Jebana bezsenność

Od zawsze miałem problemy z zasypianiem, już jako dziecko. Było jednak do przeżycia aż do teraz. Od pół roku średnio jedną noc tak na dwa tygodnie mam zupełnie nieprzespaną, poza tyn w tygodniu śpię max 5-6h bo wstaję do roboty o 7 a zasypiam zwykle o 2, czasem przy ogromnym szczęściu o 1. Często się turlam do 4-5 po łóżku i chuj. Nic nie pomaga. Dostałem jakieś leki nasenne to po tygodniu wypierdoliłem w pizdu bo i tak nie pomagały specjalnie zasnąć (tj raz pomogły jak w ramach testu wziąłem trzykrotność maksymalnej dopuszczalnej dawki ale następny dzień był torturą), a jeszcze nie daj Boże bym się uzależnił od tego gówna. Gdzieś przeczytałem że może to być na tle nerwicowym, zarejestrowałem wizytę u głowologa – termin za 4 miesiące. No kurwa. W całym mieście nie ma szybciej na jebany NFZ. Prywatnie mnie nie stać. Chujnia.

60
30

Komentarze do "Jebana bezsenność"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. f.lux synu i śpisz jak zabity

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Skoro nie możesz spać to zrób coś pożytecznego. Przykładowo, możesz zatrudnić się na nocki bądź pracować w domu. Możesz np robić porting głowic samochodowych czy cylindrów motocyklowych, albo haftować. Jak nie pograj sobie w CSa na multiplayerze, bobiegaj nocą. Tu dresy i odblask koniecznie, a może kombinacja kilku rzeczy? W pogodę bieg, jak jest zlecenie porting, jak nie ma co robić gra w CS w noob team. Wpisz sobie w google 'porting i tuning WSK’, może Cię zainspiruje.

    0

    1
    Odpowiedz
  4. „tj raz pomogły jak w ramach testu wziąłem trzykrotność maksymalnej dopuszczalnej dawki ale następny dzień był torturą” – głupio zrobiłeś i nie rób tego więcej. Wylądujesz na oiomie i po co Ci to?

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Bij kapucyna do skutku az zasniesz. Jak bicie kapucyna przestanie pomagac musisz znalesc dziewczyne i ruchc ja az zasniesz. Jak ruchanie dziwczyny przestanie pomagac musisz zrobic jej dziecko i wtedy twoja bezzesnosc stanie sie praktyczna. Bedziesz karmil bachora :)))))))) jollllllllll ziom.

    1

    0
    Odpowiedz
  6. Może za bardzo się czymś stresujesz. Spróbuj sobie wyobrażać przed snem, że jesteś w miejscu, które lubisz i które Cię uspokaja, włącz jakiś ambiencik albo chilloutcik. Weź szczyptę soli i popij szklanką wody – serio mi pomaga.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Hahaha,ja zasypiam normalnie po 22,budzę się codziennie przed 5 bez budzika,do pracy mam na 8,powinienem wstawać o 6:30. Już się przyzwyczaiłem.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. To cię powoli zabija goju i skraca życie a więc sprawia że jesteś następny w kolejce do bycia zgniłą kupą mięsa zakopaną pare metrów pod ziemią i to nas niezmiernie cieszy i raduje ponieważ każdy zdepopulowany goj zbliża nas do wymarzonego NWO.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Wiem, co czujesz. Nienawidzę niespania, samotnych długich godzin. Jebana bezsenność

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Cały NFZ naddaje sie tylko i wyłącznie do zmielenia w najnowszej maszynce do mięsa nowej generacji produkcji Szwadronu Śmierci

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Jebnij pare sztachanow i po sprawie 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  12. „Prywatnie mnie nie stać” – pierdolona polska rzeczywistość. Może pogadaj z kimś od serca, przydałby Ci się przyjaciel. Bezsenność to prawdziwa tortura.
    Samarytanin.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Problemy ze spaniem mogą być również z nadmiaru energii bądź z przemęczenia. Często jak się kładę lulu włączam sobie audiobooka. Jak chcesz spróbować wpisz w google „poczytaj mi mako”.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Spróbuj alkoholi niskoprocętowych. Piwerko na bezsenność i zjazdy po stymulantach świetnie działa.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. “Nie myślcie, że przybyłem, aby przynieść pokój na ziemi: Nie przynoszę pokoju, ale miecz. Gdyż przybywam, aby poróżnić człowieka z jego ojcem i córkę ze swą matką oraz synową ze swą teściową i wrogiem człowieka będą ci z jego najbliższego otoczenia.”

    0

    0
    Odpowiedz
  16. A nie przyszło ci do głowy, że wystarczy ci te 5 – 6 godzin snu na dobe? Ja tak mam. Też mi się wydawało, że to bezsenność. Ale zrozumiałem że te typy tak mają.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. @14 HAHAHA!!! Zastanawiam się czy wiesz co piszesz albo jeśli tak to w jakim kontekście przytaczasz te słowa Jezusa. Bo do powyższej chujni rzecz jasna nie pasują a nawet gdyby pasowały to i tak nikt ich nie zrozumie. W tym cytacie chodziło chyba, o ile pamiętam o duchową wojnę o prawdę. W najbliższym otoczeniu człowieka oświeconego będą ludzie sprzymierzeni z kłamstwem i złem a jego zadaniem jako tego który zna drogę do prawdy będzie pokazanie jej tym którzy błądzą. Mimo trudów tę prace trzeba wykonać. „i kto nie bierze krzyża swego, a idzie za mną, nie jest mnie godzien” Nie wiem czy wyraziłem się jasno jak coś pomieszałem to sory. To skomplikowane. Pozdro. Monstrum.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Przestaw łóżko nogami do okna

    0

    0
    Odpowiedz
  19. hej, zwykle nie komentuje na chujni, ale mialam ten sam problem i odkrylam, ze pomaga mi niejedzenie: glutenu, nabiału, cukru (zwlaszcza przed snem), kakao, herbaty i kawy przed snem. Powodzenia

    0

    1
    Odpowiedz