajebiście. ALE NIC SIĘ NIE ZGADZA. Więc kopie w poszukiwaniu tych zasranych kabli i widzę że coś wyciągam z ziemi, i pytam kolesia co to jest czy kabel czy korzeń? On mówi że korzeń więc chuj wyrwałem to z ziemi i co się okazało? Że to kabel. No myślałem że gościa rozjebie. I szef oczywiscie z ryjem do mnie. Że operatorów to ma od chuja i że jak tak dalej będę robił to mnie wypierdoli. Co za zjebany dzień.

73
73
Pokaż komentarze (8)

Komentarze do "Lipny dzień na budowie!"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Linuxa to mają ci co ich na Windowsa nie stać.I tyle.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Gdybyś był bardziej przewidujący wiedziałbyś, że osoba nietrzeźwa nie potrafi odróżnić banana od wibratora a co dopiero kabel od korzenia. Miałeś wysiąść i osobiście sprawdzić a nie pytać się żula. Gdyby to była szanująca się firma to ten gość byłby już dawno na bruku. To nie jest tak, że jak jesteś pionkiem i masz uwłaczającą, banalną i chujowo płatną robotę to możesz w jej trakcie uprawiać wolną amerykankę, pić, ćpać i ruchać. Odpowiedzialność jakaś jest zawsze i minimum przyzwoitości powinno obowiązywać. W przeciwnym razie wychodzi przypał- sam tego doświadczyłeś.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. W takiej sytuacji kolego powinieneś od obwiesia pomocnika zarządać żeby opowiedział jak było. Jeśli by nie chciał to pokazać mu faka i powiedzieć szefowi jak było naprawdę. Jako że jest pomocnikiem to jego właśnie rola i on spierdolił, więc czemu Ty masz brać na klatę przypał?

    0

    0
    Odpowiedz
  5. A kto posłuchał pomagiera co ma 50 lat i non topa chleje?

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Tak czasem bywa. Pamiętaj, że dobrze położony kabel ma jeszcze taśmę. Przed wykonaniem pracy powinieneś mieć mapę i powinieneś ją ogarnąć. Jeśli nie jesteś pewien cz pr4zewody zgadzają się z mapą bierzesz saperkę i sprawdzasz (wiem, że nie ma na to czasu, ale co zrobić?). Jedyne przypadki w których nie mogą Ci urwać jajec za zerwany przewód, to te gdy nie ma ich na planie, lub gdy plan wali Cię w chuja na więcej kilka metrów (bodaj 6), a tu i tak można się spierać, bo skoro przewód jest na planie to „musi” być gdzieś w pobliżu. Z drugiej strony jak widzisz coś dziwnego na łyżce, to nie kop dalej tylko wyjdź z maszyny i sprawdź, a nie zdajesz się na wyroki naprutego kolegi. Nie martw się każdy operator zrywa kable przynajmniej kilka razy w życiu. A na kolesia który chla, to może ktoś Ci podpowie.Ciężko bo alkohol jest dosyć tolerowany na budowach. Odradzam podpierdalanie.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. powodzenia, przyjebac saperka w kabel sredniego napiecia. niech bedzie jeszcze uszkodzony nie proponuja wpierdalac sie do wykopu. chyba, ze jestes po odlaczeniu ww kabla, ale to energetyka robi odlaczenie. ty jako operator sie nei wpierdalaj. nie macie kierownika budowy? chuj mu w piety, temu pomagierowi. jeszcze wine spierdolil na ciebie. nie gadaj z nim. z chujami sie nie gada.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. a ja wczoraj obserwowałem przez okno: stoi jakiś gość z wąsem na ulicy i sie gapi. i paczy. -ale pomył- pomyślałem. a stał obok mojego samochodu zaparkowanego na chodniku. i paczał, i rozglądał się. -debiluf nie brakuje- wstchnąłem i zabrałem się spowrotem do pracy. I WTEM! podjeżdża WUKO z wielką rurą, ustawia się tuż obok mojego auta, wysiadają panowie i zaczynają czyścić studzienkę uliczną. a kółko na samiusieńskim brzeżku zaparkowałem krawężniczka… no i ja pacze, co zrobią… pomyslałem- może i nie debil, bo paczał, ale jednak mimo wszysktko mógłby na ten przykład- zadzwonić? zapukać w okienko? zapytać po sąsiedzku w sklepie? mógł? mógł. ale- myślę- poczekam. nawet nagram filmik… ok- kratkę odciąga łomem PAN, który wg mnie jak wstał to miał 2,5 promila. odłożył na boczek, nic się nie stało. potem cała operacja przetykania- nosz kuuuurwa, mega sprzęt, 5cm od błotnika- nic się nie stało. pan z promilami tylko pod wyokim ciśnieniem wodę lał i lekko zabryzgał mi lakierek. i jak odjeżdżali, to otworzyłem okno i zacząłem klaskać. na serio- profeska totalna. ani draśnięcia. a to centrum miasta! autobusy w te i nazad! prawdziwie się podjarałem. ps. samochód służbowy, więc postanowiłem gościom dać szansę. osobisty bym jednak przestawił…

    1

    0
    Odpowiedz
  9. Taśma na przewodach w praktyce występuje tak często jak uczciwy dłużnik…

    0

    0
    Odpowiedz

Związki, seks, zaręczyny

Coraz więcej takich chujni się tutaj pojawia, więc napiszę także swoją. Mianowicie mam jebaną obsesję na punkcie dziewictwa (mojej kobiety oczywiście). Przepierdolona sprawa ze mną, ponieważ chcę by moja kobieta była dziewicą, bo gdy widzę jak te niewiastki potrafią się zabawić to rzygam już taką, która jest 'po’. Pomyślicie, że jest ze mnie kutas, kretyn i idiota, ale przyznać muszę bo już umoczyłem lecz to było kurwa z prawdziwej miłości i z niestety moja już dzisiaj ex, a nie pierwszą lepszą. No właśnie teraz do rzeczy, bo się poprzedni związek spierdolił i musiałem znaleźć jakąś pannę. No i znalazła się – lat 18, ładna, skromna i zadbana. Oczywiście z moim zrytym beretem musiałem podpytać czy jest 'po’ i inne takie. Odpowiedziała, że jest dziewicą i tego się trzymałem. Po 4 miesiącach związku dowiedziałem się, jaki arsenał moja luba używa podczas okresu – tamponów (tak wiem, są dla dziewic, ale te które ona używa są chyba dla kobiet, które urodziły dziecko). Teraz lawina pytań – jak to możliwe, ze ich używa, czy jednak jest już po, czy przerwała błonę czy nie.. wiem, ze dziewictwo nie polega na tym kawałku błonki, ale jej pytania mnie zamurowały 'a gdzie ta błona? głęboko? boli jak się przebija? nie wiedziałam, że tamponem można przebić’ NO KURWA! To niemożliwe żeby panna nie wiedziała o sobie takich rzeczy, więc jedyne wyjście.. robi mnie w chuja, czy po prostu są kobiety, których kawałek błonki nie obchodzi, bo liczy się to, że same wiedzą czy są po czy nie? Proszę o wsparcie w komentarzach.

48
93
Pokaż komentarze (32)

Komentarze do "Związki, seks, zaręczyny"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Jesteś głupi!

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Masz świra i tego się trzymajmy.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Gościu,co ma piernik do wiatraka?Dziewice mogą używać tamponów, a poza tym liczy się że jest nietknięta przez chuja a nie przez kawałek miękkiej bawełny do wchłaniania krwi, ja pierdolę. Też do niedawna byłam dziewicą i straciłam je z jednym, jedynym narzeczonym także są takie kobiety i nie ma to związku z higieną w czasie okresu. Nie przechodź w skrajności, wyluzuj i ciesz się że napotkałeś ową istotę, bo ja nie oddałabym się facetowi „po”. Sama wprost nie mówiłam facetowi że jestem dziewicą a nawet rzucałam zboczone żarty, dopiero po kilku miesięcznej obserwacji, zrozumiałam że też jest przed i wymieniliśmy potwierdzenie:) 1raz był dopiero po jakimś roku, po wypiciu winka na łące.. delikatny ale silny zarazem pozwolił zapomnieć o lekkim bólu a potem ostro przyspieszyliśmy aż wiłam się z rozkoszy a teraz celbrujemy rozmaite pieszczoty;) Nie wyobrażam sobie tej całej magii „po” kimś, więc bądź sprawiedliwy wobec tej drugiej osoby.

    1

    0
    Odpowiedz
  5. U niektórych przerwanie błony za bardzo nie boli, więc jeśli używa tamponów, to mogło się tak zdarzyć, że ból z powodu zerwania błony uznała za coś normalnego (przy pierwszym korzystaniu z tamponów). Ja też nie wiedziałam, na jakiej głębokości jest błona, dopiero z książek się dowiedziałam. Aha, i tak – jesteś kutasem i idiotą. Co to znaczy: „poprzedni związek się spierdolił i MUSIAŁEM znaleźć sobie jakąś pannę.” Widzę tutaj dość przedmiotowe traktowanie swojej obecnej dziewczyny.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. ale o co chodzi?

    0

    0
    Odpowiedz
  7. tampony nie przebijają błony baranie

    0

    0
    Odpowiedz
  8. może to był wibrator a nie tampon

    0

    0
    Odpowiedz
  9. ty kutasie, po piersze to tylko jej sprawa, czy już uprawiała seks, czy jeszcze nie. po drugie- tampony nie przebijają błonki, to wie każdy idiota, nie wprowadzaj dziewczyny w błąd. poza tym skąd wiesz, jakich tamponów używa kobieta po porodzie?
    jebać patriarchat, jak Ci się coś nie podoba, to ją zostaw, bo to, co robisz, jest chore. niedługo ją przywiążesz do łóżka i
    albo nie, to ona powinna Cię zostawić.
    ekspert do siedmiu boleści się znalazł -.-„

    1

    0
    Odpowiedz
  10. ty zjebe. mowisz, ze umoczyles z milosci? tez jestem kobieta i powiem ci, ze kobiety wola prawiczkow. seks tylko po slubie. jezeli wymagasz tego od swojej kobiety, a piszesz tu, tak..

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Tamponem nie przebijesz błony Ty chyba sam nic nie wiesz o anatomii kobiety! MASAKRA jaki kretyn z Ciebie

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Chcesz wsparcia. Człowieku ty jesteś chory!

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Może jej zaufaj, skoro się kochacie to myślę, że podstawą związku jest zaufanie. Zawsze istnieje możliwość, że nie do końca wie o takich niewieścich sprawach choć w naszych czasach to raczej wątpliwe. Spróbuj z nią otwarcie porozmawiać. Powiedz jej o swoich obawach i tym co Cie gryzie w związku z jej 'naiwnymi’ pytaniami. To Twoja Kobieta. Gdzieś głęboko powinieneś czuć szczerość lub czego ze szczerego serca nie życzę, jej brak.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Ja tam goście rozumiem. Dziś 95% dziewczyn to kurrwy. A Ty chcesz mieć nietkniętą no i jak najbardziej racja. Tez bym chciał. Wiesz ze nic nie było tam jeszcze, dziewczyna sie szanuje itd. Znam kilka dziewic, czekają na wielką miłosci i jest to dobre. Elo.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Uwazam ze jestes wspaniałym facetem…i zaluje ze nie trafiłam na Ciebie.Nie zwracaj uwagi na to co kto pisze,badz soba i zyj zgodnie ze soba!!!Brawo,sa jeszcze faceci co szukaja tej jedynej i sa jej wierni:)))

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Super z Ciebie facet:)Tak trzymaj..i nie czytaj tych komentow ponizej,bo to blachary ktore jak wiadomo nie maja pojecia o czym Ty piszesz….fajny facet z Ciebie…sa jeszcze jednak normalni fceci:)

    0

    0
    Odpowiedz
  17. używana. na pewno. we wszystkie możliwe otwory. brzmisz jak ktoś kto ją będzie w przyszłości lał jak nie upierze skarpetek, więc lepiej dla niej jak już sobie pójdziesz.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. :D:D wykryto małego penisa

    1

    1
    Odpowiedz
  19. i co uważasz że twoja dziewczyna nie miała prawa do szczęścia zanim cie poznała? Tylko ty jesteś zdolny do dupczenia z miłości? Chcesz za to jakiś order? To o czym piszesz to szczyt hipokryzji. Pewnie się obawiała powiedzieć ci prawdę jak zobaczyła jakim fanatykiem jesteś. Niepotrzebnie.. ja na jej miejscu olałabym cie ciepłym moczem.

    1

    0
    Odpowiedz
  20. udaje wariatke i wali cie w rogi. nie wierze, zeby kobieta nie znala odpowiedzi na pytania o swojej naturze. pierdolicie kurwa. co zlego jest w tym, ze facetowi zalezy na tym zeby nie smigac uzywanym sprzetem, tylko trafic na mila i szanujaca sie kobiete o czym kurwa swiadczy ww blona. ze nie byla uzywana jak vw przez niemca.
    przyjebaliscie sie do niego, a ja goscia rozumiem!
    autorze 4 miesiace to niedlugo w sumie nie wypada tak szybko wypytywac. poobserwuj, posluchaj srodowiska. luzne laski sa znane az za dobrze. zobacz czy obcy kolesie nie usmiechaja sie dziwnie do Ciebie. 18 lat to niepoukladana siksa i 4 razy jej sie zmieni. chyba nie chcesz sie przez nia wieszac. poczekaj jeszcze troche. wyluzuj. jak chce ci dac to bierz i sprawdzisz czy dziewica czy nie 😉 ew. szukaj dalej.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. @12 To nie jest jego kobieta, jego kobietą by była, gdyby ją sobie kupił.
    Póki co są parą, a dziewczyna do niego nie należy. Naprawdę dziwię się, że ona w ogóle chce z nim być. To niebezpieczny paranoik, który myśli, że ona jest jego własnością, kobiety traktuje przedmiotowo, ponadto jest bezczelnym hipokrytą, próbującym podporządkować sobie dziewczynę. Dopiero zaczynają, a on już próbuje ją zastraszyć! (patrz. zniepokojone pytania dziewczyny. Niepokój wywołała nie myśl o tym, że mogła przypadkiem przebić błonkę, ale to, że facet stał się napastliwy).
    No kurwa, Autorze chujni. Ogarnij się. Idź do psychologa i nie męcz tej biednej dziewczyny.

    1

    0
    Odpowiedz
  22. a ten tampon to widziałeś przed załadowaniem czy już po wyjęciu skoro mówisz że taki gigant??

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Ty jesteś jebniętym fetyszem. Tobie nie chodzi nawet o dziewicę tylko o jakieś zboczenie. Idź się lecz chłopie a pannę zostaw bo sobie życie zniszczy z takim osłem. Dla mnie facet który wymaga dziewictwa to z gruntu debil ale Ty to jesteś wyjątkowym świrem, który nadaje się tylko na terapię. Wygląda na to że tate Cię ruchał albo mama do seksu zmuszała.

    1

    0
    Odpowiedz
  24. Bylem kiedys z dziewica.Blonke miala jak malowana. Jeszcze lepiej za to obciagala (po same kule i z polykiem) oraz dawala sobie wkladac w pupke. Dalej jestes pewny, ze to blonka jest najwazniejsza?

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Zapytaj proboszcza…

      0

      0
      Odpowiedz
  25. lol co za typ o_O

    0

    0
    Odpowiedz
  26. szukasz dziewczyny ktora jest dziewica a ty sam juz kurwa moczyles w innej . to co ty myslisz ze znajdziesz taks,rozdziewiczysz ja a pozniej zostawisz ? mysl kurwa ! kazdy chce byc tym pierwszym ,a jak laska pozniej jak sie zakocha a trafi na takiego co ja skresli bo jest po to kurwa pretensje miej do takich jak ty wkurwiles mnie frajerze , a po 2 kazda ma inna ciasna lub nie i uzywa takich jakie sa dla niej odpowiednie ,moze ma taki okres ze musi miec takie bo z cienkimi co chwile do kibla by latala. sory za slownictwo ale trzeba kurwa powiedziec w prost o co chodzi bo on tego nie zrozumie.

    1

    0
    Odpowiedz
  27. do 13# 95% facetów to tępe chuje. Ty też. Elo.

    0

    0
    Odpowiedz
  28. Nie rozumiem jednej rzeczy: wymagasz od niej dziewictwa, ale sam nie jesteś prawiczkiem!!!
    Nie znajdziesz tu wsparcia raczej..

    1

    0
    Odpowiedz
  29. Autorze! Przeczytaj @23 tak z 10 razy, bo to objaw naszych czasów, niestety:(

    0

    0
    Odpowiedz
  30. masz zryty łeb! nawet jak ta „błonka” by sie jej zerwala to i tak jest dziewicą bo nie uprawiałam sexu kretynie !

    1

    0
    Odpowiedz
  31. ja pierdole, tu chodzi o fakt! zajście! i to jak siebie traktowała/traktuje a nie czy już ma przebitą czy nie. Co to z resztą za różnica?? Chyba chodzi o świadomość co nie?

    0

    0
    Odpowiedz
  32. Chcesz dziewic to szukaj w podstawówce buraku! Co za posrane podjeście współczesnych chłopaków. Oni mogą zatykać dziury do woli i robić to z najwiekszymi kurwami na osiedlu, ale dziewczyna to ma czekać do ślubu? Prawda jest taka, że jakby każda była taką cnotką, to nie mielibyście nawet kogo poruchać!

    1

    0
    Odpowiedz

Powroty do domu

Studiując i wynajmując mieszkanie rzadko bywam w domu, ostatnio raz na miesiąc, może rzadziej. Rodzice do mnie mówili, że chcą abym w końcu przyjechał, bo tęsknią więc po piątkowych zajęciach dupę do pociągu no i jestem. Wszystko niby normalnie, nic się nie zmieniło. Jednak przez czas jednego tygodnia dostałem taką zjebę o byle gówno, że mam dosyć wracania do domu na 3 miesiące. Zastanawiam się właśnie czy wracać na świeta. No jak kurwa można mówić, że się tęskni itp. jak potem zrobisz 1 rzecz nie tak, 1 małe gówno i już zjeba. Czy tylko ja tak mam? Czy jestem jakiś inny no kurwa.

52
59
Pokaż komentarze (12)

Komentarze do "Powroty do domu"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Jesteś w przełomowym momencie swojego życia w którym czas odciąć pępowinę i żyć na własny koszt mając w dupie łaskę i humory starych. Każdy przez to przechodził.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Jedz do nich na swieta. Nigdy nie wiadomo ile ich razem jeszcze spedzicie

    0

    0
    Odpowiedz
  4. @1 Maciek! Jak możesz takie rzeczy pisać. Nie popisuj się! Mama

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Ja wyjechałem na stałe do innego miasta i jak wpadam raz na weekend raz na 2-3 miesiące to traktują mnie jak jakiegoś króla, co normalnie nigdy się nie zdarzało, a było wręcz przeciwnie… Może za często ich odwiedzasz, albo przyjeżdżasz na zbyt długo? Mimo wszystko uważam, iż Święta to taki okres, że cokolwiek by się nie działo rodzina powinna być razem.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. To taki standard, potem jakoś leci albo się już ich nie słyszy

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Dokładnie, @2 ma rację, też tak miałem.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. A słoiki mama dała z jedzeniem?

    0

    0
    Odpowiedz
  9. niezły z ciebie kacap, póki jest dobrze, to się buntujesz, a niechaj cokolwiek się złego stanie i ciekawe, co wtedy zrobisz. każdy ma różne humory, a pomoc rodziców w najtrudniejszych momentach jest niezastąpiona

    0

    0
    Odpowiedz
  10. za mało konkretów, przyznaj się coś spierdolił

    0

    0
    Odpowiedz
  11. W sumie to poniekąd powód do radości :P. Fakt, że ktoś się na Ciebie wkurwia świadczy o tym, że jesteś im bliski, na nieznajomych się nie wkurwiasz… bo ich nie znasz. Ludzie zjebują tylko bliskich sobie, tych przy których czują się swobodnie. A mnie właśnie brakuje czegoś takiego, bo nie mam już żadnej rodziny : /… fajnie, moje życie ssie bardziej niż myślałem.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Rodzice to najlepsi niszczyciele planów i życia. Dlatego najwyższa pora się odciąć i żyć po swojemu.

    0

    0
    Odpowiedz

Debil z knajpy

Na świecie debili nie brakuje. W piątek przypierdolił się do mnie w knajpie jakiś najebany jegomość, który stwierdził, że chce się ze mną ponapierdalać. Ot tak, bez przyczyny, po prostu wybrał sobie mnie z tłumu bo – jak to określił – z oczu mi patrzy że lubię się też ponapierdalać. Powiedziałem mu, że nie mam zamiaru nigdzie z nim wychodzić bo on sobie coś uroił i żeby szukał zaczepki gdzie indziej bo u mnie nie znajdzie. Jegomość jednak nie rezygnował, nie chciał odejść tylko ciągle podpierdalał żebyśmy wyszli na zewnątrz, że się go boję i takie tam. Po 2-3 minutach takiego pierdolenia stwierdziłem że mu przypierdolę żeby się po prostu zamknął, na oczach wystraszonych Pań barmanek które z wyraźną trwogą obserwowały zdarzenie, bo wybierać się na jakieś solówki przed bar nie miałem ochoty, mam 34 lata i rodzinę, te czasy już za mną. Ostatecznie się powstrzymałem, poszarpałem tylko typa, coś tam pokrzyczałem żeby się odpierdolił, jacyś ludzie ze stolika obok zaczęli też na niego drzeć japę żeby spierdalał na chatę i na tym się skończyło że wypchałem typa za drzwi a on już nie wrócił. Kutas spierdolił mi cały wieczór, bo już nie mogłem wrócić do dobrego nastroju. Byłem tylko z kumplem, który chodzi o kulach więc się nie mieszał. Chujnia jest taka, że nie tylko zmarnował mi chuj jeden piątek, ale też taka, że pomimo że rozum mi mówi że rozsądnie postąpiłem, to jakoś po czasie nie mogę odżałować że mu nie jebłem. Każdy gada że dobrze postąpiłem, niby sam też to wiem, a minęło 3 dni i powiem wam że mnie jakoś to gryzie – nie wiem czemu, chyba instynkt zwierzęcy działa, który każdy z nas ma w sobie, a mówi że wroga powinno się jadnak zajebać jako to u zarania naszych dziejów się robiło. Śrut i chujnia nad motłochem tego kraju.

62
64
Pokaż komentarze (16)

Komentarze do "Debil z knajpy"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. W przeciwnym wypadku byłbyś idiotą takim sam jak tamten. Psiarnia by Cię zawinęła i wtedy dopiero miałbyś zjebany wieczór. Co Ty kurde realizować się musisz oddając jakiemuś durniowi? Idź zrób coś pożytecznego np. wydupcz laskę i Ci przejdzie. Albo poczekaj na radę gościa od mesia i 17 tysi zawsze coś mądrego klepnie.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Wyluzuj, dobrze zrobiłeś. Jeszcze będziesz miał okazji do „zajebania wroga”, ale nie w jakiejś knajpie.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Co za zjebane polactwo, współczuję.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Tak. Źle zrobiłeś. A on na drugi dzień i tak by nie wiedział co się działo i skąd ta krew.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Żenujący wpis… Aż żal komentować

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Jeżeli naprawdę masz 34 lata i rodzinę i poszedłbyś z idiotą na solo to nazwałbym cię durniem większym od tego przychlasta. A tak to szacun.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. I bardzo dobrze że nie dałeś się sprowokować. Męczy cie to bo myślisz że ktoś cie odbierze jako leszcza. A powinieneś najlepiej wyciągnąc komórkę i zgłosić ze jakiś pijany cham cie zaczepia.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Było mu przyjebać to by się nauczył.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. masz w sobie coś z kobiety… co? a pizda pan jesteś.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Ja wiem jak się czujesz. Ja miałem coś podobnego jakiś rok temu (trochę mniej). W centrum miasta, w biały dzien godzina moze 12-13 przeciągnąłem barkiem jednego klienta bo sie rozpychał i tamten sie wypruł do mnie chciał się ze mną bić. Kurwa, w centrum gdzie ludzie chodzą, jakiś idiota mysli ze bede się z nim tłukł. Odpuściłem, ale dzien tez był taki gorszy. Zresztą tamten był z kolegami to wiadomo jeszcze większy kozak. No ale tak było jest i będzie.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Niestety ruszysz gówno to śmierdzi. Postąpiłeś bardzo dobrze, bić się należy tylko w ostateczności, dopóki można uniknąc walki należy to robić. Nigdy nie wiadomo w jakim kierunku potoczy się takie zdarzenie, coś poważnego mogło się stać debilowi albo i tobie, mogłeś go pobić a ten by zadzwonił na policję bo znam takie przypadki. Mam też przypadek znajomego, który dostał w łeb kilka razy i już nigdy nie będzie normalny bo mu się klepki poprzestawiały. Poza tym stary nie jesteś jakim łebkiem, to by było żenujące jakbyś na jakieś solówki wyskakiwał bo jakiś drech tak chce, jesteś do chuja już ojcem i mężem. Dobrze postąpiłeś, nie rozkminiaj tematu.

    1

    0
    Odpowiedz
  13. @9 – hihi, żal mi Twojej kobiety 🙂 Poszedłbyś z jakimś chujem na solo bo on się chce ponapierdalać? Gratuluję IQ.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Moim skromnym zdaniem pizda pisała komentarz nr.9. I tyle w temacie.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Rozumiem, że Cię nazwyczajniej w świecie podkurwił frajerzyna. Ja jestem kobietą a jestem strasznie nerwowa, więc Tobie się nie dziwię, że Cię to męczy. Ale gratuluję, że zachowałeś zimną krew. Wielu osobom po zbyt dużej ilości alkoholu odbija i załącza się agresor i prowokowania bujek uważam za coś żałosnego. Jak się lać po mordach to tylko w słusznym celu lub jak już nie ma wyjścia.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. hehe swietnie cie rozumiem – to męska duma kolego, tez tak mialem i wiem, że jakby się czlowiek pobil to by mial spokojna dupe a tak go gryzie. Ale bez obaw, przejdzie ci, takze glowa do gory, a leszcze zawsze sie jakies napatocza, tak to juz jest 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Miałem podobnie tyle że 3 lata temu i dalej mnie to gryzie! Widać samce alfa tak mają 😉

    0

    0
    Odpowiedz

Co to za tekst :|

Dwa miesiące temu umarła moja dziewczyna. Byliśmy razem 3 lata. Dwa lata była z nami choroba. Kochałem ją najmocniej na świecie i chciałem spełniać jej każdą zachciankę byle tylko była szczęśliwa.
Wyć mi się chce jak sobie przypomnę nasze ostatnie chwile.
A jej matka tuż po pogrzebie powiedziała, że muszę sobie ułożyć życie. Qrwa mać co to w ogóle za tekst??? Jeszcze czuję jak byśmy się rozstawali tylko na kilka dni, a ona mi z takim tekstem. Ja jebię.

75
62
Pokaż komentarze (12)

Komentarze do "Co to za tekst :|"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. dobrze mówi, trzeba żyć dalej.
    zrozumiesz o co chodzi gdy dojdziesz do pewnego poziomu rozwoju i staniesz się bytem a nie tylko człowiekiem, wtedy istnieje nawet szansa że ją spotkasz.

    0

    0
    Odpowiedz
    1. Będzie lepiej później daj ci Panie Boże.

      0

      0
      Odpowiedz
  3. @1 nie pierdol.
    @autor masz rację, tekst bardzo słaby na daną chwilę. Takie coś można powiedzieć po paru miesiącach latach. Postaraj się nie zniszczyć siebie zanim się z tym pogodzisz. Pamiętaj, że ona by nie chciała, żebyś przez nią cierpiał… 3m się.

    1

    0
    Odpowiedz
  4. moze i ulozysz sobie zycie ale ono nie bedzie takie jak dawniej 11 miesiecy temu umarl nam syn niemowle do dzis nie mozemy sie pozbierac 🙁 ale zyjemy dalej jakos sobie radzimy sa dni lepsze i te w ktorych zyc sie nie chce 🙁

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Dobrze powiedziała, tylko dla Ciebie za wcześnie…. Trzymaj się.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. nie wiem o co masz pretensje, pewnie chciała Cię pocieszyć …

    0

    0
    Odpowiedz
  7. To znaczy, że jej matka traktuje Cię jak dobrego człowieka i martwi się o Ciebie. Nie mam żadnej rady dla Ciebie. Teraz tylko czas jest Twoim sprzymierzeńcem.Pamiętaj tylko, że to nie jest Twoja wina, a na pewne rzeczy choćbyśmy nie wiem co zrobili, nie mamy wpływu.Pozdrawiam

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Autorze mam wrażenie, że walisz nam tu ściemę.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Dosonale Cię rozumiem. Mój mąż zmarł 2 miesiące temu, jeszcze za życia słyszałam od tesciowej-że nawet jak coś się stanie to młoda jestem i kogoś sobie znajdę… Szczerze? Nie planuję! Cały czas mi się wydaje, że mąż wyjechał i wróci… Na to czy mąż będzie żył – nie miałam wpływu, na to jak ja będę żyć już mam…

    0

    0
    Odpowiedz
  10. jaka choroba ? anoreksja ? współczuję:( pojebana baba z tej matki, ale no wiesz miała rację znajdź inną, bo się załamiesz do końca :

    0

    0
    Odpowiedz
  11. @7. to nie ściema
    @9. to był chłoniak Hodgkina inaczej ziarnica złośliwa

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Ona chciała Cię pocieszyć, chciała Ci dać do zrozumienia, że całe życie przed Tobą. NIe miej jej tego za złe. Na początku będzie potwornie ciężko. Sam wiesz, jak boli. Ale nauczysz się z tym żyć, będę straszne noce i poranki nadziei. Kiedyś spotkasz swoją Dziewczynę po drugiej stronie i z tą myślą kładź się codziennie spać. Pozdrawiam Cię z całego serca!

    0

    0
    Odpowiedz

Sex

Witam was drodzy chujowicze. Otóż jestem wkurwiony tym co wydarzyło się wczoraj… Grałem sobie na kompie w pokoju siostry, gdy nagle przyszedł do niej jej chłopak. Rodziców nie było, byli w moim pokoju, usłyszałem że rozkładają moje łóżko. Minęło 40 min jak dopiero się skapłem, że się bzykają… Co to ma być „rżnij mnie”, kurwa… w moim łóżku? Tego się chyba nie robi w obecności innych… Myślałem, że moja sis się jeszcze nie bzykała, ale nie wyglądało to na pierwszy raz… Chujowina..

65
61
Pokaż komentarze (15)

Komentarze do "Sex"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. lubię lekie ssanie i ściskanie ustami tak aby „pierścień” przesuwał się w górę i dół, im głębiej tym przyjemniej, dodatkowo jeszcze językiem stymulacja wędzidełka i tych dolnych okolic żołędzi, masowanie nasady członka, jąder i okolicy między jędrami a odbytem mile widziane. Lubię też być stroną aktywną, nie tylko leżeć na wznak!

    0

    1
    Odpowiedz
  3. To prawie ja we filmie Porno

    0

    0
    Odpowiedz
  4. yyy, normalna ludzka potrzeba.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Nudne są już te prowokacje.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. 4, ciekawe czy byś się cieszył jak by się ktoś w twoim łóżku piepszył..

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Dawidek masz wpierdziel? nikt nic nie bzykał.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Przenieś kompa do swojego pokoju ;-D

    0

    0
    Odpowiedz
  9. trza było się przyłączyć:D

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Nie no ja bym zrobił awanturę na twoim miejscu. To twoje łóżko, ty tam śpisz, więc niech spierdalają do piwnicy… Co innego, jak by to była siostra z koleżanką…

    0

    0
    Odpowiedz
  11. To znajdź sobie dziewczynę i się bzykajcie w jej pokoju 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Ależ z ciebie cipa…

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Zazdrosny bo musi FAP FAP robić 😀 a siostra miała to co najlepsze 😀

    0

    1
    Odpowiedz
  14. na drugi raz ustaw kamerke i zapodaj film w neta.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Jak można przez 40 minut rozkładać łóżko O.o

    0

    0
    Odpowiedz
  16. I żeby na tym koniec. Śpie sobie a tu przy pysku mokro. Klei się coś, ki czort myslę, a w smaku słone i zalatuje curry. Co oni kurwa jedli na kolację? tajskie żarcie? Siostra się odwraca i mówi że jestem jednak lepszy w te klocki od jej chłopaka. A to klejace, sorry ale nie chciała, żeby chłopak robił to w niej więc wystrzelił obok, ale fajne w smaku, co nie? poległem..

    0

    1
    Odpowiedz

Chujnia w związku

Jestem z moją dziewczyną już ciut ponad dwa lata. Do wczoraj wszystko się zajebiście układało, bo rozumiemy się dobrze, uzupełniamy itp. itd. Do wczoraj, czyli na jaw wyszło jej kłamstwo – nagle ni z dupy, nie z pietruchy popłakała się i po chwili rozmowy dowiedziałem się, ze ruchała się z takim jebanym brudasem, którego znam i brzydzę się go jak nikogo innego na świecie. Słyszałem wcześniej teorie na jej temat, że przeżyła z nim jednorazową przygodę na imprezie. Nie uwierzyłem, bo ona ma taki charakter, że to było po prostu niemożliwe i sama zapierała się, ze to jest nieprawdą, że to jego taka zemsta – uwierzyłem, bo mało kto o nas nie rozpowiadał plot? Jestem w kurwa mega chujowym stanie. Kobieta mojego życia (za pół roku zamierzałem się jej oświadczyć bo od roku już mieszkamy razem) puściła się na jakiejś jebanej imprezie z kolesiem, który pamiętam, że nie potrafił się myć przez dwa tygodnie i tak mu zostało do dziś i okłamywała mnie przez ponad dwa lata! ŚRUT! Mam nadzieję, ze mu nie obciagnęła, bo jeśli tak to chyba sobie jebnę kulkę w łeb.

76
72
Pokaż komentarze (23)

Komentarze do "Chujnia w związku"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. wspólczuje, zrobiła Cie w chuja. Ja bym dziwke zwyzywał i zostawił a na dokładke podbił do jakiejs jej znajomej

    0

    0
    Odpowiedz
  3. z jakims przystojniakiem to rozumiem no ale ze z brudasem ;O

    0

    0
    Odpowiedz
  4. fajerwerki muszą być. lepiej późno niż później.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. „niemożliwe” – ty jeszcze używasz tego słowa? Życia nie znasz? Po drugie co za różnica czy mu obciągnęła czy dała dupy? Ty masz zamiar być z osobą, która cię zdradziła i oszukiwała rok jak ostatniego trepa? To powodzenia – tylko za parę lat nie płacz na chujni, że to był błąd, że z nią dalej byłeś, bo osobiście cię zjebię jak psa.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. jesteś totalnym jeleniem

    0

    0
    Odpowiedz
  7. No cóż.. Nic jej nie usprawiedliwia , a historia lubi się powtarzać , ja bym nie umiał z tym żyć , tym bardziej brudas jeszcze . Każdy robi to co lubi .

    0

    0
    Odpowiedz
  8. za często się myłeś widocznie, sam widzisz, czego potrzebowała

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Bardziej zdenerwowałbyś się jakby puściła się z kolesiem, który jezdzi mesiem i zarabia 17 tysi miesiecznie czy z brudasem?

    0

    0
    Odpowiedz
  10. „okłamywała mnie ponad dwa lata” / „jestem z nią w związku ponad dwa lata” = czyli uprawiała z tamtym kolesiem seks zanim zaczęła być z Tobą, tak? No więc co Cię to obchodzi? Ważne, że Tobie była wierna, buraku…

    0

    0
    Odpowiedz
  11. O jejku, no i co takiego się stało? Przecież Ci się przyznała. Pewno będziesz ją teraz osaczał i gnoił jak bydlak, nie? Przecież to sierotka marysia jest i to nie jej wina! Sam widziałeś, że się popłakusiała. To na pewno wszystko przez Ciebie! Nie dałeś jej poczucia ciepła i bezpieczeństwa, więc musiała tego szukać w ramionach innych. Padło na takiego, który pachniał mężczyzna, a nie pedalskim mydełkiem. I teraz będzie borykać się z wyrzutami sumienia, które będziesz w niej niesprawiedliwie wywoływał i zadręczał ją godzinnymi rzewnymi pytaniami typu „Dlaczego mi to zrobiłaś???”! Wszyscy faceci jesteście tacy sami!!!
    A tak na serio, to przyjmij chłopie, że tam wtedy stało się wszystko co najgorsze. Nie wdawaj się w dyskusje, tylko zabierz rzeczy, pierdolnij drzwiami, żeby w całym pionie tynk po futrynach poleciał i nie wracał. Chyba, że mieszkanie jest Twoje, to wywal ją.
    Ale jak widzę, że już wyżalasz się na chujni jak to źle się czujesz, to mogę mniemać, że i tak będziesz cipkował.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. a słyszałeś koleś o feromonach?? skąd się biorą?

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Na pewno mu obciągnęła. Jedyne nad czym bym się zastanawiał to czy z połykiem, czy wzięła na cyce/twarz.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. feromony,chłopie.feromony.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Jeśli bardzo się kochacie, a to zdarzenie było dawno temu, to jej przebacz. Wtedy jeśli powiedziała by Ci prawdę, z pewnością byś ją olał – dlatego postanowiła skłamać. Teraz nadszedł czas, że postanowiła nie mieć przed Tobą tajemnic, gryzło ją to przez cały czas, więc postanowiła Ci o tym wreszcie powiedzieć. To chyba bardzo dużo znaczy. Zastanów się nad tym poważnie…

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Nawet sie nie zastanawiaj nad byciem z nia i wybaczeniem. Nie popelniaj tego bledu. Powiedz jej co o niej myslisz ale nie wyzywaj( tylko dlatego ze pozniej pozalujesz a nie ze mi jej szkoda- bron boze) i wyjebaj ja ze swojego zycia. Nienawidze osob ktore w taki sposob rozpierdalaja zwiazki. Jedna wazna rada, temu brudasowi musisz ostro wpierdolic a jesli on wiedzial ze jestescie razem i zrobil cos takiego to musisz mu tęgo wpierdolic. Takich frajerow nienawidze najbardziej. Gdyby on byl mezczyzna to odmowilby jej ze wzgledu na ciebie i ewentualnie powiedzial ci co twoja byla chciala z nim z robic. Ale za to co zrobil i jak sie zachowal… To niewybaczalne, to frajerstwo najwyzszego stopnia ktorego nienawidze. Na sama mysl jaka chujnie przezywasz mam ochote temu brudasowi i jemu podobnym wpierdolic. Takie jest moje zdanie. Nigdy nie wybaczaj tej kobiecie. O zwiazek trzeba walczyc ale nie po zdradzie. Nigdy jej tego nie wybaczysz chocbys chcial, bedzie cie to meczylo i dreczylo, na mysl o dotyku z nia bedziesz czul obrzydzenie, zacznie sie wypominanie i wyzywanie. Stracisz zdrowie psychiczne jak i fizyczne. Musisz odpoczac od kobiet a po jakims czasie znalezc kobiete w ktorej na nowo sie zakochasz to ci pomoze ale tym razem badz madry i dobrze sie zastanow czy ta kobieta sie nadaje. To tyle odemnie

    0

    0
    Odpowiedz
  17. stary ciesz się że się tak stało! przynajmniej nie bedziesz miał zmarnowanego życia z tą ździrą. Lepiej że to się stało teraz, niż po ślubie. Mnie też laska oszukała i spotykała się z innym typem za moimi plecami, też się miałem z nią ożenić. Ale teraz mam gdzieś tą dziwkę.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. olej ją po takim czyms O.o . NIE ma nad czym sięzastanawiać ziom

    0

    0
    Odpowiedz
  19. @15 wymiatasz 🙂 może będziesz miał/a okazję wybaczyć po czymś takim i wtedy sobie uświadomisz jak łatwo się mówi o wybaczeniu. Do @16 nie wybaczaj ale i też nie próbuj pobić nikogo. To tylko jej wina zawsze pies weźmie jak dają. A co do rad to zaraz usłyszysz że nie zarabiasz 17 tysi nie jeździsz mesiem potrzebne Ci sprzędło i że powinieneś przybrać na masie. I może faktycznie coś w tym jest.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Ciekawe czy mu wylizała rowa

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Takich rzeczy sie nie wybacza…

    0

    0
    Odpowiedz
  22. na 100% mu obciągnęła co do tego nie ma złudzeń każda w czasie seksu w końcu weżmie do buzi,a ty sie teraz z nią będziesz lizał.feeeee

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Pewnie ciągnęła mu nie raz. Czego Ty się spodziewasz po kobietach? Logiki, szczerości, odwagi? LoL 🙂

    0

    0
    Odpowiedz