Czas obalić parę mitów. W zasadzie miała to być odpowiedź do jednej z poniższych chujni, ale się niechcący rozpisałem, a tamta chujnia jest starszej daty i piszę na głównej aby nie pisać samemu sobie. Rzecz dotyczy niskiego wzrostu, o którym ktoś się żalił. Wzrost u chłopaków w granicach 170… 175 cm to nie kara boska, lecz BŁOGOSŁAWIEŃSTWO! Podejrzewam, że te pannice, które lecą na (albo jak mawiali starsi – sikają za..) wysokich ze wzrostem minimum 180 cm – one same NIE WIEDZĄ W CO SIĘ ŁADUJĄ. Ja do tego tematu miałem już od dawna wyrobioną opinię, większość dziewczyn chyba jednak NIE. Weźmy dla przykładu seks. Jak będzie wyglądał seks w pozycji poniekąd najbardziej romantycznej i uwielbianej przez kobiety, czyli KLASYCZNEJ – ona na dole, on na górze, gdy mała, drobna cipcia wzrostu 160 cm przygrucha sobie do łóżka koguta dwumetrowego Co ten „kogut” w takiej pozycji będzie miał przed oczyma??? Chyba tylko poduszkę, lub co najwyżej warkocze swojej cipuni, jeśli akurat ma dostatecznie długie. Tak więc niektóre z łóżkowych harców mogą z udziałem rosłego chłopa nie być takie super i wyglądać ŻENUJĄCO. Druga sprawa – kobity lecą na wysokich, gdyż podświadomie postrzegają takiego osobnika jako silniejszego, zdrowszego i mają przy nim większe poczucie bezpieczeństwa. Nic bardziej mylnego! Wysokie dryblasy NIE MAJĄ SIŁY, ANI SZYBKOŚCI, którą mają ludzie średniego wzrostu. Czy widział ktoś, kiedyś żeby chłop o wzroście 190-200 cm był gwiazdą fitness, albo podnoszenia ciężarów? NIE! Najwyższe wartości współczynnika sinclaira osiągają w sportach siłowych zawodnicy niezbyt wyrośnięci, a najczęściej po prostu niscy (patrz trójboiści Andrzej Stanaszek 152 cm Jarosław Olech 160 cm). Teraz krótkie potwierdzenie moich argumentów na przykładzie świata zwierząt. Kto ze wsi ten pewnie nie raz już zaobserwował, co się dzieje gdy jeden kogut zbałamuci kurę należącą do drugiego koguta (no przynajmniej tak się drugiemu wydaje, że ona należy do niego..) – wówczas dochodzi do kłótni, a właściwie do ostrej bijatyki. Jeszcze ciekawiej jest gdy walka o honor toczy się pomiędzy dwiema kategoriami wagowymi – kogutem o rozmiarach słusznych do uboju, a takim z gatunku liliputki (tzw japonki). Widziano kiedyś takie starcie międzygatunkowe, obydwu się zacietrzewiło, patrzyli groźne jak bokserzy po ważeniu, jednak tylko ten NIŻSZY wykazał się zwinnością na miarę japońskiego wojownika i zwiał mu pomiędzy nogami
Wniosek jest prosty – mały może więcej. A wracając do świata homo sapiens, to słyszałem też o statystykach, mówiących że ludzie wysocy są mniej żywotni od średnich i niskich, tak więc ta, która chce wcześniej zostać wdową niech sobie szuka wśród koszykarzy. Amen
Wysocy, przystojni – słabi, chorowici
2011-07-08 23:4320
45
Jeśli chodzi o sporty siłowe to głupoty piszesz i tyle. Pooglądaj podnoszenie ciężarów. Co kategoria wagowa podnoszone są większe ciężary o parę kilogramów.Mało jest rekordów większych w niższej wadze niż w wyższej. Wynika z tego ze ludzie dochodzą do granic możliwości danej kategorii wagowej. Mięsień dłuższy jest silniejszy. Ale co do wzrostu w sexie to się zgadzam:D miałem niższe dziewczyny od siebie i w takiej pozycji musiałem się dziwnie wyginać zęby taka w ustaw pocałować :/ jedna to mi suty lizała
tak to sobie tłumaczcie: mały, ale wariat!
chcesz być moim mężem?
Moja rodzina od pokoleń jest wysoka. Mój dziadek żył 87 lat. Sam mam 190cm wzrostu i kiedyś ruchałem klasycznie kobietę o wzroście 158cm. Efekt – jej głowa była na wysokości mojej klaty
mam 181 i spierdoliłeś mi wieczór
Latać myśliwcami typu f-16 tez mogą chłopy tylko bodajże do 170 cm, wysocy słabiej znoszą przeciążenia. Temat żałosny bijmy pokłony ludziom niskim a wysokich miejmy w dupie. Kurwa, wysoki czy niski w każdym przypadku są jakieś plusy i minusy. Ile razy zdarzała się sytuacją że niski zbajerował babkę o której wysoki mógł tylko pomarzyć. Litości wzrost to nie wszystko. Mam 193 i 94 kg wagi, budowa atletyczna i co nie mam kobiety, bo mam zjebany charakter, mój przyjaciel jest niższy o dwie głowy a ma super pokładaną laskę pasuję. Do tego kompleksy moje dawne, nóżki jak kurczak żeby naprawić tą deformację i wyrównać proporcje ciała musiałem spędzić pół życia na siłowni i pompować te słabe kończyny!
Pierdolisz strasznie facet


175-180cm to normalny wzrost i takich facetów kobiety lubią najbardziej
Biorę pod uwagę takie właśnie kobiety 160-170cm czyli także przeciętnego dla kobiet wzrostu.
Powyżej 180cm jest faktycznie porażka, bo ludzie są niezdarni, jak chudzi to nieco rachityczni nie wyglądają zdrowo. Kobiety poza tym nie postrzegają wyższego za lepszego, kto Ci takich bzdur naopowiadał? Kobieta postrzega faceta zza silnego i godnego do wydania Jej potomstwa przede wszystkim na podstawie jego budowy klatki piersiowej tzn. kobiety lubią facetów z szerokimi i konkretnymi klatami. Może nie mieć 6 paka, naprawdę wała to interesuje kobietę, która zarabia poza autostradą.
Profesjonaliści sportowi są niscy z jednego względu: ćwiczą od małego i nie urosną siłą rzeczy, ponieważ nadmierny wysiłek fizyczny szzcególnie w pozycji stojącej nie pozwoli im na to. Nie pamiętam o co tu chodziło, ale o napór nadmierny na którą część kręgosłupa, który jest odpowiedzialny za wzrost.
Uznałeś jakieś jebane stereotypy i prawa wyssane z palca za prawdę i masz chłopie problem. Wnioskuje, że także masz kompleks wzrostu i masz 170cm albo i mniej, bo od 170cm to już facet jest przeciętnego wzrostu właściwie.
Nie tłumacz tak sobie swojego niepowodzenia, raczej chodzi o Twój charakter i osobowość
Każda kobieta ma inny gust: jedna lubi długie włosy inna nie, jedna lubi monosylabicznego inna nie, jedna lubi wysportowanego inna woli przeciętnego, jedna woli jasne włosy i oczy inna woli ciemne oczy, jedna woli to inna tamto kurwa mać tak samo jak jedna woli wysokiego inna niskiego, ja jebie zrozum to.
A to jak kto umie jebać to już zależy od jego umiejętności i partnerki. Zauważ, że wysokie osoby mają długie nogi, więc jak będzie 180cm ruchać 160cm na misjonarza to i tak będą się mogli przykładowo całować..
Kurwa właśnie doszedłem do wniosku ciekawego: autor tego wpisu to jakiś imbecyl :/ Twój wpis jest tak niespójny i idiotyczny, że aż nie wiadomo jak go skomentować.
Wysocy mężczyźni to chuje/egoiści/zakłamane kutasy. Mówię to na podstawie swojego doświadczenia. mam takiego jednego w grupie… ciota bez talentu a ma marzenie być kurwa gwiazdorem
Ładne kompleksy widze. Pamiętaj, że krytykując innych wcale nie robisz się lepszy.
Mam 1.60 i podobają mi się wizualnie wyłącznie faceci od 1.80 wzwyż. Twoje wypociny niestety nic tu nie zmieniły.
Mali mają największe sukcesy w sporcie i polityce (Kaczyńscy, Kwaśniewski, Tusk) bo mają kompleksy i starają się nadrobić fizyczność zawziętością i ambicją. Nie ma w tym jakiegoś wielkiego odkrycia. Wysocy są zwykle dużo bardziej wyluzowani.
Porażka… porażka… porażka… 190+cm to faktycznie lekki przerost, ale 170cm to kurdupel po prostu. Mam 180cm (to jest normalne) z normalna waga i szeroka klata, I dziewczyny wcale za mna nie sikają. Mialem kiedyś lasie 150cm i kompletnie mi to w rypaniu nie przeszkadzało, nawet lepiej bo mała, zgrabna i lekka, więc można było kombinować. Jedyny problem małej dziewczyny to w tańcu wachała mi pot z pod pachy, a jak chciała buzi albo sie przytulić to mnie kręgosłup napierdalał. Miałem też taka 175cm to już było o niebo lepiej, osobiście wolę wyższe ale nie będę wybrzydzał, bardziej mi zależy żeby szczupła była niż jakiegoś konkretnego wzrostu. Jeżeli chodzi o sporty siłowe – Pudzian czy on ma 160cm??
Mały, duży, zawsze znajdzie się coś na plus, czy na minus:)
a ja mam 2 m i spierdoliłem psiarni kilka razy, bo piłem w parku. Jaki sprinter ma 1.6 – 1.7 yyy no właśnie.
Piszecie że wysocy mają słabą koordynację ? Zapraszam na szklarska porębę na trasę DH i zobaczymy co ty zdziałasz tymi swoimi kończynami ;]. Fakt głupio trochę gadać z takim ziomkiem bo łeb trzeba zadzierać ale pamiętaj że ja się muszę CHYLAĆ to też nie jest wygodne ;]. Z tym sexem to fakt ale kto zaprzeczy że siatkarki nie mają najlepszych pośladków !! a one maja 180 ;] ;] uhhh
komentarz 7 – win!
autor tekstu to chyba niezły kurdupel, który na dodatek ma problemy ruchaniem i sportem.
Mała poprawka odnośnie wzrostu arcymistrza sztangi A. Stanaszka, który nie mierzy tak jak podałem 152 cm, lecz zaledwie 122 cm (karzeł). Pisałem z pamięci, a pamięć bywa zawodna, choć na pierwszy rzut oka coś mi to zestawienie z Jarosławem dziwnie wyglądało… to tyle, a co do większości komentarzy, to odpuszczę sobie wdawania w polemikę z ich autorem, którym tak naprawdę jest jeden troll w spódnicy. Wtrącę tylko odnośnie wspomnianego Pudziana – on nie jest mistrzem dwuboju, ani trójboju, tylko strongmana! Jeśli nadal ktoś twierdzi że wyrośnięty Pudzianowski ma lepsze warunki fizyczne od zawodnika o wzroście ok 170 cm, to polecam prześledzić zmagania w kilku konkurencjach Pudzianowskiego z Janem Łuką.
@7 +1 confirm. Jestem wysoki, mogę mieć każdą laskę, nie biorę każdej, bo czasu na wszystkie mam za mało.
Musisz mieć straszne kompleksy… Albo cię jakąś kobieta skrzywdziła. Mam 2 metry wzrostu 100 kg wagi i trenuje boks od 10 lat. Z koordynacja nie jest źle a laski się oglądają za mną na każdym kroku. Mam też dziewczyne która ma 150 cm i waży 40 kilo. Nie wygląd !!!!! A wnętrze pajacu!!!!! I dystans do siebie. A rucha mi się spoko. Widocznie ty masz z tym problem xd