Nie mam problemu

Z dziewczynami. Upiłem się, poderwałem dwie w jeden dzień. I to właśnie moja chujnia. Nie chce krzywdzić tych kobiet, ale gdy wypije o kieliszek za dużo to załącza mi się tryb casanovy. A i tak jestem wierny dziewczynie. Na flircie się na szczęście kończy z mojej strony ponieważ nie chce zdradzić dziewczyny. Cholera musze się bardziej kontrolować,bo szkoda mi tych dziewczyn do których się przymilam po kielichu. Co ja zrobię… Ja tego nie chcę,ale taki mam stan po %

48
116
Pokaż komentarze (26)

Komentarze do "Nie mam problemu"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. jesteś słabeuszem który tylko za panienkami lata a nie prawdziwym facetem ja lubie jak panienki o mnie zabiegają i się o mnie biją lubię to jak te kocice się wtedy zachowują ja nigdy do dziewczyn się nie będę przymilał jak jakiś chłopiec lalusiu.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Słaby jesteś. Zwykły fiutek 😀

    1

    0
    Odpowiedz
  4. To nie pij tyle.

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Wiem o co chodzi, samokontrola po wódzie to wyzwanie.

    0

    1
    Odpowiedz
  6. No chyba się popłaczę.

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Dla Ciebie jest to chujnia,a inny za taką sytuacje oddał by chuj wie co.

    0

    1
    Odpowiedz
  8. Zostań abstynentem w imię miłości :p

    0

    1
    Odpowiedz
  9. To może nie pij?

    0

    1
    Odpowiedz
  10. Oj tam oj tam przecież mądra dziewczyna się nie zakocha w Tobie po jednej słodkiej rozmowie więc brak odzewu ją na pewno nie skrzywdzi. Więc sie nie martw 😛

    0

    1
    Odpowiedz
  11. Skoro nie masz problemu, to gdzie tu chujnia? Nie widzę nic złego w tym, że sobie poflirtujesz ze znajomymi, jeśli tylko na tym się kończy. Też tak mam, choć u mnie alkohol nie jest konieczny 🙂

    0

    1
    Odpowiedz
  12. Skoro byłeś po %, to może Ci się tylko wydaje, że je poderwałeś? :):) Poza tym flirty i gadanie o dupie – jeśli nikogo nie krzywdzisz, to co w tym złego? Głos na minus za brak chujni!

    0

    1
    Odpowiedz
  13. I tak chuj jesteś, za te flirty już Cię bym nie chciała

    1

    0
    Odpowiedz
  14. Eee nie udawajcie Maczo.Piszecie mi tutaj że słabeusz,że chuj i dupek. Jeżeli podchodzę do dziewczyny to nie w stanie wujka Wieśka po udanych żniwach,więc spoko,błazna z siebie nie robię. E ty Maczomen spod jedynki,biją się o ciebie.Co za kit mi wciskasz,pierwsza do faceta może podejść co najwyżej lalunia z tapeta na twarzy która szuka bolca bo jej chłopak pojechał po BMW pod Serock. I nie ważne czy ma się ładną buźkę i posturę betonowego kloca.Większość dziewczyn mające jakieś wartości wyższe pierwsze nie podejdą,a co dopiero bić się o faceta.
    Nie jestem narcyzem,po prostu lubię kobiety.

    0

    1
    Odpowiedz
  15. co za typ.żal mi twej dziewczyny…

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Ad1 do ad 13 Zobacz mam siłownie teraz lato to trenuję na dworze na gołej a jest wielka i jestem pięknie wyrzezbiony mam bmw i dużego harleya i sąsiadki na widok mnie i tego wszystkiego same do mnie przychodzą nastolatki i starsze a mam 22 lata i same mnie do łóżeczka zaciągają bo myślą że będę je sponsorował ale ja do głupich tępych jeleni nie należę jak mi same tyłka dają to korzystam ale nic więcej bo nie chcę dziewczyny widzisz one same do mnie przychodzę ja się nie proszę tak jak ty kolego.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. i miej tu urwa faceta… jak za laskami lata. pierdolone chuje z was i tyle.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Ech takiemu to dobrze.Też bym chciał umieć uaktywnić „tryb Casanovy”.ale na mnie żadna,choćby jedna tylko dziewczyna nie leci:(

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Co ty pierdolisz? Jebaj pókiś młody i jurny! 🙂 Cała Polska na Ciebie liczy!

    0

    0
    Odpowiedz
  20. @15 – patrząc na to, co i w jaki sposób napisałeś, to muszą być bardzo nierozgarnięte, skoro przychodzą.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. to jest najbardziej patologiczny wpis na chujni

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Tylko kogoś nie zgwałć ;d

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Tobie się wydaje, że po kielichu jesteś Casanova, a jesteś niekumatym kolesiem z dużym ego tylko. Nie martw się, nie poderwiesz nikogo na poważnie.

    1

    0
    Odpowiedz
  24. Do Ad.15 I co dumny jesteś ze swoich osiągnięć? powodzenia w leczeniu chorób wenerycznych.

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Ad15 do ad 23 Tak jestem dumny ze swoich osiągnięć o choroby weneryczne się nie martwię bo z byle jaką laską do łóżka nie szedłem prawiczkiem już nie jestem a zresztą już mi się dziewczyny znudziły ja z sexu nie mniałem żadnej przyjemności tylko dziewczyny jęczą jak potyrane mi tam sex nic nie daje wole sport i mój motocykl i autko.

    0

    1
    Odpowiedz
  26. @24
    Oooo…. Ale jesteś fajny!
    I trzymam kciuki, żebyś odkrył przed śmiercią istnienie znaków interpunkcyjnych.

    0

    0

    Odpowiedz
  27. Ad24 do ad 25 dziękuję nie chce mi się używać znaków interpunkcyjnych nie martw się o mnie ja wiem o istnieniu znaków interpunkcyjnych pamiętaj mam mięśnie ale i rozum też wgłowie myślę jednym i drugim kolego czy tam koleżanko.

    0

    1
    Odpowiedz

Mam małego :(((

Wiem, że już były takie chujnie, ale mój mały, to dopiero jest mały: wygląda jak u większości facetów, gdy wyjdą z zimnej rzeki, z tym, że u mnie jest wtedy we wzwodzie! Gdy nie mam wzwodu boję się depilować w tym miejscu, żeby go przez przypadek nie stracić. Psychiatra powiedział mi, że natura zawsze wszystko wyrównuje, a ponieważ jestem taki wygadany i elokwentny, więc byłbym idealnym zaprzeczeniem stereotypu mężczyzny myślącego tylko kutasem, a przez to idealnym kandydatem na męża. Ale z drugiej strony, która kobieta chciałaby mieć męża z takim małym przyrodzeniem? Błędne koło! Nie? Dlatego z tej frustracji wymyślam różne dziwne historie o Panu Spuszczalskim, Brązowej Kredce, Waleniu Konia ze Smarem do Łańcuchów i Bzykaniu z Rzyganiem ale to i tak nie pomaga. A ponieważ nie ma operacji powiększania penisa, postanowiłam dzisiaj usunąć go całkowicie i zmienić płeć. Czekam tylko, aż skończy się sezon ogórkowy, bo wszyscy na urlopach. Nawet na chujni sezon ogórkowy, i dlatego postanowiłam podzielić się moim problemem, żeby było coś poczytać wieczorkiem. Jak wytrzeźwieje wieczorem, to jeszcze jebnę parę obraźliwych komentarzy pod tekstem, co by było interesanciej. Ech, chujnia i śrut!

66
98
Pokaż komentarze (32)

Komentarze do "Mam małego :((("

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. ile masz cm ?

    1

    0
    Odpowiedz
  3. nie oszukujmy się… wielkość ma znaczenie, przykro mi że natura tak Cie pokarała, łącze się w bólu

    1

    1
    Odpowiedz
  4. Wiadomo największy problem gdy się nie ma pieniędzy ale gdy się nie ma jaj to bez jaj ma się przejebane kolego.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. są operacje powiększania penisa

    0

    0
    Odpowiedz
  6. małe jest piękne jak to mówią 😉

    0

    1
    Odpowiedz
    1. Ajaka masz dupe?Moze raczej dawaj dupy.

      0

      0
      Odpowiedz
  7. Mistrzu 🙂 pokłony ode mnie, do samej ziemi. Dobry pojazd dla prowokatora.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. @Autor 100/100 🙂 Widzę że tylko @6 zrozumiał 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Moze ma 10 cm, ale fi.

    Dla osób bez wykształcenia mechanicznego fi to średnica.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Jest takie powiedzenie,,masz małego i Ci cieknie z niego”

    1

    0
    Odpowiedz
  11. Napoleon też miał podobno małego a jak daleko doszedł… ;p

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Słabe. Dobrze, że po pijaku to czytałem, bo bym kuhwa nie zrozumieł.

    1

    0
    Odpowiedz
  13. Jesteś pojebany, powinieneś sobie upierdolić łeb, a nie kutasa

    1

    0
    Odpowiedz
  14. kissmeplum? Znowu sie nie podpisał…

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Dobrze że jesteś bo już mi brakowało brązowej kredki do kolekcji.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. stary get a life

    0

    0
    Odpowiedz
  17. no to kiepsko, mały fiut to jak kalectwo.. powinno się na to dostawać dożywotnią rentę

    2

    1
    Odpowiedz
  18. Witam chujowiczów. Chujnia z obrzyganiem dziewczyny podczas seksu jest moją chujnią i nie była żadną prowokacją, w przeciwieństwie do tej chujni. Nie mam też nic wspólnego z innymi chujniami które pajac prowokator z góry wymienił. Nie rozumiem jak niektórym się nudzi i się podszywają pod innych. Poza tym w powyższej, wymyślonej pseudo-chujni ktoś piszę o małym fiutku a za chwilę pisze „postanowiłam podzielić się moim problemem”. To jak to postanowiłaś? Masz dziewczyno małego fiutka? Tylko nie wkręcaj że to przejęzyczenie. Poza tym Ci co znają temat (jak najbardziej prawdziwy) obrzyganej dziewczyny to powiem tyle, że już ochłonąłem, na razie nie dotarły do mnie żadne sygnały żeby komuś powiedziała coś o tym zdarzeniu, ja też się z tym nikomu nie pucuję. A z ową dziewczyną jeszcze nie odważyłem się o tym porozmawiać bo za bardzo mi wstyd. PS – szkoda że na chujni nie ma rejestacji, takie durne prowokacje i podszywanie się pod kogoś byłyby przynajmniej znacznie trudniejsze.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. hahahaha uhahaha uhahahah dobry jesteś, przeczytałeś 4 ostatnie strony!!!!!

    0

    1
    Odpowiedz
  20. eee tam mistrz, to dopiero początkujący

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Haha fi tylko 10 a mój ma w pełnym zwodzie 20 a fi grubości 14 i co ty na to twardzielu.

    0

    2
    Odpowiedz
  22. @18 i jeszcze to: „A ponieważ nie ma operacji powiększania penisa, POSTANOWIŁAM dzisiaj usunąć go całkowicie i zmienić płeć.”. Fake!

    1

    0
    Odpowiedz
  23. eh ludzie to mają problemy, dobrze że na ludzi zlewam…Miej wyjebane.

    0

    0
    Odpowiedz
  24. do 17. Wtedy cały naród płci męskiej by się okaleczał, żeby dostać te pieniążki 😀

    0

    1
    Odpowiedz
  25. 18 i 22 – tylko, ze akurat tam gdzie jest „postanowilam” autor/ka pisze o tym ze znienia plec a wie teoretucznie to by pasowalo! 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  26. Popieram wpis $13:”Jesteś pojebany, powinieneś sobie upierdolić łeb, a nie kutasa”, ale nie zrób tego za szybko. Piszesz czasem takie chujnie, że można dostać orgazmu ze śmiechu! Doprawdy-„natura wszystko wyrównuje”. Pisz Waść dalej! Pisz! :))))

    0

    0
    Odpowiedz
  27. a od kiedy to wielkość członka decyduje o miłości lol
    myśle że jakby się w Tobie zakochała jakaś kobieta to nie powinna mieć do Ciebie żadnych pretensji ani nic o to że masz małego.. w jakim świecie my żyjemy ludzie? wady ma każdy ;p

    0

    0
    Odpowiedz
  28. Jak to mówią kobiety? Mężczyzna może nie mieć ręki ani nogi byle nie był inwalidą.

    0

    0
    Odpowiedz
  29. Zawsze możesz iść z małym na ryby…

    0

    0
    Odpowiedz
  30. Więcej jedz, bo kto nie ma brzucha ten słabo rucha. taaaa niezła prowokacja.

    0

    0
    Odpowiedz
  31. może i prowokacja ale to problem wielu kolesi… a co śmieszniejsze kobieca pochwa ma dł ok. 9cm to chyba mało kto ma krótszego niż 9cm?! Poza tym są jeszcze palce dla dodatkowej stymulacji. I tak poza tym nie liczy się długość a grubość. to ona decyduje o odpowiednim „podrażnianiu” kobiecych narządów 😉

    0

    0
    Odpowiedz

Jakie są

Może ktoś napisze, że moja chujnia jest chujowa, ale tak mnie ostatnio podkurwiła moja kierowniczka w pracy, że mam ochotę rzucić jej wypowiedzenie na biurko i powiedzieć wal się szmato na ryj, ale zależy mi na pracy i ogólnie mam szacunek do ludzi i tego nie powiem. Otóż historia zaczęła się tak. Zerwała z chłopakiem i jakoś tak wyszło, że zaprosiła mnie do siebie. Jeden drink drugi drink itd. A że byłem autem to nie mogłem prowadzić po paru głębszych. Wylądowaliśmy razem w łóżku, ale do niczego większego nie doszło. Skończyło się na namiętnych pocałunkach i powiedziała mi, że dawno nie czuła się tak dobrze leżąc koło mnie. Pomyślałem sobie, że może być coś głębszego z tego skoro tak mówi tym bardziej, że mi się podobała i zależało mi na niej. Dla niej zrobiłbym wszystko. Po tym spotkaniu napisała smsa co będzie dalej z nami. Ja napisałem prawdę, że zależy mi na niej, ale jeśli chce możemy zapomnieć o wszystkim. Byliśmy przecież po alko. Napisała, że raczej nie może zapomnieć o tym. Spotkaliśmy się jeszcze po tym 2 razy, oczywiście nocowałem u niej, ale również do niczego większego nie doszło. Po tygodniu od całego zdarzenia całkiem się zmieniła i przy pewnej rozmowie gdy zapytałem co się dzieje powiedziała że się nią interesuje jej szef i że ma na razie dosyć „chłopów” itp itd. Gdy poznawała go gdzieś pół roku temu to osobiście słyszałem jak mówiła do koleżanek z pracy „jaki on paskudny”. A teraz gdy coś on zagadał do niej to o mnie zapomniała i nie usłyszałem nawet słowa przepraszam. Dlaczego tak jej się odmieniło? Proste. Koleś na wysokim stanowisku, z pewnością liczy ona na jakieś układy w pracy no i ten typ zarabia z 4 razy więcej ode mnie. Teraz przyjeżdża do firmy gdy ona kończy pracę i jadą w pizdu gdzieś razem. Ale jak się kiedyś wkurwię to jak wejdzie do firmy to mu przypierdole tak, że osra chmury w powietrzu. Grubas pierdolony. Może mnie zwolnić, ale będę miał satysfakcję, pomimo że mi zależy na tej pracy. Po tym przykładzie drodzy chujowicze widać wyraźnie jakie są Kobiety. Władza, kasa i nic więcej. W moich oczach ona jest teraz zerem, że mnie tak wychujała. Unikam rozmów z nią na tematy prywatne łączy nas teraz tylko praca i nic więcej, ale chujowo się z tym czuję jak chuj! Powinien ją ten gruby chuj wyruchać i zostawić jak burą sukę. To byłaby dla niej najlepsza kara za to co mi zrobiła. Może dla niektórych to chujowa chujnia, ale ja nie lubię jak tak kobiety ze mną postępują. Na koniec taki morał mi się nasuwa: chciałeś poruchać kierowniczkę? Właśnie zostałeś wyruchany.

54
63
Pokaż komentarze (16)

Komentarze do "Jakie są"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Pewnie szef twojej kierowniczki jeździ mesiem i zarabia 17 tysi netto ?

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Wale na kobiety mam ich dosyć wole być sam i żyć dla samego siebie, robić sobie co mi się podoba i być panem samego siebie zarabiać na samego siebie a nie być niewolnikiem i lizać dupy kobietom którym tylko zależy na kasie obwożeniu dupy i kupowanie czego sobie niunia zażyczy i spełniania swoich widzimisię bo jak nie to cię zostawi dla innego tzw jelenia i pilnowania czy faceta nie zdradza gdy ty zapierdalasz całymi dniami by swojej niuni dogodzić nie wiedziałem że kobiety takie są przykre to jest mam takie wartości że mnie nie można przekupić za nic za żadne pieniądze ale kobietę tak można brzydzę się kobiet.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Ja będą razem gdzieś stali w pracy, możesz przejść obok i powiedziać – tak na luzie do niej ” teraz jesteś z nim? a mnie już nie chcesz? oj.. a mówiłas ze tak fajnie się koło mnie leży ” i idź dalej jakbyś nic nie powiedział ;p

    0

    0
    Odpowiedz
  5. A czego się spodziewałeś, co? Że liczy się charakter? PS: Rada @3 wcale nie jest głupia.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. ja mam lepszy morał znany od dawna: baby to chuje z cyckami!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Nie przeruchałeś to teraz masz za swoje. Myślałeś że w łóżku to gra się w szachy?

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Żalisz się, że kobieta z tobą źle postąpiła? Pańcia cię nie lubić? Stareńki, nocujesz u niej raz i drugi i nic? Czy ty wiesz, ze ją to po prostu obraża?! Czekała, czekała na coś konkretnego i się nie doczekała, więc przefrunęła pszczółka na inny kwiatek. Następnym razem rżnij ostro, z całej mocy chuja (o ile go masz), za pierwszym razem. I jeszcze jedno … nie bujaj się w kobitkach z pracy. To zawsze kończy się źle. Podsumowując, sam jesteś sobie winien, więc nie wściekaj się na nią, tylko idź na potańcówkę, wyrwij szwarno dziołcha i odrób straty! (kissmeplum)

    0

    0
    Odpowiedz
  9. no to powinieneś podziękować „grubasowi”bo ci sporo czasu i nerwów zaoszczedził-zakochał byś sie w kurwie może w akcie desperacji chajtnął a tak masz spokuj,sprawdził za ciebie ile szmata jest warta,szkoda tylko że nie pokutasiłeś,ale to już nie jego wina.A następną najpierw zerżnij a potem leż:)

    1

    0
    Odpowiedz
  10. I znów kolejny facet który upycha wszystkie kobiety do jednego worka. Nie zaprzecze, że wiele kobiet w dzisiejszych czasach jest wyrachowanych, ale nie cierpie gdy się mnie wrzuca do jednego worka z nimi! Swoją dorgą też znam wiele chujni którzy faceci odwalili swoim partnerkom (jak np. mi, kiedy mój facet mnie zdradził po 4 latach bycia raze i mówił, że to po pijaku i się nie liczy, że powinnam mu wybaczyć), ale ja w przeciwieństwie do ciebie nie wrzucam wszystkich facetów do jednego worka i nie mówię, że jesteście kutasami, itd.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Szef ma żonę? Jeśli tak, to ja bym na Twoim miejscu trochę mu skomplikował życie 😉
    I nie daj po sobie poznać, że ta sytuacja cię wkurwia. Postaraj się mieć na to wyjebane – przynajmniej, żeby tak to wyglądało.
    Ps. I sam widzisz, jak to jest z kobietami… Gdy byś ją porządnie zerżnął, wsadził w jej jape, że aż by się ksztusiła, to może by Cię nie zostawiła. A Tobie się miłości zachciało…

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Chujnia na maxa, dobra rada bzyknij inną to o tej szybko zapomnisz.
    Zostaje opcja wyruchania grubego szefa,naślij CBA zamkną go i ty przejmiesz interes i będziesz ruchał wszystkie kierowniczki.Dobra muszę już kończyć bo przedszkolanka wraca.(kisspleum).

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Jak masz dobrą robotę to po co kombinować, baba to baba, w końcu i szef się nią znudzi, albo sama do ciebie przyjdzie. Szkoda dobrej roboty

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Do ad9 masz rację ja was wrzystkie kobiety wrzucam do jednego wielkiego wora i wysyłam na planetę małp udanej podruży.

    0

    1
    Odpowiedz
  15. Ja wszystkie kobiety wrzucił bym do jednego wielkiego wora i wysłałbym na planetę małp

    0

    0
    Odpowiedz
  16. strary ZAPAMIETAJ SOBIE TAKIE PRZYSLOWIE; gdzie sie mieszka i pracuje tam sie dupa nie wojuje,,

    0

    1
    Odpowiedz
  17. @15 Dokładnie. Romans z szefem to samobójstwo. Jakby się udało to opóźnione samobójstwo.

    0

    0
    Odpowiedz

O co biega w filmach z lesbami?

Dopóki patrzę jak dwie suczki oblizują i tulą się jest ok, zawsze to jakaś odmiana po gangbangach i kumszotach, ale… czy ktoś powie czemu do kurwy nędzy one chapią sztuczne dzidy? Nic mnie tak nie odrzuca jak laska ciągnie drugiej plastykowego chuja. Co tu jest grane, przecież nie mają z tego ani grama przyjemności – jakaś dominacyjna zagrywka?

56
83
Pokaż komentarze (14)

Komentarze do "O co biega w filmach z lesbami?"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Haha dobre 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Rozumiem Twoją frustrację. Uwielbiam lesbijskie pornosy, nie oglądam praktycznie nic innego i również nie toleruję chujów z gumy

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Po prostu takie już jesteśmy my kobiety.. instynktownie lubimy ssać pały i tyle – tak jak wy cycki. Nie ma to jak dobry kutas wieczorkiem mmmmmm.. sama rozkosz:* a gumowy.. coz.. czasami w scenach nie moze byc faceta więc potrzebujemy jego prącia. Zwyczajnie to lubimy. Proste.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Zawsze możesz pooglądać Klan.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Napisz do reżysera, żeby dał drewnianego – tylko bez drzazg, dobrze wyszlifowanego, prosto z tokarni. Zawsze to jakaś odmiana. – „Dąb, buk czy sosna?”. – „Buk”. -„OK, dawaj nogę od stołu”. Ot, taki lajkonik. @3 – ja tam wolę ssać clitoris.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Antykoncepcja kochasiu, antykoncepcja. Gdyby koleś od chujni „Jestem debilem” miał pod ręką dobrego gumiaka, nie musiałby dzisiaj się o nic martwić. Proste? (kissmeplum) – żeby nie było, że bez podpisu.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. ja też nie rozumiem czegoś- dlaczego w zwiazkach homo, jedna osoba zwykle wchodzi w role płci przeciwnej? przeciez gdyby takiego geja interesowaly baby to brałby sobie kobiete, a nie zniewiescialego chloptasia, który daje zaledwie namiastke kobiecosci..nie moge tego zrozumiec…tak samo lesby- niby faceci nie sa im potrzebni, a jak widac czasem im ch..a trzeba:)

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Co ty pierdolisz. Ostatnio widziałem filmik, na którym lesba włożyła sobie w kakaowe oczko wielkie dildo. Z drugiej strony to dildo było zakończone lisią kitką. Spuściłem się, zanim udało mi się sięgnąć po chusteczki.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. do 3 – jestem kobieta i musze powiedziec, ze soczyscie Cie pojebało.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. @3-dokladnie tak! zgadzam sie w 100%! ;D

    0

    0
    Odpowiedz
  12. W tańcu z gwiazdami też powinny tanczyć 2 kobitki. Było by na co patrzeć podwójnie !!!

    0

    0
    Odpowiedz
  13. @6 – chyba nie rozumiesz tej chujni, to nie jest kwestia użytego materiału…

    0

    0
    Odpowiedz
  14. @13 – oświecę cię i wdam w twoje życie odrobinę koloru: ON ŻARTOWAŁ.
    A święty mikołaj nie istnieje.

    0

    0
    Odpowiedz

Jestem debilem

Wczoraj pod jakimś głupim pretekstem wpadła do mnie była (rozstaliśmy się w przyjaznej atmosferze, po prostu nie było między nami chemii) i od słowa do słowa przeszliśmy do całowania i czegoś więcej. Nie miałem akurat gumek więc poszliśmy na żywioł, to była chwila i nie zastanawialiśmy się nad konsekwencjami. Niby skończyłem na jej brzuchu, ale dzisiaj cały dzień mam rozkminę czy przypadkiem coś się nie ulało w trakcie i nie będzie z tego wpadki. Dzisiaj do mnie napisała, że akurat ma dni płodne (10-ty dzień po okresie) i też się boi, że coś może z tego być. Ehh, człowiek całe życie stara się być rozważny i teraz wszystko może się zawalić przez jedną chwilę zapomnienia. Co mnie podkusiło, żeby do tego dopuścić, jestem debilem! Ogólnie chciałbym mieć dzieci, ale z osobą do której coś bym czuł, tak aby można było stworzyć kochającą się rodzinę, a nie wszystko tak sztucznie na siłę. Zaczynam się zastanawiać czy ona przypadkiem nie zrobiła tego specjalnie (a teraz dla ściemy niby się martwi), żeby złapać mnie na dziecko. Choć nie jest chyba taką osobą… Masakra, czekają mnie teraz stresy do połowy sierpnia, albo i dłużej :/

55
76
Pokaż komentarze (34)

Komentarze do "Jestem debilem"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Faceci – jak zwykle myślicie kutasami, dopiero jak jest problem to włącza wam się mózg

    0

    2
    Odpowiedz
  3. Masz pracę? Nie pijesz? Nie ćpasz? Ona jest ogarnięta? Pierze, gotuje? To wychowujcie!

    0

    0
    Odpowiedz
  4. hahaaaa hahahaaa cwana laska hahaa

    0

    0
    Odpowiedz
  5. @1 to nie facet myśli kutasem, ale kutas facetem

    2

    0
    Odpowiedz
  6. Chłopie jesteś zdrowy i normalny, masz wszystko na miejscu i dobrze działające. Takich ludzi nam trzeba. Konkretnych i płodnych. Pierwszego wytrysku nie czujesz, i to jest taki myk natury przeciwko przeintelektualizowanym, feministycznym pindom, które myślą ,że są królowymi bezpłodności i tylko potrafią jęczeć „Rób tak, żeby nie było dziecka”. Będziesz miał syna – gratuluję, nadaj mu przynajmniej jakieś konkretne imię. Jak córka, też dobrze, bo to zawsze oczko w głowie tatusia. Lepiej módl się, żeby rozwijało się zdrowo, a nie biadol, żeby go nie było. Bądź odważny, bo posranych ze strachu jest dosyć. Daj znać, jak to się skończy.(kissmeplum)

    0

    1
    Odpowiedz
  7. @1 i @4 -> No właśnie. A wy, lalunie, czym myślicie?

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Miałem podobnie w lutym. Jeden z najgorszych okresów w moim życiu. Uprawiałem seks z moją przyjaciółką, no cóż tak wyszło. Czułem, że coś jest nie tak z gumką podczas seksu, ale wiadomo chwila mnie poniosła. Po stosunku, zamiast sprawdzić, wyrzuciłem. I tak żyłem w niepewności miesiąc. Rozkminy o tym co będzie, jeśli będzie dziecko to, co zrobić ze mną i moją przyjaciółką. Tysiące myśli. Cały czas mi w głowie siedziało. Analiza całej sytuacji, oraz gdybanie co będzie. U mnie całe szczęście wszystko potoczyło się jak chciałem, mimo spóźnionego okresu, w końcu go dostała. Takiej ulgi nigdy nie czułem. Trzymam kciuki, będzie dobrze.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Kup jej tabletki.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. haha mistrzu .. chyle czoło : D

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Wzorcowy tekst dydaktyczny dla gimnazjalistów.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. @6 Dupą myślimy ;p

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Kto kutasem wojuje ten od kutasa ginie.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. @1 @4: bardzo dosadnie, ale prawdziwie – „jak suka nie da to pies nie weźmie”. No a jeśli facet myśli kutasem, to czym myślała jego partnerka? może wcale nie myślała? przecież to nie było wbrew jej woli. P.S. koleś zmontuj tabletkę „po”.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Coś jednak wietrzę próbę złapania na dzieciątko.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. a moze puscila sie z kims innym i poszla jeszcze bardziej na zywiol niz z toba a tobie bedzie chciala wcisnac dziecko zoastanow sie 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  17. No przecież nie musicie się pobierać. To dziewczyna decyduje, czy chce dziecka, czy podoła. Może je wychować sama i zwyciężyć, może wyjść za przypadkowego kolesia i przegrać swoje życie.
    Jeśli się wahacie, niech najpierw urodzi, niech minie parę lat i zdecydujecie, czy nadal chcecie się pobierać. Najzdrowsze rozwiązanie.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Daj spokój, wszystko będzie ok. Musiał byś mieć niesamowitego pecha, żeby coś z tego wyszło. Ja jestem ze swoją dziewczyną już ponad 12 lat i cały ten czas pieprzymy się bez gumek. Ona nic nie bierze. I tylko tyle, że kończę albo na piersiach, albo w jej buzi. Nie wiem, podobno jak często ptaka używa, to plemniki się do niczego nie nadają 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  19. @6 nawet najgłupsza laska wie, że trzeba upolować kutasa który zapewni ci godne życie, byle buraka z którym będzie klepać biedę na pewno nie wybierze. Natomiast faceci myślą tylko i wyłącznie kutasami, łatwo się wami manipuluję.

    0

    1
    Odpowiedz
  20. Autoru. Nie martw się bo nie ma czym. Dzieciaki są słodkie.
    Aha i zwiększ masę.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Jak bez gumy i bez tabletek, to na bank będzie dziecko. Nie trzeba wcale się spuścić w pochwie, żeby zapłodnić. W sensie, że już na samym początku stosunku, przy podnieceniu na kutasie zbiera się taki „przezroczysty kisiel” 😀 który wszystko załatwi.

    0

    1
    Odpowiedz
  22. Idź z nią do ginekologa są tabletki 72 godziny po jak weźmie to dzieciaka nie będzie. Chłopie Trzeba myśleć nie tylko ptakiem…

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Omal nie spadłem z fotela: „Niby skończyłem na jej brzuchu, ale dzisiaj cały dzień mam rozkminę czy przypadkiem coś się nie ulało w trakcie […]” … ale najlepsze jest to: „Ehh, człowiek całe życie stara się być rozważny i teraz wszystko może się zawalić przez jedną chwilę zapomnienia”. … z tą Twoją rozwagą to jednak chyba nie za bardzo.

    Jaka na to moja rada ? Staraj się myśleć głową a nie penisem 😀

    0

    1
    Odpowiedz
  24. Popełniłeś błąd, ona może była w ciąży przed waszym seksem z jakimś faciem i teraz może ci ubzdurać że to twoje pomimo testu ciążowego jak tak to rób badania jak będzie bachor :/. Współczuję, trzymaj się chłopaku ! Oby nie zaszła, kurewka.

    0

    0
    Odpowiedz
  25. powiedz jej żeby poszła do ginekologa, on jej przepisze tabletkę 24h po. to nic trudnego i kosztuje 100 złoty góra. po co się stresować?

    0

    0
    Odpowiedz
  26. coś się ulało…. xd

    0

    0
    Odpowiedz
  27. Wiesz co? Jesteś debilem

    0

    0
    Odpowiedz
  28. Dajże spokój nic nie bedzie. Ona ma 10 dzień cyklu.Kobiety mają okres 7 dni( ok 5 średnio) więc jak miałyby statystycznie zajść w ciążę, jeśli im endometrium (błona śluzowa macicy) nie zdążyłoby się rozwinąć do tego stopnia by jakikolwiek zarodek się go uczepił. Cykl kobiet trwa 28-31 dni, zatem mniej więcej 15 dnia jest owulacja i jajeczko musi się dostać do bańki jajowodu. Wierz mi, nic nie bedzie. Wychodzisz na histeryka i tyle. Idź lepiej na piwo z kumplami i dajże spokój. Teraz przynajmniej wiesz, że już nic wspólnego z byłą nie chcesz mieć. Po to to było..pozdrawiam

    0

    0
    Odpowiedz
  29. @ 27 hej nie 10 dzien ale 10 po okresie! a to duza róznica. Prawidłowo kobiety mają owulację miedzy 13 a 15 dniem, tutaj był 17sty. Jeśli ma książkowe okresy to jest szansa, ze jajeczko już obumarło i jesteś uratowany. Gorzej jeśli akurat 16ego dnia sie uwolniło. Głupia laska, ja zawsze weim kiedy mam owulację. Jak miała az taką ochotę na seks to mogła mieć te dni, wtedy ma się chicę:P

    0

    0
    Odpowiedz
  30. @27 – nie jest tak różowo jak piszesz. Plemnik w śluzie może i tydzień przeżyć. 10 dzień cyklu, zaczyna się śluz płodny, a on dobrze przechowuje plemniki. Dla tego lepiej dwa dni po owulacji niż tydzień przed.

    0

    0
    Odpowiedz
  31. To się nazywa „katarakta seksualna”. Rzadko używasz więc sperma ci padła na mózg i oczy.

    0

    0
    Odpowiedz
  32. „coś się ulało” – a może to był krochmal?

    0

    0
    Odpowiedz
  33. Do autora chujni: pisz czy forma zalana czy nie i poprawiasz, bo my tu obstawiamy! :))))

    0

    0
    Odpowiedz
  34. Ta dupa juz pewnie zapylona tylko nie wie z kim. A z ciebie zrobi jelenia. Zrob testy na ojcostwo. Pizda pewnie chce cie wkrecic. Potem alimenty i jestes pozamiatany.

    0

    0
    Odpowiedz
  35. Laski mają w ten sposób, że najpierw nadstawiają, a później kombinują, którego frajera w to wrobić. A później się nie dziw, że wasze dziecko będzie bardziej podobne do kolesia, który mieszka kilka przecznic dalej i ładnie gra na gitarze, niż do ciebie, który ładnie zarabia pieniądze na rodzinę. Pamiętaj, tylko matka dziecka jest pewna, że to jej dziecko. Ale kto ojcem? Tego nie wie nikt, trzeba by zrobić badania dla przynajmniej kilkudziesięciu facetów z jej otoczenia. Tak, tak, laski są niezwykle aktywne w przyjmowaniu gości.

    1

    0
    Odpowiedz

Spalony podryw

Drodzy Chujanie, sprawa wygląda następująco. Poszedłem wczoraj wieczorową porą na basen popływać dla odprężenia i podreperowania formy. Wychodząc ścisnąłem się w drzwiach wyjściowych (tzn weszliśmy równocześnie w światło drzwi) z całkiem miłą kobietą. Mniej-więcej w moim wieku, czyli dobrze zadbana i utrzymana 30-stka +. – Przepraszam. – Przepraszam. Wymiana grzeczności i uśmiechów. Spoglądam na jej rękę trzymającą klamkę. Obrączki brak. No nie, to musi być znak. Takiej okazji nie można przepuścić. Krok za drzwiami zachodzę jej drogę i grzecznie pytam. – To może tę noc spędzimy razem? Popatrzyła na mnie jak na nawróconego pedała, strzeliła mi z plaskacza prosto w lewy policzek aż miło zapiekło. Wzruszyła ramionami i odeszła. Doskoczyłem i ponownie zaszedłem jej drogę. – Tak od razu zaczynasz od pieszczot? Może najpierw zjedzmy razem kolację? Tadeusz, jestem Tadeusz. I wyciągnąłem rękę. Czekałem chwile nieruchomo a ona – Odwal się bo zawołam policję. No nie, no kurwa, lubię różne zabawy i fantazję, ale przebieranki w mundurowych to nie znoszę. „A teraz włóż swoją spluwę do mojej kabury” – rozkaz pani sierżant do posterunkowego. Ludzie, wytłumaczcie mi. O co tym kobietom chodzi? Jestem zdrowy, silny, wysportowany, gęba nie najszpetniejsza,chuja mam tęgiego. Dorośli chyba nie muszą bawić się w jakieś pojebane konwenanse i podchody – każdy wie, o co w życiu chodzi. Czy nie lepiej pofiglować sobie razem niż walić konia lub masturbować się pod prysznicem w babskiej kawalerce? Co te singielki mają w głowach (a raczej czego nie mają)? Od nowoczesnej samotności cipy im się pozrastają i pożytek z nich żaden. Organ nieużywany z czasem zanika. Dildo i inne plastikowe świństwa to nie to samo co mocny, zdrowy chuj. Od tych reklam, seriali i babskich czytadeł poprzewracało się pindom w dupach. Chuj, Jutro idę na fitness. (kissmeplum)

60
109
Pokaż komentarze (26)

Komentarze do "Spalony podryw"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Musisz się wiele nauczyć zanim poruchasz, a takimi chujowymi odzywkami to najwyżej pedała możesz poderwać

    1

    0
    Odpowiedz
  3. dawno się tak nie ubawiłem – sorry

    0

    1
    Odpowiedz
  4. Jesteś po prostu pusty, do tego zarozumiały i brak Ci honoru. Wkurwiają mnie takie tępaki. Nie, nie każdemu chodzi tylko o seks. Seks jest zajebisty z osobą z którą można przeżyć wiele więcej boskich chwil. Ot dlatego jesteś sam aż w tym wieku, sperma Ci jebie do głowy.. i pierdolisz głupoty zamiast kobiet 🙂

    1

    0
    Odpowiedz
  5. ale jesteś durny. skończ bajdurzyć ;D

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Chujowicze ;D a co innego moze reprezentowac „facet” z gimbusową ksywką ;D heh, bawią mnie takie pajace

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Mamy bajkopisarza na chujni ;D

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Rzeczywiście, pojebana jakaś 🙂 (kissherplum)

    0

    0
    Odpowiedz
  9. też mam chuja tęgiego, a od jakiegoś miecha nie poruchałem ;< Trzeba było od razu za dupę łapać :)

    0

    0
    Odpowiedz
  10. @1,3,4 i 5 -> naoglądaliście się „Mentalisty” i teraz każdy/każda myśli, że umie czytać z zamkniętymi oczami? W dupie byliście, gówno widzieliście.
    @2 -> tak trzymać. Można stracić wszystko, ale nie poczucie humoru. Idź tym tropem.(kissmeplum)

    0

    1
    Odpowiedz
  11. Trzeba najpierw „podgrzać piekarnik” 😛

    0

    1
    Odpowiedz
  12. Za dużo pornosów i ,,bravo girl”Ta cała historia z ta kobietą wydaje mi się wymyślona ,a jeżeli to prawda to zgadzam się z 1 i 3.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. @(kissmeplum): słabe te twoje chujnie i komentarze.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Rzeczywiście mydlane operki, durne seriale itd. poprzewracały im w głowach. Co jednakowoż faktu nie zmienia żeś tępy buc. Z takimi tekstami to możesz ewentualnie wyrwać lamę w zoo.

    1

    0
    Odpowiedz
  15. nie dziwię się, ze po 30 stce jesteś sam skoro podrywasz laski w tak prymitywny sposób xd

    0

    1
    Odpowiedz
  16. Weź się pierdolnij w czoło, ale tak zdrowo

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Jesteś pusty jak czerwona papryka. Z takimi zaczepami to tylko zwykłego lachona wyrwiesz i to też musiał byś mieć więcej szczęścia, niż rozumu. A skąd ta pewność, że nie ma faceta, albo dziewczyny? Zaraz musi być mężatką?

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Ja pierdole jaka bajeczka 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  19. mogła ci jeszcze wyjebać w twoje nadęte jądra z kolana chamie

    0

    0
    Odpowiedz
  20. A jak tęgiego???

    0

    0
    Odpowiedz
  21. @7 raczej, albo przejebana, albo niedojebana.
    @8 – to do roboty.
    @10 – początkujący nekrofil do starszego kolegi „wkładam, wkładam, ale nic mi nie idzie”. – „rozgrzej lokówkę”. A piekarnikiem nie znałem, ale zapowiada się dobrze.
    @15 – nie jestem masochistą, o co ty mnie posądzasz ?
    @18 – raz już dostałem, z ledwością zdążyłem się zasłonić. Po nokaucie masaż się należy.
    @19 – jak noworodek; 52 cm i 3,2kg żywej wagi.
    @reszta -> spadać sztywniaki na drzewo prostować banany. Chuja wam w gębę, jaja na plecy i udawać płetwonurków, bo nic innego z was już nie będzie.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. heh ;D
    20 : A gdzie nasza ulubiona ksywka? Zapomniales sie podpisac (przeciez nigdy nie zapominasz) ;p btw jak chcesz zmyslac historyjki to mamy kilka propozycji dla Ciebie:))) fajnie, ze nas rozsmieszasz robieniem z siebie pajaca ale piszmy tu naprawde o chujni. Bo to co napisales bylo chujnią typiary zaczepionej przez niekulturalnego, tepego pacana ;D jak takis dorosly to trza bylo z tym swoim 5kg badylaskiem od razu wyskoczyc – moze byles zbyt niesmialy? Nie pomyslales o tym? 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  23. @21 -> Jasne, bo chujnia to taki portal poważnych, życiowych problemów i porad ratujących nieszczęśników z największych opresji. Coś w szkole nie miałeś/miałaś nazbyt odważnych kolegów, bo nawet dobrze nawrzucać do pieca nie potrafisz. Masz na kompie zainstalowany rodzicielski pilnowacz poprawnego korzystania z internetu? Mamusia moderuje patrząc przez ramię? Czuję, ze strasznie chcesz przywalić, ale coś cię powstrzymuje – wszczepiona represjami mokrego rzemienia kindersztuba? Tym razem z podpisem(kissmeplum).

    0

    1
    Odpowiedz
  24. do 9 od 3 nie fiutku maleńki, tv nie mam bo wyrzuciłem. Naoglądałem się jedynie prawdziwej rzeczywistości i twe durne komentarze jej nie zmienią a ty i tak umrzesz jak wszyscy:D patrząc na punkt 20 upewniłem się co do idiotycznego autora, zapewne ciężko mu to przyjąć na klatę:D pizda nie facet

    0

    0
    Odpowiedz
  25. A sorry że tak zapytam.. Jesteś z Warszawy? Gdańska czy z Poznania? A może z Łodzi? :)))) -już wiem! Z KaRaKOWA! :)))))

    0

    0
    Odpowiedz
  26. @24 -> skąd takie celowe poprzestawianie sylab? W czym KaRaKów lepszy od Koziej Wólki lub Byczych Jaj ? Że co, że tam nie ma basenu?

    0

    0
    Odpowiedz
  27. Powiem tak. To jacy w tym kraju mieszkaja niesmiali faceci to jest jakies nieporozumienie, takie pizdy ze szok..Ja jestem niestety jednym z nich. Lat ponad 20, nigdy nie zdalem sie na odwage zeby powiedziec slowa w odpowiednim momencie albo nie potrafilem wyczuc momentu. Dla tego az do dzis jestem sam, bez wiekszych przezyc erotycznych…Coraz bardziej ogarnia mnie depresja, bo nerwice to juz mam chyba nieodwracalna…Ale teraz nadazyla sie niesamowita okazja, o ktorej nawet nie marzylem-tak los potrafi byc szczodry Panowie. Dziewczyna okolo 20, z Ameryki Poludniowej, widze ja dzien w dzien, ludzie wokol sygnalizuja mi delikatnie, ze ta latynoska gwiazda porno ma CHEC na mnie, ale ja pomimo tego ze za trzy dni wyjezdza(juz wiecej jej nie zobacze) wiem ze nic nie zrobie. Dlaczego? Bo nigdy nie mialem odwagi, bo zawsze bylem malomowny(nie pracowalem nad tym), bo moi rodzice mnie nie wspierali,bo szkolnictwo w tym kraju zabrania wyrazania siebie ,bo mam zajebiscie zanizona samoocene,bo nie potrafie tego zmienic , bo JESTEM PIZDA. Zwracam sie teraz do wszystkich mlodych! Robcie wszystko, aby byc jak najbardziej smialymi facetami na swiecie, korzystajcie z kazdej chwili, nie myslcie co bedzie, po prostu bierzcie ja od razu, ja sie tego nie nauczylem, stalem sie kaleka spoleczna i nie umiem tego zmienic, pomimo ze jestem bardzo mlody. W chuj mi smutno. Teraz placze i pije. Jak ona wyjedzie na drugo kontynent, nigdy tego juz nie odwroce, bede o tym przez cale zycie pamietal. Powie ktos nie 1 nie ostatnia-GOWNO. Ona jest jedyna a ja jestem pizda!
    Dlatego Pany do roboty, nie zmarnujcie swojego zycia jak ja! Prosze tylko o to, bo to bedzie najwieksza tragedia!
    Pozdro, ofiara wlasnych wyborow

    0

    0
    Odpowiedz

Samoocena kobiet i rozprzestrzeniający się szowinizm

Chciałbym opowiedzieć o jednym z największych śrubokrętów jakie spotykają mnie w moim marnym życiu. Mianowicie o samoocenie kobiet i postrzeganiu ich przez płeć brzydką. Naprawdę czasami jak się słucha co niektóre kobiety myślą o sobie, to jedyne na co mam ochotę to wyjechać do Tybetu, zostać naganiaczem owiec i uprawiać dendrofilski seks z własnym drzewkiem Bonsai do usranej śmierci. Kobiety – wszystkie jesteście piękne. Niskie, wysokie, małe, duże, każde. Nikogo nie obchodzi jaki masz rozmiar biustu czy ile cm w talii jeśli coś do Ciebie czuje. Właściwie kobiece ciało to piękno samo w sobie, poczynając od dotyku skóry, kończąc na zapachu i smaku kobiecych genitaliów (tak, nie „cipek” ani „pizd” jak to niektórzy uważają). Faceci – ogarnijcie się kurwa z tymi neandertalskimi komentarzami. A to, że „cycki fajne”, a to, że „byście poruchali”. Każdy z nas dobrze wie, że stosunek to podstawowy cel każdego mężczyzny i takie są ich dążenia, bo tak jesteśmy zbudowani i tego nie da się oszukać, ale niech chociaż nie wygląda to tak, jakbyście szukali zwykłych dziurek do spuszczania. To mnie tak wkurwia, że nawet nie wiem co mam jeszcze napisać. Kochajcie kobiety, uprawiajcie miłość, a nie „ruchajcie”, prawcie im komplementy i znoście ich humory bo na to zasługują i tak są zbudowane tak mi dopomóż Sigmund Freud. Amen.

89
65
Pokaż komentarze (24)

Komentarze do "Samoocena kobiet i rozprzestrzeniający się szowinizm"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Hejkowy z ciebie chłopak, tak trzymaj

    0

    0
    Odpowiedz
  3. chyba zgubiłeś wątek

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem, to i poruchać by ci się zdarzało. Wtedy wyrobiłbyś sobie jakiś gust odnośnie kobiet. A gdy skrycie pakujesz chuja między dwie gąbki do mycia naczyń, owinięte gumową rękawiczką i włożone do kubeczka, to rzeczywiście przy tych doznaniach nawet najgorszy kaszalot może ci się wydawać piękną kobietą.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. brawo, brawo, pięknie napisane!

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Chłopie, ty chyba znasz panienki tylko z filmów porno, świerszczyków i internetowych stron agencji towarzyskich. Są różne, i piękne i brzydule, które nawet po sporej dawce alkoholu dalej są wstrętne i nie ma chuja we wsi, który chciałby taką puknąć, ba, nawet zobaczyć w bikini. Kiedyś w podstawówce dzieciaki mawiały „Potwór, nie potwór, byle miał otwór”. Z reszta z brzydulami nie jest tak wcale źle, bo one nie marudzą i nie wybrzydzają, biorą chłopa takim, jakim jest. A te wypudrowane, wykształcone, wytapetowane i wypolerowane śliczniątka-barbiątka kręcą noskiem, walą fochy i oczekują książęcych manier i zalotów. A potem, kiedy już, z wielkiej łaski udobruchana czułostkami, prezencikami i miłostkami powie „No dobrze” … to lekarz w szpitalu ” O kurwa, kolejna stara pierwiosnka” albo co ogrzej „Pani chce dzieci? Pani już po menopauzie!”. Ot – i masz myślące pięknisie.
    @3 -> masz więcej przećwiczonych patentów?
    (kissmeplum)

    0

    0
    Odpowiedz
  7. o proszę, wreszcie ktoś normalny!

    0

    0
    Odpowiedz
  8. @3. Dziękuję za poddanie pomysłu :)))

    0

    0
    Odpowiedz
  9. takiego męża bym mogła mieć 🙂 zgadzam się z Tobą w 100%

    1

    0
    Odpowiedz
  10. dobrze gada, polać mu.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Freud miał chore poglądy bo sam nie ruchał. Niby babe miał a i tak nie wykorzystal tego. Ot co.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. A na koniec wszyscy ludzie będą braćmi i zakażemy wojen oraz głodu. A tak na serio – człowieku, na jakim ty świecie żyjesz…

    0

    0
    Odpowiedz
  13. jejku, od dzis jestem twoja fanka, zajebisty przedstawicielu plci meskiej 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Podaj jeszcze numer telefonu, żeby te nastolatki, co tu będą pisać, że jesteś super wyrozumiałym kolesiem miały się jak do Ciebie odezwać, żebyście razem kontemplowali gwiazdy, pili wino, poznawali wspólnych znajomych, przyjaźnili się… i żeby w tym czasie dawała Twojemu najlepszemu kumplowi, bo on nie jest emo ciotą tylko facetem, co dobrze laskę wyłomoce 🙂

    1

    0
    Odpowiedz
  15. @2: wygrałeś konkurs na komentarz w tym tygodniu 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Niby tak… ale jak pomyślę o znoszeniu kolejnych kurważ mać humorków, zalotach – srotach i udawaniu, że „jestem brzydka, gruba, i mam końskie kopyta”, tylko po to aby usłyszeć, że „nie, jesteś przecież piękna itd. itp”, to mnie normalnie krew zalewa. Sam sobie mogę uprać, ugotować, pójść na zakupy i żadna baba mi do tego potrzebna nie jest. Nade mną nikt z kwiatkami nie łazi. Stąd wniosek, że babeczki służą wyłącznie do grzmocenia. I dobrze żeby zdały sobie w końcu z tego sprawę – wtedy związki będą prostsze – nikt się kurwić nie będzie i spierdalać przed własną żoną / mężem w odmęty gorzały, ramiona innej / innego etc. A pierdy miłosne i inne kretyńskie uniesienia zostawmy wszelkim emo i metroseksualistom (którzy już za chwilkę będą tutaj hejtować – chuj wam w dupkę ze szkłem, żeby nie było tak miło.) Amen.

    0

    1
    Odpowiedz
  17. żeby takich facetów jak ty było więcej…Czasami odnoszę wrażenie,że normalni faceci to gatunek wymarły.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. „Każdy z nas dobrze wie, że stosunek to podstawowy cel każdego mężczyzny […]”

    A ja Ci powiem mów za siebie, palancie. Jeśli twoim podstawowym celem życiowym jest „ruchanie”, to współczuję.

    1

    0
    Odpowiedz
  19. @18 Gdyby ruchanie nie było podstawowym celem samców, nie było by nas tutaj. Jebanie „przy okazji”, albo po długich, romantyczno-kulturalnych umizgach i korowodach odjąć śmiertelność noworodków daje za małą liczbę, żeby populacja mogła przeżyć, nie mówiąc już o rozwoju. Rżnięcie jest celem absolutnie nadrzędnym, a walka z naturą i jej popędami kończy się bardzo źle. Ty żyjesz tylko dla tego, że twój stary myślał tylko o jednym i to robił.(kissmeplum).

    0

    1
    Odpowiedz
  20. Ok, seks jest najwazniejszy z punktu widzenia natury, przekazywanie genów itp ale tutaj niech chłopki( nawet nie mężczyźni)którzy uważają, że zaloty są niepotrzebne, zauważą, że w naturze przeciętny samiec ptaka, lwa itp musi się nieźle nabiegać za samicą,starać się, a nawet tańczyć dla niej:) Skoro w naturze ważne jest ruchanie, ważne jest też zabieganie o samicę, a ona wybiera tego, który ma najwięcej do zaoferowania, nie wybierze pustego, niedorozwiniętego ruchacza:)Tyle panowie

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Ciekawa strategia kolego 🙂 . Ale obstawiam, że nadal nie poruchasz. Nadal pozostają ci owce 🙂 . Podlizywanie się laskom nic ci nie da. Chcesz ruchać, musisz być twardy, a nie pierdolić o akceptacji i kaszalotach.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. taką chujnie może mieć tylko ktoś komu brak pożądnego ruchania !

    0

    0
    Odpowiedz
  23. @6 i @8 Was też chyba nikt jeszcze pożądnie nie wyruchał dlatego tak popieracie gościa. Jak nie możecie se nikogo znaleść to przeczytajcie chujnie: „O co biega w filmach z lesbami?”

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Pierdole to wasze ruchanie ja z tego nie mam żadnej przyjemność tylko dziewczyny jęczą jak pojebane.

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Dobrze napisane, popieram. Co do „panów-od-ruchania”: kupcie se dmuchane lale i pchajcie, bo na więcej nie zasługujecie.

    0

    0
    Odpowiedz

Nikt już nie szanuje żołnierzy

Jestem żołnierzem zawodowym (nie jakąś tam grubą rybą, generałem, sierzantem czy nawet kapralem, zwykłym szarym szeregoewym). Denerwuje mnie to, że idąc sobie ulicą w mundurze często słyszę głupie hasła w moim kierunku. Krzyczą np „o idzie pierdolony trep” albo „płatny morderca”. Ludzie się oburzają, że nasza pensja jest z podatków, a my nic nie robimy. Gówno prawda! Zapierdalamy cały dzień w pocie czoła po to żeby w razie wojny zapewnić ludziom bezpieczeństwo. W lecie upał, a my czołgamy się w pełnym oporządzeniu! W zimie mrozy, dłonie, stopy zamarzają, a my cały dzień na zewnątrz. Ok, może ktoś powiedzieć, że nikt mi nie kazał iść do wojska. Jestem ochotnikiem, bo wojsko to moje życie. Ale ludzie! Nie mówcie o nas, że jesteśmy płatnymi mordercami! Jeździmy na misje i giniemy. Nie jeździmy tam dla frajdy. Trochę zrozumienia dla ŻOŁNIERZY POLSKICH i szacunku.

117
69
Pokaż komentarze (39)

Komentarze do "Nikt już nie szanuje żołnierzy"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Ja mam szacunek dla żołnieży

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Płatny morderca? Raczej mięso armatnie. Podobało mi się tłumaczenie jednego generałka w audycji radiowej, że żołnierz nie zabija, tylko eliminuje cel. No to, kurwa, cwaniaczku-generałku wytłumacz zonie, matce i dzieciakom, że ich mąż, syn i ojciec został wyeliminowanym celem. Tak po prostu. Ludzie nie szanują żołnierzy z innego powodu. Nie matura a chęć szczera zrobi z ciebie oficera – tak było przez lata i w świadomości społecznej żołnierz pozostał prostym, głupim i służalczym wobec oficjalnej władzy pachołkiem. NSR – nie masz pomysłu na życie, nie masz pracy (czytaj – jesteś za głupi, żeby skończyć szkołę, mieć robotę i coś w życiu znaczyć) wstąp do nas. Zielone pajace z pukawkami to my. Wy macie racje a my karabiny – w ostatecznym starciu nikt nie poskoczy, po każda awantura, prędzej czy później sprowadza się do przemocy – taka natura samców czyli testosteron rządzi. Mundurowy – sika, wali konia i sra na rozkaz. Mundur niszczy indywidualizm, samodzielność w myśleniu i działaniu. Nieposłuszeństwo jest wyrazem niepoprawnego politycznie myślenia, a na wojnie nie ma czasu na intelektualne niuanse i dysputy. Każą strzelać do kobiety w ciąży z drugim dzieckiem na ręku, musisz strzelać – nie ma czasu na dywagacje i pytania, bo baba ma granat w gaciach a sznurek od zawleczki w zębach. Jakby dobrze policzyć, to na wojnie jest więcej zgwałconych kobiet niż zabitych mężczyzn. Każdej. Od tysiąc leci. Tak więc spocznij i wyluzuj, bo karabin ci się zatnie od tego oficerskiego patosu! (kissmeplum)

    1

    0
    Odpowiedz
  4. Każdemu możesz wytoczyć sprawę jeżeli tylko ktoś nazwie cię najmnikiem wezwij policję i się nie pierdol. Też byłem ale zrezygnowałem po misji.

    0

    1
    Odpowiedz
  5. „Ja, żołnierz Wojska Polskiego przysięgam (…) strzec honoru żołnierza polskiego.”
    Tak przysięgałem 5 lat temu w służbie. Oznacza to, że każę odszczekać każdemu, kto w mojej obecności obrazi umundurowanego żołnierza, pod groźbą obicia ryja. Tak mi dopomóż Bóg i wszyscy inni, którzy przysięgali to samo.
    Amen.

    0

    2
    Odpowiedz
  6. Do szeregowych nic nie mam, ale dużo pracuję z wojskiem i wierz mi, że tam siedzi masa ludzi, którzy ciężko pracują na taką opinię z jaką Ty się spotykasz. „tam gdzie kończy się logika, zaczyna się wojsko”.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Ej gościu nie rób z siebie Matki Teresy z Kalkuty. Dla mnie żołnierz obecnie każdy zawodowy to płatny morderca czy ci się to podoba czy nie. A najbardziej mnie wkurwia to że moje w pocie czoła zarobione pieniądze idą na wpierdalanie się w sprawy innych państw. Ja też muszę ciężko zapierdalać na trzy zmiany i to za 1700 zeta płacąc podatki na takich jak ty nieproduktywnych darmozjadów, którzy tylko wyciągają z koszyka nic do niego nie wkładając i mam zapierdalać do 67 lat. A ty ile jeszcze popracujesz. Powiem ci że w ogóle nie żałuję tych co zginęli na „misjach” jak się kurwa ktoś daje za psa to niech szczeka a nie oczekuje tylko głaskania. Zabijacie ludzi a w Polsce to jesteście kochającymi tatusiami i mężami no kurwa aniołkami. Idź se do normalnej roboty to zobaczysz dopiero jaki będziesz miał „szacunek” to byś sam pierdolnął se w łeb. Zero szacunku, zero przywilejów, bilety na dojazd do pracy, zajebana premia nie wiadomo za co zawsze za mało zrobiłeś. Ja też byłem w wojsku dwa lata i nikt mi za to nie dał złamanego grosza i wiem jak to wygląda a co ci będę tłumaczył. Otrzeźwiej i przemyśl. Robisz co robisz ale twoja służba to jest pikuś do prozy życia codziennego ludzi, którzy nie mogą związać końca z końcem.

    2

    0
    Odpowiedz
  8. Byłem w wojsku i juz ja wiem jaki tam strasznie jest zapierdol 🙂 w chuja cięcie też zajęcie – oto co się robi. Banda darmozjadow, pijakow i debili (z paroma wyjątkami). Sam poszedłem na ochotnika i oprócz dużej kasy gowno z tego miałem. Ps też podpierdalacie benzynę i sprzedajecie na lewo? Czy może autko do pełna na pso w garażu dla siebie? Jak ktoś lubi dyscyplinę i honor to tego w polskim relikcie socjalizmu nie znajdzie. Przed II wojną pewnie to i było wojsko, teraz tylko sowiecka spuscizna. Ps2 dalej cwiczycie strzelać z rowow p. Lot? Powodzenia i gratulacje za taktykę lat 50. Dobrze ze tak mało ludzi idzie do wojska i nie są świadomi tego co tam się dzieje bo sami by tych trepow na bucie wyniesli. Tak cala panstwowka – urzędy, wojo…. Syf i tyle.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Ad4. „pod groźbą obicia ryja. Tak mi dopomóż Bóg(…)Amen”. Nawet mi sie tego komentować nie chce…
    A co do chujni to jak sie zgadzasz ginąć za interesy krawaciarzy to taki bedziesz miał szacunek. Wojsko robi wiele pozytywnego, pomaga w powodziach etc. za to szanuje mundurowych i mają u mnie wielki plus. Do wojska jednak nie wstąpiłem bo mam swój rozum i nie zamierzam krwią płacić za nowe garniaki prezydentów.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Hej człowieku to nie prawda społeczeństwo najbardziej szanuje wojskowych i strażaków. A że jakiś chuj krzyczy na ulicy do ciebie. To miej na to wyjebane albo pierdolnij mu za nas wszystkich. Bo tacy reprezentują tylko siebie, czyli nic.

    1

    0
    Odpowiedz
  11. Szacunek do żołnierzy mam, jednak nie posiada go współczesny świat traktując ich niczym marionetki w bezsensownych wojnach dzięki którym elity zarabiają krocie. Dzisiaj nie chodzi o obronę ojczyzny lecz udział w szaleńczym tańcu największych mocarstw. Dlatego żaden człowiek nie powinien wstępować do armii z czystego powodu, po co przelewać krew dla kogoś bądź czego co ma Cię w dupie. Chcesz zamiatać świat lepiej wstąp w szeregi policji, może uda Ci się zamknąć kilku zwyrodnialców, zamiast zabijać zatrute polityką umysły w chorych konfliktach. Kurwa świat to bubel, a Bóg gra w Call of Duty.

    0

    1
    Odpowiedz
  12. Tak jak kolega powyżej napisał. Starsi pamiętają debilną instytucję pzymusowej służby z panami z komisji a młodsi delikutaśni świnki nie zabiją i im odpierdala. A prawda jest taka, że 67 lat do wieku emerytalnego a wasze przywileje (ile to jest 15 lat służby i finito?) jest nie fair. Chyba że się zmieniło to napisz, będę pierwsy ktory broni wojskowych choć musiałem się cos 10 lat bronić przed tzw służbą zasadniczą. Na budowie też pot po dupie latem leci a zimą łapska odmarają a ludzie po 50+ zapierdalają dzień w dzień i nikt ich nie żałuje..

    1

    0
    Odpowiedz
  13. Zgadza się. Na misje nie jeździ się dla frajdy, tylko na zarobek. Spocznijcie Kolego Szeregowy. Za mundurem panny sznurem.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Nie generalizuję i nie szufladkuję. W wojsku nigdy nie byłem, więc chuja się znam. Mogę tylko napisać na podstawie moich doświadczeń i wspomnień o moim ojcu. Był wojskowym 20 lat. Nie jeździł na żadne misje i tego typu sprawy, był chorążym i sobie siedział w jednostce na dupie. Powiem jedno – z perspektywy dzieciaka – żołnierze przynoszą pracę do domu. I to nie chodzi o stos papierologii, tylko o zachowania. Rozkazy i tryb arbitralny przenoszony jest na dzieci. To się silnie odbija na ich psychice. Jak starego jakiś przełożony wkurwił w jednostce to mógł odegrać się tylko na mnie w domu. Jak nie wszelakie kary za byle chuja to wpierdol. A jaki zajebany na chatę przychodził? Pijaństwo i rozboje. I tak ciągle. Tak jak pisałem na wstępie, nie generalizuję, że każdy taki jest, ale takie akurat ja mam z wojskiem wspomnienia. Wybacz , ale nie mogę wypowiedzieć się pozytywnie. Bo choć orzełek na berecie wygląda dla mnie bardzo wyniośle, jestem patriotą (noszę to w sercu a nie na koszulce czy czapce) to ja pamiętam tylko alkohol, bicie i przekleństwa. Teraz jestem dorosłym mężczyzną, potrafię zauważyć co jest dobre a co złe, a od kiedy wyprowadziłem się na swoje panuje arkadia. Jeśli ojciec chciał nauczyć mnie tego, żebym nie był taki jak on, to mu się udało.

    1

    0
    Odpowiedz
  15. @2 Dokładnie! Nic dodać, nic ująć.
    Do autora: Jeszcze tylko kwestia „ginięcia na misjach” – jeśli umieranie za amerykańskich kretynów i ich sramerykański interes, w krajach wielbłądów i ciemnego luda jest dla Ciebie tożsame z „zapewnieniem bezpieczeństwa ludziom”, to ja Ci serdecznie gratuluję bystrości. I niech mi żaden „trep” nie wyjeżdża z jakimiś frazesami o obronności, honorze, bogu i ojczyźnie, bo na misję to wy jeździcie dla kasy, bo jakiż kurwa mać Polska interes ma w takim pożal się Panie Boże Afganistanie czy innym Iraku? Trząchanie amerykańskiej brochy? Naszego sojuszniczka? Jak na sojuszników to jedyni wizy dalej mamy. Kolegę z Malty wyjazd do USA kosztuje 5$ (papierek online w urzędzie), a nas – zajebistych sojuszników 5 Polskich stówek. Także teges – jedź na misję. Ku chwale Ojczyzny Obywatelu Pułkowniku!!!!

    2

    0
    Odpowiedz
  16. Sam chciałem zaraz po szkole iść do wojaka wojska i dobrze, że nie poszedłem. Wojna to nic innego jak biznes. ,,Młodzi umierają na rozkaz starych”

    1

    0
    Odpowiedz
  17. jak na płatnego zabójcę, jesteś bardzo wrażliwy 🙂

    1

    0
    Odpowiedz
  18. ty debilu ! jestes platnym morderca zabijasz innych ludzi bo ktos ci tak powie i ninni zolnierze zabic chca ciebie bo tez ktos im za to placi. to jest wlasnie bezsens wojny. a tymbardziej jestes po… ze jestes w polskim woju:-/ zal

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Mój brat jest oficerem. Myśli że ma mundur to jest wielki kozaczysko. Nasza armia to jeden wielki śmiech na sali. Brak porządnego sprzętu.Kadra oficerska (wiem po bracie) to sami karierowicze tłukący się o stołki.Sam przyznaje że w wojsku jest dla kasy i dla szpanu.A brak kultury jest rażący. W dodatku chodzimy na pasku u Ameryki która nic nam nie daje w zamian za to że dla ich imperialnych interesów wpieprzyliśmy się w wojnę która z góry jest przegrana i przynosi same straty finansowe,śmierć i kalectwo wielu niewinnych ludzi.Nasze wojsko nie działa w interesie państwa tylko obcego mocarstwa. Ameryka dozbraja każdego swojego sojusznika Izrael,Grecję,Tajlandię,Japonię,Tajwan itp itd… tylko nie nas,którzy giniemy za ich interesy. Więc nie ma się co dziwić że sunek do armii jest taki a nie inny. Po co co szeregowcy zaciągają się na kontrakty do Afganistanu?Żeby ludzi za pieniądze zabijać.Walka z terroryzmem?Ha! a to dobre. Jedziecie tam walczyć tylko po to żeby amerykańskie koncerny zbrojeniowe miały rynek zbytu. I nie mówię to jako lewak,anarchista czy zielony. Mówię to jako Chrześcijanin.Uważam że te wszystkie wojny są bardzo niesprawiedliwe a Amerykę uważam za państwo zbójnickie tak samo jak byłe ZSRR czy Koreę Płn. Czy ktoś wie że po inwazji na Irak USA przyspożyło wielu cierpień Irackim chrześcijanom który za rządów Husajna cieszyli się spokojem. Podobnie Ameryka miesza teraz w Syrii.A nasze siły zbrojne zamiast siedzieć w kraju i pilnować granic pojechało do obcego kraju pod względem geograficznym i kulturowym. Z całym swoim najlepszym sprzętem oczywiście.Ja jako wierzący człowiek jestem przeciwnikiem wojny z wyjątkiem obrony granic naszej ojczyzny którą uważam za świętość.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Takie coś jak wojsko w ogóle nie powinno istnieć.

    1

    0
    Odpowiedz
  21. Śmieszy mnie to, bo o „trepach” to wiedzą najwięcej ci, co siusiali w majcioszki na sam dźwięk słowa „wojo” 🙂 Prosili mamusie i tatusia, żeby coś wymyślili, byle nie wojo 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  22. po co chodzisz ulicą w mundurze ?

    0

    0
    Odpowiedz
  23. @6 -> Kurwa, kochany, każdy kraj musi mieć wojsko. Albo będą się ciebie bali, albo przyjdą, wybebeszą cie na płocie, żonę i córki zgwałcą, a synów wezmą do obozów pracy. Pasuje cie taki scenariusz? Gdyby nasze podatki szły tylko na wojsko, w sumie byłoby OK, ale najgorsze jest to, że najwięcej kasy leci na EURO-biurokratów ( i jakichkolwiek innych biurokratów), bezproduktywnych, a nawet pieprzących wszystko pOsłów, senatorów i innych radnych, ich samochody itp … (tutaj lista jest długa). Nikt ci nie każe kochać żołnierzy, ale zauważ, że jest wielu chętnych na ziemie, na której żyjesz. Zapewniam cię, lepiej normalnie pracować za 1700 niż słuchać świstu kul na wojnie, bo nie wiesz, która ciebie trafi, chociażby w jaja.

    0

    0
    Odpowiedz
  24. @ 13 masz to samo co ja! Kiedyś bliska mi osoba powiedziała, albo tkwisz w bagnie, albo robisz wszystko by się z niego wydostać i wychodzisz na swoje. W tym kraju nie jest to łatwe, ale też odkąd się przeprowadziłam wiem jak wygląda piękne życie a nie bitki, picie, wstyd za ojca..wielu ludzi mówi mi że jak na swój wiek jestem przez to b.mądra, honorowa, silna, żem wspaniałym człowiekiem! w tym najlepsza jest świadomość że mi się udało 🙂 i potrafię się domyślić jakim jesteś człowiekiem, gratuluje i życzę sukcesów. A co do wojska, niektórzy po prostu lubią zabawy z czołgiem itd temu tam idą nieświadomi że wkrótce zryje im to psychikę 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Jest ZAKAZ poruszania się w mundurach poza terenem koszar. Co do komentarzy, to powiem tylko zrozumcie kochani cywile, że „wojsko” to są pododdziały BOJOWE jednostki walczące, co daje w POlandii kilka tysięcy żołnierzy, którzy wiedzą z grubsza co robią. Reszta to logistyka, saperzy, zaopatrzenie i inne takie pierdu pierdu + rozbuchana administracja. To tak jakbym powiedział, że każdy Polak to złodziej, a każdy cygan to Rumun 🙂 Nie każdy kto nosi mundur jest „żołnierzem”.

    0

    0
    Odpowiedz
  26. @18 – generalnie masz racje, ale chyba się za bardzo naindyczyłeś. Nie napinaj się tak, bo ci żyłka pęknie. Tych żołnierzy i dowódców gdzieś trzeba wyszkolić. Pilnując tylko polskich i świętych granic, jedynie co robią, to ćwiczą lenistwo i łapanie cyganów,przemytników i uciekinierów – marny z tego pożytek. Armia musi co jakiś czas powąchać tego prawdziwego prochu, bez względu na intencje i twoje, chuja warte rozkminki nad globalną rzeczywistością. Jesteś katolem – OK, módl się o pokój, ale pomyśl i poczytaj zanim pierdolniesz coś o Husajnie, bo to kutas zboczony, co kochał patrzeć na umieranie innych. Ciekawe, czemu nie zamontowali mu wielkiego lustra. gdy dziada wieszali. (kissmeplum)

    0

    0
    Odpowiedz
  27. niezła dyskusja się rozwinęła. O siebie dodam, że np. Niemcy mogliby nas zmieść z naszym wojskiem, zająć ziemie, córki, żony a nawet babcie ale to im się ekonomicznie nie opłaca. Lepiej wybudowac Lidle, Aldi i inne gówna i sami będziemy zapierdalać za michę żarcia. Po co wojna w kraju słabym ekonomicznie jak herbata na dworcu zachodnim? Na co więc tak wielkie państwo w państwie. Nadużycia są na porządkiu dziennym i dobrze o tym wszyscy wiedzą. A mydlenie oczu już specjalnie nie wychodzi, za duży przepływ informacji już jest.

    0

    0
    Odpowiedz
  28. Niestety taka polityka, ja szanuje żołnierzy bo sam chciałem wstąpić do armii ale mnie nie wzieli (pomimo kategorii A).I teraz będę musiał jebać do 65.

    0

    0
    Odpowiedz
  29. Do 18. Oficer to nie żołnierz, zapamiętaj sobie.

    0

    0
    Odpowiedz
  30. Na szacunek trzeba sobie zapracować. Nie będę nikogo szanował tylko z racji jego wieku/stopnia/wykształcenia/wykonywanego zawodu. Sorry batory, wybacz.

    0

    0
    Odpowiedz
  31. @26 -> dajcie Polakom dużo wolności i trochę pieniędzy, a sami się wykończą.
    Kto tak powiedział? (kissmeplum)

    0

    0
    Odpowiedz
  32. nikt już nie szanuje żołnierzy tak jak Johna Rambo wszystkich częściach filmu.

    0

    0
    Odpowiedz
  33. @18. Ty wielki chrześcijaninie, poczytaj biblie to zobaczysz ile dawniej było wojen, które bóg nakazywał przeprowadzać. Ile narodów kazał wymordować izraelitą !!! To co jest teraz w afganie to nic w porównaniu do tego co w starym testamencie !!!

    0

    0
    Odpowiedz
  34. Osobiście uważam, że sporo żołnierzy to bardzo konkretni ludzie. Ja to zawsze szanuję. Smutne tylko, że wojsko później musi cierpieć za decyzję jakiegoś debila w garniturze o wypowiedzeniu wojny… Oni nigdy nie giną.

    0

    0
    Odpowiedz
  35. Wydaje mi się, że sporo z was trochę źle rozumuje. Po pierwsze gdyby wojsko nie istniało, to cywilne organizację paramilitarne zrobiłyby z całego świata wielką rozpierduchę, a nie byłoby nikogo by je powstrzymać… Nie mówię, że wojny są dobre, jestem zatwardziałym pacyfistą, ale w pacyfiźmie też nie można popadać w przesadę. Wojny były i będą, a ktoś musi w nich nas bronić.
    Żołnierze to płatni mordercy wg was. A gdybyście mieszkali (jeszcze niedawno) w Afganistanie, albo 20 lat temu w Rwandzie sralibyście ze szczęścia na widok żołnierza. Bo gdyby nie ci „płatni mordercy” w takiej Rwandzie zginęłoby jeszcze ze trzy razy tyle ludzi. A mordowali niewinnych tam przecież cywile.
    Poza tym nie zapominajmy, że żołnierz to tylko narzędzie, który tylko wykonuje rozkaz i zabija właściwie najczęściej w samoobronie. Za śmierć ludzi nie odpowiada wykonawca, tylko dowódca. Nie pilot bombowca odpowiada za ofiary Hiroshimy, ale ten kto wydał rozkaz… Choć on też zazwyczaj komuś podlega.
    Łatwo jest afiszować tanimi hasłami i wyzywać od morderców. Ale to jest bardziej skomplikowana sprawa, odrobinę wyobeażni. Ech… Pozdro.

    0

    0
    Odpowiedz
  36. Tez chcialem byc wojakiem:) ale sprawnosciowych bym nie przeszedl.pelen szaczun dla wojksa!

    0

    0
    Odpowiedz
  37. do wojska pełny szacunek mam jak mój (wtedy) chłopak poszedł to taka dumna byłam 🙂 Ze jako prawdziwy facet wróci( warty, poligony itp)
    A jak na przysiędze go w mundurku zobaczyłam o boże jakie ciasteczko z niego było ulalalala!!! Czym się przejmujesz powinneś być dumny i zlewać sprawe a na pocieszenie pomyśl że każda babka na ulicy mysli właśnie ooooooooo tobie ;p

    0

    1
    Odpowiedz
    1. Nie każdy musi mieć taką chcicę jak ty, świnko. Pewnie poleciałaś na innego mundurowego, skoro już nie jesteś ze swoim „ciasteczkiem”.

      0

      0
      Odpowiedz
  38. Też jestem „trepem”, st. szer. i pierdoli mnie serdecznie opinia cieniasów którzy albo są na utrzymaniu rodziców albo pracują w biedronce. Robota lekka nie jest, ale wolę to niż dymać u prywaciarza 6 dni w tyg. za 1500 zł. W MON-ie przynajmniej jakoś płacą. Można w miarę godnie żyć i nie zaciskać pasa. Jak kogoś to boli to zapraszamy do szeregu. Honorem rodziny nie wykarmisz.

    0

    0
    Odpowiedz
  39. Gdyby nie wojsko Polski do tej pory mogłoby nie być na mapach (czy byłoby to dobre, czy złe to już temat na inną debatę). Czasem kraj może przejawiać politykę w 100% pacyfistyczną, natomiast inne kraje mogą to wykorzystać. Choćby z tego powodu dobrze mieć wojsko „na wszelki wypadek”. Co do „płatnych morderców”- wiele osób w obronie rodziny np. przed bandytami byłoby gotowych ich zabić, do czego, zgodnie z polskimi ustawami, mają prawo. „Morderstwa” popełniane przez żolnierzy w czasie, gdy Państwu zagraża jakiś agresor, byłyby na podobnej zasadzie (i wówczas zapewne nie byłoby aż tak wielu głosów nazywających zołnierzy „płatnymi mordercami”). Poza tym żolnierze mogą mieć różną motywację do służby i nie dla każdego głownym motywem są pieniądze i prestiż (który zdaje się być dość wątpliwy w świetle niektórych komentarzy). Niekażdy żolnierz również wyrusza na misję (z tego, co wiem, nie są one obowiązkowe), a zapewne jakiś procent z nich robi to by pomóc ludności- wojsko to również pomoc humanitarna. Co do emerytur- o ile proponowane zmiany ustawy weszły w życie, to „mundurówka” obowiązuje od 55 roku życie po okresie pracy nie krótszym niż 25 lat.

    0

    0
    Odpowiedz

Farmacja

Kiedy czytałem w internecie, że to czego uczę się na studiach raczej mi się nie przyda w zawodzie, to nie wierzyłem. Potem poszedłem na farmację. Oto czego się nauczyłem: rachunek różniczkowy, całki, równania Maxwella, rozpoznawanie roślin i nazwy łacińskie chyba ze 200 z nich, analiza chemiczna jakościowa i ilościowa, metody syntezy związków organicznych, wzory chemiczne ~300 związków plus ich nazwy SYSTEMATYCZNE (perełka – na JEDNO kolokwium z chemii leków trzeba było umieć risperidon + ok. 30 innych wzorów leków, a na egzamin takie pojebane wzory jak fluorochinolony), fizjologia i patofizjologia (pytania na egzaminie bardzo farmaceutyczne – dlaczego pigmeje są niscy i co to jest torba gamow czy jakoś tak), umiem nazwać ze 100 bakterii po mikrobiologii i je zidentyfikować, wyhodować, oznaczyć ich lekooporność – czy wytwarzają beta-laktamazę, beta-laktamazę o poszerzonym spektrum substratowym, metalo-beta-laktamazę czy są karbapenemazo-dodatnie, czy mają oporność typu HLAR, VRE i jaki kurwa mają teraz humor i czy są skore do zabawy oraz wiele innych, „przydatnych” rzeczy. Ale to nic, bo i tak będę zapieprzał w aptece; i jedyne czego będę potrzebował to umiejętność wciskania ludziom czegoś, czego nie potrzebują (czytaj suplementów diety) i negocjowania drobnych od kurwa „pacjentów” (na studiach nam zwracają uwagę, że do apteki nie przychodzi klient tylko „pacjent”. Jak ktoś przyjdzie do apteki po gumki to też jest „pacjent”?!?). Tyle nauki, żeby użerać się z tetrykami za 2300 miesięcznie, gdzie robol po zawodówie na koparce zarobi 3000. Nie idźcie na ten zjebany kierunek, lekarski jest łatwiejszy, więcej po nim płacą oraz ludzie będą okazywać wam trochę szacunku.

76
67
Pokaż komentarze (17)

Komentarze do "Farmacja"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Zapotniałeś przyjacielu o mitochondrium endoplazmatycznym. Jedno pytanie – czemu tak strasznie walczysz z rzeczywistością? W PL to normalka, że kształcenie swoje, a praca swoje. Przychodzisz do roboty i cykl praktycznego szkolenia zaczynasz od zera. Każdy tak ma. Ja wkuwałem schematy rożnych układów, elektronicznych, żeby po studiach dowiedzieć się, że tego już od 30 lat się nie produkuje i nie stosuje. Podatnicy płacą kasę na kształcenie bezrobotnych. Ciesz się, że nie studiujesz socjologi, makroekonomii geopolitycznej lub historii filozofii – bo to już skrajnie bezużyteczne kierunki. (kissmeplum)

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Od robola to się od****, bo gdyby ROBOL nie zbudował Ci domu to byś w namiocie mieszkał. Chujnia spoko, po większości studiów tak jest.

    0

    1
    Odpowiedz
  4. Kolego, gdzie studiowałeś? Ja właśnie idę na trzeci rok farmy, jestem podjarana, to moja pasja – wiedza, zdobywanie jej, rozumienie jak cały świat działa…I nie chcę pracować w aptece, ale pewnie tam wyląduję 😀 ale lekarski, cóż, też nie jest najlepiej. Mam gro znajomych na tym kierunku. Czy ja wiem, czy on łatwiejszy? Też muszą zapierdalać 😀 Trzymaj się i nie daj się zwariować! Ps. poszedłeś na te studia dla kasy, czy chciałeś pomagać ludziom?

    0

    2
    Odpowiedz
  5. Cała prawda człowieku.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Nie pracuj w Polsce wyjedź za granice i pracuj w laboratorium a wtedy ujrzysz cel swoich studiów. Farmacja nie oznacza dostaniem aptekarzem. Pracuj w nowych technologiach.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Pan mgr Sprzedawczyk będzie zza pierwszego stołu -jak się uda. Klik…klik…paragonik? punkty pani zbiera ? (jak na stacji benzynowej) w prezenciku pani dam kremik na dupkę, żeby się nie pomarszczyła przy siadaniu…I to farmaceutyczne przepisywanie z recepty Da signa 1×1 supp.vag.–napisanej przez Lekarza –na opakowanie (jakbyś sam nie miał łba) klientce,pacjentce twojej że dopochwowo żeby przypadkiem nie per os. Do tego konieczna jest farmakognozja, chemia leków. Po cichutku sprzedawczyk w białym fartuszku ( fartuszek po to mu, żeby go kliencik, jego pacjencik nie obrzygał jak dostanie rachuneczek) w kąciku podczas metkowania towaru będzie powtarzał nazwy bakterii, które bytują pod jego spoconą paszką…

    0

    0
    Odpowiedz
  8. a czopki umiesz wsadzać? Bo mnie zawsza ścierwo pizgnie gdzieś pod umywalkę i szukaj wiatru w polu a później pies sraczki dostaje a ja nie…

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Ty chyba innych problemów nie masz:O ja wybrałam analitykę medyczną, bo kiedyś byłam idealistką, a teraz dopiero realistką. Po farmie masz więcej kasy za bycie sprzedawcą, niż ja która będę identyfikować właśnie te bakterie, o których Ciebie i mnie uczyli, będę szukać patologii w morfologiach i wykrywać białaczki, badania genetyczne, wirusy zależy gdzie trafię. Dla złośliwych – mocz i kał tez badamy,ale choroby nerek i tasiemca tez trzeba zdiagnozować:)zresztą lekarze też wsadzają palec w dupę przy badaniu to dla mnie gorsze:) ale tu nie ma nic śmiesznego gdy chodzi o chorego człowieka. Jednak 2 tysie w dobrym prywatnym labie zarobie, załóżmy że i ile będę miała męża to on zarobi 2 lub 3 tysie i życ można i nawet dzieci mieć:) Polacy są zahartowani w bojach to i za tysiaka sobie poradzę, wazne żeby zarabiać cokolwiek w dzisiejszych czasach.Pozdrawiam Przyszły diagnosta laboratoryjny

    0

    0
    Odpowiedz
  10. @3 – jesteś z Gdyni, albo okolic?

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Widzisz, dlatego zawsze lepiej jest mieć fach w ręku. Chcesz to się naucz tej łaciny, bakteryjek i wzorków, a przy okazji naucz się murować, stawiać ściany, albo stolarstwa, ewentualnie mechanika.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Fakt – praca w aptece to prosta sprawa. Niewiele różni się od sprzedawania jarzyn na bazarze. Po chuj te całe obowiązkowe studia do apteki? Pewnie po to, żeby ograniczać dostęp do rynku oraz żeby ktoś przytulił kasę w tym całym procederze. Zaraz ktoś zacznie tu pierdolić, że z lekami to odpowiedzialna praca i takie tam sraty-taty. Ale właśnie myślenie i poczucie odpowiedzialności różni nas od małpy. Grunt, żeby odsiać małpoludy w rekrutacji do apteki, a dalej już z górki. Obsługa kasy, liczenie pieniędzy, składanie zamówień, recepty oraz jakieś tam pojęcie o lekach to kwestia tygodnia, może miesiąca wprawy. Kurwa – miejmy jakąś wiarę w ludzkość, bo inaczej nie będzie postępu.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Tu autor:
    Ad2 Mój dom wybudował mój ojciec, przy czym mu pomagałem.
    Ad3 Warszawa… Z zamiłowania jestem chemikiem. Poszedłem na to, bo w sumie to trochę taka chemia, a podobno po samej chemii ciężej było robotę znaleźć. Co do pomagania ludziom – kiedyś miałem na to ochotę, teraz to straciłem wiarę w ludzkość.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Żeby sprzedawać w aptece wystarczy mieć technika, kto ci kazał zapierdalać na studiach ? Farmaceuta może mieć konkretną pracę… No ale jak tak wysoko mierzysz.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Czy contrahist i zyrtec to jest chemicznie to samo? I tak samo laticort i locoid. Baba dziecku przepisała ale chuj pomaga.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. tu autorka 3 do @10 – nie, nie Gdynia lub okolice.
    Do Autora – jak już ktoś napisał – w zasadzie to nie musisz lądować w aptece 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  17. @14 – 90% farmaceutów ląduje w aptece, myślisz, że do Polpharmy bez znajomości się dostaniesz? Poza tym płacą tam tyle co w aptece.
    @15 – contrahist jest w tym lepsze od zyrtecu (zyrteca?), że zawiera aktywny izomer cetyryzyny (zyrtec to racemat, tzn. tylko 50% leku jest aktywna). Poza tym mogą wystąpić różnice w biodostępności i szybkości działania ze względu na budowę tabletki. Laticort i Locoid to z tego co widzę to prawie to samo… Jak to nie pomaga na alergię to pogoń lekarza aby przepisał loratadynę, choć nie daję gwarancji że to coś da.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Dokładnie po 5,5 latach ciężkich studiów dziś po 6 latach stażu pracy zarabiam niecałe 4, rozpakowywałam towar i wprowadzałam faktury, zrobienie refundacji i pik pik na kasie. Studia medyczne? ludzie z nogi na nogę skaczą, że długo i kolejka, zero szacunku. Nie wiem kto jeszcze chce iść na ten kierunek, ale to był błąd. Mogłam iść na lekarski. Co najgorsze nie mam już dalej szans rozwoju. Awans? czy mam mieć stres i odpowiedzialność za aptekę dostając 1-1,5 tys. więcej? Nie znam takiej grupy zawodowej aby miała takie niskie morale. Mało tego, nie znam ludzi zadowolonych i usatysfakcjonowanych z bycia farmaceutom…

    1

    0
    Odpowiedz

Pisanie pism sądowych

Może zacznę od tego, że mam 15 lat i mam dość pisania pism sądowych za moją matkę. Taka siada rozpasa się i wielce dyktuje. A na koniec, po ok. 5 godzinach każe mi to czytać! Nosz kurwa 11789 liter. Szczęki mnie bolą, a jej nie pasuje jak czytam. A po złożeniu pisma wrzeszczy, że nie w taki sposób napisałem słowo pójdę. Aaa mam tego dość. To już 31 pismo.

51
68
Pokaż komentarze (11)

Komentarze do "Pisanie pism sądowych"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Po co ? Dlaczego?

    0

    0
    Odpowiedz
  3. ad 1 bo mój stary to zły skurwysyn w Norwegii co żydzi kase dać i bił mamę

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Oj nie pitol, lepiej pisać, niż szaleć na łopacie 🙂 szczęka to nic w porównaniu z bólem kręgosłupa, dodatkowo rąk, nóg i łba, na który spływały promienie słoneczne 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  5. kręgosłup mam już zrypany od gimastyki sportowej. strzela mi wszystko jezeli chodzi o kości

    0

    0
    Odpowiedz
  6. w USA mógłbyś na nią napisać pozew do sądu 😛

    0

    0
    Odpowiedz
  7. me wezwanie, mocium panie 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  8. mamusia to jakaś niespełniona pisarka chyba

    0

    0
    Odpowiedz
  9. 15 lat i zrypany kręgosłup ? O_o czym wy się teraz odżywiacie ?

    0

    0
    Odpowiedz
  10. swego czasu pisałam świadectwa na kompie za moją mamę, też nerwowo bywało, ale raz w roku można się poświęcić. Nie wiem jak często Ty musisz pisać te pisma, ale cóż, życie ; )

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Twoja mama nie umie pisać???

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Jak bił mamę to nie pierdol i pisz te pisma, należy jej się pomoc, kasztanie..

    0

    0
    Odpowiedz