Sylwester

Kurwa. Jest źle. Mam 23 lata i już po raz niepamiętny z rzędu samotnie spędzę sylwestra. To takie żałosne i dołujące zarazem – wiesz, że jesteś beznadziejny i nikt cię nie chce i nie lubi. Naprawdę ciekawe uczucie. Najgorsze jest to, że zgredki chcą sobie zrobić sylwka w domu i oczywiście zaproszą znajomych. I oczywiście wyjdę na dziwaka (choć w sumie i tak nim jestem), ale nieciekawa jest świadomość tego, że w zasadzie będę wiedział, co o mnie myślą. I ciągle pytania: dlaczego nigdzie nie poszedłeś, czego siedzisz sam? Życie grubasa bez pieniędzy to na pewno nie bajka.

90
79
Pokaż komentarze (18)

Komentarze do "Sylwester"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Czuję się jakbym to ja to napisał, mam 5 lat mniej a już teraz wiem, że w twoim wieku bede miec to samo, bo juz teraz tak mam

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Jebać to co o Tobie pomyślą. Rób swoje. Mnie mieli za dziwaka 25 lat, teraz gniją na bezrobociu, ja zbieram plony.

    0

    1
    Odpowiedz
  4. Nie jestem gruby. Mam 25 lat. Reszta to samo.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Nie jestem gruby, kasy coś by się znalazło. Mówią, że nawet przystojny. A i tak siedziałem w domu jak ten chuj. A to dlatego, że jestem szczery i nie jestem lizodupem. Pozdro ziom.

    2

    0
    Odpowiedz
  6. Ej, nie przejmuj się, przyjdzie na Ciebie czas, nie warto się smucić 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Nie za bardzo chcę się tu rozpisywać, bo też nie bardzo nawet chcę mi się myśleć o mojej obecnej sytuacji… Nie wiem, czy to jakoś podniesie się na duchu, ale strasznie Cię rozumiem, choć jestem 2 lata młodszy i chudziutki jak patyczek, ale zupełnie jakbym czytał o sobie…

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Hej chłopie. Co tam. Też spędziłem tego sylwestra samotnie. Ekipa wyjechała, a ja zostałem w Polsce, w dodatku kurewnie chory. Znajdź se hobby, pierdol ludzi.
    Lepiej mieć dwoje przyjaciół niż bandę debili.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. a ja jestem zajebista i w swej zajebistości postanowiłam olać ludzi. więc też spędziłm ten sylwkowy wieczór sama. świetnie się bawiłam w zasadzie.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. stary nie martw się nie jesteś sam bo ja też tak mam 🙁

    0

    0
    Odpowiedz
  11. witaj w klubie.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. 21 lat, nie jestem gruby, reszta podobnie.
    Bynajmniej uważam że czasami sylwester spędzony samotnie jest lepszy niż sylwester spędzony w debilnym gronie.
    Każdy próbuje zakozaczyć – „ale się najebalem”, „party hard” etc…, na drugi dzień większość nie ma kasy żeby dojechać PKS’em na uczelnie czy gdziekolwiek indziej…

    1

    1
    Odpowiedz
  13. @5 i 6 Też tak kiedyś mówiłem teraz 30 już na karku a reszta jak wyżej WIĘC NIE PIERDOL GŁUPOT!!!!!!!!!!!!!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Z drugiej strony szkoda, że nie można tu napisać PW do kogoś… zgadalibyśmy się za rok, bo u mnie jest dokładnie tak samo, ale nie jestem gruby.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. No i pewnego dnia zatęsknisz jeszcze za czasami, w których mogłeś robić co chciałeś … wspomnisz moje słowa.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Moze masz fobie spoleczna?

    0

    0
    Odpowiedz
  17. I co gruby biedaku? Dzisiaj znowu siedzisz sam? Hehe

    0

    1
    Odpowiedz
  18. Hahahah 2018 a Ty znowu sam gruby biedaku – wysłane z iphona

    0

    1
    Odpowiedz
  19. Robert twój sylwester będzie taki sam tylko ze będziesz na piko MASAKRA

    0

    0
    Odpowiedz

Sport

Nosz kurwa. Dlaczego Polska to dziwny kraj. Np. SPORT. Dlaczego gdy biegnę ulicą starsi i nie tylko patrzą na mnie jak na wariata. Taki styl? Bo ileś tam już lat na karku to już nie wypada, nie przystoi pobiegać nawet powoli, wsiąść na rower, kupić najtańsze kijki do nordic i trochę pomaszerować. Nie kurwa, tylko tyć i narzekać, że znowu apteka. Ja jebię, trzeba zadbać o zdrowie i sprawność.

121
72
Pokaż komentarze (32)

Komentarze do "Sport"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Co kraj to obyczaj, nie narzekaj, trzeba pielęgnować średniowieczne tradycje.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. A niech giną, staruchy!

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Masz rację,rób dalej swoje,dawaj innym przykład-pierdol to co mówią inni,PZDR.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. A ty dla siebie biegasz czy dla innych?Człowieku ja mam wyjebane.Jak mam chęć założyć sobie koszulkę z wyszytymi cekinami serduszkiem i napisem disco polo,to to robię i mam wyjebane.A jak ktoś się krzywo patrzy,to mu strzel w ryja i tyle.

    1

    1
    Odpowiedz
  6. jeszcze sie kur(n)a zajmij hodowlą jedwabników…

    0

    0
    Odpowiedz
  7. no wlasnie stary

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Młody jestem i sam jak widzę ludzi z kijami to też dziwnie na nich patrzę. Ale rower czy bieganie jak najbardziej pochwalam. Sam czekam na wiosnę i jak będzie można udać się w trasę. Pozdrawiam.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Nie przejmuj się tym, zdecydowana większość Polaków to bezbarwna, jednolita maź. Ten, kto odstaje od tej większości, pada ofiarą dziwacznych komentarzy i spojrzeń. Po prostu Polacy nie lubią indywidualności, bo nie mają pomysłu na siebie. Ulegają jedynie stereotypom. Ja również biegam, jeżdżę na rowerze, ubieram się kolorowo i na czasie. Niektórych jakby to denerwuje – mnie za to daje to większego pałera 😉 Miej w dupie ludzi, żyj po swojemu. Pozdrawiam 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Polska to nie kraj tylko stan umysłu. I masz teraz dwie opcje: przyzwyczaić się do życia tym chorym i nienormalnym kraju, albo spierdalać stąd jak najszybciej, jak wielu młodych ludzi.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Polska to kraj duszny, spowity nienawiścią i brakiem tolerancji. Nie oczekuj akceptacji po prostu rób swoje, bądź szczęśliwy.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. 100% racji. Zdrowia i sprawności nic nie zastąpi.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. ja zlewam z tych wariatów z kijkami nordic!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Bo jesteśmy zacofanym krajem, niby coraz bliżej zachodu, a coraz dalej…

    0

    0
    Odpowiedz
  15. No i czym się przejmujesz? Pierdol ich 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  16. zgadzam się w 100%! ja takich zwyczajnie olewam, niech się gapi odmóżdżony plebs! sport to moje życie!

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Prawda. Ja jestem młoda, chciałam biegać, ale na takiej wsi jak moja to każdy patrzy jakbym biegała z nożem w ręku i do tego nago. Chujnia.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Chłopie, Zulu-Gula miał rację! Stare dziadki cierpią najczęściej na urojenia. Wmawiają sobie, że są chorzy, a to działa jak placebo.
    Tylko narzekają i wyżywają się na młodszych. Za łebka graliśmy w piłkę pod blokiem – nie wolno bo są okna! Graliśmy na placu obok – wypad bo hałas. Wyrzucali i dziurawili piłki, szczuli policją itp. Na rowerze też nie wolno było jeździć bo samochody stały, a garaże puste…
    A spróbuj gdzieś się zapisać! Pójdziesz na siłkę, choćby na wibrotrening to będą gadać, że bierzesz koksy. Zapisz się na judo to wyzwą Cię od chuliganów bo uczysz się bić! A spróbuj squasha czy tenisa to powiedzą żeś złodziej, bo skąd na to masz pieniądze! Wiadomo, że ukradłeś z ich emerytury i teraz na leki nie mają :/

    0

    1
    Odpowiedz
  19. Sam jestem pizda, bo raz coś popedałuję, raz popiję, ale z lekkim podziwem patrzę na tych, którzy nie bacząc na wiek, chwytają kijki, bicykle i co tam dusza zapragnie, ruszając w teren. Co do mentalności… musi wiele wody w rzece upłynąć, nim to co normalne TAM stanie się normalnym TU.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Narzekasz bo ktos na ciebie spojrzał ? Jestem pewien ,ze ci ludzie maja cie gleboko w dupie a ty sam wyolbrzymiasz sprawe.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. No zależy też skąd jesteś. W małych miejscowościach jest tak jak piszesz. Choć sam jestem z niewielkiej mieściny to sporo starszych ludzi biega, nordic walking, a nawet niektórzy na rolkach jeżdżą.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Nie musisz być stary żeby podczas biegania patrzyli na Ciebie jak na wariata. Ale może zazdroszczą Ci, ja staram się biegać wtedy kiedy widzi mnie jak najmniej osób.

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Przejmujesz sie tym co mowia inni? Chyba cos za duzo.Niektorzy starsi tea uprawiaja sport,wiec nice wszyscy talk to oceniaja

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Trzeba miec wyjebane na opinie innych, jeżeli przeszkadza w realizowaniu celów, które nikomu nie szkodzą.
    Ja jak jade rowerem po miescie i widze okazje żeby poskakac to skacze (bo to lubie) mimo zdziwienia i komentarzy staruszków typu „zabijesz sie” czy „szkoda roweru”.
    Poprostu ignoruj ich ;P po jakimś czasie przestaniesz sie nimi irytować.

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Bo jesteś „grubym frajerem”, który chce schudnąć, podczas gdy oni wszyscy są jak „greccy bogowie” i nie muszą i te ich zjebane podśmiechujki na ryjach. Coś wiem bo sam biegam, ale już się uodporniłem i pierdzę ogólnie w ich kierunku.

    0

    0
    Odpowiedz
  26. Ja jeżdżę na rowerze i jakoś nie widzę zdziwienia. To żadna chujnia z twojej strony.

    0

    0
    Odpowiedz
  27. skąd ja to znam. mieszkam na wsi i jak sobie wieczorem biegałam to też na mnie patrzyli dziwnie (delikatnie mówiąc).

    0

    0
    Odpowiedz
  28. Może dlatego, że oni wiedzą więcej od Ciebie 🙂 Bieganie w mieście jest tragiczne dla zdrowia, płuca przerabiają więcej syfu niż jakbyś palił nałogowo, do tego kolana odezwą się za kilka lat i przypomną o bieganiu po asfalcie/betonie 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  29. Przeczytaj mój post na tym portalu – Sport i takie tam pierdoły – będziesz wiedział

    0

    0
    Odpowiedz
  30. Dobra, ale w czym problem? To chyba inni mają, a nie Ty? 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  31. Chwalisz się czy żalisz.

    0

    0
    Odpowiedz

Zazdroszczenie innym

Wkurwia mnie to, że zazdroszczę innym. Nie doceniam tego co mam, bo inni zawsze mają więcej. Do tego wszystkiego nie mam żadnej pasji, mam kilku znajomych na krzyż, dziewczyny nigdy, do tego jestem gruby. Dopierdolcie mi coś, tak, żebym się jeszcze gorzej poczuł. Całymi dniami siedzę w domu, wyjdę z domu gdzieś pochodzić 2,3h i znowu dom. KURWA! Jak jest szkoła to jeszcze gorzej. Nie tak wyobrażałem sobie moje 18 lat. Jest chujowiej niż chujowo.
Pozdrawiam i tak jak napisałem wyżej, dopierdolcie mi.

89
75
Pokaż komentarze (41)

Komentarze do "Zazdroszczenie innym"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Idz na silownie bo silownia daje pewnosc siebie i odrazu bedziesz wiedzial co i jak 😀 ja tak mialem.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. tez tak mam, nie zalamuj sie

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Rzekomo jestem atrakcyjna. A i tak ze mnie nołlajf, więc…

    0

    0
    Odpowiedz
  5. „Zwolnij i złap ostrość”

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Przynajmniej nie jesteś Rudy…

    0

    0
    Odpowiedz
  7. A co,mało ci jeszcze? Inni i tego nie mają.Wojna by ci się przydała!

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Weź się za siebie. Dieta + ćwiczenia aerobowe (bieganie, rower, steper itp.). Schudniesz, dziewczyna się znajdzie. Ja mam tak samo 18 lat, zrzuciłem w tym roku niecałe 20 kg.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Ja pierdolę…jeden ma lepiej,drugi ma gorzej.Znajdź sobie znajomych o podobnej sytuacji,albo nawet takich co mają gorzej i już.Pasję też warto mieć,coś tam cię musi w końcu trzepnąć,każdy coś lubi.Nie dopierdolimy ci,nas nie kręci kopania leżącego.

    0

    1
    Odpowiedz
  10. Przeczytaj chociaż
    Miałem idealną pracę, kobietę którą kochałem, plany na przyszłośc i wszystko zepsułem wiec też nie wiem co robić, ale ostatnio walczę o powrót do życia i walczę o moją kobietę. Uwierzyłem że mogę znów żyć. Nie można się poddawać, napisz czasami do koleżanek co słychać,życz lepszego 2013 roku, kombinuj.A jeżeli nie masz kobiet to wejdź na czat pisz inqognito z kobietami codziennie na różne tematy i uwierz że to działa.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Pobiegaj troche to schudniesz.Od narzekania ci się w życiu nie poprawi.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. polać mu 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Gdybyś miał mesia, sprzęgło od żuka i zarabiałbyś 17 tysi.. sam dokończ

    0

    0
    Odpowiedz
  14. masz chujowo, a będziesz miał jeszcze gorzej! wystarczy??

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Skor o to prosisz… twoje życie jest takie a nie inne, bo takich dokonujesz wyborów – gnuśniejesz już w wieku 18 lat, to troche chore, prawda? A teraz panaceum – zacznij nad sobą pracować, ustal cele i zacznij działać – zmieniać swoje życie zewnętrzne i oczywiście wewnętrzne. Z biegiem tygodni, miesięcy, lat będzie coraz lepiej – nie łatwiej – lepiej. I na koniec – niby prosta rada a jednak oboje wiemy, że nie masz innego wyjścia, chyba, że wolisz dalej być taki jaki jesteś czyli… sam wiesz :] Powodzenia

    0

    0
    Odpowiedz
  16. ogarnij się!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Stary masz dopiero 18 lat, zamien mase na miesnie. Nie wiem czym się przejmujesz. Zamiast chodzic po miescie i sie blakac to chodz na silke tak z 2h. Potem zacznij chodzic na jakies balety i all sie wyrowna.

    0

    1
    Odpowiedz
  18. Koniecznie zwiększ masę bo to podstawa

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Głowa do góry. Nawet na lekkim fitnessie możesz lekko zrzucić kg, a do tego poznać ziomków. Reakcja łańcuchowa.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Nie pękaj…! 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Haha… Dobre, dobre… DOpierdolcie mi 🙂 No więc weź swoją grubą dupę w troki, biegaj, albo idź na siłkę. Tam też pewnie poznasz jakiś kumpli, poprawisz wygląd, nabierzesz pewności siebie i może dzięki temu poznasz jakąś fajną dziewczynę 😉 Problem solved.

    0

    1
    Odpowiedz
  22. Jesteś gruby – idź na siłownię i wyglądaj jak człowiek, zadbaj o Siebie
    Idź na dyskotekę poznaj kogoś…

    0

    1
    Odpowiedz
  23. Znajdź sobie cel. Niestety, ale to co mnie osobiście motywuje do działania rzadko kiedy jest pozytywne. Gdy jestem szczęśliwy odechciewa mi się jakiegokolwiek działania.

    Pomyśl sobie, że jeżeli nie zaczniesz uprawiać sportu i będziesz gruby to nie spodobasz się jakiejś fajnej dziewczynie (chociaż to chyba nie jest prawda, chyba że jesteś naprawdę gruby, tak ze 120 kg). Albo jak jesteś biedny to jeżeli nie weźmiesz się w garść to nigdy nie kupisz sobie samochodu, a i kobiety też będą patrzyły na Ciebie jak na niedorajdę (co też nie zawsze jest prawdą, ale z kasą jest dużo łatwiej w życiu). Przekuj swoje słabości w mocne strony.

    0

    0
    Odpowiedz
  24. PRAWDA BOLI, BO JEST ZWYCZAJNIE SZCZERA! (Miuosh), ale ja to mówią: zluzuj majty. Weź się ostro za siebie, masz dopiero 18 lat, wiec zamiast użalać się nad sobą bierz się do roboty! 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Skup she na sobie,a nice innych.Malo masz problemow?Nudzisz side?Jak talk,to zglos siedo mnie:-) z

    0

    1
    Odpowiedz
  26. Gruby, leniwy, onanisto! Weź sie w garść. Nie badź cipką! Znajdź sobie jakieś hobby, najlepiej to w czym jesteś lub byłeś dobry. Moze coś z dzieciństwa? Szkoda życia marnować przed kompem. Jak calkiem nic cie nie interesuje to ucz sie wiecej lub rozwijaj znajomosci. I nie pierdol, że nie dasz rady. Nie nawidze takich, ciapowatych, zasilajacych listy bezrobotnych w przyszłosci nieudaczników.

    0

    0
    Odpowiedz
  27. Dopierdolić ci? Nic prostszego! Stań na golasa przed dużym lustrem i patrz na siebie podczas walenia gruchy. Potem opisz na chujni, jak się czujesz.

    0

    0
    Odpowiedz
  28. Lepiej mieć mniej znajomych dobrych niż wielu fałszywych. To, że jesteś gruby zależy już po części od ciebie, kup sobie rower i te 2 godziny szalej aż się spocisz, po miesiącu nieco schudniesz a i poczujesz się lepiej, po roku schudniesz jeszcze bardzie, no i nie żryj chipsów itp. Mam nadzieje ,że ci dopierdoliłem. Darz Bór!

    0

    0
    Odpowiedz
  29. siema, mam 15 lat i mam to samo. żółwik stary.

    0

    0
    Odpowiedz
  30. przynajmniej potrafisz sie użalać nad sobą a to też sztuka 😀 jak to mowil Andy z 'ach ten andy’ potraktuj swoje wady jako zalety

    0

    0
    Odpowiedz
  31. mam męża grubego jak cholera i powiem ci ,że nie nic przyjemniejszego niż przytulić się wieczorem do jego wielkiego włochatego ciała:) nie załamuj się tylko szukaj baby ,która będzie to lubić! wszystkiego dobrego w nowym roku i powodzenia:)

    0

    0
    Odpowiedz
  32. Ty Wielki lepiszczu z ryjem pakistańskiego hodowcy bydła, skończ użalać się nad sobą, kup sobie fajne gacie i jakiś przyzwoity t-shirt i idź do jakiegoś pubu, klubu, dyskotekę ? Zacznij wreszcie żyć jak wszyscy, masz przecież 18 lat, wykorzystaj jakoś te weekendy wieprzu jeden gruby!!

    0

    0
    Odpowiedz
  33. masturbujesz się 5 razy dziennie

    0

    0
    Odpowiedz
  34. Ty gruby chuju.

    0

    0
    Odpowiedz
  35. Weź się za siebie koleś :/

    0

    0
    Odpowiedz
  36. Kocham cie :o)

    0

    0
    Odpowiedz
  37. kolejny pacan kurwa pisze idź na siłownię, sam kurwa idź ja byłem i co jestem pewny siebie jak kurwa tchórzofretka jak nie masz zdrowia albo motywacji to na pewno dużo osiągniesz… trzeba najpierw znaleźć przyczynę i po mału się do tego zabrać a nie kurwa ra dwa trzy i chuj już jestes szczęsliwy

    1

    0
    Odpowiedz
  38. Jestem autorem.
    A więc wiele osób mówi mi, żebym zapierdalał na siłownię – w wieku 16 lat chodziłem przez rok i co? Nie schudłem, bo jak się zmęczyłem na siłce to potem wpierdalałem i na jedno wychodziło, nie tyłem przynajmniej. A atmosfera na siłowni była taka, że sami starzy faceci tylko pielęgnowali swoje bicki i taka prawda, banda koksów bez mózgu, ale ponoć bez mózgu lepiej się żyje.
    Poza tym karnet na fajną siłownię kosztuje od 100 zł w górę (na chujowej siłowni naprawdę małej płaciłem 70 zł za miesiąc, no kurwa?!).
    Dużo osób potrafi doradzić, ale dajecie rady osobom zdrowym psychicznie, a ja od wielu lat podejrzewam, że mam depresję, tylko zbyt wielką cipą jestem, żeby iść po proszki rozweselające życie. Poznałem ciemne strony życia już we wczesnym dzieciństwie za sprawą rodziców, można to porównać do DDA lub DDD. Jestem zjebany, chodziłem weekendami do pracy przez miesiąc, zarobiłem grosze, za grosze nie będę zapierdalać jak dziki koń na samochód jakiegoś skurwiela francuza. Moje życie jest chujowe bo ten kraj jest chujowy, nie potrafię przestać narzekać bo tak mnie ukształtowało moje otoczenie. Czuję się jak w dniu świra koterskiego, kto zrozumiał film ten wie. Paradoksalnie, rozpierdoliły mnie na łopatki komentarze pokroju ty gruby chuju 😀 naprawdę, smiałem się dobrą chwilę. Pozdrawiam.

    1

    0
    Odpowiedz
  39. stary SKOŃCZ PIERDOLIĆ że jesteś cipą bo z takim podejściem chuja zdziałasz

    0

    0
    Odpowiedz
  40. w sumie to mam podobnie. ktos tu kiedys napisalze lepiej miec dwoch dobrych przyjaciół niz bande idiotów…, no to ja powiem tak, miałem akurat 2 przyjaciół i co z tego. Po jakims czasie i tak kazdy idzie w swoja strone, jeden na stale za granicą, drugi ma dziewzyne i w sumie olał mnie(za kazdym razem jak miał dziewczyne to nas olewał a jak go rzucila to wracał jak ta ciota do nas. Mam teraz 19 lat, wolny czas spedzam w domu, raz na 3 miesiace jak sie jakos przypadkiem spotkam z tym drugim kolega to wyjdziemy gdzies na chwile (oczywiscie ja wychodze z propozycja jak zawsze). Jak dla mnie chujnia równiez

    0

    0
    Odpowiedz
  41. stary, idź do psychiatry po te „rozweselające proszki”. uwierz mi, twoje życie może się zmienić, to tylko nieleczona depresja 😉

    0

    0
    Odpowiedz

Ksiądz po kolędzie

Tak do cholery znowu mnie naskoczył! Jak co roku. Człowiek siedzi sobie spokojnie aż tu nagle do drzwi jacyś przebrani w białą pelerynkę kolędnicy, dają jakąś karteczkę oraz mówią, że zaraz będzie ksiądz, a potem odchodzą. I teraz najgorsze cała rodzina przy stole ledwo żywa, ksiądz „napakowany”, modlimy się, kropi nas wodą i znowu karteczki… Szlak, jeszcze kilka lat i będę cały w śmieciach… ja jebię.

60
110
Pokaż komentarze (14)

Komentarze do "Ksiądz po kolędzie"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. po co wpuszczasz żebraka? niech się do roboty weźmie.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. To po chuj wpuszczasz?Bo tak wypada?Bo co ludzie powiedzą?Nie chcesz,to nie wpuszczaj.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. O północy rozlega się walenie pięściami do drzwi. Otwierać, mamy nakaz kjolędy!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Kolejny horror z serii „Gimbus-antyklerykał i źli czarni”.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Ledwo żywa bo co? Najebani wszyscy byliscie menele?

    0

    0
    Odpowiedz
  7. to po wuja ich wpuszczacie?

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Wynoś regularnie śmieci.

    1

    0
    Odpowiedz
  9. To po c**j go wpuszczasz?

    0

    0
    Odpowiedz
  10. no tak tak, ulegajmy wszyscy ateizacji. a twoja chujnia jest po prostu prze, nic ino się pochlastać

    0

    1
    Odpowiedz
  11. Przecież nikt Ci nie każe przyjmować księdza chodzącego „po kolędzie”. Nie że ja przepadam za takimi wizytami bo księdza to zazwyczaj nie interesuje co się u Ciebie dzieje i rzuci standardowym zestawem pytań. Jak ma obejść 80 mieszkań jednego dnia to nikomu by się po godzinie nie chciało o cokolwiek pytać itd. Niestety.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. nie wpuszczaj żebraka.niech sam zarobi na nową kieckę.

    1

    0
    Odpowiedz
  13. Nie ma przymusu tzw.kolędy.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. co jest qwwa, piszę,piszę i nic się nie pokazuje się. co jest?

    0

    0
    Odpowiedz
  15. też mnie to wkurwia.

    0

    0
    Odpowiedz

Są świece, nastruj i winko, a loda brak

Pewnego dnia, wpadłem na znakomity pomysł żeby zorganizować romantyczna kolację, wiecie… świeczki, baloniki, pierdolniki i inne gówna co kobity lubią. Po pełnej rozrywek kolacji zaproponowałem jej czułe spotkanie z moim podopiecznym ze spodni, a ona oświadczyła że tego do buzi nie weźmie. Tak się starałem, tak się męczyłem ale przez to wino i emocje wyjebałem jej kochaną Opre za okno (czytaj TV) po czym wziełem psa na smycz i poszedłem na dziwki. Ten dzień, który zapowiadał się chujowo stał się najlepszą wigilią w moim życiu.

60
127
Pokaż komentarze (32)

Komentarze do "Są świece, nastruj i winko, a loda brak"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Jaki „nastruj” takie przyjemnosci.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Pociesz się tym, że przynajmniej masz swoje błędy ortograficzne :’) One nie opuszczą cię w trudnych chwilach.

    1

    0
    Odpowiedz
  4. gratuluję odwagi
    🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Ja bardzo lubię jak mi panna robi loda.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Pisz opowiadania erotyczne dla ubogich,tylko popracuj nad ortografią

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Mistrzu ucz mnie!

    0

    0
    Odpowiedz
  8. nie wierze hahahaha

    0

    0
    Odpowiedz
  9. gdybyś czasem umył swojego podopiecznego, to może i by wzięła… A teraz marsz do lekcji, bo zaraz szkoła 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  10. co to kurwa jest NASTRUJ ????

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Nie tylko loda brak – bardziej bym się martwił o brak słownika na półce

    0

    0
    Odpowiedz
  12. to już patologia: nie dość, że kobita nie chce gały opierdalać, to ten psuje tak ważne urządzenie jak tv, na dodatek idzie na dziwki z psem (po chuj z psem, jara cie to – jak kundel patrzy?) i to wszystko jeszcze w wigilie….

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Ale idiota! I to ma być chujnia? wszystko schodzi na psy nawet ta strona…

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Pojebany jesteś i tyle. Chcesz loda, to sam sobie zrób. Ale dupy nie zawracaj porządnym dziewczynom.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. I tak trzymać. Nie ma lodzisza… nie ma zabawy. Aaaa……w urodziny musi być w pupę 😉 Popieram Cię w 100% – ach

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Może wolała zjeść sardynki w oleju niż te twoją pachnącego Calvina Kleina.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Taaaa, straszne…

    0

    0
    Odpowiedz
  18. to jakieś prowo co? słabe

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Zgłoś się do psychiatry bo normalny to TY nie jesteś…

    0

    0
    Odpowiedz
  20. A nastrój się pisze „nastrój”… więc się jej nie dziwię – sorki jednak się dziwię, że kurwa w ogóle z Tobą mieszka..

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Wróć do podstawówki dziecko i naucz się ortografii, a później sobie pisz jakieś wymyślone opowiadanko -,-

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Jeżeli oczekujesz, że Twoja żona będzie w zamian za romantyczną kolację robiła Ci loda to traktujesz ją gorzej niż dziwkę bo może jedzenie które przygotowałeś wywołało u Niej niestrawność, a mimo to musiała się uśmiechać żeby nie sprawić Ci przykrości. Poza tym ten wpis to raczej prowokacja i to marna.

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Dzięki, że napisałeś to. Teraz wiem, gdzie byłeś jak wyszedłeś.
    hahaha a tak na serio to jak można iść z psem na dziwki? Jemu też robiły dobrze?

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Nie jesteś wart dziewczyny, którą zdradziłeś za to, że nie zrobiła Ci loda. A gdyby tak kolega kazał Ci wziąć do buzi swoją GAŁĘ, to pewnie byś tego też nie zrobił, więc nie ma co się burzyć.

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Z psem na dziwki … w Wigilię … chyba lejce ci się popierdoliły ściemniaczu jeden. Która panna będzie ci ciągnąć druta w rytm i na melodie kolęd? Poza tym, to nie tak się robi. Bierzesz babę za kudły, do parteru, wyciągasz fiuta, wsadzasz niczym knebel w krzyczącą japę, trzymasz chwilę, puszcza włosy, a babie ryj sam przy rozporku zostaje … aż do samego fellatio. Kolacja, świece, baloniki i romantyczne konwersacje. Ostro cię pogrzało.

    0

    0
    Odpowiedz
  26. Ależ masz zryta psyche. Faktycznie twoja chujnia jest chujowa. Kobieta to też człowiek jakbyś nie zauważył.

    0

    0
    Odpowiedz
  27. Psa to ty, kurwa do tego nie mieszaj…

    0

    0
    Odpowiedz
  28. nie poszedłem tylko poszłem, nieuku…tera ino sie na hifa zbadasz i gitara…

    0

    0
    Odpowiedz
  29. Nie dziwię się że dziwki Ci pozostają, skoro nawet nastrój nie potrafisz poprawnie ortograficznie napisać….;)

    0

    0
    Odpowiedz
  30. Z psem na dziwki? Pachnie mi to zoofilią !

    0

    0
    Odpowiedz
  31. Kupiłeś balony w złym kolorze więc sam sobie zrób laskę.

    0

    0
    Odpowiedz

Wigilijna Ch#!nia

Przyjechałem do domu po 6 miesiącach z Anglii. Wcześniej jak byłem w Polsce nie widziałem się z ojcem też z 1.5 roku od końca 2010 roku. No i po 1 dniu była wigilia, niby spoko, pomogłem, kupiłem za swoje kilkaset złotych zakupy na święta. Ogarnąłem to i owo. Na wieczór ojciec przyszedł i wraz z matką się upili. Także nawet nie wstałem do wigili, stół pozostał przyszykowany pusty. W ciągu ostatnich kilku lat to już chyba któryś raz. Teraz jeszcze po świętach ojciec przychodzi jeszcze bardziej najebany, więc dzisiaj musiałem 2x go wypychać i szarpać bo przeklinał.

102
72
Pokaż komentarze (12)

Komentarze do "Wigilijna Ch#!nia"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. współczuję, sam mam podobnie. 😐

    0

    0
    Odpowiedz
  3. To pierdol takich meneli i żyj własnym życiem.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Niby ja ma przejebane, ale w twoim przypadku brak rodziny to wielki plus.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. stary, szczerze współczuję 🙁

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Alkoholicy – do lekarza albo do Czestochowy na kolanach.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. no to jest chujnia… chyba, że napierdolisz się z nimi za każdym razem to przynajmniej będzie jednakowo..

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Kurwa jak ja nienawidzę pijaków. Współczuję że masz takich starcy. Sam czasem walnę piwko lub dwa, ale nienawidzę jak ktoś jest po prostu zwykłym pijaczyną i zatruwa życie innym.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. ja mam też ojca patola. współczuje

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Chujnia,nic z tym nie zrobisz.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Dobrze, że wódki z Czech nie przywieźli bo byś miał dwa pogrzeby i pusty stół.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. no jak wódka króluje to hujnia na maxa,..

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Dzięki za wsparcie.

    0

    0
    Odpowiedz

Ludzie w średnim wieku

Wkurwia mnie to, jak ludzie w średnim wieku, tak do pięćdziesiątki, na wszystko narzekają oraz mają się za bogów. Wiecznie komentarze typu „a to mnie boli, a to mi dolega” oraz „kiedyś to było tak i tak”. Poza tym jeszcze „młody jesteś, nie znasz życia” no kurwa.. to chyba logiczne, że młody człowiek nie zna jeszcze tak dobrze życia, w końcu się uczy, taka już kolej rzeczy. Chyba się z domu wyprowadzę, bo mam dość tego typu komentarzy oraz wiecznego napierdalania jakie to mam nieudane życie zawodowe. Sami znaleźli pracę, bo wtedy pracę miał każdy, a teraz napierdalają, że nic nie umiem osiągnąć.

87
83
Pokaż komentarze (10)

Komentarze do "Ludzie w średnim wieku"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Ich poczucie wyższości to pojęcie względne. Wystarczy, że wygrałbyś w lotto i nagle ci życiowy mędrcy i ludzie sukcesu staliby się przy tobie tacy maluczcy…

    0

    0
    Odpowiedz
  3. To się WYPROWADŹ mądralo.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Kurwa nawet nie wiesz jak ja cie rozumiem.Osoby po 30 zwykle zachowują się jakby wszytkie rozumy pozjadały.A prawda jest taka że w życiu zdążyli zrobić więcej głupstw od nastolatków bo mieli na to więcej czasu.Albo to ciągłe powtarzanie” ja jestem dorosły i mi wolno” kurwa i co z tego?. Dorosłym trzeba być w głowie a nie w dowodzie.

    0

    1
    Odpowiedz
  5. stary weś się w garść i zacznij działać na własną ręke, nie słuchaj się doradców życiowych. Też to przerabiam i szczerze mam dość, zaczynam robić to co uważam za słuszne (chodzi mi tu głównie o prace), a doradcy tylko pierdolom. Piona!

    0

    0
    Odpowiedz
  6. „pierdolom” to jest dobre… Kolego, jak pierdolisz farmazony to nic dziwnego ze ktoś ci powie, że nie znasz zycia. gadaj z sensem to unikniesz takich komentarzy. A jak takie słyszysz to się nie wkurwiaj tylko poszukaj przyczyny u siebie bo sam zachowujesz się jakbyś wszystkie rozumy pozjadał..

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Czyli sam sobie przeczysz. Bo na początku piszesz, że wkurwia cię to, że twierdzą, że kiedyś było lepiej a na końcu dochodzisz do wniosku, że rzeczywiście było

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Posłuchaj się komentarza @ 4 pana „weś” i „pier…m” wyjedź za granicę tak sie nikt nie podziwi, że nie znasz ortografii ich ojczystego jezyka, tu różnie bywa… oraz komentarzy 1 i 3 jakoś gimbusami zaśmierdziało od was chłopaczki do szkoły a nie na stronach z brzydkimi słówkami siedzicie.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Niestety jak będziesz starszy to PRAWDOPODOBNIE sam będziesz miał podobnie. Tzn. ja się staram nie mądrzyć, bo mam 30 lat, ale mam w rodzinie kilku 17-23 latków i widzę czasami jak popełniają dokładnie te same błędy co ja i tak samo jak mi kiedyś wydaje się im że to nie są błędy, dopiero po czasie to dostrzegą. Staram się zwrócić im uwagę że ja miałem podobnie i robią źle ale niestety to daremne próby, w tym wieku oni najmądrzejsi są i basta. Zresztą pamiętam jak to jest. Ja sam na siebie patrzę to tak do 24-25 roku życia to durnowaty byłem, choć myślałem że wszystkie rozumy świata zjadłem.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Też trochę mnie to denerwuje,mam 17 lat i wiem że robię dużo głupich rzeczy i nie znam życia tak dobrze jak np moja mama.Ale co z tego że ktoś jest dorosły? mój ojciec też jest dorosły a zamiast płacić mi alimenty woli się najebać w 3 dupy.Dlatego uważam że argument ”Ja jestem dorosły” to żaden argument.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Musisz się częściej masturbować.Przejdzie ci wtedy ochota na takie filozofowanie

    0

    0
    Odpowiedz

Alkomat

Chciałem się dzisiaj przebadać alkomatem. Poszedłem na posterunek, a policjant mi powiedział, że alkomat jest z patrolem na mieście i jak chce to mogę ich poszukać.

85
82
Pokaż komentarze (8)

Komentarze do "Alkomat"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Pewnie też był nawalony. Nie ma jak spokojna służba na posterunku. Tylko ty, ja i flaszka niedopitka.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. a to kurwy! Miałem podobnie, tylko mi powiedzieli że skończyły im się ustniki na stacjonarnym alkomacie. Ale jak chce się sprawdzić, to mogę w używany dmuchać, po zdrowym chłopie tak mi powiedział dyżurny. Patrze a tam żur jak chuj. Wyśmiałem ich i im podziękowałem.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Jak byś pił wode z gotowanych parówek nie miał byś tego problemu. Ewentualnie po kiełbasie. Sprawdzone i działa!

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Norma byłem dwa razy i też mnie odesłałi z kwitem że niby w legalizacji i drugi raz że zepsuty, ale najebanych na izbe to cała dobę wożą.Chuj nie pomoc,zrobili by opłate 5-10zł i było by bez łaski jak automat z cola,płacisz i korzystasz.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. mogleś pierdnąć w ten ustnik, podobno też prawidłowo wskazuje

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Mi też powiedzieli że zepsuty:D

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Alkomat był na mieście z patrolem, nawalony !

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Musita tyle chlać?

    0

    0
    Odpowiedz

Emocjonalny związek z maszyną (moją kochanką na dwóch kołach)!

Witam was! Tekst ten będzie dotyczył mojej pasji związanej z motocyklami ale również związanego z tym problemu – reakcji partnerki na „związek”/relację mężczyzna -> jego motocykl. Żenują mnie stwierdzenia niektórych „damulek”, które wybierają „niegrzecznych chłopców” na motocyklach aby potem usilnie walczyć z ich pasją i stłamsić ją stwierdzeniem: Albo ja albo motocykl! Tym zabawniejsze jest w przypadku takiego zdania wypowiedzenie – związek opiera się na kompromisach. Drodzy motocykliści i motocyklistki – to nie jest kompromis! „Albo robisz tak jak ja chce albo nie bawimy się wcale” – to nie jest kompromis. Dziwi mnie to, iż tyle kobiet szczyczących się przecież tym, że dojrzewają całe 3 lata wcześniej od nas próbuje zmienić partnera z pobudek albo egoistycznych (zmienię go tak, aby mi było z nim żyć jak najwygodniej) albo nie wiem. Nie wiem jak można tłumaczyć tłamszenie pasji u swojego partnera za wszelką cenę i za jedyny argument podając – BO JA TAK CHCĘ! Nie życzę, aby ktokolwiek z was usłyszał te słowa, wierząc że żyje z „odpowiednią” osobą. Takie ultimatum jedynie wskaże, że ta osobą nie jest tą jedyną i wyjątkową. Ja osobiście jestem jak najbardziej skłonny do kompromisu, ale ultimatum? O nie. Nie oddam swojej największej pasji dla widzi misie mojej ew. partnerki; która po podporządkowaniu mnie może się mną znudzić i rzucić. I zostaję bez partnerki i motocykla. Szerokości!

94
80
Pokaż komentarze (22)

Komentarze do "Emocjonalny związek z maszyną (moją kochanką na dwóch kołach)!"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. czyli albo kobieta albo motór w tym przypadku się sprawdza.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Dlatego lewa w góre i oby do sezonu.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Żadna kobieta nie da takiej wolności. Wybór jest prosty.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Moja kobieta powiedziała, motocykl albo ja. Wiecie co ? Czasami za nią tęsknię. LwG

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Może jeździsz jak idiota i zwyczajnie się o ciebie boi??

    0

    1
    Odpowiedz
  7. Sezon srezon, ja jeżdżę w mieście cały rok. Szczególnie teraz, gdy temperatura oscyluje w okolicach 5 – 10C. pozdrawiam

    0

    0
    Odpowiedz
  8. słuchaj, nie jeżdżę motocyklem, ale jestem facetem i zapewniam cię, że 80% kobiet czy dziewczyn wypowiadających się (które jeszcze nie widziały tego komentarza) cię tutaj zniszczy. ja osobiście – jako facet – cię rozumiem.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. jak bym miał postawione takie ultimatum oczywiście mój wybór byłby jeden-moja kochana R6!!!!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  10. tak jest panie, motór a kobieta przy okazji okazji, a nie na odwrót.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Ja tam swoją przekonałem wspólnymi podróżami. Jak masz sporta to zamień na np. Yamahe fjr 1300. Zabierz kobite raz, drugi jako plecaczek w fajne miejsce to od razu innego zdania do moto nabierze. Nawet jak się dziecka doczekasz to jakąś trajkę możesz zmontować (niekoniecznie z yamahy :D) Pozdro i LWG!

    0

    1
    Odpowiedz
  12. masz rację.pogoń głupią cipę.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Proste. Zawsze wybieraj to, co nie każe wybierać.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. każde osobne warianty-nie łączyć jedne z drugim.
    1)Mówisz, piszesz kompromis,a co byś takigo zapropnował?Jest coś godnego do zaproponowania?
    2) Postaw się w sytuacji odwotnej,gdy to ona ma jakąś swoją pasje i Ty tak mówisz,albo coś co nie lubisz,a ona uwielbia itd-jak reagujesz?
    3)Co jest dla Ciebie ważne?Twoje piorytety jakie są?Napisz na swojej kartce-mozesz tutaj się podzielić z nami i co Ci wychodzi?

    0

    0
    Odpowiedz
  15. od razu przyszedł mi do głowy fragment filmu pezyrodniczego: 'samica wybrała samca, ktory wygrał walkę z pozostałymi samcami i po odbytej kopulacji nie pozwala mu już walczyć, aby w niej nie poległ i mógł zapewnić młodemu opiekę’

    0

    0
    Odpowiedz
  16. a mnie to pierdoli, świat ma gorsze problemy fryndzlu/ maślan

    0

    0
    Odpowiedz
  17. zamiast motocyklu mozesz wstawic dowolna pasje wniosek ten sam

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Jak można zabronić mężczyźnie realizować jego pasje? Ja sama chętnie bym z nim pojeździła 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  19. 13 dobrze mowisz. A wiecie o co chodzi tym glopim tempym malolatom z tym lizankiem za chuja nie zgadniecie. Oni to robia bo w domu przy starych sie wstydza to 1 ale ale, jest cos jeszcze impotencja taki pedalek woli mizianko niz jebanko gadalem z dziewczynami o sprawach intymnych itd. Laska ma tak jak mowi 13. Ale taka ciota jebana nie wie co sie robi bo mu nie stoi i ma w dodatku malego jak ozeszek. Wiec jak ja widze cos takiego ciesze sie o dziekuje matce naturze iz pomimo nie mam kobiety mam co sobie zwalic. Wy tez jesli widzicie cos takiego wysmiejcie sie.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. @13: za dużo gdybania! Motor to nie pasja innymi kobietami czy zabawy z bronia! Babsko chce i już! Olej ją! Dziś chce abyś zostawił pasje, a jutro kolegów czy prace! Ale akceptacja motoru albo zmiana partnera! Pozdro! I szerokości 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Pierdol tępe kurwy.One są durne w chuj i ich zdanie to powinno znaczyć mniej niż gówno.Pasja,to się liczy,jakakolwiek by ona nie była,i przyjaciele,czyli faceci.Baby to się tak naprawdę nadają jako miski na spermę,a i to nie zawsze.Smutne ale prawdziwe.

    1

    0
    Odpowiedz
  22. Rżnij ją w zimie, w lecie będziesz jeździć. I tak na zmianę, zawsze na późną jesień powraca i tak od sześciu lat. Da się.
    Lewa w górze.

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Poznaj motocyklistkę. Coraz ich więcej. Proste 🙂 pozdrawiam – motórzystka 🙂

    0

    0
    Odpowiedz

Liżące się pary

Chujowicze, Chujowiczki, jeżeli poczujecie, że ten tekst jest właśnie o was, to weźcie się kurwa ogarnijcie.
Rzecz w tym, że wszędzie widzę obściskujące się i wkładające sobie języki do gardeł pary. Siedzę sobie z chłopakiem w parku, z jednej strony kurwa jakieś glonojady, z drugiej strony to samo, a na przeciwko plac zabaw dla dzieciaków. Ja pierdole, jakby nie można było siedzieć w domu i się migdalić bez oporów, albo nawet jak już to łatwym jest całowanie się nieco dyskretniej, żeby nikt nie słyszał w obrębie kilometra dźwięku przelewającej się śliny i jakiegoś mlaskania. Kurwa, no. Nara

129
98
Pokaż komentarze (23)

Komentarze do "Liżące się pary"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. nie mam takich problemów ale to pewnie dlatego że nie mam kobity.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Hehehejter. Zazdrość przez ciebie przemawia.

    1

    1
    Odpowiedz
  4. Bo dzisiaj nawet mamlanie się jest okazją do szpanu: „patrzcie się, jacy my jesteśmy szczęśliwi”. Też mnie to irytuje, nie tyle samo mamlanie co zdumienie, jak bardzo trzeba być ograniczonym, żeby próbować imponować czymś takim. Ludziom telewizja porobiła niezłą pianę z mózgów, toteż nie dziwota, że komercja przebija się do codzienności. Ludzie chcą uchodzić za wyjątkowych, lepszych od innych, szczęśliwszych i zrobią wszystko by udowodnić to całemu światu. Żałosne ale niestety prawdziwe.

    1

    0
    Odpowiedz
  5. @2 nie mam czego zazdrościć

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Kurwa weź se lepiej żądła poszukaj, pierdolisz jak gruba małolata przed odcinkiem ekipy w mtv. Zobaczymy czy się w głowce nie odwróci.

    Myślałem że pisała osoba w sile wieku lub starsza

    1

    1
    Odpowiedz
  7. Jedź do miejsc na świecie gdzie biegają i przesiadują na ławeczkach młodzi z karabinami lub głodujące dzieci wpierdalające kotlety z komarów wrócisz i za każdym razem jak będziesz widział całującą się parkę zapłaczesz ze wzruszenia 😉 Zazdrośniku. Nie mam kobiety ale takie widoczki mi nie przeszkadzają a raczej cieszą że jest spokój.

    1

    1
    Odpowiedz
  8. Twojemu chłopakowi wali z buzi?

    0

    0
    Odpowiedz
  9. całowanie się a lizanie to dwie różne rzeczy, obściskiwanie i przytulanie również

    2

    0
    Odpowiedz
  10. Chyba tylko @2 i @8 zrozumiał o co w tej chujni chodzi.

    1

    1
    Odpowiedz
  11. Parki jeszcze ujdą, spoko. Park kojarzy się z zakochanymi parami. Ale to co się dzieje w szkołach i na przystankach, to zgroza. Pocałunek to czynność w sumie intymna.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. która się chce pomigdalić??

    0

    0
    Odpowiedz
  13. „Jedź do miejsc na świecie gdzie biegają i przesiadują na ławeczkach młodzi z karabinami lub głodujące dzieci wpierdalające kotlety z komarów wrócisz i za każdym razem jak będziesz widział całującą się parkę zapłaczesz ze wzruszenia 😉 Zazdrośniku.”

    Niemalże jebnąłem na ziemię ze śmiechu. Następnym razem od razu poproszę takich na ulicy, żeby zaczęli się pieprzyć we fontannie, na oczach całego parku – to dopiero będzie wzruszające.

    1

    1
    Odpowiedz
  14. Autorze/autorko, masz rację. Zima, liżą się, to w parkach, to w tramwajach, to w pociągu Warszawa-Grodzisk. Jak chuj stoi, to niech stoi, ale o podjaraną, rozochoconą, ociekającą soczkami cipkę to się trochę martwię. Przy lizanku chuj stoi, ale wcześniej czy później w końcu kiedyś opadnie i nic mu nie będzie. Ale przy lizanku nie tylko chuj stoi. U zdrowej, dorodnej samicy, podczas lizanka cipka robi mokra, rozochocona, soczki cipkowe ciekną, cipka chce żeby ją brać, bzykać i z taką podjaraną cipką w pociągu Warszawa-Grodzisk to już nie jest tak łatwo. Przez mokrą, rozochoconą cipkę, robi się mokre śródcipie, mokry mymłon/irokez, robią się mokre majtki, a potem także uda i najbliższe cipki okolice. Mokre gacie, mokre uda, rajstopy, więc w zimę łatwo o przeziębienie i masz babo placek. Ni cholery młodzież nie dba teraz o swoje zdrowie! Laski: lizanko i bzykanko, TAK!! – nie żałujcie sobie, ale nie w parku w zimę, nie w pociągu Warszawa-Grodzisk!! – szkoda nerw, zdrowia, szkoda majtek, pary/soczków w gaciach, a i chuj/cipka niezadowolona z takiego pół-obrotu sprawy!!

    1

    0
    Odpowiedz
  15. Możesz nie zwracać uwagi,odejść,zignorować itd. jak się nie pdoba,prawo tego nie zakazuje.Scenerie są dozwolone-nie tylko te domowe. A Ty jak rozumiem tylko w sceneri domowej,otoczona murami(domowymi ścianami)itd.?

    1

    1
    Odpowiedz
  16. to ostatnie zdanie… nie no sie obzygam

    0

    1
    Odpowiedz
  17. w domu maja rodzicow 😀 cockblocked

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Brawa dla komentarza 14! Polać mu 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Oczywiście, można odejść, wogóle nie reagować na chamstwo wszechotaczajace, niech ten krajk będzie mekką głupoty, niech się wszyscy zżygają i taplają w gównie po uszy. jestem za tym, zeby w autobusach parki się ruchały, najlepiej w dupsko bo to jest cool a normalność najlepiej niech zostanie w domu. A dlaczego nie zrobić misiowi loda w szkole na boisku? Przecież jesteśmy, kurwa, tacy zajebiści…

    1

    0
    Odpowiedz
  20. Piszesz jak stary dziad

    0

    1
    Odpowiedz
  21. mnie też to równo denerwuje jak się mizgolą na ławkach tak że słychać na pół mili. rozumiem kulturalne buzi buzi ale takie obsceniczne ostre ślinienie?

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Ja widziałem raz liżących się pedałów, zjebało mi to psychę na resztę życia. Ciesz się, że byli normalni.

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Ja mam wyjebane na to co inni robią. Chcą to niech się liżą.

    0

    0
    Odpowiedz
  24. niech żyją z próchnicą fuj

    0

    0
    Odpowiedz