Tak bardzo mi smutno, bo mam urodziny. Teoretycznie powinnam się cieszyć: ciasta, duperele, wszyscy są mili, fajni, itd. Ale się smucę… I nie wiem dlaczego? (Nie, to nie przez świadomość, że się starzeję.) Po prostu mnie to już wszystko nie jara…
43
92
Schlaj się…pomóc nie pomoże ale nie będziesz miała siły nad tym myśleć…
„Teoretycznie powinnam się cieszyć: ciasta, duperele, wszyscy są mili, fajni, itd”
jednym słowem rutyna……. w następne urodziny zrób coś szalonego.
Nawet nikt jej nie złożył życzeń.
Wszystkiego najlepszego! Ja mam jutro urodziny ale gwarantuje ze moj zjebany socjopatyczny mąż nawet kurwa słowa nie powie bo właśnie na focha. Nienawidzę tego a wkrótce i jego!