Nic mnie nie wkurwa i boli tak jak przyjebani ludzie w centrach handlowych i galeriach. Pomijając tych co przyszli zobaczyć/kupić/wyjść wielu z was zapierdala po obiektach godzinami jak Słietłana co za piedzjesiot bierze do paszczu. Najlepsi już są kurwa ci co WIFI szukają w Galerii albo bandy debili stołujący się kurwa zestawem z KFC za 5 zł przez 4 godziny. Tak samo zakochani. Kurwa usiądzie taki z panną na ławce i mało co jej nie zerżnie. Siedzą tak 4-5 godzin wtuleni w siebie jak kurwa dwa szympansy. Czy kurwa nikt z was nie rozumie że to nie do tego miejsce ? A i zapamietajcie jedno , przychodząc do galerii , centrum handlowego już pół godziny wczesniej i szarpiąc za klamkę – każdy ale to każdy z pracowników obiektu mówi o was „Jaki jebany wsiur kurwa, chłop na frytki przyjechoł i kurwa kozaki kupić już z rana żeby sonsiod go nie wyprzedził” . Murzyńska knaga w odbyt takim ludziom.
Nie moge na was patrzeć
2016-03-01 18:1592
48
A Ty te obserwacje poczyniłeś jako ten „co WIFI szukają w Galerii” czy jako „pracownik obiektu” co to innych od wsiurów wyzywa? Nie oceniaj innych a jak cię to rani to siedź w domu i strugaj pinokia.
Człowieku, wrzuć na luz z tym gniewem. Są poważniejsze problemy niż to co robią ludzie w galeriach, miejscach przepychu i próżności.
Parchu zafajdany, jesteś typowym polaczkiem biedaczkiem, któremu żyłka mało nie pęknie ze złości, że kogoś stać a ciebie nie! Następnym razem parchu jak przyjdę do ciebie złamasie, to masz mi te frytki kurwa w zębach przynieść!
A niech sobie chodzą i się nawet rżną tam, ludzi się boisz? Jak tak to siedź na dupsku w domu.
Jak ci sie nie podobaja ludzie w centrach handlowych to tam nie chodz przyjacielu.
Hahah 10/10 mistrz
Takie coś jak galerie i centra handlowe odciągają gojów od atmosfery domowego ogniska,rozbijają relacje międzyludzkie,potęgują konsumpcjonizm i zaczadzają ich umysły wylukrowanym i czojebnym wyglądem i dlatego promujemy tego typu akcje jak zachęcanie gojów do spedzania całych łykendów w galeriach i centrach i aprobujemy powstawanie tego typu miejsc jaik grzyby po deszczu
Widzę, że masz ból dupy, że heeeeej!
Ale przynajmniej humor mi poprawiłeś sformułowaniami 
Podaj miejsce ,czas i wyglad.Zaraz przyjezdzamy cie wydupczyc.
Jest jeszcze jedna rzecz bardziej żałosna, niż ludzie siedzący godzinami w galeriach handlowych: ochroniarze pracujący w tych galeriach. Coś mi mówi, że jesteś jednym z nich, więc zamknij mordę cieciu.
Ja tam lubię się porządnie wysrać w galerii. B)
A jak ja siedzę z moją dziewczyną w galerii to jest pusto dokoła nas, bo tak przeraźliwie capi jej krew menstruacyjna, której woń wypełnia całą galerię…
Co Cię interesuje co robią obcy ludzie w jakiejś zajebanej galerii? Z tego co mówisz, to sam tam bywasz dosyć często, pewnie tam pracujesz w jakiejś budce z akcesoriami do telefonów. Spoko, ale na chuj wyładowujesz swoje frustracje na Bogu ducha winnych ludziach? Wyluzuj zwieracze, bo sam się zachowujesz właśnie jak jebany wsiur, chociaż pewnie tego nie widzisz. PS. Nie znoszę jebanych galerii.
To daj namiary na nich Szwadronowi Śmierci a on zrobi z nich właściwy użytek,tzn.będzie stanowić pierwszy porządny obiad od dnia narodzin(i tak naprawdę pierwszy z prawdziwego zdarzenia)przeciętnego murzynka afrykańskiego
Poprawna polszczyzna – nie ma co.
Ale w tym bałaganie który napisałeś jest słuszność – tak się niestety popierdoliło ludziom w głowach, że galeria to miejsce spotkań.
Samarytanin.
Całe szczęście, że Ty jesteś szlachetny i obdarzony wysmakowanym gustem, założę się, że otacza Cię powszechny szacunek w elitarnych kręgach pracowników centrów handlowych. Jak już skończysz słuchać menuetu Pucciniego w towarzystwie Pani Halinki i Damiana z ochrony, to leć uzupełnić papier na pierwszym piętrze.
Zmień pracę i problem z głowy, nie bedziesz patrzeć godzinami na szympansów.I troszkę ambitniej, w ochronie każdy nieuk potrafi „pracować”. Nie żebym gardzil stanowiskiem, szanuję każdą posadę. Ale cenię ambitnych.
A ja takich jak ty. biore u siebie na dzialce i myk kurwa lbem do gnoju, jeszcze widlami przez leb zdziele… chuj ze wsi to ja
Tobie murzyńska knaga w dupala lamusie…
„Odrzekł mu pan jego: Sługo zły i gnuśny! Wiedziałeś, że chcę żąć tam, gdzie nie posiałem, i zbierać tam, gdziem nie rozsypał. Powinieneś więc był oddać moje pieniądze bankierom, a ja po powrocie byłbym z zyskiem odebrał swoją własność. Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz – w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.”
“Nie myślcie, że przybyłem, aby przynieść pokój na ziemi: Nie przynoszę pokoju, ale miecz. Gdyż przybywam, aby poróżnić człowieka z jego ojcem i córkę ze swą matką oraz synową ze swą teściową i wrogiem człowieka będą ci z jego najbliższego otoczenia.”
Wy nedzne komentujace patalachy. Patalach od glownego posta ma racje. Jakbys zarabial 17 tysi netto i jezdzil mesiem tak, jak ja, to wiedzialbys, ze im szybciej gospodarka sie kreci, tym wiecej wyciaga Lodzki Wydzial Fabryczny i Prezes. W dobie recesji robaki nie powinny tracic czasu na bezcelowe snucie sie – ale wiecej jebac, wiecej szybko wydac. Czy nie lepiej zamiast wpierdalac przez pol dnia hamburgera z maca, to przez 5 godzin ostro jebac, a pozniej przez godzine wpierdollic tego hamburgera i jeszcze pozwolic sobie na zakup dodatkowego produktu? I juz wszystko lepiej sie kreci.
Pracownik ochrony
Co do CH chodzę jak muszę, też nie lubię tego rodzaju ludzi co np. niedzielę spędzają czas w towarzystwie rodziny w CH mimo że pogoda na zewnątrz.
A pierdol się stuleju
W odbyt takim ludzią co ich to irytuje. Zwal se konia chłopie
Podróba mesia ma rację. Więcej jebać panowie!
Ziomek masz naprawdę nieźle nasrane we łbie. To co kurwa może jeszcze oddychać nie będziemy? Pojebany świr
Ochroniarz za 1200 dostał szajby i pisze swoje wynaturzenia. Chuj cie obchodzi, ze ktos sie przytula, a ty musisz na to patrzec. Musisz i koniec, a oni maja prawo. Ja na przyklad lubie isc do galerii tylko po to, by sie w niej wysrać i co mi zrobisz?