Oczywiście kobieta

Sytuacja wygląda następująco, Jakiś czas temu przyjechała do mnie (mieszkam na wsi) kuzynka ze swoją koleżanką, która się we mnie zakochała, z resztą ja do niej też coś czułem, ale nie wiedziałem wtedy że jednak to „coś” to bardzo dużo. Siedziała u mnie tydzień, tydzień który bardzo prawdopodobnie był moim najlepszym tygodnie w życiu, prawie cały czas byliśmy ze sobą, chyba jeszcze z żadną dziewczyną nie byłem tak szczęśliwy. Jak się wszyscy domyślacie, ten tydzień musiał się kiedyś skończyć. Pojechała sobie do domu, ale jeszcze przed wyjazdem moja kuzynka coś tam pieprzyła że Ja mogę do nich przyjechać (to znaczy do obsranego blokowiska w którym ona mieszka), na początku to w ogóle nie chciałem się zgodzić, bo i po co? Parę dni przesiedziałem w domu tęskniąc za nią, aż w końcu napisałem do mojej kuzynki że do niej pojadę, ale tak naprawdę jadę żeby się spotkać z moją miłością (bez nazwisk). Napisałem również do niej że nie mogę się doczekać spotkania i takie tam, a ona na to: Czemu mi piszesz takie rzeczy przecież już nie jesteśmy razem, i że takie zauroczenie nie może przetrwać na odległość (mieszkamy od siebie jakieś 50 km. Też wielka mi odległość,) No i Chujnia tkwi w tym że ja pojadę za kilka dni do jej miasta, a ona nawet tam się nie chce ze mną spotkać. Mówi że często wychodzi i nie ma jej w domu, a jak już jest to ma dużo spraw do załatwienia (w wakacje, Phi). Myślę że ona już po prostu zapomniała o mnie, albo znalazła sobie innego. A ja tak szybko o niej nie zapomnę. Pojadę tam do niej i się wreszcie dowiem czy coś do mnie czuje czy nie. Pozdro dla wszystkich chujowiczów i tych którzy to czytają.

24
49

Komentarze do "Oczywiście kobieta"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Przesrana jest miłość „nastków”.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Dokładnie-dzieci i nic więcej.Daj sobie spokój-ty naiwny,ona tępa…żenada

    0

    0
    Odpowiedz
  4. To zwykła zdzira. Na pewno ma jakiegoś fagasa a Ty byłeś jej odreagowaniem od życia w mieście. Wyluzuj i olej tą chujoze

    0

    0
    Odpowiedz
  5. No nie jestem takim dzieckiem jak niektórym się tutaj wydaje. Naiwny jestem to fakt, ludzie robią ze mną co chcą, i za to siebie nie lubię. A że mieszkam już od roku na wsi to przytoczę wam tu jedno z wsiowatych przysłów „Zapomniał wół jak cielęciem był”. Przypomnijcie sobie ile lat mieliście jak był wasz pierwszy raz

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Pierwszy raz w sensie czego?Inicjacji?Lat 18(tak wiem stary już byłem)Pierwszy raz w sensie przeżycia tępej pseudo-miłości?Robienia sobie jakiejś nadziei o tępą kurwę której przeszkadza odległość 50 km-NIGDY.
    Stary jeśli sam mówisz że jesteś naiwny i że ludzie robią cię w chuja jak chcą to tym bardziej nie powinieneś zaprzątać sobie głowy kobietą(a na pewno nie taką tępą jak ta którą opisałeś)Poza tym pamiętaj o tym że kobiety to są popierdolone stworzenia i jeżeli chcesz ją zdobyć-olej ją.Im bardziej je olewasz tym więcej ich przychodzi.Ot taka prawda więc skoro
    Chcesz podobać się kobietom?
    Twardy dla nich bądź jak beton!
    Zapuść wąsy,z tyłu grzywę
    Kwiata kup poczęstuj piwem:)
    I tym optymistycznym akcentem z dawnego KOC-a życzę powodzenia:)

    0

    0
    Odpowiedz
  7. kobiety dzielą się na: damy, nie damy, nie każdemu damy. W twoim przypadku to drugie xDD A teraz poważnie: daj sobie luzu stary, ja mam laskę i mam jej kurwa dosyć, jesteś młody, poużywaj z życia, idź na imprezę, przeliż się z pięcioma, a nie zostaniesz z jedną plując sobie w brodę, że się w młodości nie wyszalałeś…

    0

    0
    Odpowiedz
  8. nie zesraj sie

    0

    0
    Odpowiedz