Pamiętam czasy, kiedy miałem może 15 lat i marzyłem o tym żeby móc w końcu wyglądać „poważniej” tak jak niektórzy moi kumple. Zawsze byłem niski i ogólnie zarost, a raczej coś co może kiedyś będzie można nazwać porządnym zarostem, pojawił się u mnie dość późno (chyba z 18 lat). Teraz jest coraz twardszy, nadal nie jest idealny tak jakbym chciał ale czasami tak mnie wkurwia że najchętniej powróciłbym do czasów gdy miałem te 15 lat. Nienawidzę się golić, zawsze a to się przytnę, a to zawadzę ostrzem o gojącego się pryszcza i i tak zawsze chuj, krew i te sprawy. Najchętniej w ogóle bym się nie golił ale nie, bo moja dziewczyna nienawidzi gdy mam zarost, bo ją kuję gdy daję jej buzi. Dziewczyny, naprawdę zarost u faceta wam tak przeszkadza? Czy po prostu może chujowo wyglądam i ona nie chce mi tego powiedzieć wprost? Zawsze myślałem, że faceci z zarostem są uważani za przystojnych (J. Deep, F. Bobek, masę by się jeszcze znalazło). Ale chujnia z tym zarostem.
Zarost
2011-07-08 23:4320
52
stary ja mam 20 dziestkę i jestem gładki jakbym miał 12 lat uwierzysz? maszynka to rzecz która mi praktycznie nie potrzebna
Eh no tak. Kup sobie maszynke elektryczną. Może nie ogoli tak super dokladnie ale nie ma podrażnień, zacięć i zaczerwienienia. Mnie natomiast wkurza coraz bardziej bujne owlosienie na klacie, ramionach i co najgorsze na plecach.
Moja też nie lubi. Nic nie zrobisz 🙂
Musisz się golić na japie i na kutasie 🙂 Takie czasy 😀
Ale 10min roboty dla lodzika itd. to ja moge poświęcić 😉
Może chujowo wyglądasz ze zbyt rzadkim zarostem i dlatego się Jej nie podobasz. Dziewczyny lubią wąsy cipodrapki. BTW ja się nie golę – kupiłem trimer i tylko przycinam zarost do ok. 2 mm. Koniec z podrażnieniami skóry i zacięciami.
też byłem za młody wkurwiony, ze wszyscy wokół mają włosy a ja ich nie mam, szczególnie chciałem mieć te pod pachą. A jak sie pojawiły to mój światopogląd się zmienił diametralnie. Golić się golę raz na tydzień, częściej mi sie nie chce, chociaż wszyscy marudzą, że po 3 dniach wyglądam jak zul ale mam na to wyjebane. Pod pachami też się gole, na nogach mam takie włochary e ja pierdolę. No i najgorsze co może być to to jebane ustrojstwo na mojej zgrabnej dupie … łączę się z Toba w bólu
Zarost jest męski, ale u mnie to jeszcze nie to, więc się golę. A kobiety różnie do tego podchodzą. Jedne wolą wymuskanych, inne zarośniętych. Nie ma reguły.
A co ty się durnej baby słuchasz,pantoflu.Sobie się masz podobać i czuć się dobrze.A golić to też się trzeba umieć:)
Pozwole sobie na chwile refleksji jako kobieta 🙂
1. Krótki zarost jest kijowy (choć dobrze u niektórych mężczyzn wyglada) a dlaczego? bo drapie, drapie i jeszcze raz DRAPIE !! chcesz wiedzieć co czujemy jak nas chcecie całować mając taki zarost? Żaden problem.. przejedź sobie szczotką ryżową po twarzy i już będziesz wiedzieć.
2. Skoro już tak koniecznie chcecie mieć zarost to chociaż dłuższy ! Wtedy nie drapie 🙂 co nie zmienia faktu, że polowa z was z brodą będzie wyglądać obleśnie…
3. Nie narzekajcie, bo my musimy 5razy większą powierzchnie ciała golić ! I to nie zajmuje 10minut.
Tak jest, wkurwiający masakrycznie jest taki zarost ni w te ni we w te. Taka popierdółka, której nie chce się golić, bo jest zwyczajną popierdółką, zapałkami powtykanymi w gówno, na którą wydawałoby się, szkoda czasu, ale trzeba go trochę zmarnować, bo inaczej wygląda się głupio z długimi, rzadkimi włoskami wystającymi z podbródka…
faceci, wy macie łatwiej. ja jestem dziewczyną i mam ten problem, że w lecie musze co drugi dzień golić nogi, pachy to nawet codziennie, uda, pośladki(tak, dobrze przeczytaliście :/) dół brzucha i depilować wąsik. Dobrze że mnie jeszcze nie pojebało i nie depiluje rąk. Nienawidze byc brunetką…
Od #4 do #10. Chętnię nawilżę ustami dół Twojego brzucha po goleniu 🙂 . Mniam – uwielbiam brunetki.
Ad 11@ świetnie się składa bo bardzo lubię nawilżanie, nie będzie Ci chyba przeszkadzać jak powiem że nie zawsze byłam kobietą? Ale zawsze brunetką 🙂 Mój gg: 33786545, czekam na list kochanie 🙂
Bobek? Ten z Muminków? 🙂
@8 Oj, koleżanko. Nie porównuj swoich szanownych 4 liter do twarzy. Chociaż u niektórych jest zauważalne pewne podobieństwo… No tak, ale taka kwestia – wpadłaś kiedyś tyłkiem w pokrzywy? A twarzą? Golenie gęby to przesrana sprawa, zwłaszcza jeśli ma się nadwrażliwą skórę. Chyba zahoduję sobie brodę i będę pił piwo z Bobkiem 🙂
Trafiłam tu wyszukując w google 'bobek z muminków’ pozdrawiam:D