Abonament

Witam! Dzisiaj mnie chuj strzelił. Powód? Przez szpiegostwo. Tak przez szpiegostwo listonosza. Ja wiem, że musiał powiedzieć prawdę, bo jemu by się dostało. Nie płaciliśmy abonamentu, przez taką pieprzniętą tv, w której nie ma nic oprócz klęczników i dupowłazów. Dostaliśmy upomnienie z terminem zapłaty 7 dni i straszeniem co za to nam zrobią. Nie podoba mi się ten haracz, za który oni szaleją na wyspach „szczęśliwości”, a ja muszę gówna oglądać w ich tv, bo nie stać mnie na zwykły urlop. Rzygać mi się chce na to wszystko.

57
79
Pokaż komentarze (5)

Komentarze do "Abonament"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. A to roznosiciel donosiciel…

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to znałbyś odpowiednich ludzi. Jeden telefon i po sprawie. A następny i listonosz ma wpierdol. Następnym razem by się dobrze zastanowił nad kablowaniem. Ale takie życie. Nic ci radził nie będę. Ktoś musi ten abonament płacić, żeby inny miał te 17 tysi 🙂 . Daj na luz i głowa do góry. To nie jest jakiś w chuj pieniądz – ten abonament. Dasz radę.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. TVP jest spółką akcyjną, „wytwarza” produkt w postaci swojej oferty. Jako obywatel nie czują potrzeby korzystania z oferty tej firmy. Nikt mnie nie zmusi do płacenia za produkt, którego nie zamawiałem ! Nie jestem biegły w prawie, natomiast na „chłopski rozum” tak sprawa wygląda.

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Za co płacić? Same powtórki z tych kanałów publicznej telewizji może dało by się skleić jeden w miarę oglądalny program.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Twoja wina. Od kilku miesięcy pieprzą w tv i na necie, że listonosze mogą i mają sprawdzać czy w mieszkaniu jest odbiornik tv itd. Nie trzeba było pokazywać i tyle.

    0

    0
    Odpowiedz

Moralniak po czasie

Witam chujowiczów, może nie będzie to wyznanie, z którym niektórzy się mogą identyfikować, może to też być duperel dla was, ale gdzieś to trzeba wyrzucić z siebie w stronę w miarę obiektywnych osób i usłyszeć ich opinię. Otóż sprawa jest krótka, tylko, że z tłumikiem. Jakiś czas temu tj. około 3 miesięcy miałem przygodę z siostrą kumpla, po prostu za bardzo się zbliżyliśmy do siebie, a żadne nie chciało się angażować. Ok, pierwszy strike, potem jak już się ustabilizowało wszystko ja zacząłem coś czuć. Poradziłem sobie z tym, ale za każdym razem kiedy naprawiałem te relację uczucia wracały. Zerwałem kontakt jak debil bez większych wyjaśnień, a teraz jak o tym myślę, po prostu samego siebie jest mi żal, bo straciłem najwspanialszą osobę jaką znałem i jaką zapewne poznam kiedykolwiek na rzecz chorego poczucia honoru i dumy. Cholernie dobrze wspominam te czasy, nie myślałem o problemach kiedy z nią byłem, nic mnie nie obchodziło, żyłem chwilą. Jedno co mnie w jednej z ostatnich rozmów za czasów tej znajomości rozwaliło to to, że sama przyznała, że żałuje że nie czuje czegoś do mnie. Wiem użalam się nad sobą, powiecie idź, porozmawiaj wyjaśnij wszystko, ale niestety… wiem jak to się skończy, będzie powtórka z rozrywki i znów będę musiał przechodzić przez to. Dziękuje za wysłuchanie moich żalów i pozdrawiam chujowiczów. Nie skreślajcie nigdy czegoś z byle powodu za czym będziecie tęsknili i nie będziecie mogli spać po nocach. Jeszcze raz dzięki wszystkim, którzy to przeczytają i skomentują chociaż głupim : „Użalasz się nad sobą, inni mają większe problemy”.

76
78
Pokaż komentarze (19)

Komentarze do "Moralniak po czasie"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. znam to, miałem podobną historię

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Znam to uczucie, głowa do góry! 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  4. ehh… pozostaje Ci tylko pamięciowe trzepańsko koniura

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Spoko luz ziom. Zwiększ masę bo coś podejrzewam że mizernyś i wszystko będzie gites.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Użalasz się nad sobą, inni mają większe problemy…

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Też przeżywam uczuciową chujnie! Więc wiem co czujesz… Może i ludzie mają większe problemy, ale problemy NIE BOLĄ… a uczucia tak. I to jest najgorsze.. Niestety nie pozostaje nam nic innego, jak żyć dalej z nadzieją, że 'kiedyś nam przejdzie’.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Użalasz się nad sobą, inni mają większe problemy ;D

    0

    0
    Odpowiedz
  9. A ja ci powiem tak: miej wyjebane na tego szmula. Jak to mówią pół światu tego kwiatu. Lepiej zamiast marnować czas na rozkminy bierz się za kolejną maniurke, tylko nie angażuj się znowu uczuciowo. A tak w ogóle to małżeństwo jest dla frajerów, którzy boją się samotnej starości. Tylko jeden na sto ślubów rodzi się z prawdziwej miłości!

    1

    0
    Odpowiedz
  10. Rzygać mi się chce kiedy, któryś raz z rzędu czytam o ciotach psujących sobie życie z własnej woli. Zostawiłem najlepszą kobietę na świecie, pozwoliłem odejść ósmemu cudowi świata, olałem ją a teraz siedzę i beczę. Kurwa jeśli nie umiecie uczyć się na cudzych błędach, o których na chujni, pisane już było dziesiątki – jeśli nie setki – razy, to weźcie sznur zawiążcie dobrą pętle(chociaż jak znam życie, nawet tego sieroty nie będziecie umieli zrobić) i nie zabierajcie tlenu bardziej pożytecznym od was. Dlaczego jesteście gorsi? Bo jeśli ktoś na własne życzenie pierdoli sobie przyszłość a później biadoli, to równie dobrze może spierdolić cudze życie.Zatrudnijcie się przy budowie autostrad, mieszkań lub czegokolwiek innego, może tam będzie z was jakiś pożytek koniobijcy.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. „Nie skreślajcie nigdy czegoś z byle powodu za czym będziecie tęsknili i nie będziecie mogli spać po nocach.” oszsz kurde! ten wpis chyba spadł mi z nieba.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. autor @4 no fakt mizernym 100 kg i 190 cm wzrostu przeszło to mało. @3 dzięki za poprawienie humoru chujowiczu 😉 Serio 🙂 @1i2 dzięki za wsparcie 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  13. A jebać tom miłość i te związki małżeństwa lepiej zwalić sobie koniura jak to napisał kolega nr3 i żyć dalej beztrosko czy nie mam racji moi drodzy chujowicze.

    0

    1
    Odpowiedz
  14. Jestem naukowcem i radzę Ci: zwiększ masę.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. @11 dokładnie, mało, mizernyś. Z taką masą nie pchaj się na afisz.

    1

    0
    Odpowiedz
  16. Bedzie dobrze. Jestes dobrym człowiekiem łatwo wywnioskowac po tym co piszesz. Ale niestety takich ludzi zycie kopie po dupie najmocniej. Czy nie mam racji? Sam to odczuwam na wlasnej skorze. Powodzenia

    0

    0
    Odpowiedz
  17. autor – do ludzi hejtujących, bo inaczej tego nazwać nie można, chujnia jest po to, żeby każdy mógł wywalić z siebie to, co mu leży na wątrobie. Więc nie nazywajcie kogoś ciotą ze względu na jeden post tutaj. Tolerancja w internecie fakt zanika, ale bez przesady, dla jednego coś co jest wielkim problemem dla drugiej osoby jest niczym.

    1

    0
    Odpowiedz
  18. Skoro nic do Ciebie nie czuje to nie zaluj ze sie bardziej nie angazowales

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Ona taka „najwspanialsza”,jak wszystkie.Do czasu,aż nie nie przyprawi ci poroża wielkiego,aż po sufit.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. MIałem tak z koleżanką

    0

    0
    Odpowiedz

Złośliwość ?

Od ok. 1 m-ca, mam nowych sasiadów (blok). Ludzie ok. 25-30 lat, nieźle sytuowani. Mają wilczura. Ja mam dwa małe pieski – jamniki długowłose. Wilczur, bez żadnej opieki biega po osiedlu i napada na inne psy, a oni siedzą w ogródku pod balkonem i popijają piwko. Biega bez kagańca, o smyczy już nie wspominając. Sra gdzie popadnie. Kilkakrotnie im zwracano uwagę. Na podwórku bawią się również dzieci.
I tu rzecz ciekawa. Ludzie ci chyba się uważają za coś znacznie lepszego od innych mieszkańców. Odzywka typu: „trzeba było kupić dobermana, a nie wiewiórkę” lub „To go Pan złap” – należy chyba do najkulturalniejszych. I ta zauważalna małpia złośliwość i napastliwość w oczach i ironiczne uśmieszki. Straż miejska nie interweniuje, bo „przecież nie będą ganiać jakiegoś psa po osiedlu”.
Co robić z takimi sk…… bo sprawa zaczyna się robić chujowa (sąsiedzi się odgrażają, że go otrują, ale jest strach o inne psy), pies przecież niczemu nie winien. No chyba, że ŚRUT???

45
58
Pokaż komentarze (12)

Komentarze do "Złośliwość ?"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Kup sobie śrutówkę. 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  3. łysi z osiedla załatwią sprawę za 2 browary… oni zazwyczaj noszą przy sobie przyrządy zwalczające takie chujowe jednostki

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Kup wiatróweczkę i jebnij psu w dupala z ukrycia. Jak wróci z krwawiącą raną da to do myślenia właścicielom

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Dokładnie ziomek, sam wpadłeś na najlepszy pomysł! Pewnej spokojnej nocy, kiedy twoi sąsiedzi pójdą już spać, zapierdol temu sierściuchowi z wiatrówki w dupala a zapewniam cię, że następnego dnia nie będzie już taki żywiuszczy. Zamiast tego będzie srał krwią ze ŚRUTEM, a ty wtedy z ironicznym uśmieszkiem zapytasz się sąsiada: Oj biedny piesek, chyba coś mu dolega?

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Zadzwoń do schroniska, ze biega bezpański pies. Straż miejska powinna wypisać mandat – brak kagańca i smyczu u psa. A jeśli chodzi o otrucie – każda wojna powoduje 'straty’….

    0

    0
    Odpowiedz
  7. poświęć się. delikatnie sprowokuj psa, niech cię ugryzie. Pies do uśpienia, ty odszkodowanie, oni zajebistą karę. chyba że jesteś cycek i się boisz

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Ludzie ,przecież to nie pies winny. Dlaczego wszyscy chcą skrzywdzić psa? Może by tak coś zrobić tym skurwielom(właścicielom)? Nie mama pomysły , ale podłożyć jakieś gówna pod drzwi itp. Może jakieś pomysły z Barei-filmy z absurdami super.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Proponuje dać psu kiełbasę ze środkiem do usypiania i go uśpić na 5 godzin – dostaniesz środek za kilka złotych u weterynarza… I zanieś im takiego zdechulca… Chuj im w dupę…

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Pies tu nie jest winien tylko właściciele. Za wypuszczanie psa bez kagańca i smyczy grozi karą grzywny. Raz zapłaci drugi i się w końcu nauczy.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Zajebistych masz sąsiadów, mają poczucie humoru, rozrywkowi z piwkiem sobie siedzą a panu coś jeszcze nie pasuje

    0

    0
    Odpowiedz
  12. LUDZIE ALE MACIE PROBLEMY. Ja podobną sprawę załatwiłem prosto, bo kamerę w dzisiejszych czasach ma chyba każdy:
    1. Nagrywasz pieska jak sra latając bez kagańca i smyczy, zanosisz na Straż Miejską. Tym darmozjadom ganiać psa się nie chce ale mandat wlepią i uślinią na twarzy przy tym – sprawdzone.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Ja pierdolę, ODJEBCIE się od psa. Po chuj go kaleczyć, jak można dresików spod osiedla załatwić za zgrzewkę browców co spuszczą wpierdol parce? Takie koksy jesteście i tylko psa byście potrafili skrzywdzić, bo Wam jak człowiek nie odda i nie pozwie…

    0

    1
    Odpowiedz

Dobranocka

Chcę 30 minut bajki o 19:00. Dosyć jebanych reklam przed wiadomościami. Przez to baja kończy się o 19:20. Nie zabierajcie dzieciom tych paru minut radochy. Nie wszystkie dzieciaki mają kablówkę. Na wsi jest 1, 2, Polsat i chuj. Piszcie wszyscy do Rady Programowej TVP, że jest po chuju z bają.

104
75
Pokaż komentarze (16)

Komentarze do "Dobranocka"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Na wsi jest jak napisałeś: 1, 2, Polsat i chuj. A w mieście 1, 2, Polsat. Przynajmniej macie chuj tv. Nie narzekaj !

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Przecież po to płaci się abonament, żeby więcej reklam oglądać. I do tego powtórki famyliody.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Zapłać im jeszcze k…… abonament. Oni ci za to dołożą reklamy wyprodukowanej przez kolesi „zewnętrznych”, z doliczoną działką 100%. TVP, to najbardziej NIEREFORMOWALNA CHUJNIA medialna na Świecie. Ile by nie zarobili, to przesrają a tobie dadzą po raz 98 powtórkę „Misia”.

    1

    0
    Odpowiedz
  5. Żeby żebrać o taki kawałek gówna puszczanego z łachy na publicznej tv? wstyd.

    0

    1
    Odpowiedz
  6. Słowo klucz – „na wsi”. Przeprowadź się do miasta, a będziesz miał nieprzebrane bogactwo programów telewizyjnych – jeśli w ogóle w feworze innych rozrywek znajdziesz czas na telewizję. Dżungla miejska nie jest dla mięczaków. Nie każdy tam sobie poradzi. Ale spróbuj. Jeśli utrzymasz się na powierzchni przez rok, to wygrałeś. Wtedy nie pożałujesz. Są oczywiście tacy, co mówią, że miasto nie dla nich, że wolą wieź. To są właśnie te mięczaki, które nie przetrzymały.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. A mnie to też wkurwia!! Ograbiają moją córkę z połowy czasu przeznaczonego na dobranockę. Pierdolona indoktrynacja od najmłodszych lat – naparzanie reklam przed dobranocką powinno być zakazane.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Zawsze jak jem kolację to pokazują podpaski wkurwia mnie to.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. @1 :D:D mistrz riposty :)))

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Disney w sobotę wieczorem, a w niedziele o 9 rano, co trugi tydzień! To było zajebiste! Lubiłem oglądać te bajki, teraz o te koreańskie ścierwa, to mogę dupę wytrzeć.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Na wsi jest tvp 1,tvp 2,polsat i tvp info.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. A weźcie pierdolcie tą telewizję. Bajki dzieciom można puszczać z jakiegoś odtwarzacza. Możecie przy tym kontrolować co dziecko ogląda. Jeśli nie stać Was na odtwarzacz DVD chociażby to zacznijcie oszczędzać i nie płaćcie tym szmatom abonamentu.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. A telewizja satelitarna? Przecież ona działa w całej Polsce a nie jest taka droga…

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Ad 5. „wieź”? Jak ty to kurwa wymawiasz, ćwoku? Ty jesteś pewnie ten inteligent od „swer niebieskich”. Słownik ort tv byś sobie pooglądał wśród tych nieprzebranych rozrywek…

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Ja mieszkam na wsi i mam programów pełno, a nie tylko polsat, 1 i 2. Zmień szerokopasmówkę na talerz. no chyba, że mieszkasz faktycznie w czarnej dupie. Znaczy dziurze.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. podpaski, wibratory do treningu mięśnia zwieracza i antyprykator. Coś tam o łupieżu no i wyciąg z fiuta na deser…smacznegłe

    0

    0
    Odpowiedz
  17. #7 – A mnie wpienia, kiedy rano przy śniadaniu nagle słyszę reklamę lekarstwa na sraczkę albo zatwardzenie. To jest dopiero „reklama” !!! Te huje od marketingu to chyba mają nasrane w mózgi.

    0

    0
    Odpowiedz

Idźcie w pizdu do tych Niemiec

Wkurwiają mnie nieuki po gimnazjum, które narzekają, że nie mogą znaleźć pracy i zasuwają po budowach. Mam na myśli moich kolegów, którzy znaleźli na to receptę – wyjadę do Niemiec, tam jest robota! Cała trójka, o której mówię (przy czym nie znają się) ma taki plan, bo to bardzo dziwne, że nikt nie chce nigdzie przyjąć kolesia po gimnazjum. Mają po 20 lat, skończyć zawodówkę i iść na te pierdolone studia spokojnie zdążą. Czemu nie? Bo po studiach i tak nie znajdą pracy. No, teraz rzeczywiście są na to jakieś szanse. Jedźcie w pizdu do tych Niemiec, zobaczycie, że bez wykształcenia, mimo może i wysokich zarobków, nic nie osiągniecie, chyba że chcecie zapierdalać na budowach do 67 r.ż. 🙂

72
76
Pokaż komentarze (19)

Komentarze do "Idźcie w pizdu do tych Niemiec"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Z tego co piszesz, jasno wynika, że studia to sztuka dla sztuki. A co będą mieli po tych studiach? To samo co bez nich, ale trochę później…

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Nie wiem, czy jesteś dziewczyną, czy chłopakiem, ale Twoja postawa aż kipi hejtem. Aż tak bardzo Ci przeszkadza to, że nie chcą się dalej kształcić? Kto Ci wmówił, że po studiach na pewno dostaną pracę? To, że tak chcą postąpić jets tylko i wyłącznie ich sprawą. Mają prawo sami decydować o swoim życiu. Studia to teraz fabryka bezrobotnych magistrów, ludzie po zawodówkach i gimnazjach niejednokotnie zarabiają więcej niż ci po studiach takich i owakich.
    Pracując na budowach mogą osiągnąć znacznie więcej niż Ty po swoich studiach. Dorobią się jakiegoś majątku (wiem, o czym mówię, mój tata jest po studiach i nie mogł dostać pracy w Polsce. Wyjechał do Niemiec, założył firmę budowlaną i nareszcie się odkuliśmy za lata biedy).|
    Ach, jeszcze jedno- pracując w Niemczech i tam płacąc składki emerytalne nie dość, że na emeryturę przejdą wcześniej, to jeszcze będą mieli ją znacznie wyższą.
    A może Ty im po prostu zazdrościsz tego, że znaleźli pomysł na życie, a Ty męczysz się na studiach i czujesz się niedowartościowany/a?
    Pisałam ja, Studentka 1. roku

    0

    0
    Odpowiedz
  4. tatuś posadke już tobie grzeje? bądź tolerancyjny wobec innych. grunt ze chcą uczciwie pracować a nie kraść. w końcu nie każdy miał możliwości skończyć szkole, która w dzisiejszych czasach i tak nie gwarantuje dobrej pracy.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. AutorKA 🙂 nikomu nie zazdroszczę, nikt mi posady nie grzeje, bo wiem że sama będę musiała na siebie zapracować a co za tym idzie wykształcić się. Chodzi mi głównie o jechanie po bezrobociu w Polsce po, tak na prawdę, żadnej szkole. Jak ktoś ma smykałkę do zarabiania, oczywiście studiów nie potrzebuje, ale nie wszystkim jest to dane, a niestety, mimo że mnie też się to nie podoba, papierek wiele zmienia, znam mnóstwo absolwentów studiów, którzy, prędzej czy później, znajdą pracę.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Jeżeli chłopaki mają fach w ręku,albo są w stanie go opanować,to bardzo dobrze.I będą przydatni pracownicy,a nie takie pizdy po kierunkach,które chuj kogo obchodzą.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Wykonując prostą fizyczną robotę nigdy niczego nie osiągniesz. Wiecznie będziesz bez kasy i deptał w miejscu. Zero rozwoju, zero perspektyw. Będziesz wiecznie wkurwiony, zmęczony a jedyną rozrywką w niedzielne wieczory będą dupy, kluby, wódka i skręty. Pół biedy jak jest się jeszcze singlem i tkwi w tej chujni solo…

    0

    1
    Odpowiedz
  8. Pewnie myslisz ze po studiach masz odrazu robote i to za 5 000 bez wysilku
    bo tez juz takie posty czytalem normalnie zal ciebie !

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Ja wiem jedno,wszyscy wrócą z Niemiec czy po studiach czy po zawodówkach, nakupują aut wybudują domy i co?i chuj i dalej będą klepać biedę-tacy ludzie nie rokują bo nie inwestuja tylko tracą.Szanuje ludzi którzy inwestują w gospodarkę Polską .

    0

    1
    Odpowiedz
  10. Do.2 „ja” „ja” „ja” ty też maleńka zygoto wyjedziesz na ogórki do Niemiec. „ja” gahagha

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Też mam kumpla, który planuje taki wyjazd. Ale on próbował skończyć technikum jako elektronik, ale mu nie wyszło. Tutaj im nie wyszło. Po studiach, czy bez, nie chcą zapierdalać za grosze do 67 roku życia, żeby potem dostać 500zł emeryturki, a w TV oglądać, że średnia krajowa to 3700 (zanim się ktoś przyczepi, wiem, że może źle napisałem – nie wiem, ile faktycznie wynosi nasza średnia)… Tam znajdą robotę, za normalne pieniądze (oczywiście bez luksusu, jak na budowie, ale takie, żeby nie narzekać) i potem normalna emerytura. A nie latanie po aptekach, czekanie 15 miesięcy na badanie i marne grosze od państwa.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Zamiast pierdolić, to przyjedźcie z tej wiochy do wielkiego miasta. Metropolia wymaga wytrwałości, odwagi i hartu ducha, ale to w gruncie multum możliwości i kwintesencja inspiracji. Nie da ci tego szczekający nocami kundel i zaolejony ciągnik z zakleszczającymi się biegami.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Ale jak można wyjechać właśnie do Niemiec i być na usługach Niemców, żeby frajer Niemiec mówił ci co masz robić!!! A bez szkoły to daleko nikt nie zajdzie Technikum to minimum.

    0

    1
    Odpowiedz
  14. Po studiach jest robota, tylko trzeba iść na dobrą uczelnie i dobry kierunek. A Ci tzw. „bezrobotni magistrowie” pokończyli kierunki typu „zarządzanie polem namiotowym” i teraz są tego konsekwencje. Moim zdaniem przesiew na dostanie się na dobrą uczelnie powinien być większy, ale jak zwykle wygrywa hajs. Im więcej ludzi przyjmą, tym więcej hajsu dostanie uczelnia, a po pół roku wypierdalają delikwenta, bo się opierdala zamiast uczyć i potem ląduje właśnie na „zarządzaniu polem namiotowym”, bo się nie trzeba uczyć, bo jest luz, łatwo, starzy płacą, ogółem – sponsorowany pięcioletni melanż. Na koniec papier jest, wszystko git, a finał jest wszystkim znany – chujowe studia = chujowa praca. Pozdrawiam.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Sam żałuje że nie byłem na tyle odważny i nie wyjechałem. Jak myślę o tym kraju naszym to mam jakiś niezdefiniowany odruch obrzydzenia. Nawet jego nazwa mnie mierzi, polska i paw panoramiczny. Wszystko.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Do 9: nie mam nic przeciwko zbieraniu ogórków w Niemczech, praca jak każda inna. Gdyby w Polsce płacili tyle, co tam, i w Polsce bym zbierała. Gdziekolwiek bym zbierała (choć nie ukrywam, preferuję inne kraje niż Niemcy- chociażby dlatego, że nie znam języka).
    Pzyszłość jednak i tak wiążę z Polską. Trzeba tylko wierzyć, że do władzy dojdą politycy z pomysłem na państwo, nie kurwiszony wykłócający się o bzdury. Biernym przyglądaniem się rozrastającej się chujni niczego nie zdziałamy. Ave! ~2

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Pierdolicie jak posrani. Zauważcie, że w Polsce mimo wszystko jest coraz lepiej. Zarabiamy coraz więcej, na coraz więcej nas stać. Wiadomo, zus, pierdoły, duperele i złodzieje, lekarze, czekanie, rozumiem, żyję, widzę, ubolewam, ale mimpo wszystko powolnym krokiem jest lepiej.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. 7. nie od razu, ale w końcu jakąś, w której będą mogli awansować

    0

    0
    Odpowiedz
  19. zobaczymy pajacu co ty osiagniesz po tych studiach

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Niemcy maja po dziurki w nosie Polakow.
    Przez takich wlasnie mamy tutaj opinie o Polakach, ze narod do prac podrzednych.
    Wezcie sie wreszcie do robory, ale w Polsce!!!!!!!!!!!!!

    0

    0
    Odpowiedz

Graficiarska chujnia

Mieszkam w dużym mieście jest i tu dużo fajnych graffiti, ale w mojej „dzielnicy cudów” Przeważnie kibole mażą co noc na domach „ruch kurwy”, „gieksa chuje” i inne syfy w rodzaju pedały do gazu, robię laskę itd. Ostatnio była u mnie siostra z mężem, który jest Australijczykiem. Najadłem się wstydu przed nim, nie mógł zrozumieć jak tak można paprać po ścianach i dlaczego tego władza nie tępi. Zrobił parę zdjęć, pewnie pokazuje je w Australii.

62
57
Pokaż komentarze (10)

Komentarze do "Graficiarska chujnia"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. No to ładna chujnia. Chłop się napatrzył. To „polska” właśnie.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Nie tylko w Polszy tak jest, także don’t worry.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Rzecz w tym, że nazywanie tych małpich bohomazów graffiti to wielkie nadużycie. Prawdziwe graffiti niesie ze sobą pewną dawkę artyzmu. Napracować dla odpowiedniego efektu też się trzeba. A byle chuja to każdy idiota potrafi strzelić…

    0

    0
    Odpowiedz
  5. My złożyliśmy się, i kupiliśmy preparat czyszczący (na bazie wody) i zabezpieczający. Po pierwszym zmyciu, za kazdym następnym razem farbę można już spłukać wodą. A tych misiów „uczuliliśmy” wtryskując jednemu cały pojemnik farby w spodnie, DO WEWNĄTRZ.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Łks robi herbatę z wody po pierogach.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. A co niby ma tutaj rzad robic? To nastawienie ludzi trzeba zmienic, ludzi przesiaknietych komuna i nienawiscia do rzadzacych. zwiekszyc nacisk na szkolnictwo zeby coraz to mniej takich zjebasow chodzilo po ziemi. pozdrawiam. mdd, 16lat

    0

    0
    Odpowiedz
  8. O to to, co 3 piszę. To nie jest graffiti, tylko bohomazy…

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Ktoś napisał bym się nie martwił [ dont’worry] ale mam od szwagra zaproszenie do Australii. Jak będę wyglądał przed jego rodziną jako Polak.

    0

    1
    Odpowiedz
  10. Ad 8. Jak się przypierdoli to powiedz mu niech spieradla, bo to oni zniszczyli kulturę aborygenów… Australijczyk = potomek zesłanej szumowiny…

    0

    0
    Odpowiedz
  11. „Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi”. Masz kompleks Polaka, któremu się wydaje, że cały świat nic nie robi, tylko się z nas śmieje? Czas się obudzić. W tych superkrajach jest tyle chujni, o której my na razie możemy tylko pomarzyć. Niech się znajomek w AU przejedzie po gorszych dzielnicach, niż ta w której mieszka, to dopiero będzie miał śmichu.

    0

    0
    Odpowiedz

Śmierdzący leń !

Otóż mam 23 lata i zamiast wziąść dupe w troki i iść do jakiejkolwiek roboty siedze w chacie jak ten śmierdzący leń. Właśnie zakończyłem 1 rok magisterki na iście zjebanym kierunku, jakim jest zarządzanie i obiecałem sobie, że w te wakacje zamiast opierdalać się w domu i ciągle chlać browar ze znajomymi, pójdę do roboty i zarobię trochę szmalu na własne wydatki. Potrafię szpachlować, malować, więc nie mam problemu ze znalezieniem roboty, bo w internecie pełno ofert pracy w wykończeniówce. Nawet za te jebane 9 złotych na godzinę, to już by było 2 dodatkowe tysie miesięcznie na jakieś tam własne wydatki. Były takie momenty, kiedy już nawet umówiłem się z gościem, że przyjdę do roboty. Tyle, że za każdym razem z rana, kiedy wstawałem, to taki pierdolony leń we mnie właził, hehe wmawiałem sobie „a pierdol tą robotę, zdążysz jeszcze się w życiu naharować”. Mój ojciec też mnie za bardzo nie motywuje. Zamiast powiedzieć „wypierdalaj darmozjadzie pierdolony do roboty” to on: „a zostaw w pizdu tą robote, jesteś jeszcze młody, za 9 złotych będziesz harował na kogoś” Sam zresztą nie lepszy, ostatnio zamiast znaleźć normalną robote to on dorabia dorywczo u braci a mamuśka mu daje ze swojej rętki na opłaty. Ehh kiedyś to się robiło na budowie za pomocnika, po piwko do sklepu się biegało majstrom. Ogólnie nie żyjemy chujowo, mamy co żreć, na opłaty i od czasu do czasu na jakieś przyjemności, ale jednak człowiek chciałby mieć kawałek swojego grosza na własny samochód chociażby golfa4, a nie ciągle błagać na kolanach tata moge dziś samochód na impreze? Dobrze zrobili ci, którzy po szkole zamiast iść na studia poszli na budowlanke, czy wykończeniówke Może nie zarobisz kokosów w Polsce na budowie ale przynajmniej nauczysz się fachu, podrobisz troche kasy, usamodzielnisz się. A te głupie studia tylko z człowieka taką nieporadną osobę i lenia zrobią. Ale nie, oczywiście kurwa trzeba było posłuchać rodziców którzy mówili idź na studia ludzie cię będą szanować, nie będziesz tak ciężko zapierdalał jak ojciec. I ta presja społeczeństwa, że jak każdy szedł po liceum na studia to i ja nie mogę być gorszy. A gówno prawda! Bo i tak po studiach jak nie masz znajomości to nie znajdziesz dobrej roboty. Polska nie potrzebuje tylu magistrów! Polska potrzebuje ślusarzy, spawaczy, blacharzy, lakierników, dobrych fachowców na budowe, itd. Proszę was opierdolcie mnie zdrowo w tych swoich komentarzach, to może w końcu wezmę się w garść.

60
80
Pokaż komentarze (19)

Komentarze do "Śmierdzący leń !"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. „WZIĄĆ”!!! Chyba nie zasługujesz na tytuł magistra :|||

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Twój stary ma absolutną rację, pierdol ciężką pracę. Relaks, ściema i opierdalanko to jest jedyna słuszna droga w życiu. 5 lat zapierdalałem jak dziki chuj w korporacji, dorobiłem się nerwicy i zostałem wyjebany jak śmieć. Chuj ci z pieniędzy jak po kilkunastu latach ciężkiej pracy jebniesz na raka albo inny zawał. Pozdro i nie daj się, byle przetrwać.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Mam podobnie, tylko szkoda, że nie znam w ogóle budowlanki. Też studiuję „bezrobocie” i co gorsza jestem w chuj niesamodzielny. To takie wkurwiające. Ja zginę.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Twój stary ma racje. Pierdol robote, nie ma co za takie grosze zapierdalać ! Też jestem po studiach i nie mam roboty. Nie ma to jak grać w chuja.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. wieśwagena golfa 4…:/wez się nie ośmieszaj.

    2

    0
    Odpowiedz
  7. Faktycznie studia na zarządzaniu to opierdalanie się !

    0

    0
    Odpowiedz
    1. chyba na zarabianiu

      0

      0
      Odpowiedz
  8. Jesteś leniem bo nie chce ci sie pracowac ciężko skończyły się dobre czasy gdzie była posadka dla urzędników nauczycieli teraz trzeba sie łapac takiej pracy jaką się ma pod ręką za marne grosze ja zapierdalam łopatą na budowie 12 godzin dziennie zaciskam zęby i porobocie trenuje na siłowni i ci radze to samo łopata i siłownia bo w Polsce się nic nie zmieni i jeszcze jest kryzys bieda i ubustwo nie dla wrzystkich oczywiście bo polscy politycy tylko dbają o swoją kieszeń biedota musi zapierdalać na rząd zeby im się dobrze żyło bądz twardy i duchowo mocny.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Takich jak ty jest w polandii tysiące jak nie miliony. Nie urwałeś się z choinki.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Pewnie jestes zwyklym nieudacznikiem ktory chce kase za nic i tylko narzekac umie ze malo malo i malo . Tak to sie niczego nigdy nie dorobisz i na starosc bedziesz pod sklepem o 2 zl. prosil hahaha

    0

    0
    Odpowiedz
  11. to jak to? Nie robisz i na wszystko masz? Jeszcze Ci na to pozwalają? Żyć nie umierać.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Do kolegi niżej: jeżeli Ci chodzi o wieś vagena 4 to Ty nawet w tym samochodzie nie siedzialeś a może nawet Cię na niego nie stać hejterze!!! Samochód jak każdy inny ma 4 koła które się kręcą Czy to dla Ciebie trudne do zrozumienia??? Samochód – kurwa jak każdy inny jezdzacy pojazd!!! Sorry Siersciuchu, czas najwyzszy wziąsc sie za robote a nie pierdzieć w stołek i zazdrościc!!! Dziękuje dobranoc!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Umówiłeś się z gościem i nie przyszedłeś? Pod ścianę gnoju! Ja idę po pepeszę…

    0

    0
    Odpowiedz
  14. chyba lubisz narzekać, więc bez studiowania też nie byłbyś zadowolony. chcesz golfa to do pracy!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  15. fuuu brzydze sie leniami. nie chciałabym mieć faceta ktory nie pracuje bo mu sie nie chce tylko woli być na garnuszku u mamusi. masakra, kompletna nieporadność życiowa!

    0

    1
    Odpowiedz
  16. chciałam zostać pielęgniarką. miałam ciągoty do tego ale matka nie, przecież w tamtych czasach to była zawodówka, spaliłaby się ze wstydu na osiedlu, muszę do liceum zapierdalać. No to uległam, myślę matka może ma rację, ekonomik zaliczony, później średnie studia i gówno. robię coś, czego nienawidzę za chuj nie poczciwe pieniądze a mogłam robić to, co bym lubiła nie ważne za ile, ale nawet po zawodówce. Głupia nie jestem, może poszłabym kiedyś na studia pielęgniarskie i byłabym jakąś teraz siostrą zajebiście przełożoną, ale dałam się jak pizda zdemotywować i żyję w zajebistym szambie topiąc się w gównie. Tak mnie nastroiło, chociaż w Twojej sprawie… rób co chcesz, ewentualnie będziesz żałował swoich decyzji, jak ja

    0

    0
    Odpowiedz
  17. hahahaha do kolegi co mówi, że samochód jak każdy inny. Spkojnie, mam też wieśwagena ale nie golfa, paskiem się woże. ostatnio rocznik b5 fl. Mniejsza z tym. Golfy i bmw były zawsze burakowozami. Lecz tylko wybrane modele. Golf 3 i 4 na to miano zasłużyły. Tak samo jak Bmw, dzielą się na te burackie i te z klasą. Te z klasą to używają ludzie bogci, te burakowozy to wszystkie e36, e30, klepane i cięte wzdłuż i wszerz. Zazwyczaj użytkowane przez wiejskich buraczków po wieś tuningu.Napisałem zazwyczaj, bo wiadomo, są też normalni użytkownicy. Zapaleńcy np. danego modelu. Ale buractwo przeważa.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Do roboty gnoju !!! Jak siedzisz na garnuszku mamusi to jest ok? Sorki mamusi kiedyś zabraknie i co wtedy??? Jakoś będzie? czy jakość?

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Kurwa mam podobnie. Jebane studja rozleniwiają i chuj.

    0

    0
    Odpowiedz

Polak z małej litery

Moja chujnia językowa. Wszyscy jak jeden mąż piszą Polak małą literą. To jakaś plaga. Nawet jak ktoś napisze w internecie elokwentny post, starannie napisany, z wszystkimi dużymi literami, ogonkami, składnią na poziomie, interpunkcją na 5 to i tak Polak znajdzie się w nim z małej litery. Skąd to się bierze, ludzie?! Większość pisze tak, bo nie wie, nie zna zasad poprawnej polszczyzny. Skoro wszyscy tak piszą to ja też, no bo wyszukiwarka mi tego nie podkreśla, to co ja się będę przejmował, c’nie? Swoją drogą jakieś kuriozum, że wyszukiwarka podkreśli ci „wisłę”, ale „polaka” czy „polskę” już nie. Nie jestem jakimś przesadnym purystą językowym. Jak ktoś pisze cały post z małej litery od pierwszej do ostatniej to mnie to nie razi. Ale jak ktoś np. bawi się w uprzejmości typu pisanie Cię, Tobie z dużej litery, by za chwilę „walnąć polakiem” to włącza się we mnie tryb grammar nazi. Część z tych osób nigdy nie napisałaby słowa Niemiec z małej litery by nie być posądzonym o małostkowość, ale nie napisze też Polak z dużej by nie być posądzonym o cień elementarnego szacunku do swojego narodu. Tylko, że to nie jest fanaberia „patriotów”, a zasady poprawnej pisowni, które poznaje się w początkowych klasach szkoły podstawowej.

64
78
Pokaż komentarze (20)

Komentarze do "Polak z małej litery"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Bo polak jest nikim

    0

    1
    Odpowiedz
  3. A kto ty jesteś ? – „polak” mały. No i właśnie dlatego z małej litery pisany. 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Ogólnie Polskę mam w dupie jak każdy inny kraj (żeby nie było że ze mnie folskdojcz albo jebany żabojad), ale skoro poprawnie pisze się z wielkiej litery to piszę z wielkiej i tyle. Nie ma dyskusji.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Mnie bardziej wkurwia połykanie „m” na końcu wyrazów. „Kibicą”, „ludzią”, „pedałą”… CO TO KURWA JEST ZA PLAGA? Pojebało ludzi czy co?

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Z wielkiej litery a nie dużej…

    0

    0
    Odpowiedz
  7. @5 gimbusiana moda, prędzej czy później minie.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. polag? ooo jestem milo zaskoczona bo w iphonie autokorekta podkresla ten blad:))))))) pozdrawiam z iPhone biedaki<3

    1

    1
    Odpowiedz
  9. @6 – wielką literą, a nie z wielkiej litery…

    0

    0
    Odpowiedz
  10. @1 Dziwię się, że „góra” opublikowała tak obraźliwy, uwłaczający patriotycznej godności komentarz. „polak jest nikim”? Może Ty jesteś nikim, jak wzrastałeś w patologicznym środowisku i niczego w życiu nie osiągnąłeś, to klęska Twoja, a nie naszej polskiej zbiorowości. Sięgnij po historię naszego kraju, historię literatury i sztuki polskiej, pójdź (pewnie po raz pierwszy w życiu) do polskiego teatru albo do polskiego Muzeum Narodowego i wtedy wypowiadaj się o Polakach. Najłatwiej obarczyć winą za własne niepowodzenia życiowe „ten straszny kraj”. Polska jest piękna.

    1

    1
    Odpowiedz
  11. @10 polak jest nikim. Taki polaczek pracuje u mnie za psie grosze, nie płacę mu nawet ubezpieczenia a ten liże mnie po tyłku. Haha. Jestem teraz na urlopie w polsce bo żona chciała zobaczyć moje korzenie to jej pokazałem ubóstwo, chlew, nienawidzących siebie ludzi, smród i ciemnotę w tym wielkim kraju. Na szczęście zabrałem stąd swoją rodzinę i wyjechałem. A wy polaczki dalej se narzekajcie i obrzucajcie błotem. Pokój wam.

    0

    1
    Odpowiedz
  12. No bo jak się olewało nauczyciela na J.P. w podstawówce, bo się było MUNDRZEJSZYM to się póżniej tak pisze. W moim dziale, poszła skarga do Prezesa od młodych inżynierów, bo w projekcie podkreśliłem im WSZYSTKIE błędy ort. na czerwono. Na 16 stron, zrobili 23 błędy ort. nie uwzględniając stylistycznych. Prezes (50+) zabrał im za to premie. Nie za błędy, bo te można poprawić w 10 min, tylko za (jak nazwał) NOTORYCZY IDIOTYZM.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Na wielką literę trzeba zasłużyć.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. @6 i @9 Uzupełniam: wielką literą lub od wielkiej litery 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  15. @13,11 Wielka lub mała litera to nie jest wasze widzimisie, tylko zasady pisowni buraki. Czujecie się dowartościowani jak sracie we własne gniazdo? Tylko sobie wystawiacie świadectwo takimi pustymi komentarzami.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. @14 – słyszałam, że profesor Miodek mówił, iż może być też dużą literą (w sensie – on nie lubi zwrotu „wielką”) 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  17. polska jako kraj nie zasługuje aby jej nazwa pisana była wielka literą. Stąd od dziś będę pamiętał by zawsze pisać z małej.( Mimo że pisałem z wielkiej)

    0

    0
    Odpowiedz
  18. No widzisz, ważne, żeby „żyd” nie napisać małą literą, bo można mieć przesrane. A Polak to małą, bo nikt nie szanuje narodu, który nie szanuje sam siebie. Vide wydarzenia ostatnich paru lat i komentarze ludzi pokroju nr. 4.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. jestę polakię

    0

    0
    Odpowiedz
  20. oj ty polaczku maluczki, pieseczku idź spać, bo wkręcanie śrubek czeka 🙂

    0

    0
    Odpowiedz

Noga Motyla!

Straszna chujnia, bo zgubiłam dowód osobisty na 2 dni przed wylotem.

60
55
Pokaż komentarze (10)

Komentarze do "Noga Motyla!"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. No to przejebane..

    0

    0
    Odpowiedz
  3. To znak, żeby nie lecieć tym samolotem.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Nigdzie nie leć, pani z wpisu poniżej załatwi Ci zajebistą fuchę przy opierdalaniu gały 🙂 Aha i zwiększ masę 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  5. razem ze spacjami chujnia ma 68 znaków. mogłaś się bardziej postarać chujanko.

    0

    0
    Odpowiedz
  6. a paszporcik sie posiada??

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Leć na dowód mamy ;p

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Rower masz?;D

    0

    0
    Odpowiedz
  9. chujnia, też niedawno zgubiłem dowód wraz z urban kartą

    0

    0
    Odpowiedz
  10. To jeszcze pół biedy. Znam przypadek, że znajomy był już na lotnisku i podczas odprawy okazało się, że jego dowód stracił ważność. To dopiero była chujnia…

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Wtedy wyciąga się paszport.

    0

    0
    Odpowiedz

Roznoszenie ulotek

Drodzy chujanie!
Mam 16 lat i zjebany dzień. Niedawno wpadłam na iście 'genialny’ sposób na zdobycie kieszonkowego. Na rodziców nie mogę liczyć, babć, dziadków nie mam. Chowając dumę do kieszeni przebieram się w firmową koszulkę i wciskam ludziom do dłoni makulaturę. Szefowa kazała mi stać na chodniku niedaleko centrum handlowego, tuż przy drodze. Dzisiaj upał, pełne słońce, dodatkowo waliło żarem od betonu tudzież asfaltu. I wystój tak 3 godziny. Niedaleko park, drzewa, ławeczki. Poszłam chwilę odpocząć i akurat WTEDY musiał wkroczyć Pan Sprawdzacz, który nie widząc mnie w danym miejscu od razu powiadomił odpowiednią osobę. Wracając już, 5 minut przed skończeniem pracy, przystanęłam w cieniu. I tu do akcji znów wkroczył Kochany Pan. Po powrocie zastałam srogą minę szefowej, która na wstępie poprosiła mnie o weryfikację telefonu – pomyliłam jedną cyferkę, faktycznie, tak więc nie umiała się do mnie dodzwonić. Zagroziła zerwaniem umowy i niewypłaceniem zarobionych pieniędzy. Przeprosiłam, przebrałam się, powiedziałam, że wytrzymam jeszcze te dwa dni. Jednak nie wiem czy me grzechy zostały odpuszczone i czy mam jutro po co wracać.. W jej oczach jestem oszustką (tu: numer tel) i leniem (siedzenie gdzieśtam). Może rzeczywiście szestastoletnia dziewczyna powinna siedzieć w domu zamiast omdlewać przy drodze, patrzeć na krzywy pysk niesympatycznej baby, to tego za marne 5zł/h..? Przepraszam za stwierdzenie, ale w 10 minut opierdalania pały jakiemuś pajacowi zarobiłabym tyle ile stanie jak debil przez 9 godzin.
Pozdrawiam ubogich nastolatków i wszystkich chujowiczów.

98
72
Pokaż komentarze (39)

Komentarze do "Roznoszenie ulotek"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. 45 zł za laskę? Tanio jak barszcz. Chociaż są i takie, co za darmo zrobią…

    0

    0
    Odpowiedz
  3. No to wpadnij do mnie,mam coś do opierdolenia.
    A co do ulotek,ja w tym biznesie siedzę,tylko ja rozrzucam po skrzynkach,są z tego pieniądze.A za 5zł to mnie mogą w dupę pocałować,a i to za tanio…

    0

    0
    Odpowiedz
  4. W Twoim wieku też się tak męczyłem w wakacje. Teraz mam 20 lat i musiałem pracować na produkcji zamiast ulotek 🙂 Trzeba stąd spierdalać po studiach.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. mi możesz opierdolić kolbę jeśli masz ochotę. zapłacę 3x tyle co w ulotkach

    0

    0
    Odpowiedz
  6. mi możesz opierdolić, dobrze zapłace ;]

    0

    0
    Odpowiedz
  7. tak wygląda praca ;< nie ma przerw jak w szkole, przykro mi koleżanko. i smutne że wzięłabyć 45 zeta za obciagnięcie ; <

    0

    0
    Odpowiedz
  8. 5 zł za godzinę?! Już nie lepiej zarabiać jako hostessa 14 zł/h? Raz mi się zdarzyło rozdawać ulotki… To była jednorazowa akcja, mniej więcej godzina dziennie rozdawania przez trzy dni pod rząd. Dostałam za to 200 zł ;p

    0

    0
    Odpowiedz
  9. No cóż takie życie. Moja pierwsza praca którą miałem jak byłem na studiach to ochroniarz w markecie. Musiałem stać po 8-10 godz. i nie wolno było mi się oprzeć nawet o ścianę. Płacili 4,50 za h. Wytrzymałem miesiąc i rzuciłem ten job. Teraz skończyłem studia i mam o wiele lepszą pracę. Cóż, należy wierzyć, że kiedyś będzie lepiej. No i szacun dla Ciebie że nie opierdalasz dzidy kolesiom za kasę. Szanuj siebie i miej swoją wartość. Będzie kiedyś lepiej, zobaczysz. Pozdrawiam Cię gorąco.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. wreszcie jakaś normalna nastolatka,nie jak te rury co ciągle siedzą na facebooku i doją hajs od matki na nowe buty, przynajmniej nie jesteś zepsuta i głupia jak te inne.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Ja mam 21 i chyba też się zaciągnę w te szeregi. Student biedny a parę blach na melanż się przyda.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. Faktycznie nieciekawie, ale może uda Ci się znaleźć co innego do roboty… Roznoszenie ulotek z pizzerii już jest chyba bardziej ciekawe. A z robieniem lodów za pieniądze, to się powstrzymaj. Co z tego, że kasa łatwa i szybka, jak później tak Ci to siądzie na psychice, że skończysz na ulicy, albo w agencji bez szans na normalny związek. Ostatnio rozmawiałem już po wszystkim z taką jedną z agencji. Pytam się, dlaczego to robi. A ona, że jest z jakiegoś zadupia i nie ma pieniędzy, by opłacić studia w Warszawie. Plan ma taki, że jak już się wykształci, to znajdzie normalną pracę i rzuci dawanie dupy za pieniądze. Tylko nawet po bardzo dobrej szkole nie zarobi 200 zł w godzinę – a wiadomo… Ciężko się przestawić na dużo gorsze pieniądze…

    0

    0
    Odpowiedz
  13. skąd znasz stawkę, hem?

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Życie,każdy jakoś zaczynał.Zawsze możesz zostać galerianką skoro 10min opierdalania pały jest lepsze 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Hej, podaj mi namiary do siebie, to wesprę Cię finansowo.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Weź jej powiedz w oczy co o tym myślisz. Właśnie przez takich ludzi jest tak ciulowo w tym kraju. Tutaj sie nie szanuje ludzi no kurwa żeby chwilę odpocząć nie można było? Idz i powiedz jej żeby sobie te 5zł/h w dupe wsadziła i jeśli ma jakiś problem to powiedz że ją pozwiesz może się przestraszy a nie przepraszasz! zwariowałaś? powinnaś ją zjebać jeszcze a nie przepraszać

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Prawda jest taka, że się opieprzasz i pracodawca ma rację z podejrzeniami. 3 godziny w pracy to nie jest wiele. Liczy się każda minuta wydajności, za którą ci płacą, a ty przesiadujesz w parku. Ale młoda jesteś jeszcze, to i głupia. Szybko zmądrzejesz i wydoroślejesz. Dużo szybciej niż inni w twoim wieku, bo niewielu myśli o tym, żeby brać się za pracę i samemu coś w życiu już kombinować. Pewnie w przyszłym sezonie wykombinujesz już sobie coś lepszego do roboty. A cipkę masz na pewno wąską i słodką, ale lepiej zostawić ją dla wybranych, nie zaś wystawiać na sprzedaż. Można się dorobić innymi sposobami.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Jak ty od rozdawania ulotek omdlewasz to gały też byś nie dała rady opierdolić, a ta twoja szefowa to nie”nie umiała się dodzwonić” tylko to ty podałaś jej zły numer! Bałwanie!

    0

    0
    Odpowiedz
  19. 16 lat i omdlewasz ? 🙁 Strach ci pałę dawać, bo jeszcze szczękościsku dostaniesz :/ Cierp miła, wszystko przed Tobą.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. „opierdalania pały jakiemuś pajacowi” – może się do tego nadajesz ? 3 godziny to nie jest aż tak dużo- ludzie na budowie, roli muszą więcej wytrzymać… A z tego co wiem to płacą za rozdawanie ulotek a nie siedzenie w parku.. No, ale najlepiej nic nie robić i żeby jeszcze płacili…

    0

    0
    Odpowiedz
  21. znam ten ból, kiedyś roznosiłem z bratem ulotki przez 5 dni w wieku 16 lat, a kiedy po tygodniu odebraliśmy kase i wracalismy do domu wyskoczyło do nas jakichś 2ch bandziorów z nożami żebysmy oddali kase. 5 dni zapieprzania za darmo, czułem się wtedy strasznie. Ale nie martw się, poczekaj jeszcze ze 2 lata i znajdziesz jakąś normalniejszą pracę. Też teraz szukam i wiem że jest ciężko. I opierdalac gały nie radzę za kasę, bo może i zarobisz, ale stracisz szacunek do samej siebie i będzie Ci później bardzo źle z tym, już lepiej nie mieć kasy.
    Pozdrawiam i powodzenia

    0

    0
    Odpowiedz
  22. Zróbmy układ. Wykupię sobie u Ciebie karnet na np. tydzień i będzie mi okręcała pałę. Zapłacę Ci tyle samo co oni, ale przynajmniej nie będziesz na słoncu stała. Gdzieś w cieniu się schowamy.

    0

    1
    Odpowiedz
  23. Za 5zł/h pracować ??? To jest jeszcze większe kurestwo niż „opierdalanie pały jakiemuś pajacowi”. Ludzie szanujcie się troche, przez to że zgadzacie się na pracę za takie stawki są takie chujowe zarobki w tym kraju !!! Jakbyście znali podstawowe mechanizmy runku pracy to wiedzielibyście o czym mówię.

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Masz typowo gówniarskie i zjebane podejście do pracy i nie rozumiesz jeszcze jak to działa. Też tak miałem w pierwszej pracy. Popracujesz w kilku firmach to zobaczysz o co chodzi. Aha, z tego co mi wiadomo, to mają obowiązek wypłacenia Ci kasy za wypracowane godziny także nie daj się. Pozdrawiam.

    0

    0
    Odpowiedz
  25. ja bym to nazwał: ROZDAWANIE ulotek 🙂
    generalnie nie znoszę reklam zwłaszcza tych nietrafionych….. ale ta druga opcja, choć zapewne bardzo przyjemna, nie powinna w ogóle istnieć w cywilizowanym świecie…. są rzeczy które nie powinny być na sprzedaż.

    0

    0
    Odpowiedz
  26. Lasunia, bądź dzielna. Nie skurwij się, bo nie będziesz mogła jeść ani sobie w lustrze w oczy spojrzeć. Pozdrówki, Tymek

    0

    0
    Odpowiedz
  27. zmien profesje.. zapraszam na robótki reczne, płatne 5,50:,/h. do zobaczenia 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  28. wybór wydaje się oczywisty

    0

    0
    Odpowiedz
  29. Dziewczynko!
    Nie chce Cie tu umoralniac czy tez pouczac, ale Kochana jak masz odrobine oleju w glowie i szacunku do samej siebie, to pracuj w przyzwoity sposöb. Nic nie daje takiej satysfakcji jak swoje uczciwie i GODNIE zarobione pieniazki. Nie upadlaj sie na litosc boska!Nie patrz na te pustaki co dla latwej kasy marszcza komus freda.Blachary na dluzsza mete dobrze na tym nie wychodza.Ponadto masz dopiero 16 lat – skad takie pomysly?! Kochana uwierz mi, ze lepiej miec mniej i zyc skromniej ale z podniesiona glowa i szacunkiem do samej siebie. 3maj sie Dasz rade.
    P.S. Swoja droga to niezla Aparatka z Ciebie :)) A co bedzie jak za pare lat przyjdzie naprawde ciezko pracowac na rachunki itp. (jezeli juz narzekasz na te trzy godz. rozdawania ulotek w sloncu (zar z nieba, czaje no ale…)

    0

    0
    Odpowiedz
  30. 3 godziny to nic . Ja w robocie na pelnym sloncu po 8 godzin zapier… to dopiero jest chu.nia

    0

    0
    Odpowiedz
  31. pokaż zdjęcie to zobaczymy co da się z tym fantem zrobić

    0

    0
    Odpowiedz
  32. Jaka kurwa delikatna ta młodzież. Trzy godziny nie wystoi. Ja pierdolę, było już o tym na chujni, jesteście straceni. Wszyscy po ’87.

    0

    0
    Odpowiedz
  33. @31. nie pierdol !! ja jestem rocznik 90 i zapierdalam na budowie po 12 do 16 godzin dziennie w każdych warunkach atmosferycznych od parzącego słońca po siarczysty mróz.

    0

    0
    Odpowiedz
  34. M A S A K R A !!! zeby 16 letnia dziewczyna używala takich sformulowan i porownan jak „opierdalanie pały”!!! Jestem kobietą i jest mi cholernie wstyd za nowe pokolenie… moze i to bylo tylko porownanie ale MASAKRA ze jej to wogole przyszlo do glowy ŻAAAAALLLLLLLLLLLLLL :(((((((

    0

    0
    Odpowiedz
  35. jaka delikatnosc haha Nowe pokolenie powinno sie leczyc ;( bardzo to przykre niestety

    0

    0
    Odpowiedz
  36. a ja w uk w burger kingu 6.20 na godzine, 8h/dzień, zjebała się klima czyli na unicie jakieś 35-40 stopni, 2 dni w tygodniu w semestrze, 4 dni jak mam wolne. Lat 17 i kurwa cieszę się że tą robotę mam bo stać mnie na wiekszość zachcianek także rodzicom jedynie mieszkam w domu i wykradam z lodówki, wszystko inne na własną rękę i nie narzekam a tobie 3h cieżko postać. Inna sprawa że jakby ci się chciało, to byś znalazła lepszą pracę

    0

    1
    Odpowiedz
  37. Brawo. Przechujnie mądra jesteś, albo ulotki, albo gała. Nic więcej nie potrafisz robić? Pracowałem w markecie, pizzerii, ochronie, sprzątałem i jakoś zawszę potrafiłem sobie pracę znaleźć, nawet w tych ciężkich czasach. Szacunek dla wszystkich ciężko pracujących ludzi.

    0

    0
    Odpowiedz
  38. Odpierdolcie się od ulotek,bardzo dobra robota.Pod warunkiem że roznosisz po skrzynkach a nie rozdajesz,i masz dobrą stawkę od ulotki,powiedzmy od 4 groszy wzwyż.W około 6 godzin jestem w stanie zrobić ze 3 tysiące ulotek(czasem więcej,czasem ciut mniej).Rachunek pozostawiam wam.A czasem się idzie z dwoma ulotkami,więc przemnóżcie jeszcze razy dwa.Miłego dnia życzę.

    0

    0
    Odpowiedz
  39. Rozdawałem kiedyś ulotki. Ogólnie chujnia jak cholera, nie dość że właśnie stoisz na słońcu jak ten debil, ludzie są niemili to i ludzie którzy tam pracują dłużej to w większości totalne zjeby i ten koleś na rowerku który myśli że jest fajny bo zarabia 50 gr więcej od ciebie zrobi ci zdjęcie jak sznurujesz buta i z uśmiechem na ustach pójdzie cię podpierdolić. Ogólnie banda chujów z tych co zatrudniają, poszedłem tam kiedyś na parę dni i dokładnie po tych paru dniach mnie wyjebali bo zamiast stać na jakimś zadupiu to chodziłem i rozdawałem(nogi mi w dupę już właziły), nie mówiąc już o tym że w umowie miałem miejsce pracy w danym mieście a w ostatni dzień wywieźli mnie gdzieś do miasta obok. Ale i tak się cieszyłem bo potrzebowałem zarobić tylko parę stówek na Woodstock, kupę czasu temu 🙂 Ogólnie nie polecam, lepiej dla młodej osoby iść na produkcję jakąś i mieć 8-10 zł/h a w okresie urlopowym zawsze się coś znajdzie i można dużo więcej zarobić, jest dach nad głową itd. Przemęczysz się miesiąc ale na wakacje już będziesz miała.

    0

    0
    Odpowiedz
  40. Koleżanko ja też nie mam lepiej,żeby coś mieć muszę zapierdalać,bo nikt mi nie da nawet bym chyba nie wział,dlaczego?
    Bo potem jest awantura i wytykanie skąd ja coś mam i wgl.
    Pozdrawiam Cię koleżanko i wytrwałości!

    0

    0
    Odpowiedz