Wkurwiają mnie Polacy, to nasze polskie podejście do rzeczywistości, ten brak inicjatywy i brak poszanowania bliźniego, totalny nieświadomy brak kreacji naszych dzieci, które też dorosną i będą takie same, ludzie troszkę starszej daty co im się wydaje, że wszystko im się należy a gówno robią, sieroty po komunie po prostu, ten narodowy brak odpowiedzialności i brak świadomości politycznej, zawiść między ludzka jak do gardeł sobie skaczą o byle gówno, młodzież kiedy w co tygodniowy weekend paraduje po ulicach i wybija nam szyby rycząc w pijackim amoku, brak ogólnej kultury namiastki choćby ogłady, taktu, telewizja co nienawiścią, głupota, tępota zieje 24h i w końcu wkurwia mnie moja osoba w każdym calu. Chujnia
Wkurwiają mnie rodacy
2011-07-08 23:4337
44
Mam podobne wrażenia. Mentalność ludzi ciągle PRL-owska. Typowa postkomuna. Cóż, tu ciągle panuje socjalizm, więc i mentalność ta sama.
Nie mieszaj komuny z socjalizmem. Piłsudski też by socjalistą w latach 1892-1908.
komuna-bis
Masz problem… Ale i racje…
Szanuj siebie i swoich rodaków elemencie. Polacy mają wady jak każdy naród. Ale nie przeginaj. Może Irak Ci się bardziej podoba? A jak Ci się tak Polskie społeczeństwo nie podoba,to wiesz co? Wypier stąd.
tej synek ale ty komuny nie obrażaj za czasów PRL-u przynajmniej były tanie urlopy
Pewnie nie robisz dużo więcej niż to chujowe społeczeństwo, jesteś jego częścią.
Święte słowa
Mnie najbardziej wkurwia to polskie 'ale jest źle. kurwa jak źle’ czyli generalnie ta strona też mnie wkurwia.
To jest jedna z najgorszych cech Polaków.
wracałam z kumpelą z koncertu – ok. godz. 15 – w autobusie same dziadki, babki, lekka ciasnota. Przechodzę silną anginę, do tego biorę sporo lekow na codzień, np. na ciśnienie. Ubrałyśmy się w szarawary i inne kolorowe bzdury – Juwenalia w końcu trzeba odpowiednio przywitać. Poczułam się kiepsko w autobusie…zaczęłam słabo widzieć i nagle obudziłam się …na ziemi …zemdlałam, uderzając łbem o podłogę w autobusie, kumpela nie mogła mnie podnieść przez ciasnotę, a nikt inny – kurwa nawet ksiądz – nie pomógł, słychać było – „pewnie coś wzięła…”, wyszłyśmy i na przystanku też zemdlałam, podchodzą stare baby i również rzucają podobnymi tekstami… powiem Wam wszystkim coś – skoro strój , wiek i zachowanie (np. głośny śmiech) sprawia, że od razu muszę być ćpunem, to gratuluję – oczywiście ćpunowi nie należy się pomocna dłoń… bo to nie człowiek… do wszystkich gruboskornych skurwysynów – serdecznie życzę, abyście kiedyś nie otrzymali pomocnej dłoni, nie dziwię się, że młodzi zaczynają mieć resztę w dupie – po co ustępować miejsca, skoro „to się nam należy” i nie usłyszysz nawet „dzięki”, niech każdy dba o swoją dupę – sami zobaczycie gdzie to nas wszystko doprowadzi – z podrowieniami – 23 letnia studentka turystyki i rekreacji, z tytułem pedagoga, pracująca w prywatnym przedszkolu, która nigdy nie miała prochów przy sobie i która DO CHUJA pomogłaby człowiekowi w potrzebie!