Złodziejstwa wręcz nienawidzę i życzę każdemu złodziejowi żeby mu uschła łapa.. Będąc w pracy przyszedł klient i kupił jedną rzecz za 29 zł, a zapłacił banknotem 200 zł. wydałam mu resztę po czym powiedział, że w sumie ma drobniej, potem zapytał czy mu zamienię drobne na banknot 100 zł, potem jeszcze chciał kolejne drobne zamienić na cały banknot 200 zł i tak przez chwilę, w końcu poszedł. Od razu coś mi nie pasowało, przeliczyłam kasę. Brakuje 100 zł. Oby ci chuju łapa uschła. Stówa robi mi wielką różnicę przy min. krajowej wypłacie, ale nie jestem zła. Wierzę w karmę. Na pewno do ciebie złodzieju wróci. Mam nadzieję, że życie cię jeszcze rozliczy za twoje złodziejstwo w najmniej oczekiwanym momencie. Pamiętajcie drodzy chujowicze, że karma zawsze wraca. Życzę Wam żebyście się nie wkurwiali i byli szczęśliwi pomimo takich ludzi jak ww złodziej.
Złodziej
2016-04-24 14:1049
23
Trafiłaś na najprostszy, cygański sposób opierdolenia kogoś z kasy przy wydawaniu.
Czy to była cyganka? one tak robią.
To był drobny oszust, musisz uważać. Pocieszę cię, że życie mu dojebie i nie potrzeba do tego żadnej karmy ( w którą nie wierzę)Taki chujek na 100% prowadzi taki styl życia, który wiąże się z patologicznymi relacjami z otoczeniem ( z bliskimi i obcymi), gównianym wykształceniem, niestabilną sytuacją finansową, nałogami, problemami psychicznymi, ciągłym stresem, odsiadkami, komornikami, wierzycielami i tysiącem innych patologicznych zachowań i czynników. To powoduje, że bez względu na to czy kogoś natnie na 100zł czy 50000 zł,jego życie to gówno, bez szans na normalność i osiągnięcie czegoś wartościowego. Tak więc nie martw się o to czy jakaś karma wymierzy mu karę, ta kara jest już wymierzana od lat i nigdy się nie skończy.
zrozum, że on Cię nie okradł tylko zwyczajnie wydymał na co sama mu dałaś przyzwolenie
Jak pracowałem w biedronie jeden rumun mnie podobnie kiedyś załatwił. Tak jak napisałaś, każdy ze wszystkiego jest rozliczany i to da się zauważyć w codziennym życiu.
Jaka ściema z tą chujnia. Juz wszędzie to jest w necie. W kawalach na fanpejdzach. No bo ku… Co drugi człowiek ma ta sama chujnie!. Jak nie pani z biedronki to opowiada to pani z apteki. Ku… Czy ten oszust w jeden dzień jest w Opolu a drugi w Gdyni. No chyba że każdy juz tak kradnie.
No a teraz pomyśl że ten złodziej przejdzie się po kilkunastu (lub kilkudziesięciu?) sklepach dziennie i co 4 osoba wątpliwego IQ w ten sposób mu odda 100zł? Obrobi jedno miasto to pojedzie dalej. W miesiąc 10-20 tys zarobi i wierz mi że karme on ma gdzieś.
W sklepie pracujesz i nie znasz tego numeru? Koleżanki ci nie powiedziały?Hahahahaha!Wszystkie się na to dały nabrać,to nie chciały żebyś była lepsza.
Cyganki najczęściej tak robią, cyganie również. Stary numer z rozmianką. Drugi numer oldskoolowy to „na miękką paczkę Marlboro”. Kupują marlboro w twardym opakowaniu płacąc np. 200 zł za chwilę wracają i mówią, ze tej nie chcą, naciskając na zwrot, wymianę na paczkę z twardym opakowaniem (a kasa już rozmieniona. „Ty lądujesz z fałszywym banknotem, oni mają rozmienioną resztę. Stary numer, wiem bo z 10 lat temu też dałam się nabrać. Trzeba uważać. Powodzenia, nie daj się.
trzymam kciuki aby skurwielowi ręce uschły
jaka karma? dla kota czy świnki morskiej? o co tu chodzi…
Podzielam, niech mu łapa uschnie.