Mechanicy mechanicy ,,,

Wkurwiają mnie mechanicy samochodowi. Oddałem auto do sprawdzenia amortyzatorów i przejrzenia zawieszenia, bo komfort kiepski. Wypisałem w zleceniu jeszcze sprawdzenie kilku innych rzeczy. Bolki wykręcili amortyzatory, odesłali do regeneracji (w Polsce), paczka szła tydzień (co za łajzy), potem święta itd. nie ma czasu. Po miesiącu odebrałem samochód. Komfort chujowy jak przedtem, tapicerka w środku ujebana smarem i brudnymi łapskami, w środku wali psem a na dodatek wylali farbę w bagażniku – wykładzina do wymiany. Amortyzatory nie były przyczyną dyskomfortu. Połowy rzeczy z listy w zleceniu nawet nie próbowali robić. Oczywiście co kilka dni trzeba im było części dowozić, bo zamiast sobie najpierw rozebrać wszystko i posprawdzać to sprawdzali dopiero przy składaniu. Niech ich szlag! Sam sobie będę naprawiał od dzisiaj.

40
39

Komentarze do "Mechanicy mechanicy ,,,"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Mam identyczne zdanie o ich umiejętnościach,serwisowałem auta u takiego jednego co 'jedną rzecz naprawił a zepsuł dwie”Lub jak nie potrafił określić co się zepsuło to zalecał jeździć nadal aż się zepsuje konkretnie.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Nie miałbyś auta to nie byłoby problemu.

    1

    0
    Odpowiedz
  4. z lekarzami w Polsce w większości jest tak samo.”Kraj nasz jest piękny,ale ludzie kurwy”

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Przejmujesz się mechanikiem i samochodem? To pomyśl ilu nas otacza takich „fachowców” lekarzy.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Co pan twój żyd złączył,niechaj żaden goj nie rozwali,albowiem w 1989 roku małżeństwo izraela z polską zostało zawarte i odtąd kraj ten zwie się judeopolonia dla picu nazywana III rzydopospolitą,lecz korzyść z tego związku jest skrajnie jednostronna i niekorzystna dla polski i czerpie je całą garścią pan twój żyd

    1

    0
    Odpowiedz
  7. Uprzykrzanie życia gojom i utrudnianie im życia jest jedną z metod ich depopulacji i zniewolenia,także nic niezwykłego goju cię nie spotkało,nie stało się nic nadzwyczajnego i niezwykłego,taka jest rzeczywistość w kraju w którm niepodzielnie rządzi naród wybrany

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Doskonale Cię rozumiem. Ja też nauczyłem się naprawiać większość rzeczy samemu. W mojej okolicy znam tylko JEDNEGO mechanika, który zna się na robocie i podchodzi do roboty profesjonalnie, nieważne czy masz samochód za 2k czy za 100k.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Zapomniałem dodać, że jeszcze zjebali tylne głośniki …

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Niestety to najzwyklejsza prawda. Również borykam się z problemem zawieszenia po kilku wizytach w różnych „warsztatach” szkoda nawet gadać. Poraz kolejny czeka nie wizyta w ASO po negatywnej opinii sami zadzwonili. Mam już tego dosyć.

    0

    0
    Odpowiedz