Nadszedł czas kiedy muszę zdecydować co chcę w życiu robić i nie wiem! Studiuję ale to nie to czego oczekiwałam, męczy mnie to i wkurwia maksymalnie. Myślałam, że będzie fajnie i że nic innego w życiu mnie nie interesuje. Muszę coś wymyślić a po prostu nie mam pomysłu, wiem tylko, że nie chcę ciągnąć tego co zaczęłam. Nikomu o tym nie mówiłam bo większość mnie pewnie zjedzie, że niezdecydowana jestem, że szukam sobie problemów, że to, że tamto… Źle mi z tym drodzy chujowicze, bo niemiło jest kiedy to, co z pełną świadomością się wybrało okazuje się do dupy i nie takie jakie miało być. To chyba dorosłość i konieczność podejmowania kurewsko ważnych decyzji, których podjąć jeszcze nie potrafię. Pozdrawiam
Demotywatory
2011-07-08 23:43Jakiś czas temu dodałem naprawdę dobrego wg mnie i innych demotywatora. I wszystko byłoby fajnie, jakby nie jeden debil, który mając takie same zdjęcie do swojego, mało popularnego demota, który był już w archiwum (i był naprawdę marny), napisał że „to już było” i mnie zgłosił. Co za chuj! Wchodzę na tego jego dennego demota i faktycznie, zdjęcie to samo, ale sens i podpis zupełnie inny. I co to ma być pytam się? Głupota jak chuj ale tak mnie to wkurwiło. Jest w chuj demotów z powtarzającymi się zdjęciami tylko innymi podpisami i sensem w nich, ale nie, ten zawistny kretyn musiał mnie zgłosić, bo jego demot był za słaby i musiał kogoś upierdolić. Chuj mu w klatę! Śrut
Komentarze do "Demotywatory"
-
chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
-
Straszny problem
Wrzuć jeszcze raz. Poszukaj też może innego zdjęcia jak dasz radę. świat nie kończy się na demotach.00 -
naprawdę straszne, nie wiem jak Ty to przeżyjesz… ja bym się na Twoim miejscu załamał xD
00 -
No cóż…kiedy demotywatory miały swoją jakość to rzeczywiście byłoby to wkurwiające…a teraz…bycie na tej stronce to naprawdę nie jest już powód do dumy.
00 -
Ja mam 5 demotów na głównej, wrzucałem ze 100
Wrzuć kolejnego, wejdzie do archiwum, kolejnego, który znowu nie dostanie się na główną. Przyzwyczaisz się. Aż w końcu za pewnym razem adminowi się jakiś spodoba. Jeszcze coś – nie wrzucaj nigdy w godzinach 14-18, same trolle wtedy siedzą w poczekalni, zminusują każdy demot, którego nie będą rozumieć (czytaj 90%)
00 -
spoko, rozumiem Wasze rozczarowanie po przeczytaniu tego, ale tytuł sam mówi za siebie, cała ta sytuacja pokazuje tylko zawistność (niech będzie że tak to ujmę) ludzi nawet w takich głupotach. Sam nie przypuszczałem że coś takiego może mnie tak wyprowadzić z równowagi ale w sumie każdy może tu napisać własną chujnię, a o demotywatorach jeszcze chyba nie było…
00
Chyba mam depresję…
2011-07-08 23:43Wszystko, całe moje życie coraz bardziej mnie przybija. Nieśmiałość i wynikająca z niej samotność, studia, które co prawda dają mi dobre perspektywy ale śmiertelnie mnie nudzą, brak przyjaciół, codzienne siedzenie w domu przed komputerem, bo nie mam gdzie, z kim i do kogo wyjść. I te wszystkie porady, które czytam na forach gdzie próbuję znaleźć jakąś pomoc – nic tylko: przełam się, uwierz w siebie… Jakbym mógł to z pewnością bym to zrobił. Z dnia na dzień jestem w coraz gorszym nastroju, są takie chwile że nic mi się nie chce… Chcę iść do psychologa, ale wątpię czy to coś da… Nie stać mnie na lekarstwa na depresję, zresztą, co to za szczęście po tych lekarstwach, chemiczne szczęście. Nie wiem co może mi pomóc. Chyba tylko szczęśliwa, odwzajemniona miłość, ale to nigdy mnie jeszcze nie spotkało, i nic nie wskazuje na to, aby miało mnie spotkać. Sam żadnej nie poderwę, bo jestem nieśmiały, a dziewczyny jakoś nie wykazują zainteresowania moją osobą, gdy mają wokół setkę rozrywkowych, śmiałych facetów… Właściwie to jestem zakochany, ale jest to zakochanie w takim „moim” stylu czyli wielka, nieodwzajemniona (a może odwzajemniona ? nie dowiem się tego nigdy, nie umiem nawiązać z nią kontaktu) i skazana na niepowodzenie, za to sprawiająca mi wielkie cierpienie miłość Któraś z kolei. Jeżeli tak ma wyglądać moje życie uczuciowe to chcę przestać się zakochiwać…
Komentarze do "Chyba mam depresję…"
-
chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
-
Chętnie bym się z tobą zakumplował, nie o tyle, że jestem nieśmiały ale dlatego, że ostatnim czasy nie mam z kim się spotkać, pogadać itd.
00 -
siedzeniem i narzekaniem i dołowaniem się nic nie zdziałasz. Miłość przyjdzie sama kiedy przestaniesz się tym przejmować.. Wiem bo jestem taki jak Ty, mam identyczny charakter, wtedy zobaczysz jaką chujnią dopiero jest to jak już masz dziewczynę, jesteś z nią, starasz się a ona tego nie docenia…i nie szukaj sensu w życiu bo go po prostu nie znajdziesz
00 -
O losie
Jakbym zupełnie czytała o sobie!! Mój stan jest identyczny. A co najgorsze przybija mnie mój nieszczęśliwa miłość, która miała być szczęśliwa. Długo byłam nie śmiała w stosunku do „niego”, ale jak się przełamałam to okazało się, że nie mylę i że on do mnie nic nie czuje oprócz sympatii…a wszystko wskazywało na coś innego!! Tak źle, a tak jeszcze gorzej!!
Pozostaje chyba tylko powiedzieć, żebyś trzymał się chujowiczu, choćby nie wiem co. Wiem, że ciężko…00 -
Milosci nie ma.. Nie ludz sie
00 -
skąd jesteś? xD
00 -
Dużo jest takich osób jak ty tyle że nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy, rzeczywistość przyćmił Ci obraz fajnych rozrywkowych facetów z których spora cześć to marne pustaki. Zadaj sobie jedno pytanie co jest bardziej opłacalne, żyć w samotności aż do śmierci czy poderwać jakąś dziewczynę nawet jeśli będzie trzeba zrobić z siebie debila tysiąc razy. Kobiety również marudzą na takich jak ty, wejdź na byle jakie babskie forum i poczytaj ich posty coś w stylu siedzi fajny facet patrzy na mnie ja siedzę czekam aż podejdzie a ten nawet dupska nie ruszy Panowie co z wami <- to są ich słowa, później podejdzie jakiś debil z BMW poderwie i co biedna ma zrobić no pójdzie lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu. I niestety trzeba się przełamać, jeśli uda Ci się tego dokonać za jakiś czas będziesz smiał się z samego siebie jak mogłeś być tak nieśmiały, pozdrawiam
00 -
„przełam się, uwierz w siebie…” – innego lekarstwa nie ma, więc nie masz co dalej szukać. Teraz już wszystko w twoich rękach.
00 -
Psycholog? Chcesz sprzedawać siebie za XX zł za godzinę pogadanek? Nie rób tego :). Ja mam to za sobą i jest to gówno warte. Był psycholog, recepty na leki – ale nie wykupiłam ich. Nie daj sobie wmówić, że masz z czymś problem, bo to tylko w Twojej głowie, a nie na zewnątrz. Nie próbuj osiągnąć idealnego stanu, idealnego życia, nie czekaj z założonymi rękami na wielkie szczęście, bo ono samo nie przyjdzie ;). Chyba już wystarczająco błądziłeś, ale zamiast skupić się na tym błądzeniu, znajdź w końcu wyjście z tego gówna. Wiem, że te rady są daremne jak sam ch.., ale zrobisz z nimi, co będziesz chciał. Tylko chciej coś zrobić
00 -
No ja mam tak samo.Mam 20 lat i mam identycznie.Jestem niesamowicie nieśmiały i „anty-rozrywkowy” :)Nie będę Ci mówił żebyś się przełamał itp,bo wiem że jest to raczej nierealne dla osób takich jak ja czy Ty.Niestety takie mamy czasy że młodym dziewczynom jak i chłopakom tylko w głowie libacje itp. Niestety jeśli należysz do nielicznej grupy osób które nie prowadzą takiego stylu życia,masz małe szanse na szybkie znalezienie dziewczyny,przyjaciół.Jeśli masz wygląd lub pieniądze to możesz liczyć że jakaś dziewczyna w końcu na to poleci.Ja myślę że łatwiej dziewczynę będzie znaleźć za kilka,kilkanaście lat,kiedy się „wyszumią” będą ceniły bardziej spokojnych facetów.Polecę Ci tylko jedno,jesli chcesz wyjść z depresji,znajdź sobie jakieś hobby(np. zbieranie czegoś,majsterkowanie itp.).Ja właśnie dzięki swojemu hobby potrafię jeszcze cieszyć się,choć nieraz ogarnia mnie smutek:(
00
Pozew przeciw Wojewódzkiemu a raczej reakcje ludzi na niego
2011-07-08 23:43Całkiem niedawno obywatele Jakub Wojewódzki i Michał Figurski w jednej z radiowych audycji dopuścili się znieważenie hymnu Polski wykonując go w prześmiewczym tonie, w hip-hopowych rytmach. Jest to oczywiście przestępstwo. Toteż nie powinna nikogo dziwić inicjatywa składania przez Polaków pozwów przeciwko tym dwóm osobnikom, mających na celu zwrócenie uwagi organów ścigania na ich przestępstwo. Jest w internecie strona, skąd można ściągnąć wzór zawiadomienia do prokuratury w tej sprawie. A jakie tam można znaleźć komentarze? Spodziewałbym się popierających tę inicjatywę a tymczasem czytam w nich o głupocie autorów strony, że to nie obraża Polski, o moherowych beretach i o tym, że, cytuję: „nie mam im nic za złe? jeśli zostaną ukarani zacznę zastanawiać się czy żyjemy w wolnym państwie?”. Czyli wychodzi na to, że jak ktoś podejdzie i napluje ci w twarz a potem cię publicznie zwyzywa to sąd nie ma prawa go za to skazać bo to będzie świadczyło o tym, że nie żyjemy w wolnym państwie. Ludzie – czy wolność słowa oznacza że każdy może każdego bezkarnie obrażać? Jeżeli tak to mam w dupie tę waszą wolność słowa. Jeżeli Wojewódzki napluje na flagę to też będziecie go bronić? A jeżeli nazwie wasze matki kurwami też będzie bredzić o tym, że jak go za to skażą to nie będziemy żyli w wolnym państwie? W jakiej ja Polsce żyję? Przed wojną gdyby Wojewódzki z Figurskim znieważyli w radio hymn to nie wiem kto by był w budynku stacji radiowej pierwszy – policja czy też zwykli Polacy mający ochotę sami nauczyć tych durniów szacunku dla polskości, Polacy których łączyłby patriotyzm, niezależny od poglądów politycznych. Spotkałby się Wojewódzki i Figurski i z endekami i z piłsudczykami i z chadekami i z niepodległościowymi socjalistami i z ludowcami, i przypuszczam że policja musiałaby ratować ich nędzne tyłki przed słusznie oburzonym Narodem. Ale teraz są Polacy wychowani na GW i TVN, dla których autorytetami są ludzie pokroju Michnika, ludzie, którzy dadzą opluć flagę i hymn, ale za to z zaciekłością będą bronić Jaruzelskiego i reszty czerwonego bydła przed sprawiedliwością a Narodu przed prawdą historyczną. Jak was ciekawią te komentarze o których pisałem to tu macie adres tej strony: http://straznicypamieci.pl/index.php/2010/04/zloz-zawiadomienie-do-prokuratury-w-sprawie-zniewazenia-hymnu/ Pozdrawiam – Ginet.
Komentarze do "Pozew przeciw Wojewódzkiemu a raczej reakcje ludzi na niego"
-
chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
-
Co to dużo mówić,autorze tego wpisu masz rację, popieram Twoje zdanie.
00 -
A pozew w sprawie Kaczynskiego zlozyles? Bo „z ziemi polskiej do wolski” spiewane przez polityka i to uwazajacego sie za ostoje patriotyzmu jest duzo bardziej obrazajace. Hm? A moze tu juz nie jestes oburzony?
00 -
Być może samo zaśpiewanie hymnu w zmienionym rytmie nie jest aż tak hańbiące, ale okraszanie nim tej „piosneki(?)” było absolutnie nie na miejscu. Tak właściwie sama ta zaśpiewka była nie przebierając w słowach skurwysyństwem w stosunku do Kaczyńskiego. Jest jaki jest, ale szacunek mu się należał w trudnych chwilach. Myślę ze przed wojną policja wyciągała by ich z budynku, a obywatele budowali na dole prowizoryczną szubienicę:) PS: Dziękuje moderacji za wzięcie pod uwagę sugestii o numerowaniu komentarzy. Ave.
00 -
jaki pozew w sprawie Kaczyńskiego? pomylić się zawsze można a oni zrobili to CELOWO, i odpierdol się od Kaczyńskiego, facet nie żyje to chociaż po śmierci dajcie mu spokój. I nie jestem autorem postu ani też jakimś PiSowcem tylko wkurwia mnie takie pierdolenie
00 -
Autorze 4-go kometarza – to samo chciałem napisać. Jest różnica między czynem umyślnym a nieumyślnym. A na marginesie – słowa hymnu pomylił Jarosław a nie Lech.
00 -
A mnie najbardziej wkurwia, o czym już wspominałem gdzieś indziej, że ludzie w Polsce „stracili swoje dusze”. W tym momencie przesadzam, ale chcę unaocznić to co czuję. Otóż Polacy nie mają za grosz świadomości narodowej, bo tak naprawdę to nikt już nie jest w naszym kraju patriotą – termin 'patriotyzm’ odchodzi obecnie na dalszy plan… Dzisiaj 'w modzie’ jest kosmopolityczne myślenie, bo nasz kraj nie oferuje ludziom młodym dobrej pracy a czasem i dobrego wykształcenia. Teraz trochę z innej beczki. Ludzie siedzący przed telewizorem są bombardowani przez reklamy, dalej – seriale, jakieś programy rozrywkowe, kończąc na scenie(dosłownie i w przenośni) polityczniej. Dajemy sobą manipulować, sobie wchodzić do dupy – wieczorkiem oglądam reklamę w przerwie miedzy jakimś dennym programem rozrywkowym a nazajutrz kupuję to, co było reklamowane. A wszystko to przez chwyty językowe stosowane non-stop w telewizji. Po jakimś czasie człowiek się od nich uzależnia, podświadomie CHCE jeść tą obrzydliwie manipulującą papkę. A gdy społeczeństwo jest przygotowane na tego typu manipulacje, polityka staje się niebezpieczna, bo niestety trzeba przyznać, że te pajace jednego, czego nauczyły się do perfekcji to właśnie manipulacji ludźmi. Oni gadają tylko takim językiem! Najczęstszy chwyt – zamiana 1 os. l.p na liczbę mnogą, gadając o sobie albo swojej partii, etc. „My” powoduje coś takiego, że wypowiedź utwierdza odbiorcę w tym, że koleś ma rację. Biedni jesteśmy, bo wszyscy chcą nami sterować, więc nie wiemy już czyją 'karmę’ jeść. A potem jest wieka wojna i wielki podział w kraju, PO kontra PiS. A kilka lat wstecz miało być cacy bo SLD z millerem przestało rządzić i Kaczyński z Tuskiem sobie rączki podawali przy kamerach, na znak jedności. To właśnie jest nasza polityka. Śrut i ścierwo. Pozdrawiam Maciex
00 -
Heh…mnie bardziej wkurwiło wykonanie hymnu w rytmie disco polo…
http://www.koktajl24.pl/hymn-disco-polo-Wojewodzki-Marcin-Miller-hymn-disco-poloWojewódzki to jest debilny showman…ale millera jednak miałem za inteligentnego faceta…ech
00 -
Oczywiście o tym jego wyczynie też wiem. I żeby go raz na zawsze nauczyć szacunku dla rzeczy najważniejszych powinien posiedzieć rok albo dwa w miłym towarzystwie.
00 -
„tak naprawdę to nikt już nie jest w naszym kraju patriotą” – jeszcze byś się zdziwił ilu ludzi by oddało swoje życie za Polskę.
00 -
Stary, popieram Cię. Wiedz, że nie tylko Ty jesteś tym oburzony. Takich kutasów jak Wojewódzki trzeba zamykać w piwnicy i napierdalać aż nie poczujesz, że ci buty przemiękają od krwi. Byłby to znakomity środek prewencyjny przed innymi debilami wychowanymi na Tusk Vision Network i GWnie.
00 -
Dać im broń i sami się pozabijają .Nie trzeba wojny.Ja pierdziele.
00
Bartoszewski, czyli gdy upadają wielcy
2011-07-08 23:43Władysław Bartoszewski ma niezwykle bogaty życiorys. Więzień Auchwitz, oficer AK, założyciel Żegoty, więziony przez komunistów w latach 40-tych, 50-tych i 80-tych, wybitny historyk. Ale przy tym człowiek, który z wiekiem coraz bardziej zaczyna pałać nienawiścią do ludzi myślących inaczej, często mądrzejszych od niego. Można było od biedy wytrzymać słowa o bydle i dyplomatołkach, ale to co robi ostatnio, przechodzi wszelkie pojęcie. Zarzucanie komuś pedofilii i nekrofilii tylko dlatego, że jest kontrkandydatem w wyborach prezydenckich polityka, którego popiera Bartoszewski to szczyt prostactwa. Bartoszewski za swe motto życiowe przyjął słowa „Warto być przyzwoitym”. Czy takie zachowanie to przyzwoitość? Czy przyzwoitością jest zarzucanie kandydatowi na Prezydenta że nie ma żony, dzieci i trzyma w domu kota? Czyli wychodzi na to, że pierwszy lepszy facet, który ma rodzinę będzie lepszym Prezydentem niż jakaś wybitna osoba ale żyjąca bez żony i dzieci? To mają być merytoryczne argumenty? To ma mnie przekonać do głosowania na kandydata, którego popiera Bartoszewski? Walery Sławek, jeden z najwybitniejszych i najuczciwszych polskich polityków do końca życia pozostał kawalerem. Roman Dmowski, człowiek któremu Polska przedwojenna w dużej mierze zawdzięczała granice zachodnie też był kawalerem i nie miał dzieci. A Józef Piłsudski – jedna z najpiękniejszych postaci naszych dziejów (do której zresztą odwołują się obaj najbardziej liczący się kandydaci) pierwszej córki doczekał się w wieku 50 lat. I czy te fakty miałyby dyskredytować tych ludzi jako polityków? Jeśli przyjmie się logikę Bartoszewskiego – tak. Szlag mnie jasny trafia że człowiek o takim życiorysie tak postępuje. Jeśli mu nie odpowiada Kaczyński niech go krytykuje – ma do tego prawo – ale niech robi to merytorycznie, a nie operuje inwektywami. Odnoszę wrażenie, że Bartoszewskiemu jak i całej Platformie woda sodowa uderzyła do głowy. Sądzą, że ludzie i tak ich wybiorą chociażby i przyrównali ustami Niesiołowskiego i Palikota PiS do hitlerowców i komunistów (w zasadzie do Gomułki już go przyrównywali), tylko dlatego, że PiS w oczach społeczeństwa wychowanego na GW i TVN to niby coś gorszego niż bolszewizm. Przykro mi, że w tej żenującej kampanii opluwania bierze udział taka osoba jak Bartoszewski. Już nie wspomnę o tym, jakim był ministrem spraw zagranicznych (bardzo marnym). Ale jego wypowiedzi w moich oczach całkowicie go dyskredytują. Podobnie jak to, że w 1996 roku przyjął medal Stresemanna, niemieckiego kanclerza i ministra otwarcie kwestionującego granice Polski i odpowiedzialnego za wypowiedzenie Polsce wojny celnej. Czy Bartoszewski, jako historyk, nie wiedział kim był Stresemann? Przecież to wie każdy, kto ukończył liceum i uczęszczał na lekcje historii. Inna sprawa, że każdy, kto krytykuje Bartoszewskiego w oczach „autorytetów” pokroju Michnika i Żakowskiego to antysemita i oszołom. Niestety, ale niektórzy jego krytycy odpowiadają za taką opinię, która jest krzywdząca dla wszystkich mówiących całą prawdę o Bartoszewskim. Bowiem czystym absurdem jest zarzucanie Bartoszewskiemu, że jest Żydem (żaden Żyd nie byłby przyjęty do katolickiej szkoły, do której przed wojną uczęszczał Bartoszewski). Żaden Żyd nie może otrzymać medalu „Sprawiedliwy wśród narodów świata”. Podobnie rzecz ma się z tym, że Bartoszewski rzekomo wyszedł z Auschwitz w niewyjaśnionych okolicznościach. Okoliczności są jasne ? jego rodzice dali łapówkę, a Bartoszewski miał papiery pracownika PCK, a PCK potrafił coś czasem załatwić u Niemców ? to go zwolnili podobnie jak innych więżniów, którym się poszczęściło. Bartoszewski nie był tu jakimś ewenementem. A zarzucanie, że wypuścili go bo zgodził się kapować to już szczyt niewiedzy historycznej. Bartoszewski jako żołnierz AK jak każdy kandydat do służby w Armii Krajowej był poddany intensywnej obserwacji kontrwywiadowczej prowadzonej przez Podziemie. Oczywiście, jako byłego więźnia Auschwitz poddano go obserwacji o wiele bardziej intensywnej. No, ale niektórzy tego nie wiedzą. A potem taki ktoś jak ja dziwi się, że wszyscy krytycy Bartoszewskiego wrzucani są do jednego worka o nazwie „durnie i idioci”. Kończąc: mam w pokoju całą półkę zastawioną książkami Bartoszewskiego ? jako student historii uważam go za wybinego znawcę dziejów okupacji niemieckiej Polski. Ale to co robił jako minister spraw zagranicznych, to że przyjął medal Stresemanna, to co mówił i mówi… Jak można tak się zeszmacić? Jak można wdeptać w błoto własne młodzieńcze ideały ? polskie, katolickie, Akowskie? Może wy znajdziecie odpowiedź na to pytanie ? ja nie jestem w stanie. Pozdrawiam ? Ginet.
Komentarze do "Bartoszewski, czyli gdy upadają wielcy"
-
chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
-
Napiszę tylko, że pobiłeś chyba rekord chujni w długości notki. Gratuluję.
P.S. nie przeczytałem twoich wypocin.02 -
uważam, że od pewnego wieku powinni zabierać ludziom prawo jazdy. podobnie powinno być w polityce – gdy ma się powiedzmy 75 lat to pani/panu dziękujemy, proszę cieszyć się emeryturom i bawić (pra)wnuki. a co do ideałów „polskie, katolickie, Akowskie” – nie interesuje mnie historia i nie wiem ile pan B. miał lat, gdy był np. w AK. Miał wtedy jakieś tam poglądy na życie. Jednak po N latach mogło mu się to zmienić i uważam to za coś zupełnie naturalnego. Ty Ginet będąc studentem historii i mając lat powiedzmy 23 masz określone poglądy, ideały, wzorce itd. Ale czy dasz sobie rękę uciąć za to, że za kolejne 23 nie zmienisz ich na zupełnie inne / przeciwne? świat się zmienia, zmienił się pan B., zmienisz się Ty, zmienię się ja – zapewniam Cię, że tak będzie.
02 -
Autorze drugiego komentarza – chyba jest różnica między zmianą poglądów, ideałów a zwykłym skurwysyństwem jakie uprawia Bartoszewski. To jedno. Drugie – ideały jakie wyznawał w młodości były z pewnością szlachetne. Teraz jego ideałem jest najwidoczniej, w kwestiach dyplomacji „włażenie w dupę wszystkim, nawet murzynom i bycie w tych dupach obsrywanym” jak stwierdził Komendant Piłsudski o polskiej polityce zagranicznej przed Majem 1926. A w polityce wewnętrznej – opluwanie najgorszymi obelgami tych, którzy są mądrzejsi od niego. Pozdrawiam – Ginet.
10 -
Do pierwszego komenta – autor chyba dwa razy kliknął „dodaj wpis”, albo się coś zacięło, bo tekst się podwoił. Poszukaj sobie podpisu pośrodku to zauważysz.
01 -
Hmmm troszkę Ci się post powielił…ale fakt…dobrze mówisz…smutne to jak ideały się szmacą…
A co kretyna-analfabety z 1 postu-no właśnie społeczeństwo jest tak skretyniałe że nawet nie chce mu się czytać wypowiedzi dłuższej niż 2 zdania…kurwa mać chuj wam w dupę jebane matoły.10 -
drogi Ginet z kom. 3 – oczywiście, że jest różnica między ideałami a skur…wem, to nie podlega dyskusji. Pewnie sam też masz jakieś ideały. Ale czy jesteś pewien, że za N lat (pod wpływem jakichś wydarzeń albo po prostu ze względu na podeszły wiek) Twoje ideały, poglądy nie zmienią się tak, jak u Bartoszewskiego? zapytam się raz jeszcze: czy jesteś tego pewien? dlatego właśnie staram się nie osądzać innych, bo nie wiem jak sam się będę zachowywał za powiedzmy 20 lat, jeżeli będę jeszcze na tym świecie. dlatego też napisałem, że od pewnego wieku (75 lat podałem przykładowo) powinno się ludzi wręcz pozbawiać np.: pewnych praw, stanowisk, możliwości wystąpień publicznych, itp.
00 -
bardzo ciekawy wpis. Dużo się dowiedziałam autorze, pozdrawiam. Ps. zeszmacenie ideałów charakteryzuje coraz więcej osob publicznych, niestety
00 -
Cóż, moim zdaniem wiek nie może usprawiedliwiać takich poglądów, takiego zeszmacenia się. Jak ktoś w wieku 80 lat przestanie szanować życie innych ludzi i zacznie zabijać to mam go usprawiedliwiać wiekiem. Niektórzy mimo że są młodzi pieprzą jak potłuczeni – taki Napieralski czy inny Tusk. A niektórzy mimo podeszłego wieku zachowują rozum. Pozdrawiam – Ginet.
00 -
uzupełnienie kom. 6: „… możliwości wystąpień publicznych …” – trochę źle to ująłem. oczywiście, że nikt nie zabroni Bartoszewskiemu występować publicznie, jeżeli tylko będą tacy, którzy będą chcieli go pokazać i wysłuchać. bardziej chodziło mi o to, że PO i/lub Komorowski nie powinni się na niego powoływać jako autorytet. a sam Bartoszewski niech „klepie” co chce, ma do tego prawo.
00 -
Z tym prawem to nie do końca bym się zgodził, przypuszczam że jakby chcieć to możnaby znaleźć na takie sformułowania paragraf. Ale że Kaczyński ma klasę to nie będzie ciągał niezrównoważonego starca po sądach. A może właśnie przydałaby mu się taka nauczka… Pozdrawiam – Ginet
00 -
ad) komentarz nr 10. – „… Kaczyński ma klasę …” – chyba się bardzo, ale to bardzo, bardzo zagalopowałeś!!! buahahahaha!!!
10 -
Za to Bartoszewski ma klasę posądzając przeciwnika politycznego – bezpodstawnie – o pedofilię i nekrofilię. Może wskażesz mi gdzie Kaczyński pokazał brak kultury. Przypuszczam że mało który polityk wytrzymałby porównywanie do Gomułki i faszystów a to było na porządku dziennym. Co, może powiedzenie o łże-elitach, które nic nie zrobiły dla kraju a kreują się na autorytety było nie prawdziwe? To jakoś zadziwiająco mało wobec tych wszystkich chamskich inwektyw rzucanych w jego stronę. Przejrzyj sobie roczniki GW-na – nietrudno tam znaleźć chamskie oskarżenia wobec Kaczyńskiego. Ginet
10 -
A nie pomyślałeś, że to Ty ubliżasz Bartoszewskiemu mówiąc „że się zeszmacił”, czasami człowiek starszy, doświadczony jest mądrzejszy niż młodzież, która pojęcia nie ma o świecie i cierpieniu, czasami można używać ostrych słów, on może bo jest starszy i mądrzejszy. A macierewicz np. to menda.
02 -
Co do żydostwa Bartoszewskiego to też mi to nie pasuje. Bartoszewski w Auschwitz był jako Polak. Wystarczy zobaczyć jego zdjęcie z Auschwitz z notką Pole. Niemcy się mylili? Wątpię te skurwysyny w tych sprawach rzadko się mylili.
01 -
SMIESZY MNIE TROCHE TEN ARTYKUL, wypowiedz dotyczaca kwestii wypuszczenia bartoszewskiego z obozu koncentracyjnego ….
to Jakis cyrk ronkali, skoro autor z gory wie, ze Bartoszewski na pewno nie byl zadnym kolaborantem faszystowskim, i nie do konca wiem, skad to przekonanie wynika….???
bo tak powiedzial sam Bartoszewski???
czy to oznacza, ze jesli wszyscy(?), czy wielu czlonkow AK poddawana byla „intensywnej obserwacji wywiadowczej”, ze w szeregach AK nie bylo kolaborantow i zdrajcow?
drogi panie …wolne zarty ….!!!!
wypowiedz autora jest z roku 2011, z lipca, wiec dziwi mnie, ze do swiadomosci autora nie dotarla wypowiedz bartoszewskiego dana jdnej z niemieckich gazet z bodaj marca 20111 roku mowiaca, jakoby podczas wojny Bartoszewski bardziej bal sie na ulicy okupowanej warszawy polakow, jak niemcow ….
jakiz to zyd nie bal sie na ulicach okupowanej warszawy niemcow? …
no jaki???
moze Taki, ktory za pazucha mial Jakis ochraniajacy jego bezpieczenstwo glejt wydany przez wladze okupacyjna???
jacy zydzi, z jakim „statusem” przyznanym przez wladze okupacyjne mogli sie faktycznie czuc bezpieczni wtedy?
ja nie wiem, ale ja sydze, ZE ZADEN …juz chocby z tego wzgledu ze miejscem dla zydow w okupowanej warszawie bylo warszawskie getto….
a jesli to do kogos nie dociera, ujak brutalna byla wladza okupacyjna wobec zydow, powinien sobie przypomniec film o szpilmanie….
a jesli sie skojarzy bartoszewskiego SKANDALICZNA OPINIE, do tego wypowiedziana w niemieckich mediach, to nie trudno skojarzyc sobie tego faktu z tym faktem, ze wyszedl on z oswiecimia przez brame, OT TAK SOBIE!!!
czy niemcy, jesli faktycznie byly takie przypadki, ot tak sobie wypuszczali delikwentow na wolnosc???
no ludzie, nie robmy sobie tutaj jaj!!!jesli taka jest opinia autora, to moze on jest pod wrazeniem zbyt wielu filmow o glupim szwabie, ktorego na kazdym kroku podczas okupacji mozna bylo wyrolowac….
troche logiki w mysleniu zycze na przyszlosc i trzezwego spojrzenia na fakty …..
a one nie sa specjalnie sprzyjajace bartoszewskiemu!!!!
sam sie obciazyl i zucil cien na swoj „czysty” zyciorys ….
byc moze wlasnie ze i przyjecie nagrody stresemanna bylo tym aktem wdziecznosci wobec niemcow, ze pozwolili mu przetrwac okupacje?
byc mozenazywanie polakow ochrzczonym bydlem rowniez wpisuje sie w ta dozgonna wdziecznosc?
skad ta niechec do polakow?
a moze stad wlasnie, ze sobie Bartoszewski zdawal sprawe, ze gdyby podczas okupacji sie zdekonspirowal, bylby przez tychze wlasnie polakow zlikwidowany????10
CHTŻ – czyli Chujowa Teoria Życia
2011-07-08 23:43Przeglądając ostatnio sporo wpisów na chujni, zauważyłem pewien trend, który osobiście bardzo mnie cieszy. Mianowicie chodzi mi o filozoficzne przemyślenia o życiu i o chujni ogółem. Postanowiłem więc podzielić się z szanownymi chujowiczami traktatem dotyczącym chujowej teorii życia. Traktat ten powstał przy współpracy czterech, chujowych filozofów z różnych lokacji i środowisk, żyjących w różnych stężeniach chujni, jednak przeważnie w chujniach klasyfikowanych jako chujnie wysokie. Załączam niniejszym traktat, który mam nadzieję trochę ustrukturalizuje waszą wiedzę i pojęcie na temat chujni. http://www12.speedyshare.com/files/22754734/download/Chujowa%20Teoria%20%C5%BBycia.pdf śrut.
Komentarze do "CHTŻ – czyli Chujowa Teoria Życia"
-
chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
-
Plik został umieszczony na serwerze strony (http://www.chujnia.pl/Chujowa_Teoria_Zycia.pdf) w celu uniknięcia chujni związanej z jego ewentualnym zagubieniem. Jeżeli autorzy mają coś przeciwko temu, to proszę o interwencję w komentarzu
/ Moderator
00 -
autor: Szczerze to wolałem aby plik został umieszczony na oficjalnej stronie chujni ale nie za bardzo wiedziałem jak to zrobić. Dziękuje Moderatorze, że umieściłeś go na portalu i jak najbardziej nie mam nic przeciwko
00 -
No to fajnie
00 -
traktat może być, chociaż nie jest jeszcze idealny. różne poziomy mogą się odnosić w tym samym czasie do różnych sfer naszego życia (np. właśnie zdaliśmy egz na prawko, ale jak tylko wróciliśmy do domu to rzuciła nas dziewczyna). poza tym 'stan potężnego upojenia alkoholowego’ nie zawsze obniża poziom chujni :/ ostatnio byłem tak napruty, że żałowałem, że piłem, a następnego dnia do tego kac morderca. no i pkt 13… ludzie, zaraz kogoś do czegoś sprowokujecie i będzie lipton.
00 -
Żaden z linków nie działa.
00 -
Rozpatrując pierwszy przypadek, to gdy zdasz egzamin na prawko to masz w tym momencie chujnię 2. Natomiast gdy po powrocie okaże się ,że kobieta, na której Ci zależało zostawi Cie to chujnia w tym momencie znacząco wzrasta. Ale być może tylko do poziomu 9 bo mimo wszystko jest pewien czynnik antychujowy. To wszystko zależy od indywidualnych preferencji i odczuć. Co do upojenia alkoholowego to w czasie jego trwania chujni się po prostu nie odczuwa, bo nie jest się jej świadomym. A kac morderca to już chujnia zwiększona ale dzieje się tak z pewnego powodu. otóż chujnia zwykle dąży do równowagi więc jeśli przez pewien czas masz dużo antychujni możesz się spodziewać w niedługim czasie większej dawki chujni. I vice versa gdy masz sporo chujni. A ostatni podpunkt jest poglądowy. Każdy żyjąc godzi się niejako na chujnie ale jednocześnie udowadnia ,ze w jakimś stopniu jest na nią odporny, dlatego żyje. śrut
00 -
Jesteście przemistrze. Czytanie tego traktatu tymczasowo obniżyło mój poziom chujni o dobre 2 stopnie i zdrowo się uśmiałem. Dobra robota!
00 -
Racja co do 13 punktu, który przeoczyłem… Nie chcemy mieć żadnej młodej duszy na sumieniu
Czekamy zatem na usunięcie ostatniego punktu przez autora. / Moderator.
00 -
autor: Oto poprawiona wersja (http://www12.speedyshare.com/files/22775146/download/Chujowa%20Teoria%20%C5%BBycia%20%5Bpoprawiona%5D.pdf). Proponuję umieszczenie małego hiperlinka w kącie strony aby ułatwić dostęp do pliku nowo odkrywającym chujnię.pl Chujowiczom
00 -
OK, dzięki. Link jest w sidebarze
00 -
No i gitara:) Być może powstanie również pewien zbiór informacji na temat śruta i śruta przechuja, lecz trudno mi wyrokować na dzień dzisiejszy kiedy to nastąpi. W każdym razie na pewno postaram się poinformować grono Chujowiczów o tym fakcie. śrut
00
Śmierdzi, bardzo śmierdzi
2011-07-08 23:43Na początek: jeśli nie chcesz tego czytać to po prostu kliknij w „dodaj komentarz” i napisz coś w stylu „tu ludzie mają prawdziwe problemy, wypieprzaj ze strony gimbusie”. Nakarmcie swoje ego, powiększcie e-penisa kierując takie słowa do nastolatka. Spoko, przywykłem do tego, że Wy jesteście zajebiści, bo wrzucacie ludzi do jednego wora na podstawie ich wieku/zarobków/ubrania/słuchanej muzyki i to ja jestem prymitywny i ograniczony. No i początek minął. Teraz do sedna – wkurza mnie, że chcemy organizować wielkie imprezy na skalę europejską/światową, a… nie potrafimy obsługiwać przedmiotów w toalecie! Dajmy na ten przykład moją szkołę, a w niej kible. Wchodzisz do kabiny, a tam ktoś „narobił” i wody nie spuścił. Najprawdopodobniej powstanie combo z obszczaną deską. Dalej – pisuary. Spłuczki nie zamontowali, ktoś skorzysta, a potem wali od tego tak mocno, że nie idzie rąk umyć (umywalki są 2m dalej). Przy umywalkach jest pojemnik na mydło w płynie – oczywiście komuś bardzo przeszkadzał, więc naciskał tak długo, aż całe mydło wylądowało na podłodze. Obok – suszarki. Są ludzie(?), którzy po ich zamontowaniu myli głowę pod kranem, a pod suszarką DO RĄK suszyli włosy. Nie mogłoby się obejść również bez kucharzy XXI; którzy kupują zimne pizze (takie gotowe do jedzenia) w spożywczaku obok i właśnie pod tymi suszarkami je podgrzewają. Kurwa, czemu te hormony buzują moim rówieśnikom tak mocno? Czemu pobudzają one ich do aż tak głupich czynów? W kiblu się zachować nie umiesz? Wracaj do jaskini!
Komentarze do "Śmierdzi, bardzo śmierdzi"
-
chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
-
So true. Ludzie to świnie.
00 -
tu ludzie mają prawdziwe problemy, wypieprzaj ze strony gimbusie
A tak na serio, to masz w 100% racje. Od siebie dodam jeszcze ludzi, którzy boją się mydła i wody, a potem witają się ze wszystkimi. No i to nie dzieje się w szkole, a w robocie, kiedy już ludzie powinni oswoić się z wodą. Dodam jeszcze, że w poprzedniej robocie jakiś geniusz zabetonował pisuar, po czym paru tam nalało. Jebiący pisuar pełen moczu wisiał jakieś 3 tygodnie, bo oczywiście nikomu się z tym nic nie chciało zrobić.
00 -
wypieprzaj ze strony !
00 -
Rację masz…ale ten patent z pizzą to będę musiał spróbować;)
00 -
Ja kiedyś jak mi się piekarnik rozwalił rozmrażałem zwykłą suszarką. Jedna rada – nie wyciągaj pizzy z folii. Cały pokój miałem w kawałkach sera i papryki.
00 -
Tu ludzie mają prawdziwe problemy, wypieprzaj ze strony gimbusie!!!
00 -
lubię kiełbasę
00
Kilka rzeczy…
2011-07-08 23:431. 02.06.2010. To było tak. Jadę sobie spokojnie, bo miałem do załatwienia kilka spraw. W pewnym momencie na drogę wpierdala mi się stara baba z zakupami, tak że o mało w nią nie przywaliłem, a że to stare babsko to jeszcze mi zaczęła gadać coś pod nosem! Co za bezczelność! Sama wpierdala mi się pod pojazd, przechodząc w niedozwolonym miejscu i stwarzając realne zagrożenie dla ruchu drogowego. 2. Moja siostra, czyli śmierdzący leń! Siedzi przed kompem, gra całymi dniami na kurniku w jakieś gówna, a paląc wyroby tytoniowe wstrząsa gdzie popadnie… Nie ważne, że to kubek, z którego piłem i jeszcze miałem ochotę się napić, czy to talerz z którego jadłem i jeszcze chciałem zjeść! Jest w domu z 6 popielniczek, a ten nierób przecież nie oderwie się do ukochanej gry! 3. O serialach i babciach już było, więc miłość. Dziewczyna mnie wkurwia, bo cały czas chce się ze mną spotykać… Rozumiem to, ale jak przychodzę ciężko zmęczony po całym dniu zapierdalania i chcę się uwalić do wyra, a ta mi napie… nawala połączeniami z propozycją spotkania, mimo że mówiłem, że będę spać bo też mi się trochę snu należy! Pozdrawiam wszystkich borykających się z jakimikolwiek małymi, a jednak wkurwiającymi problemami. Dziękuję dobranoc.
Komentarze do "Kilka rzeczy…"
-
chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
-
Hehe co do akcji z babką to ja miałem z dziadem. Jade z lewej strony dziada, a ten patrzy się w prawo i z łbem w prawo wpierdala się na ulice, no myślałem, że jebne. Nie wyhamowałbym, musiałem odbić na lewo, była wysepka, ale się zmieściłem jakoś. Ludzie to chujnia
10 -
to powiedz dziewczynie co i jak a nie gadaj na chujni na nią.to normalne że jej zależy na spotkaniach. i może nie widzi problemu tam gdzie ty (może myśli np. że ty też bardzo chętnie się spotkasz, w końcu jesteście parą…)
00 -
Przecież wcześniej ją informuję, że nie mam ochoty na spotkanie, gdyż jestem zmęczony… Więc albo ma sklerozę, albo próbuje sprawdzić moje opanowanie.
00 -
widać że komentarz nr 2 pisała dziewczyna :///
00
Nienawidzę życia.. :/
2011-07-08 23:43Wkurwia mnie to, że mam 21 lat i jestem samotna, że rodzice mają mnie w dupie, że znajomi są za bardzo pochłonięci swoimi sprawami, że nie jestem częścią niczyjego świata, że seksu nie uprawiam, że nie mam do kogo się przytulić, wygadać, wypłakać, że koleś na którym mi zależy na mnie w dupie i traktuje jak największą idiotkę świata. Wkurwia mnie to, że zapierdalam od poniedziałku do piątku za 1000 zł i to, że jak weekend przychodzi to muszę do szkoły zapierdalać, żeby później też biegać do pracy od pon do pt ale za więcej siana. To jest posrane wszystko, nie mam tego komu powiedzieć :/
Komentarze do "Nienawidzę życia.. :/"
-
chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
-
Mnie też to wkurwia, tyle, że mam 26 lat, no i dobrze zarabiam, ale dokucza mi samotność i brak seksu również, a jeszcze się nie wyleczyłem z podejściem do niego z miłością i z czekaniem na tę jedyną, może się spotkamy, kto wie…też tak kiedyś miałem
02 -
A najbardziej do tego mnie wkurwia, że nie jestem jakaś paskudna albo głupia. I już nie wiem o co w tym życiu naprawdę chodzi.. Jebać to :/
00 -
z chęcią bym cię przytuliła bo mam to samo
00 -
to co macie za problem jak jestescie tacy samotni? napiszcie skad jestescie to sie na piwo ustawimy jak daleko nie bedzie
00 -
Taa.. I’m from Wroclaw
00 -
Takie życie-chujnia.Ja dlatego pierdolę wszystko i zajmuje się tym co w życiu lubię czyli zaliczanie szlaków kolejowych.
Rada-przestańcie biadolić jak cioty,zacznijcie się czuć dobrze we własnym towarzystwie,znajdźcie jakąś pasję którą możecie wykonywać sami.10 -
Seksu nie uprawiasz ale życie pierdoli Cię codziennie tak jak każdego z nas.
10 -
smuteczek ..
00 -
Pierdole już to wszystko..
00 -
a ha aha spoko, ja dziękuję za takie pierdolenie i życie, nie chce mi się nie chce mi się, tak bardzo żyć już nie chcę :/ :/ :/
00 -
Rodzice na pewno nie mają Cie w dupie. Znajomi? Dziś cięzko miec naprawde spoko przyjaciół z którymi mozna wszystko. Olewaja Ciebie to Ty olej ich… A co do kolesia to nie siedz i nie uzalaj sie nad tym ze ma Cie w dupie. Tylko zrób wszystko zeby zobaczył ze zjebał całkiem niezla sprawe. Pozdro. 21 lat wiec wszystko przed Tobą
00 -
Wiesz co ze mną ludzie po prostu nie mogą wytrzymać .. i chyba nikt nic nie traci, rezygnując z mojego towarzystwa
00 -
jak dla mnie rozwiązanie tego problemu jest proste. zrezygnuj z tego wszystkiego co oferuje Ci świat. jebać prace, szkołę. to jest ważne ale bez przesady. zależy Ci na tym życiu czy na życiu wiecznym? wyobraź sobie że po śmierci spojrzysz na swoje życie i powiesz 'i po chuj tak zapierdalałam?’. ja zaufałem Bogu i on mnie poprowadzić przez syf tego życia. A.
00 -
Życie jest pojebane od początku do końca. Zeby to pominać w swoich rozważaniach – trzeba być ,,hujem,, w każdym calu. Pierdolić to życie .
00 -
hejka. NO to tak jakbym widziała siebie, tylko, że ja mam już więcej lat, ale też wszyscy zajęci sobą, facet w którym się zakochałam jest z innego kraju i na dodatek mam mnie gdzie teraz, i tylko jako koleżankę mnie traktuje bo tym co zaszło. Też nie mam się do kogo zwrócić a weekendy spędzam samotnie. Boje się, że już żaden mężczyzna mi się nie spodoba skoro dzień w dzień myślę o tamtym i jego pragnę:(
00 -
Mam to samo,tylko że mam 22 lat:(Chyb pójdę się brzydko mówić zajebać…bo i tak nie ma sensu takie życie…jestembrzydka i njuż skreślona z jakiegokolwiek życia społeczneg…mam dość,czuję się jak śmieć nikomu nie potrzebny,a przecież ja nikomu nieodmawiam pomocy,albo przysługi,a przeiceż jestem bezinteresowna,a ludzie to wykorzystują,nie potrafię powiedzieć nikomu tego co myślę,nie mam komu sie wygadać.Przecież ja się o życie nikogo nie prosiłam…dlaczego mam za mało odwagi na ostatecznośc,dlaczego nie mamsiły dalej ciągnąć tego posranego życia…kuwa mać!
00 -
Powiem tak:z ust mi to wyjęłaś. Wszystko się zgadza. Jedyne co mogę dodać to, że moja była pseudo przyjaciółka za wszelką cenę szuka kontaktu z facet z którym spotykałam się całkiem niedawno…
00 -
Też tak mam , moje przyjaciółki mnie olewają . Zakochałam się w chłopaku którego tylko widuje w szkole , cały czas mam wielkiego doła i też bardzo pragnę żeby ktoś przytulił .
00 -
dokładnie mam podobnie:/
„przyjaciele” nie majom dla mnie czasu!!!!! mam 20 lat chłopaka jak nie miałam tak nie mam!!wszystkie znajome sie zemnie smieja ze nie mam chłopaka,jestem dziewicom,itp! mam to w dupie!!nawet roboty nie umiem poządnej znalezść!!! bo zawsze sa jakies ale,rodzice maja mnie głęboko w dupie!! nawet nie chcą mnie słuchać a jak słuchaja to mówią ze to wszystko moja wina!!!!! jednym słowem życ sie nie chce nikt mnie nie rozumie i nawet nikt niechce mnie wysłuchac;/;(00 -
mam 21 lat i wkurza mnie to że nie umiem znaleść żadnej roboty,na dodatek jestem samotny z wyboru aczkolwiek jestem brzydki i wogule,nigdy nie miałem dziewczyny ,a na dodatek w piatek się powiesze i bd miał spokój.
00 -
ja mam 28 lat i mam wszystko super prace kase mieszkanie samochód a nie mam nikogo jestem sam jak palec
00 -
pociesze cie ja zapierniczam 6 dni w tygodniu za 1000 zl a reszta wyglada tak samo… i cozrobisz takie posrane zycie…
00 -
1000 na tydzień? I narzekasz? Chciałbym mieć 1000 na tydzień. Nie pierdol.
00 -
@22 za 1000 na tydzień? I narzekasz? Chciałbym mieć 1000 na tydzień.
01 -
To zrozumiale, zycie jet do dupy bo chodzi o to zeby miec spokoj i bezpieczenstwo a spokoji bezpieczenstwo to pieniadze za ktore mozna to kupic a jezeli znajomi maja tez na tyle ieniedzy zeby miec spokoj to jezeli nikt za niczym nie goni i jest do tego normalny to wtedy dopiero mozna sie dzielic swoim spokojem z innymi i poswiecac innym czas oczywiscie w miare ochoty, bo ja np lubie byc sam a znajomi od czasu do czasu
00 -
mam 20 lat i coś jest chujowo :/ nie wiem co, niby jest okej, biedna nie jestem, brzydka jakaś też nie.. ale no kurwa.. czegoś mi brakuje.. boję się samotności.
00-
Miłości brakuje
00
-
Pozagatunkowe polki?
2011-07-08 23:43Może ktoś mi to ładnie wytłumaczy, jak to jest, że np w Czechach/Hiszpanii/Francji idę sobie na imprezę, podchodzę do kobiety, ładnej czy brzydkiej nie ma to znaczenia, rozmawiam itd etc, miło spędzam czas, a potem np. kończymy w łóżku i jest OK. A w Polsce? Na żywo podchodzisz, panienka mierzy cię wzrokiem i wonty, że w ogóle śmiałeś się do niej odezwać (bo przecież każdy wie, że ona jest wielką damą). Na portalach randkowych? Baaa tutaj to dopiero szał picy, każda szuka inteligentnego z poczuciem humoru, no bo jak by miało być inaczej? Potem trafia na faceta z jajami, ikrą i rozumiem i co? I chujnia, bo to nie taki, bo sraki owaki, bo mamie się nie podoba, bo nie chce ślubu kościelnego, bo jest zboczony itd… Kobiety macie pole do popisu, bo jestem ciekawy waszego zdania. PS. A najlepsze jest jak poza krajem udasz przed Polką kogoś anglojęzycznego To już masz 50pkt do premii :)))
Komentarze do "Pozagatunkowe polki?"
-
chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
-
Nie zgadzam się, ale ja jestem inna i mówie w swoim imieni, w resztę wbijam.. ja chcę tylko takiego co mnie bedzie kochał
lady
00 -
o co Ci chodzi ?
00 -
Haha Lady Ty takiego chcesz dopóki się z kimś nie zwiążesz. Wynika z Twojej wypowiedzi, że jesteś sama.
Nie mów co by było GDYBY, bo kobieta jest tak zmienna jak pogoda w górach.00 -
Może każdy jest zmienny, każdy ma prawo do zmiany zdań, każdy ma prawo do wolności i może odejść kiedy chcę
Jestem sama, ale kocham kogoś bez wzajemnie.. Znam jego wady i zalety i jakoś nie wybrzydzam :)nie wrzucaj wszystkich kobiet do jednego worka
pozdrawam Cie
00 -
Bardzo dobrze, że dla Polek nie jest OK kończenie przygodnej znajomości w łóżku z jakimś jebaką typu autor wpisu. Dobrze, że chociaż niektóre Polki mają swoją dumę i nie dają dupy niedawno poznanemu facetowi. Jak dla ciebie to jest wada to świadczy tylko o tobie.
00 -
autor to fiutodajek … i pewnie ma syfa
00 -
„dla Polek nie jest OK kończenie przygodnej znajomości w łóżku z jakimś jebaką typu autor wpisu” – nic dodac, nic ująć.
00 -
5,6 i 7 komentarz – zgadzam się! Ale koleś się pewnie uważa za kozaczka jak się pochwali że co wieczór ma inną
a poza tym gadają że Polki to takie nie takie ale jednak nie dają dupy co wieczór (przynajmniej większość). Autor to prymityw- wracaj sobie do Czech jebaku i nie zaśmiecaj naszej pięknej polskiej ziemi
00 -
Ja tam autorowi sporo racji przyznam.Bo jak zwykle ludzie nie załapali przekazu zawartego w poście.
Czyli:
-raz że Polki lecą na zagranicznych i to się widzi-takie cudze chwalicie swego nie znacie.
-Tzw syndrom „wielkiej damy”-niestety sporo tego się widzi.Chodzi o to że kobieta jest ogólnie delikatnie mówiąc przeciętna ale mniemanie o sobie ma jakby w niej żyłach płynęła błękitna krew…a najczęściej taka się okazuje denną,pustą laską…
I to prawda jak taka „kobieta”trafia na prawdziwego samca(bo z tymi coraz trudniej)to też zaczyna te swoje jebane żale i zawsze ma jakieś ale…00 -
Też zauważyłem, z cudzoziemkami rozmawia się o wiele łatwiej.
00 -
Haha =) „PS. A najlepsze jest jak poza krajem udasz przed Polką kogoś anglojęzycznego
To już masz 50pkt do premii :)))”—–> być może z doświadczenia w klubie, przed Polką udając kogoś anglojęzycznego masz +100pts premii & +1 level doświadczenia…gorąco polecam ten quest (= no a dla tych miłych Pań to może ich chęc konwesracji lub COŚ innego
Żenua
00
To jest właśnie takie chujowe życie…widzisz dobrze że zaczęłaś i wiesz że to nie to i widzisz że potrzebujesz zmiany a nie męczysz się jak większość studentów-wyrobników dla papierka.
Może to Cię pocieszy – mam identycznie. Studia na tym kierunku dają mi jakieś perspektywy, myślałem że to lubię, a okazuje się, że jest całkowicie inaczej… Poszedłbym na coś innego, ale nie wiem na co, po czymś innym zresztą czeka mnie to co bez studiów – praca fizyczna. A przede mną sesja, z którą będę miał ogromne problemy…
Oj, nawet nie wiesz, jak dobrze Cię rozumiem! Też studiuję i borykam się z chęcią rzucenia tego w pizdu i rozpoczęcia czegoś nowego. Ale jak o tym rodzicom powiedzieć? Jak ludziom z roku? Rok w plecy mieć? Na drugi kierunek uczelnia niekoniecznie może przyjąć… Męczyć się na jebanej FA nie chcę już T__T
No i na ch#% się trząsiesz, rzuć te studia w cholerę, zamiast się zastanawiać, co zrobić; będziesz się tak zastanawiać x miesięcy i będzie Ci coraz bardziej głupio, że tyle czasu w plecy. Ja studiowałam socjologię, na jednych wykładach mnie olśniło, wstałam i wyszłam- nie wróciłam. Zaczęłam inne studia, jest zajebiście i nikomu krzywda się nie stała. Jak nie jest fajnie, to nie jest fajnie i nie licz na cud, tylko weź się w garść i rzuć to w cholerę. „Nikomu o tym nie mówiłam, bo większość mnie pewnie zjedzie”- zjedzie Cię, ale ile to jest warte? Pieprz to- chcę Twoje słowo, że to zrobisz ;)))))