Jak można być tak mądrym, a zarazem głupim facetem? Może zacznę od początku… była sobie kiedyś para, pokłócili się, rozstali w złości, po jakimś czasie on chciał pogadać, wyjaśnić może nawet wrócić do niej, jednak los zdecydował za niego życie „ułozyło” inny scenariusz, ona poznała „dobrego” faceta i z nim zaliczyła wpadkę 
Jego życie postawiło mi na drodze zakochaliśmy się w sobie. Ułożyłam sobie życie z nim-przynajmniej tak myślałam :(, zamieszkaliśmy razem, było dobrze. Tymczasem odezwała się jego była po 1,5 roku, zaczęła od tego, że on miał rację, że rodzina i dom najważniejsza jest w życiu, a jaka to ona nieszczęśliwa, jak to nie interesuje się nią jej idealny facet i takie tam…
I co zrobił mój facet? zaczął z nią intensywnie odnawiać znajomość!!! Meile, telefony smsy!!! Szlag mnie trafił!!! Do tego rozmawiają też o mnie!!! Ona mu mówi jak powinien ze mną postępować, co powinien zrobić!? Gdzie się podziała ta jego mądrość życiowa? Czuję się teraz jak piąte koło u wozu, a najgorsze jest to, że ona to prawdziwie wyrachowana zimna i zapatrzona w siebie kobieta, która dąży do tego aby do niego wrócić!!! A on jej je z ręki… Jestem załamana i nie wiem co mam robić, moje tłumaczenie, że ona się nim tylko bawi, bo się nudzi nie dociera… on wie wszystko najlepiej 
jak się go zapytałam czy długo tak zamierza z nią utrzymywać kontakt stwierdził, że tylko z nią może rozmawiać o swoich problemach!!! A ja?! To po co ja jestem? A gdzie są Ci jego wspaniali koledzy jego przyjaciele?! Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ja go naprawdę bardzo kocham!!! I naprawdę nie wiem jak mam postąpić???
EX laska wraca jak bumerang
2011-07-08 23:4327
49
zostaw debila
Zasługujesz na coś więcej, a on cię nie szanuje.
Oj głupiutka ty…
Olać gościa, bo nic z tego sensownego nie wyniknie.
postaw mu dylemat, albo ty albo ona. Kurde, ale mnie wkurzaja takie tematy, wiedząc jak trudno jest osobie mojego pokroju, z takimi a nie innymi problemami znaleźć kobietę która by mnie zechciała, a takie pajace odstawiaja takie numery, aż przykro się robi.kobieto znajdź sobie kogoś kto naprawdę cię pokocha, który będzie chciał spędzać z tobą wszystkie chwile w którym pogadasz o problemach. Gwarantuje ci, nie jeden by się taki znalazł. Musisz tylko coś w tym zrobić bo problem się sam nie rozwiąże. Może warto zagadać do jakiegoś nieśmiałego chłopaka, który nawet nie wiesz jak byłby w stanie przekazać całą swoją miłość do ciebie. Tysiące ludzi chciałoby poznać jakąś ciekawa dziewczynę i ułożyć sobie życie, tylko po prostu trudno jest im zagadać, już ja coś na ten temat wiem. Ale się rozpisałem i to jeszcze na telefonie
mam nadzieję że ktoś to przeczyta 
3maj się i szanuj się.. Będzie dobrze:) masz swoją wartość. Głowa do góry. Honoru
Jezu Chryste, ale to zagmatwane :O
Początku w ogóle nie ogarnąłem… Hmm ale z tego co zrozumialem to nasuwa mi się tylko coś takiego jak 'walcz o Miłość’ :O Może rób coś zeby go bardziej zachęcić, a nie tylko pretensje do niego.
@5: dylematu się nie stawia – dylemat można mieć. To, o czym piszesz, to się nazywa ultimatum – wóz, albo przewóz.
Daj mu dupy…
Jak to moja była żona, to możesz jej trzasnąć z bani. Nawet jak Twój facet się za to obrazi, to my możemy wymienić się numerami kom.
ale urwał!