Kobieta nie chce mi zrobić laski

Kobieta nie chce uczynić mi tej łaski i nie chce mi zrobić laski. Cipki daje, naprawdę jej nie żałuje ani od przodu, ani od tyłu i w innych pozach, ale ja bym chciał, żeby przynajmniej raz na jakiś czas wzięła do buzi. Za rady od 17-tysiowego mesia w stylu „idź do burdelu albo jak będziesz miał mesia, to inne laski będą ci robić łaskę i robić laskę” z góry dziękuję. Ja nie chcę z inną albo fuj z dziwką z jakiegoś burdelu, ja chcę, żeby moja laska zrobiła mi łaskę i zrobiła laskę. Kiedyś, dawno, dawno temu trochę brała do buzi, ale od jakiegoś czasu twierdzi, że nie ma już na to ochoty. Ale jak to, cipki można dawać, a laska do buzi, to już nie łaska? Rozmawiamy często na ten temat i niestety nic!

56
90
Pokaż komentarze (26)

Komentarze do "Kobieta nie chce mi zrobić laski"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Postaw sprawę jasno. Albo laska albo wynocha.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. Kurwa mać, ale masz problem, niektóre kobiety nie chcą brać do buzi i musisz to zrozumieć, sam na pewno czyjegoś kutasa do gęby byś nie wziął

    1

    2
    Odpowiedz
  4. Sam komuś zrób laskę, a potem dopiero oceniaj swoją kobiętę.

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Znajdź sobie chłopaka (czytaj geja) to ci będzie robił laseczkę na wszystkie możliwe sposoby ulubione przez ciebie i przez niego. Ja bym ci tak zrobił laskę, że byś wił się jak wąż z rozkoszy, ale wtedy twoja luba mogła by być poważnie zagrożona.

    0

    1
    Odpowiedz
  6. Po co ją tak ciągle namawiasz? Postaw się w jej sytuacji, co byś zrobił gdyby ktoś ciągle, non stop namawiał Cię do zrobienia czegoś czego Ty nie chcesz zrobić.
    W końcu po takich namowach się wkurwi i Cię zostawi.
    Jak tak bardzo chcesz żeby ktoś Ci zrobił laskę to sam sobie zrób.
    Ja pierdole -,-

    @1 Inteligencją to Ty chyba nie grzeszysz skoro zerwałbyś z dziewczyną i wyrzucił ją z domu bo nie chce uprawiać seksu oralnego.

    0

    1
    Odpowiedz
  7. może ci teka wali jakimś syfem?

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Stary, rozumiem Cię, miałem podobny problem. Od początku mówiła, że nie mam co na to liczyć, potem nieśmiało zaczęła… Czasem częściej, czasem rzadziej, zaczęło jej to nieźle wychodzić… I nagle stop, ładnych kilka miesięcy postu od lodzika… Ostatnio (półtora roku związku za nami) znowu zaczęła to dość chętnie robić i o dziwo – nawet z połykiem, który zawsze był mega fuj i za żadne skarby świata… Generalnie to samo zawsze mówiła o analu, ciekawe czy będzie mi kiedyś dane…?

    Możesz próbować być cierpliwy, możesz prosić, ale jak bardzo Ci to przeszkadza to chyba zmiana panny będzie potrzebna…

    2

    0
    Odpowiedz
  9. Moja też nie chce, bo jej preejakulat nie smakuje, a produkuję go dużo (o spuście nie wspomnę) 🙂 Może też tak masz? Rada jest jedna – żadnego muskania broszki buzią! 🙂

    1

    0
    Odpowiedz
  10. weź zabierz jej gazety typu cosmo, bo tam co miesiąc zmieniają zdanie, raz robienie laski jest ok a raz passe.

    2

    0
    Odpowiedz
  11. O rany, czy wy jesteście kompletnie głupi? Przecież to koleś od mesia. XDD Gratulacje kolejnej bredni. Do zobaczenia po drugiej stronie ekranu XDDDD.

    0

    1
    Odpowiedz
  12. @2 – ja oczywiście, że czyjegoś chuja bym do ust nie wziął, ale taka jest rola kobiety, żeby brać do buzi!!

    2

    0
    Odpowiedz
    1. a brales mojego ty klamco..

      1

      0
      Odpowiedz
  13. Widocznie już robi komuś innemu.
    Ale możesz też spróbować stanowczym i doniosłym: DO PARÓWY KOBIETO !!!

    1

    0
    Odpowiedz
  14. Dokładnie.Zgadzam się z jedynką.Niech spier…co to…podobasz jej się tylko na wyrywki?Tu poliże a tam już nie?No chyba że ty sam się nie produkujesz i wymagasz a to wredne.No i może z parówy wali?

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Ad9-jak czyta cosmo czy inne gówno,to od razu sucz za drzwi.
    I bez minety !!!

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Tutaj pocieszę cię, ponieważ wcale nie zamierzam proponować, abyś poszedł na inne laski. Ponadto jestem pewien, że twoja kobieta ma doskonałe skłonności do robienia loda. Jednak jakbyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to znałbyś kilka mechanizmów psychologicznych, które tutaj mają miejsce. Otóż my, mężczyźni, w znacznej mierze oceniamy kobiety po wyglądzie. Oczywiście charakter może temu wyglądowi przydać walorów albo ująć. Gdy widzisz na ulicy grubego paszczura, to w życiu nie dotknąłbyć jego cipki językiem. Mógłbyś ewentualnie zerżnąć z braku laku. Natomiast, gdy widzisz księżniczkę, to wylizałbyś jej nawet ser, aż po samą wątróbkę. Z kolei kobiety oceniają mężczyzn głównie po charakterze. Gdy osobnik jest pizdeczką z taśmy fabrycznej, to i lodzik będzie brzydził. Ale jeśli pojawi się mężczyzna silny, twardy, który rządzi, to każda kobieta ze zmakiem wciągnęłaby mu do buzi aż po same migdałki. Twoja kobieta wcale nie jest niechętna robieniu loda. Zapewne fantazuje o prezesie twojej firmy, albo swojej. Być może o bardziej interesującym koledze, który wpada do was w odwiedziny. Proponuję szczerą rozmowę.

    2

    1
    Odpowiedz
  17. to suka jedna!!! mnie na szczęście każda,którą miałem – obciągała, nie wyobrażam sobie związku bez tego!!!!!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  18. A próbowałeś się przyjżeć,zbadać, dowiedzieć się skąd taka przyczyna?Tylko we dwójkę to wyjasnicie,ale nie krzykiem,a spokojną szczerą rozmową.

    1

    0
    Odpowiedz
  19. @15 – Mesiu, Ty inteligentna bestia jesteś 🙂 Nie spodziewałbym się tego, bazując na wcześniejszych wpisach, ale w tym mnie zaskoczyłeś.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. więc ty jej zrób laskę.niech cię pjerdolnie w twój zjebany czerep.może nie pomoże,ale nie zaszkodzi.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Dziwie się,ze nikt nie mówi o tym,z czego wynika ten problem…to jest zwyczajnie obrzydliwe dla niektórych kobiet…spróbuj sprowokować coś od razu po prysznicu np. Zmieni zdanie 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  22. moja nie chciala sie zgadzac na minete,i za huja nie moglem sie doprosic,wstydzila się czy co…

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Ale Ty pierdolisz…

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Ja na miejscu Twojej dziewczyny, kopnęła bym Cię w dupe! Laska, Laska – obleśne gówno! Niehigieniczne w kit, nich po tej lasce chce się z tobą przylizać, pocałowałbyś ją? Po akcji z kutasem w buzi?:) haha! pozdro.

    0

    1
    Odpowiedz
  25. Wez przypierdol jej cegla wten pusty leb.moze sie ocknie.

    0

    0
    Odpowiedz

Spotkałam dziwaka

Przyznam szczerze, że trafiłam na (kolejnego już w swoim życiu) dziwaka. Otóż onegdaj myślałam, że mężczyzna, spotykając się z kobietą, chce albo przygody seksualnej albo – kiedy do tego dojrzeje – pragnie stworzyć stały związek. Ja natomiast trafiłam na tajemniczego osobnika – otóż spotykamy się od czterech miesięcy. Nasza relacja utknęła w miejscu. On ani nie garnie się ,,do rzeczy” – przytulanie, pocałunki i na tym koniec. Co więcej – on też specjalnie się nie stara, więc nie wiem, po co mnie podrywał, po kiego grzyba chciał wejść ze mną w bliższą relację, skoro do niczego ta znajomość nie prowadzi? Dziwię się, gdyż ja jestem 41-letnią kobietą (jednak wyglądam młodziej, singielka, pełna energii), a on 55-letnim mężczyzną (samotny, dość zadbany, spokojny człowiek). I o co tutaj chodzi, skoro on widocznie ani nie chce przeżyć romansu ani też nie chce mieć głębszego związku? Jestem rozczarowana 🙁

51
73
Pokaż komentarze (14)

Komentarze do "Spotkałam dziwaka"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Kochana moja, facetom po 50 już się za bardzo nie chce do łóżka. A związek mu pewnie zbywa, bo nie chce facet cierpieć przypadkowo.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. A porozmawiać z nim o tym, to nie łaska? Czy będziesz szukać odpowiedzi na chujni? Może zrobiłaś czeski błąd w pisowni swojego wieku?

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Ile ja bym dał, żeby przeżyć taki prawdziwy romans ze starsza od siebie kobitą. I tu nie chodzi o takie fantazje jak maja młode gimbusy, po prostu zwykła znajomość nawet, rozmowy na poziomie itp, spojrzenie na świat przy rozmowie z kimś starszym o 18 lat. Zazdroszcze temu facetowi. Niech Pani go oleje. Pozdrawiam serdecznie 🙂

    1

    1
    Odpowiedz
  5. Nie ma się co dziwić,w tak starczym wieku często bez viagry konia nie osiodłasz…

    0

    2
    Odpowiedz
  6. Ja jestem takim grzybem, tylko młodszym 🙂 Rozpalam i olewam. A to dlatego, że potrzebuję czasu, żeby się przekonać, czy chcę być z tym kimś, czy nie. Szanuję kobiety i nie chcę kopulować z taką, której później nie bedę chciał.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Może ma na boku kilka innych bab i dlatego nie zależy mu na romansie z tobą bo ma to z kim innym na codzień. Może to jakas gra z jego strony.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Może to jakaś baba i przebiera się za faceta. hehe Nie od dziś pewnie tak robi i czeka kiedy z tym wystrzeli. Po prostu on cię przygotowuje na to. Przygotowuje sobie grunt. Powodzenia.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. To faktycznie dziwak – ja tam bym Cie stuknął po kilku spotkaniach 😉

    0

    0
    Odpowiedz
  10. jak masz 41 lat to ja bym ruchał.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. niech pani szuka młodszych – zawsze chętnie wyruchają, a i może hot-doga na stacji postawią!

    0

    0
    Odpowiedz
  12. pewnie ma kogoś

    0

    0
    Odpowiedz
  13. Do tej chujni, co kurwa można powiedzieć. Jeśli facet był boleśnie zraniony przez ostatnie partnerki albo jest wdowcem, to potrzebuje wiecej czasu. Widzę, ze Pani kurwa juz sie by przeruchac chciała. No i ładnie, ale do tanga trzeba dwojga. Seksik to nie wszystko! Zadbaj o siebie, spedz z nim weekendzik z filmami i ksiaZeczkami, dobrym jedzeniem, nie kurwa jakimś schabowym i zobaczysz, moze kolega odkryje wszystkie karty. A jak chcesz zeby cie posunął ktoś, no to nóżki, bluzeczka, skórka, szpileczki i do klubu i masz ruchanko przez atlete nakoksowanego za 10 min. Taka prawda, ale miłości jak mówią ślepy nie znajdują.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. może mu nie dyga 😀

    0

    0
    Odpowiedz

Córka mi się stacza

Witam. Jestem ojcem 13-latki. Widzę że mi się córka stacza na samo dno. Wczoraj żona znalazła w plecaku córki gumki (nie do żucia oczywiście). Ostatnio szukałem kluczyków do auta to znalazłem w jej pokoju z dziesięć kapsli. Raz znalazłem paczkę papierosów, oczywiście mówi że koleżance przechowuje. Ale przecież nie ze mną te numery, nie jestem głupi. Nigdy córce nie żałowaliśmy pieniędzy, a to na hamburgera a to na bluzke. Ma wszystko co chce,warunki do nauki, nikt jej nie przeszkadza. Jednak odkąd zaczęła gimnazjum to widzę że się bardzo zmieniła. Inaczej się ubiera, słucha innej muzyki. Ja wszystko rozumiem,sam byłem młody. Ale ludzie w wieku 13 lat dopiero zacząłem myśleć o seksie i nie były to myśli tak wulgarne jak teraz. Pierwszy raz się upiłem w wieku 18 lat. Jechało się autobusem za miasto z kiełbasą i przy ognisku owaliło się parę alpag jakoś kulturalnie, ale do domu nigdy pijany nie wracałem, ale ja byłem już wtedy pełnoletni i pracowałem. Teraz to młodzież nie ma żadnego szacunku do rodziców. A przecież nie przywiąże córki łańcuchem ani nie pobiję, bo to nic nie da. I to jest właśnie moja chujnia. Wiem że jak sama nie zrozumie co źle robi to nic nie poradzę. To chyba wszystko przez ten internet i telewizję. Robią kurwa młodym wodę z mózgu. Teraz żona jest w ciąży i nie może się denerwować więc nawet wielu rzeczy jej nie mówię ale niestety moja córka nie dba o własną matkę. Na wywiadówki zawsze ja chodzę bo boje się o żonę gdy zobaczy stopnie córki i dowie się o jej zachowaniu. Nawet nie wiem po co to tu pisze, chyba żeby się komuś wyżalić i dlatego że jestem anonimowy. I to jest właśnie moja chujnia.

109
69
Pokaż komentarze (27)

Komentarze do "Córka mi się stacza"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Doskonale cie rozumiem, sam jeszcze nie mam dzieci, ale jak widzę co teraz „młodzież” robi to się boję mieć własne, bo za kilkanaście lat będzie chyba jeszcze gorzej

    0

    0
    Odpowiedz
    1. a wyobraź sobie Twoją matkę upitą do nieprzytomności. To jest już chujnia level hard

      0

      0
      Odpowiedz
  3. Gimnazjum to najgorszy okres w życiu. Sam wstydzę się siebie, co ja wtedy odpierdalałem.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Bezstresowe wychowanie i tak jak powiedziales – internet i telewizja.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Bo Bóg chcąc pokarać mężczyznę daje mu właśnie córkę. Taka Twoja dola…:) A będzie jeszcze gorzej jak w wieku 16 lat zajdzie w ciążę i przyprowadzi Ci do domu małoletniego pijaka/narkomana co to ją zbrzuchacił, aby z wami zamieszkał… przejebane

    1

    0
    Odpowiedz
  6. Wyżalić się? Człowieku zacznij poznawać, rozmawiać i wpływać na córkę, bo czym skorupka za młodu… albo teraz coś z tym zrobisz, albo może się to skończyć bardzo źle. Gimnazjum rządzi się swoimi prawami, to najgorszy okres – musisz poświęcać córce mnóstwo czasu i cierpliwości. Dobra rada. Powodzenia

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Masz przejebane przyjacielu, współczuję! Tak niestety jest, szczyle mają teraz wodę z mózgu.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Na prawdę ci współczuję… Szczęśliwie ja w gimnazjum byłam grzeczna, dopiero w technikum zaczęło się to o czym piszesz. Tak już jest, w gimnazjum siedzi coraz gorsza gównażeria i mimo że jestem od nich zaledwie 5 lat starsza to mnie to przeraża. Boję się myśleć o swoich dzieciach

    0

    1
    Odpowiedz
  9. Człowieku, mam 22 lata, ale doskonale rozumiem o czym mówisz. Niestety jest to powszechny problem dzisiejszych czasów i nic na to nie poradzisz. Tak jak mówisz, w domu jej trzymać ciągle nie możesz, bić i wyzywać też nie, bo to nie pomoże. Jedyne co to musisz wyczekać aż jej to przejdzie. Sam tak miałem, sam wiem że to z czasem mija. Dla rodzica to trudny okres, teraz to rozumiem patrząc jaśniejszym umysłem. Najważniejsze chroń małżonkę przed stresem, obecnie to Twój priorytet numer 1. Pozdrawiam

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Gimnazjum – i wszystko jasne… Niestety, jak się nie dostosuje do reszty kolegów i koleżanek ze szkoły, to będzie miała przesrane. Wiem coś o tym, bo sak kiedyś „ręcyma i nogyma” się broniłem przed stoczeniem się do poziomy reszty hołoty w gim i nie było łatwo 🙂 Ale za to było warto.

    1

    0
    Odpowiedz
  11. narazie to napisałeś że córka nie ma kontaktu z matką, a ciebie robi w …… i ma cię w dupie.

    Ty za to „nigdy córce nie żałowałeś pieniędzy”, córka „ma wszystko co chce” ,a w ogóle to może robić co chce i „nikt jej nie przeszkadza”

    Brawo.

    Pomyśl o tym.

    1

    0
    Odpowiedz
  12. Paaanie kochany! Teraz, to już trochę za późno, ale weź Ty się nie spuszczaj nad tym, że jej nigdy w życiu niczego nie brakowało, kiedy mówisz o pieniądzach i warunkach do nauki. Spędzaj z córą tyle czasu ile wlezie, interesuj się nią i jej sprawami. KOCHAJ JĄ i POKAŻ JEJ, ŻE DLA CIEBIE JEST NAJPIĘKNIEJSZA, to może przestanie szukać z kondonami akceptacji u gówniarzy. Różne rady są na tej stronie, ale potraktuj moją poważnie. Pozostało Ci mało czasu, w którym będziesz dla niej najważniejszym facetem w jej życiu. Zrozum to i nie odpuszczaj. To Twoja córka! Więc jeśli zarabiasz przypuśćmy 8000 PLN, a 3 godziny dziennie więcej poświęcone dla Twojej córki sprawią, że nie będziesz wyrabiał w robocie i będziesz zarabiać tylko 3000 (ale będziesz mógł finansowo wiązać koniec z końcem, bo nie namawiam Cię do pójścia pod most), to wybór jest prosty: córka. I pamiętaj – nigdy się nie poddawaj, bo nie ma ważniejszej misji w życiu, niż dzieci.

    1

    0
    Odpowiedz
  13. Jakie to wszystko dla was proste kurwa nie? Poczekamy jak będzie mieli własne dzieci – wtedy będziecie się mogli mądrzyć do woli. Każdy sobie obiecywał jakim to on rodzicem nie będzie. I co? I śrut jak u zajączka w dupsku. Mojej małej jeszcze sporo brakuje do tego szacownego wieku jakim jest 12 – 14, ale nie powiem. Strach kichy wyżyma. Masz autorze przesrane i czego nie zrobisz, to i tak córka odbierze to jako zło – bo się wpieprzasz. A jak przyjdzie Ci do głowy psycholog i wspólne wycieczki z córką to myśl tą porzuć jak najszybciej – pomyśli, że masz ją za psychiczną. Najlepiej pogadać na wstępie (jeśli są relatywnie normalni) z nauczycielami – oni często mają ją taką jakiej Ty jej nie masz. Czasem warto poprosić żeby to one „wysłały” was do psychologa. Może pomóc, a córka nie odbierze tego jako Twój pomysł. AVE!

    2

    0
    Odpowiedz
  14. po to są gimnazja żeby produkować głupich ludzi.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Odkąd rozpierdolili podstawówki na gimnazja, to wszystko się powoli staczało, aż do teraz. Dopalacze, gibony, procenty i seks. Mało tego, jak masz mierne oceny i chujowe zachowanie, to jesteś autorytetem. Już się boję, co będzie później, bo wszystko idzie ku najgorszemu.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Panie jeden przestań pisać głupoty w stylu: cytat:”Teraz to młodzież nie ma żadnego szacunku do rodziców” Bo robisz z siebie dziada i tyle.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Albo zamknij w piwnicy i ruchaj to chociaż jakiś pożytek z kurwy będziesz miał.

    1

    0
    Odpowiedz
  18. miała wszystko, to co się dziwisz????? btw. zgadzam się z 13ką.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. szlaban na internet, telewizje, wyjścia z domu – tylko odwozić i przywozić do i ze szkoły – i tak przez 2 tygodnie!!!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  20. W przyszły roku planujemy dziecko, na szczęście już przebąkują mądre głowy w stolycy, że trzeba te gimnazja rozp..lić w drobny mak. Niech żyją buzkowaci i ich reformy, niech ich szlag !

    0

    0
    Odpowiedz
  21. No chłopie, a coTy sobie myślałeś, że jeśli córci nie będziesz żałować, to będzie kochaną i dobrą istotką? A to nie wiedziałeś, że takim właśnie gówniarą, którym rodzice nie żałują, najbardziej odpierdala? Skoro są problemy w nauce, powinny być konsekwencje – brak kieszonkowego, ograniczenia na Internet czy telewizję… Jak bym ja znalazł gumki u swojej trzynastoletniej córki, to by miała pozamiatane po całości. Nie miała by żadnych dobrodziejstw, do póki oceny w szkole nie były by dobre.
    A żonie masz o wszystkim powiedzieć, bo sam z takim podejściem nie dasz sobie rady. Później będzie za późno, bo córka stanie się szmatą i jeszcze do domu bachora przyniesie.

    0

    0
    Odpowiedz
  22. stary a co się dziwisz. seks jest teraz wszędzie, nawet w reklamach o 12 w południe. sama mam 4 letnią córkę i ze wszystkich reklam, które widziała, zapamiętała tą, gdzie banda golasów chodzi po sklepie i płaci telefonem. jakieś już naznaczone te nasze dzieci teraz, mam wrażenie, że rodzą się już tacy zajebiście nowocześni, że Bolek i Lolek to głupoty, ale Pokemony są OK. jakby przemoc, seks i agresja były naturalne jak mleko matki.

    1

    0
    Odpowiedz
  23. Ja pierdolę, cóż za ślepota ! Dziecko trzeba NAUCZYĆ I WYCHOWAĆ! Ty dajesz kasę na utrzymanie wiec niech się dostosuje do twoich zasad! Mnie matka zawsze zjebała o małe rzeczy,wiele zabraniała, wkurwiałam się, nie dawała mi kasy „na wszystko” itp. ale dzięki temu wychowała mnie na twardą, rozsądną, mądrą kobietę która większe dawki alkoholu zaczęła pić ok. 18stki dzięki temu nie miała chorych jazd, zawsze świetnie się wybawiła, ma duże powodzenie, jest b.atrakcyjna a dziewictwo straciła ok. 20stki z jedynym, ukochanym który jest teraz mężem i to bez dzieciaka, z dobrze płatną pracą i realizacją pasji! 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  24. No niestety, ale jak nie poukłądałes sobie kontaktów z córką, to teraz nie ma do Ciebie szacunku, tyle. Może nie jest za późno? Musisz się otworzyć do niej, i powiedzieć jej może to co powiedziałeś nam? Musisz jej wytłumaczyć jak bardzo Ci na niej zależy, a nie tylko rozkazywać i zakazywać.

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Dziecko nie miało miłości w domu i tyle, a 'dobrobyt’ i 'nieżałowane pieniądze’ nie zastąpią emocjonalnej relacji z rodzicami. Prawda jest taka, że gdybyście się o nią troszczyli i przejmowali jej losem kochając ją to nie stoczyłaby się, bo wiedziałaby że Wam na niej zależy i nie chciałaby by Wam było przykro. A jeśli zaczęłoby się z nią coś dziać to byście z nią porozmawiali i w takiej więzi byście rozwiązali każdy problem, a tak jak uważacie, że jesteście wspaniali, bo miała wszystko co chciała, ale to 'media i internet’ zrobiły jej wodę z mózgu to tylko szkoda dziewczyny.

    0

    0
    Odpowiedz
  26. Ja mam 16 lat.. Sytuacja była podobna. Twojej córce pomoże tylko szczera rozmowa.. Mów z serca.. Doprowadź ją do płaczu ale w sensie pozytywnym.. Niech ona wszystko z siebie wyrzuci.. Ona nie potrzebuje pieniędzy.. Potrzebuje rodziców.. Powodem jej zachowania jest może brak zainteresowania jej osobą.. Nie kontroluj jej też.. Zaufaj jej.. Jak sytuacja się nie zmieni idź z nią do psychologa.. Wiele ludzi wychodzi z błędnego założenia, że psycholog jest tylko dla psychicznych.. Ale to nie prawda.. Pozdro 😉 3mam kciuki :d

    0

    0
    Odpowiedz
  27. 4. Bo Bóg chcąc pokarać mężczyznę daje mu właśnie córkę??????????????buk cię zerżnął w pusty jebany łeb!!

    0

    1
    Odpowiedz

Bóbr

Wiecie co mnie demotywuje i wkurza? Bóbr! No kurwa. Siedzi mi to tak w głowie że szok. Fajna dziewczyna, charakterek super, spotkania itp, nagle tu się okazuje, że jest ktoś jeszcze. Mianowicie bóbr. „Bo depilacja to raczej nie dla mnie”. No kurwa. Dziękuję, nasram. Chujnia i śrut. Tak, tak, wiem, jakbym zarabiał 17 tysi… ;] Sprzęgło od żuka też mam. Na masie przybrałem. Dobranoc.

57
101
Pokaż komentarze (23)

Komentarze do "Bóbr"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. masz racje nienawidzę jak panna ma,,Bobra”

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Ja z kolei nie lubię kiedy moja kobieta jest 'na zero’, wygląda to jak u bobasa. Lekki zarost jest bardzo kobiecy.

    0

    1
    Odpowiedz
  4. A ty się depilujesz?

    0

    0
    Odpowiedz
  5. może jakaś bobrzańska minetka do tego?

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Ważne, że kot umyty. Jak nie siorbiesz patelni, to po co Ci golas?

    0

    0
    Odpowiedz
  7. hihi wygoń bobra!

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Moja kobieta depiluje sobie regularnie cipkę, nie na łyso, zostawia sobie parę włosów, takiego irokeza. Kiedyś na próbę namówiłem ją, żeby się „zapuściła”, ale szybko z tego zrezygnowała, dla o siebie 🙂

    1

    0
    Odpowiedz
  9. Bobr jest passe, inaczej chujnia. Jak nie dla niej to moze dla ciebie?!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  10. zafunduj jej laser i tyle

    0

    0
    Odpowiedz
  11. @3 Tak depiluję się.

    1

    0
    Odpowiedz
  12. Dziś miałam pierwszy seks z moim chłopakiem i z racji tego, że nawet mi nie przyszło do głowy mogłoby do tego dojść nie ogoliłam bobra ;p pluje sobie w twarz od rana i wściekła na siebie że się zapuściłam tak. Człowiek nie zna dnia ani godziny, będę miała to na uwadze do końca moich dni

    1

    0
    Odpowiedz
  13. Ciekawe czy Ty masz ogolone jaja pajacu?

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Z kim wy rozmawiacie? Hahaha~~ Zastanowiłyście się chociaż przez chwilę? XDDD To koleś od 17tys. i mersia XDDDDDDDDD Gratulacje, chwali się to i masz ubaw. XDDDDDD

    0

    0
    Odpowiedz
  15. od autora kom. 7, miało być „… dba o siebie” 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  16. To ty też dawaj jej fiuta tak zachwaszczonego,żeby ją włosy w migdałki kłuły…

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Bóbr jest przejebany, mamy XXI wiek, Europa! Cipka ma być gładka, najlepiej łysa, jeszcze lepiej wywoskowana a nie wydepilowana maszynką. A maksymalnie ustępstwo to jakiś dekoracyjny mały zarościk tuż nad cipką nie przeszkadzający w niczym. Nie napisałeś jednak ile lat ma dziołcha, może to gimbaza, to sorry, nie jestem za tym żeby dzieci się depilowały. Mówimy o kobietach. PS – facet też powinien się depilować.

    1

    0
    Odpowiedz
  18. a mi sie wydaje że jednak tego sprzęgła nie masz poza tym jakbyś zarabiał 17 tysi jak ten typ od mesia miał owe sprzęgło i do tego przybrał na masie nie musiałbyś sie martwić takimi rzeczami jak bóbr. Dziewczynie na myśl o tym jak bardzo zafajnistym kolesiem jesteś włosy same by wylazły z wrażenia. Dla Ciebie świat stałby otworem bez kłaków miedzy zębami a tak to sie tylko wkurzasz.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. @16 ile lat pytasz? Powiem Ci że 19.

    0

    0
    Odpowiedz
  20. lekki zarost na cipce jest bardzo ok

    1

    0
    Odpowiedz
  21. BÓBR? A jak nie słabo sobie umyje, to pewnie wtedy SKUNKS?

    0

    0
    Odpowiedz
  22. a ja tam wole paski ;DD

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Za dużo pornoli! To jest normalne, ty jesteś nienormalne. Pedofilom się podoba goła cipka bo taką mają małe dziewczynki.

    0

    1
    Odpowiedz

Dupki z pracy

Pracuję w dosyć dużej firmie już od około 2 lat ale dopiero niedawno rozpoczęła się tam moja chujnia… Jako pracownicy jesteśmy podzieleni na działy zajmujące poszczególne pietra. Pech chciał, że w moim dziale jestem teraz jedyną kobietą. Wcześniej były jeszcze dwie dziewczyny ale jedna urodziła i jest na urlopie macierzyńskim a druga zwolniła się. I tu zaczyna się mój problem… Istnieje takie coś, że faceci w większej męskiej grupie zmieniają się zupełnie stając się seksistami, chamami i obleśnymi typami do potęgi. I niestety owoce tego zbieram ja. Mam już serdecznie dosyć słuchania na temat dupczenia i tego, że wszystkie kobiety są szmatami. Wielu z nich ma żony, a chodzą po burdelach i potem dzielą się doświadczeniami kto co i jak z kim robił, ze szczegółami. I gadają, że wszystkie kobiety to lachociągi. Poza tym denerwują mnie rożne obleśne zachowania typu dłubanie w nosie, pierdzenie, bekanie. I te ich komentarze… Bezpośrednio nie słyszę uwag pod moim adresem, ale parę razy zdarzyło mi się usłyszeć wchodząc do pokoju coś w stylu „ta … to jest tępa dzida ale wyruchałbym ja w dupę jak trzeba”. Oczywiście staram się nie dawać i odgryzać się, ale co ja jedna zrobię wobec grupy facetów. Próbowałam szukać wsparcia u szefa jednak on nie rozumie problemu (w końcu to też facet…) mówi że to tylko takie męskie poczucie humoru i ja go jako kobieta nie rozumiem. Myślałam, że w takiej firmie na poziomie będą ludzie na poziomie, ale widać myliłam się. Już nie wiem co mam robić, przed wyjściem do pracy boli mnie brzuch z nerwów w nocy nie mogę spać, chyba pozostaje mi tylko się zwolnic. Co za chujnia.

103
86
Pokaż komentarze (53)

Komentarze do "Dupki z pracy"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Szczerze wspolczuje Ci.
    Tak to sie porobilo ze na tym swiecie ponad 90% spoleczenstwa to zwykle buractwo wycwanione do granic.

    1

    0
    Odpowiedz
  3. jako facet dla kobiet nie na poziomie bo pracuje fizycznie w usługach to powiem ci ze najlepiej takich oszołomów zatykać słowem ,jakim takim które najbardziej zaboli czyli cos o męskości danego faceta itp itd wiekszosć psełdo facetów ma na tym punkcie kompleksy i tu uderz i powiem ci ze nie oceniaj faceta po okładce ,zreszta sama widzisz poziom poziomem a zycie zyciem,mam wrazenie ze są strasznie zakapleksieni i tyle wiec nie daj sie badz twarda i śrut !!

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Cześć. A czy macie tam na sprzedaż w tej firmie sprzęgło do Żuka?

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Bo faceci to myślą tylko kutasem, non stop o ruchaniu tylko. Nie wierz w to, że ruchają inne dziewczyny,bo ledwo im staje! Jedyne co mogą poruchać to swojego jamnika. Pierdol ich i tyle! Ja też tak kiedyś miałam w pracy, do momentu aż nie zaczęłam ich jechać słownie, jak po burej dziwce. teraz mam spokój i szacun.

    1

    1
    Odpowiedz
  6. nie zwalniaj się,pierdol to.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Ej bejbe, bejbe. Naprawdę nie dostrzegasz pozytywnych stron tej sytuacji? Jakś ty nieporadna, boszsz

    0

    0
    Odpowiedz
  8. No niestety musisz to ścierpieć tacy są faceci wiem coś o tym bo sam nim jestem 😛 i nie raz jak siedzę z kumplami to sobie żartujemy w ten sposób 😛

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Polactwo + korporacja = Twoja chujnia. Jak można w ogóle myśleć, że im większa firma, tym lepsza?

    0

    0
    Odpowiedz
  10. lewatywa z 5 litrów wody postawi cie na nogi

    0

    0
    Odpowiedz
  11. BYłem na studiach sam w grupie dziewczyn: nie pierdziały i nie bekały
    ale gwarantuję wam, że wredność tego narodu przewyższa prostactwo facetów ze 4 razy!

    1

    0
    Odpowiedz
  12. TO tylko takie męskie poczucie humoru, nie zrozumiesz.

    0

    0
    Odpowiedz
  13. „Firmy na poziomie”… Jak to słyszę to mnie szlag trafia. I później mają tacy pion HaeRu większy niż wszystkie inne działy razem wzięte i puszą się do człowieka na rozmowie kwalifikacyjnej i robią wrażenie jakobyś kandydował do poważnej korporacji.
    Pewien polityk miał rację, mówiąc że w tym kraju rządzą łże-elity. Jest kasa, jest stanowisko, a słoma w butach i gnój w mordach.

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Wiem, ze jako kobiecie ciezko to przyjac do wiadomosci, ze tacy sa juz faceci( nie mniej skup sie na pracy, albo ich poniz- dyktafon,zegarek badz dlugopis z kamera za 300 na allegro i szefowi nagranko dostarcz). Efekt mur beton.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. hmm. life hack dla zaawansowanych: jeżeli grupa mężczyzn walczy o dominację między sobą i pośród nich znajdzie się jakaś kobieta, to to kogo z grupy zdecyduje się UMIEJĘTNIE poniżyć, a kogo skomplementuje ma decydujące znaczenie dla ostatecznego porządku dziobania. Umiejętnie= wal między oczy tak samo prymitywnie jak oni. najlepiej od razu przejdź do sugerowania niewielkich penisów. tylko atakuj jednego na raz, bo wtedy pozostali węsząc możliwość zdominowania kolegi się chętnie dołączą. kilka dni i będą się z tobą liczyli bardziej niż ze sobą nawzajem.

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Przyjdź raz do pracy w obcisłym latexie, czerwonymi pazurami i z pejczem, smyczą i kagańcem. Rura szybko im zmięknie. Temu, któremu pierwsze zaświecą się oczka zrobisz ostrą jazdę. Pańcia zbeszta niegrzecznego kundelka, wytarmosi za ogonek, podepcze woreczek i wysmaga ostre batogi w sam rowek. Reszta będzie już grzeczna i posłuszna. Szybko awansujesz na kierowniczkę a wtedy biada poddanym, lubieżnym lowelasom. Żywot ich jak fiut – cienki i krótki. (kissmeplum)

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Nie martw sie tez pracuje z facetami i jedyne co moge Ci powiedziec to zacznij z nimi flirtowac-z kazdym po kolei,az zaczna rywalizowac(tak sa zakodowani)wtedy sie zacznie prawdziwa zabawa!

    0

    0
    Odpowiedz
  18. chyba się nudzi im, za mały obóz tam macie.

    0

    0
    Odpowiedz
  19. Allo. Sam jestem facetem i wiem o co Ci chodzi. Uwierz mi, że połowa z nich to pajace walący gruchę w dupala…

    0

    0
    Odpowiedz
  20. A poza tym skoro nie dajesz jak sama napisałaś to jak mają cię lubić?Rób chociaż obiady,przydaj się na coś nieużyta suko.

    0

    1
    Odpowiedz
  21. To widocznie pracujesz w jakiejś firmie gdzie dają 800 zł na rękę. Trzeba było iść na dobre studia, dostać normalną robotę i byś nie narzekała. Moje koleżanki zarabiające powyżej 3000 zł jakoś nie narzekają. Mi przez całe życie żaden facet nie dokuczał (prócz gimnazjum) bo umiem się odgryźć. Albo zabijam spojrzeniem. Tez się tego naucz i będziesz mieć spokój.
    PS. Co to za chujowa firma?

    0

    0
    Odpowiedz
  22. A zakapuj jednego takiego huja jego żonie, a gwarantuje ci że skończą się tego typu akcje. Sam jestem facetem ale chamstwa nie znoszę !

    0

    0
    Odpowiedz
  23. Gdybyś zarabiała 17 tysi netto i bujała się po mieście swoim mesiem tak, jak ja, mogła byś w Polsce za litr pierwszej lepszej wódki wynająć załogę wyposażoną w kije i małe mózgi, aby skutecznie wybili Twoim kolegom z głów kosmate kawały. Z plebu byłby pożytek, a i pleb pożytek by miał. Niestety prawdopodobnie mając to w genach, dlatego nie obwiniam Cię za to, zrobiłaś w życiu wszystko, żeby nie zarabiać siedemnastu tysi netto i dlatego nawet jak zwrócisz się o pomoc do odpowiednich typów, a wiedz że nic innego raczej tego nie załatwi, to pogorszysz tylko swoją sytuację i narobisz sobie sporych problemów, na które mogłabyś pozwolić sobie w wypadku zarabiania min. siedemnastu tysi netto miesięcznie.

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Stara, nie zostaje ci nic innego jak sie odwdzięczyć taka chujnia: Wyjmij komóre i udawaj za dzwonisz do kumpelki. I nawijaj: oh, mówię Ci, jak wczoraj przelecialam Krzysia to Staszek dzwonił ze tez chce, ale na ostro. Pózniej jeszcze musiałam Stefana w trójkącie zadowolić. Ale wszyscy slabiutcy byli, słabe chujki, impotenci ale z żonami, mam nagrania na kamerke i zaraz ich wrzuce to bedą skomlec jak pieski. I stara mówię ci ja wszystkich tych debili w pracy nagrywam „. Po takim czymś to juz kurwa chujni nie bedzie. Juz wszyscy będą Ci sie klaniac i zamkną te skurwysynskie gęby.

    0

    1
    Odpowiedz
  25. Daj każdemu dupy to skończą Ci docinać, będziesz w ich oczach mega lachociągiem.

    0

    0
    Odpowiedz
  26. założę się, że 90% z nich ma na ciebie taką ochotę, że posuwają cię wzrokiem.

    0

    0
    Odpowiedz
  27. to może poproś szefa żeby przeniósł Cię do innego działu gdzie są jakieś kobiety? Szczerze współczuję bo wiem jacy niektórzy faceci mogą być niewychowani i po prostu dziwni, a dodatkowo w towarzystwie jeszcze się to nasila. Trzymaj się.

    0

    0
    Odpowiedz
  28. Faceci to chuje. tylko ruchanie im w głowie. oczywiście wierność jest im obca. żona ood prania i gotowania, a ruchać se do burdelu idą skuwysyny!Współczuję Ci!

    1

    0
    Odpowiedz
  29. nagraj cwaniakow i idz z tym gdzie trzeba. ode chce sie im slodkiego pierdzenia pod twoim adresem, z chujami trzeba krotko. i zeby nie bylo, to pisal facet, mam zone, jestem szczesliwy i nie rucham wszystkiego co ma dwie nogi i nie spierdala na drzewo. to jest mobbing i zakrawa pod molestowanie. wtedy to tych cwaniaczkow wyruchaja w dupe! sa od tego odpowiednie instytucje i poradnie.

    0

    0
    Odpowiedz
  30. Co to za praca kobieto… widzę że na tej stronce są sami przegrańcy życiowi z beznadziejna pracą.”ta … to jest tępa dzida ale wyruchałbym ja w dupę jak trzeba”- nie uroiłaś sobie tego? Z tego wynika, ze pracujesz w rzeźni albo w wywozie śmieci. Poziom tych facetów poniżej zera.

    0

    0
    Odpowiedz
  31. Nie nadajesz się do tej roboty… I nie chodzi o to, że jesteś za mało wrażliwa, po prostu nie masz odpowiednio silniej psychiki i charakteru… Może warzywniak?

    0

    0
    Odpowiedz
  32. Mariola, przestań w końcu zmyślać te historyjki z urojonego miejsca pracy i wracaj do kuchni

    0

    0
    Odpowiedz
  33. Jak weszłaś między wrony kracz jak one. Powiedz im, że jesteś lesbijką, bzykasz co dziennie nowe panienki a jak nie zamkną mord to ich też w dupę wyruchasz bo najwidoczniej swędzą ich zadki :).

    0

    0
    Odpowiedz
  34. Hej. Mam na imię Karol. Zapewniam Cię, że nie wszyscy faceci, to takie dupki. Jako mężczyznie samemu jest mi wstyd za takich idiotów:(((
    I sam wiem, o czym (i w jaki sposób) gadają faceci – unikam takich tematów wśród kumpli, jak ognia. Właściwie, to już samych kumpli czasami też…
    A Twój szef, to kretyn!
    Pozdrawiam!

    0

    0
    Odpowiedz
  35. Nie przejmuj się. Masz 100% rację. Jako facet inteligentny mówię Ci że tacy jesteśmy- taka nasza natura. Ja też bym taki był ale mniej- przynajmniej bym się starał przed Tobą nie wygadać – inne chamstwo męskie ,większe- bardziej- nie chodzę po burdelach i nie mam co ruchać- walę gruchę na showup- a wiesz dlaczego? Bo nie chcecie dawać dupy ( wolicie zakupy) , bo taka wasza natura- i co na to poradzisz mi ? , he he skoroś taka mądra i inteligentna? A mi się chce codziennie i to z inną za każdym razem? Kto to kurwa stworzył? Niestety pochodzimy z innych planet- faceci i baby-kto nas kurwa stworzył i to niedopasowanie?? A jak zaakceptujesz- w co wątpię- że myślimy o ruchaniu co 7 sekund – to zajmiesz się pracą i przywykniesz ….. hahah .. albo i nie !!! Pozdrawiam serdecznie Ciebie … i kolegów z pracy !!! 🙂

    0

    1
    Odpowiedz
  36. A co za problem? Bądź wielka jako jedyna, skorzystaj z ich obecności 😀 nazwij ich tępymi dzidami w rewanżu, powiedz że mogą wyruchać swoją matkę a od Ciebie wara. Oswój ich skoro to tylko zwykłe fiutki – zdradzają żonki. Możesz zawsze napomknąć żonkom więc niech poczują obawę, możesz nazwać ich syfkami..co zechcesz..skoro to tylko takie poczucie humoru.
    Możesz powiedzieć głośno- kurwa, śmierdzisz od tego pierdu, niech się powstydzi.
    A tak poza tym faceci są całkiem spoko, nawet lepsi od kobiet we współpracy ale ty tam masz fujary, trzeba im twardej kobiety który ich wydupczy psychicznie aż zapanuje przyjemna atmosfera 😉
    Często ich opowiadania o burdelach to wymysły, więcej dystansu i odwagi, moja droga.
    Też jestem kobietą, pracuję z mężczyznami i lubię ich towarzystwo. Mam też swojego ukochanego. Nie pozwalam nikomu wejść sobie na głowę i ostro ich zjebię jak zasłużą lub pochwale. Lubię pożartować, lubię ich mówienie wprost, z niczym się nie trzeba czaić, nie są zazdrośni itp.
    Na dodatek jestem b.atrakcyjna i niedostępna więc są uprzejmi i mogą sobie jedynie pomarzyć:) także podsumuwując:
    Wyrób sobie szacunek bejbe, nikt tego za Ciebie nie zrobi.

    0

    0
    Odpowiedz
  37. Nie masz męża? Bo do głowy przychodzi mi tylko jedno rozwiązanie….

    0

    0
    Odpowiedz
  38. Zapewniam, że większość z nich opowiada o swoich FANTAZJACH lub oglądanych pornolach. W praktyce to banda sfrustrowanych nieudaczników i trza im współoczuć. Ale żeby nie było baby też są głupie. Resimue: wszyscy jesteśmy pojebani.

    0

    0
    Odpowiedz
  39. znam ten ból

    0

    0
    Odpowiedz
  40. Jest to chujnia co nie zmienia faktu ze kobiety to szmaty.

    0

    0
    Odpowiedz
  41. Boli Cię brzuch, bo nie dajesz się w dupę wyruchać. Spróbuj, na pewno pomoże.

    0

    0
    Odpowiedz
  42. No rzeczywiście, pracowac z takimi- chujnia, zwolnić się też chujnia, bo o nową robotę ciężko. Jak się nie obrocisz dupa zawsze z tyłu…

    0

    0
    Odpowiedz
  43. zwolnij się, kobiety i tak nie nadają się do pracy, mężczyźni są bardziej produktywni… generalnie skoro mówią przy tobie takie rzeczy to oznacza że do ciebie nie zarywają co z kolei oznacza że jesteś mało atrakcyjna, co z kolei oznacza że mają na ciebie wyjebane i zachowują sie naturalnie i na luzie, także każdy ma gdzieś co sobie myslisz czy jak sie czujesz, nikt nie bedzie płakał ani nawet myślał o tobie jak już cie nie będzie więc zwolnij się skoro ci to nie odpowiada i nie zawracaj gitary

    0

    0
    Odpowiedz
  44. Rób swoje nie zwracaj uwagi na chamów ;p

    0

    0
    Odpowiedz
  45. Facet to inaczej zwierzę

    0

    0
    Odpowiedz
  46. Po prostu chłopa ci trza

    0

    0
    Odpowiedz
  47. Buraki i tępaki. Widać, brakuje im pomysłu na rozmowy na poziomie. Jestem facetem.

    0

    0
    Odpowiedz
  48. Pomijając niekulturalne zachowanie w stylu bekania itp. gadanie o dupczeniu to bardzo często przechwałki nie mające nic wspólnego z rzeczywistością – z kumplami każdy musi pokazać, że kozak z niego. Widzisz – ja jestem facetem, ale wali mnie kto ile dupczył, kogo by w pracy posunął, bo najzywczajnie takie pierdolenie głupot jest śmieszne. Oczywiście nie twierdzę, że jak pojawi się jakaś fajna dziewczyna to się nie powie tego czy owego ale kobiety w tej kwestii nie są lepsze – grunt, żeby nie przesadzać. Powiem tak – potraktuj to jako lekcję, bo faceci w większości tacy są, mimo iż tego w innych sytuacjach nie widać. Ja bym miał na to wylane, co cię to w sumie obchodzi – rób swoje i pierdol to – wszystko jest kwestią podejścia.

    0

    0
    Odpowiedz
  49. zwolnić sie, jako facet moge potwierdzić, że wiekszość z nas to głupie, tepe chuje.

    0

    0
    Odpowiedz
  50. i jak się ma twoje kakałko po kilku tygodniach z bandą przygłupów?

    0

    0
    Odpowiedz
  51. co to za komentarze typu „co to za chujowa firma” itd. „Poziom”. Daj sobie luzu panie od 20. Poziom wykształcenia jako taki w ogóle nie decyduje o poziomie wychowania, jak to rzekł mój kolega z pracy: „kto się chujem urodził, kanarkiem nie umrze” i tak jest zawsze, obojętnie czy ktoś skończył polibudę czy nie skończył podstawówki. Trafiłaś akurat na taką ekipę w pracy i tyle, jak się źle z tym czujesz i czujesz że nie dasz rady dłużej – poszukaj innej pracy to tyle bo raczej ich zachowania nie zmienisz, skoro to sami faceci, w dodatku faceci-chuje. Ale musisz wiedzieć że takich chujów jest jeszcze więcej w innych firmach, niekoniecznie w takiej ilości jak ty masz, więc życzę ci żebyś trafiła na pracę w której jest ich jak najmniej

    0

    0
    Odpowiedz
  52. szerlok holms z @42 dobił mnie swą precyzyjną dedukcją. aż zapalę jaką faję…

    0

    0
    Odpowiedz
  53. HA HAHA czasem nie wyrabiam na tej chujni ze śmiechu i nie wiem czy czasem ludzie sobie jaj nie robią takimi chujniami. 🙂

    0

    0
    Odpowiedz

Upokarzająca chujnia

Brak mi słów na to co teraz napiszę. W dzień święta niepodległości tego roku poszedłem do mojego kolegi. Obaj mamy po 16 lat. Graliśmy sobie w cs’a. Zachciało mi się sikać więc poszedłem do kibla. Zobaczyłem w praniu majtki mamy mojego kolegi która zawsze bardzo mi się podobała. Ma 32 lata i jest zgrabną brunetką z dużymi cyckami. Nie mogłem się powstrzymać więc wziąłem te majtki owinąłem nimi przyrodzenie i zacząłem sobie walić. Do tego wziąłem jeszcze jej stanik i rozkoszowałem się jego zapachem. Wszystko pięknie ładnie. Aż tu nagle kolega zaczyna się dobijać i krzyczeć że ma rozwolnienie i muszę go natychmiast wpuścić. I w tym momencie się spuściłem w majtki mamy mojego kumpla. Założyłem szybko spodnie i rzuciłem te majtki i stanik z powrotem na stertę brudów. Wpuściłem mojego kolegę i zacząłem się zastanawiać co zrobić dalej. Musiałem umyć te majtki bo może się skapnąć ktoś jak będzie pranie robił. I w najmniej spodziewanym momencie jego rodzice weszli do domu. Powiedziałem im dzień dobry i byłem zdezorientowany co dalej robić. Więc pożegnałem się z kolegą i jego rodzicami i poszedłem do domu. Wieczorem zadzwonił do mnie wkurwiony kumpel. Powiedział że jego matka zrobiła mu awanturę za te majtki bo myślała że to on i teraz ma przejebane w domu. Powiedziałem mu że to nie ja ,a on powiedział że mi nie wierzy i się rozłączył. Teraz siedzę przed kompem a w szafie mam pół litra ,zamierzam zapomnieć chodź na chwilę o tej obciachowej sytuacji. Jak rozgada to w szkolę to się powieszę.

72
121
Pokaż komentarze (30)

Komentarze do "Upokarzająca chujnia"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. dla takich chujni warto jeszcze żyć ;PPPPPPPP dzięki

    0

    1
    Odpowiedz
  3. wiesz co, może od razu się powieś

    0

    0
    Odpowiedz
  4. No i to jest dobra hujnia

    0

    1
    Odpowiedz
  5. Rozjebany jesteś 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Zabawną historię wymyśliłeś 🙂

    0

    0
    Odpowiedz
  7. PrzeWalona sprawa, ale nie ma co się załamywać, ludzie mają to do siebie, że w końcu zapominają, a jeśli to dobry kumpel to raczej powinien Cię oszczędzić i zachować to dla siebie 😉 Pozdro.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. A dotykałeś fiuta żółtym, czy brązowym? Jak żółtym, to jeszcze nie perwersja. Nie wiem o co mu chodzi…

    0

    1
    Odpowiedz
  9. Bylo zostawic te majtki, a brac sie za milfa.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. Znowu kurwa ren trol… Lepiej zajmij się pryszczami synu.

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Fajna prowokacja…zaszła w wieku 15 lat;)

    -1

    1
    Odpowiedz
  12. Jednego debila mniej

    0

    0
    Odpowiedz
  13. To matka jego musiała go urodzić w wieku 16 lat. Historia wyssana z palca ale śmieszne to było. Za to jedna gwiazdka. Gdybyś zarabiał 17 tysi netto i jeździł mesiem tak, jak ja, to nie musiał byś walić sobie przy jej majtkach. Sama by Ci obciąganko zaoferowała.

    0

    1
    Odpowiedz
  14. Szczerze to Ci współczuję. Jeśli chcesz popisać to napisz do mnie na gg 42248016, Natalia. Trzymaj się.

    0

    0
    Odpowiedz
  15. cała akcje rozumiem, no ale trochę to zjebałeś. Nie mogłeś po prostu przerwać walenia? No i wyszedłeś z domu nie sprzątając za sobą? Wymyśliłbym jakaś wymówke żeby zostać i posprzątać później. zjebałeś

    1

    0
    Odpowiedz
  16. Poszedłeś do domu pieszo czy pojechałeś swoim mesiem?

    0

    0
    Odpowiedz
  17. hahahahahahahah ale zboczeniec jestes hahahahahahahah ale Ciebie rozumiem nie martw sie zawsze mozesz zmienic szkole

    0

    1
    Odpowiedz
  18. Pan spuszczalski? chlopie ty to masz fantazje haha

    0

    0
    Odpowiedz
  19. haha, daj spokój. macie 16 lat a masturbacja jest znana każdemu – dzieciom się wybacza taki mały grzech bylebyś własnego nie spłodził, ukończył szkołę i zaczął zarabiać na pralkę i majtki itp. 😉 Amen.
    /SS starsza Siostra

    0

    0
    Odpowiedz
  20. Młodziutka ta mamuśka – tysz bym broł.

    0

    0
    Odpowiedz
  21. Bo majteczki trzeba było wąchać, a nie w nie walić. Spuściłbyś się do umywalki i git.

    1

    0
    Odpowiedz
  22. słabe prowo

    0

    0
    Odpowiedz
  23. HAHAHAH a w jakiego cs’a grasz 1.6 czy może Source też jest ten nowy jak on miał CS;go czy jakoś tak .. .

    0

    0
    Odpowiedz
  24. Słabe to. Już pisarza to z ciebie nie będzie.

    0

    0
    Odpowiedz
  25. Hmm… Pan Spuszczalski najwyraźniej staje się coraz młodszy.

    0

    0
    Odpowiedz
  26. nic wielkiego

    0

    0
    Odpowiedz
  27. Hahahahahaha Mistrzu kocham Cię 😀

    0

    0
    Odpowiedz
  28. brakowało mi już wymyślonych historyjek.

    0

    0
    Odpowiedz
  29. Jesteś pojebany mogłeś schować te gaście do korzeni albo wywalic przez okno nigdy by się nie skymal. Ale popieram fajna historia powinieneś książki podać

    0

    0
    Odpowiedz
  30. Matka zaszła w ciąże w wieku 16 lat? I pewnie jej obecny mąż to ojciec dziecka? Bitch please.

    0

    0
    Odpowiedz

Przytarłem pożyczonego Golfa VI

Znowu! Kurwa! Parę miesięcy temu tym samym autem poharatałem bok – 30 cm. Dzisiaj wyjebałem w jakiś druciany pot przy cofaniu. Jakieś 8 cm rysa na zderzaku + pęknięta obudowa rejestracji (już sklejona Kropelką). Zawsze jeżdżę ostrożnie, 0 stłuczek, 0 punktów karnych! Jak jadę cudzym autem, to staram się masakrycznie, jak swoim – swobodnie i jeszcze nic się nigdy nie stało. A z 50 000 km już w życiu zrobiłem. Nic ojcu nie powiem tym razem, niby nic się nie stało; jest szansa, że nie zauważy. DLACZEGO KURWA MUSIAŁEM PRZYTRZEĆ CUDZE??? Wytłumaczcie mi to!

38
76
Pokaż komentarze (8)

Komentarze do "Przytarłem pożyczonego Golfa VI"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Określaj się precyzyjnie. Przytrzeć to można silnik a budę najwyżej zarysować. Dasz parę stów i po problemie. Gdyby to był silnik to mógłbyś ten bolid spuścić do jeziora i naszczać na odchodne.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. 50.0000

    Też wtedy rysowałem zderzaki.

    nie chwal się bo nie ma czym

    0

    1
    Odpowiedz
  4. Dobrze, ze to nie mesio i 17…

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Zauważy nawet jakby był ślepy. To twój ojciec i jego auto tak ? Na pewno będziesz miał przejebane

    0

    0
    Odpowiedz
  6. bo pizda z ciebie nie kierowca

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Twoje „znowu” świadczy o tym, że należy potrenować manewrowanie bo widać tu braki umiejętności.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. szczerze ja się już nauczyłem żeby nie jeździć cudzym autem po tym jak miałem wypadek i ów samochód skasowałem.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Gdybyś zarabiał 17 tysi netto tak, jak ja, rysa czy zwykłe wgniecenie nie byłyby dla ciebie problemem, nieudaczniku. Już na drugi dzień po rysach nie byłoby sladu gdyż zaprzyjaźniony lakiernik rzuciłby wszystko i doprowadziłby twoj samochód do nienagannego stanu za kilka wspaniałych i rozkosznych chwil jakie oferuję mu moimi karminowymi pełnymi ustami i giętkim sprężystym jezyczkiem. Dla ciebie zawsze będzie drogo i za późno.

    0

    0
    Odpowiedz

Bełkot skacowanego człowieka

To może na wstępie powiem, że jestem głodny i przy tym zbyt leniwy, aby zwlec z łóżka moje ociężałe cztery litery i udać się do kuchni.

Poza tym jestem cholernym dupkiem, który widzi wszystkie wady u innych i często je krytykuje, a swoje własne olewa, chociaż mogą być one, i zapewne są, milion razy gorsze od tych krytykowanych. Poza tym, wiedząc, że jestem tak posrany, wcale nie staram się tego zmienić. Zdarzają się jeszcze czasem osoby, które próbują podnieść mnie do pionu, ale zazwyczaj kończy się to porażką i znowu zostaję sam, bo wszyscy po pewnym czasie tracą do mnie cierpliwość. Nie dziwię się im. Wszystkich zawodzę, przy czym samego siebie najbardziej. Już nawet nie mogę patrzeć na siebie w lustrze.
Zdarza mi się wyzywać siebie do zrobienia czegoś wartościowego, ale zazwyczaj kończy się to niczym. Kiedy wiem, że coś zrobić muszę, tym bardziej tego nie robię. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że faktycznie chciałbym jakiejś zmiany. Tak mi się przynajmniej wydaje. A może jednak nie? Bo gdybym faktycznie chciał coś ze sobą zrobić, to zacząłbym już teraz. Mroczna godzina ciężkich rozkmin wybiła. Jak ciężko jest żyć ze sobą =.=’
Kolejne spostrzeżenie. Twierdzę, że inni są cholernymi egocentrykami, a tutaj się okazuje, że ja wcale nie jestem lepszy. Największy egocentryk świata! Czy będę kiedyś w stanie wyjrzeć poza siebie? Jakże ja siebie mam dość.

Wiem, co zrobię. Kiedy już umrę, oddam swoje organy do przeszczepu. Chociaż tyle pożytku będzie ze mnie.

45
73
Pokaż komentarze (8)

Komentarze do "Bełkot skacowanego człowieka"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Chrzanisz jak potłuczony. Rozpisałeś się na pół strony a nie nadmieniłeś o co konkretnie ci chodzi i czego oczekujesz.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. Mam podobnie 😛

    0

    0
    Odpowiedz
  4. chujowa ta chujnia

    0

    0
    Odpowiedz
  5. a może po prostu trzeba z garnuszka rodziców do pracy iść ?

    0

    1
    Odpowiedz
  6. o bratnia duszo…!!!

    0

    0
    Odpowiedz
  7. Mam pytanie ile masz lat ? Znałam takiego dupka.

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Ja pierdole ile ty masz lat?,student z depresją albo jakiś pierdolony gimbus.Skończ się nad sobą użalać i weź się za robotę.Nikt ci nie będzie współczuć bo ludzie mają naprawdę poważne problemy w życiu.

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Posłuchaj mnie teraz uważnie. Jeżeli chcesz coś zmienić w swoim życiu to napisz sobie cele i zacznij działać, realizując je jeden po drugim. Nie musisz robioć rewolucji życiowej, wystarczy że zaczniesz powoli, ale sytematycznie(słowo klucz). Zawsze najtrudniej jest zacząć, ale później nie będziesz już mógł bez tego czegoś żyć. Pisanie na chujni dało ci jedynie tyle, że akurat miałeś to szczęście, że ja ci odpisuję, aby ci pomóc. Ale nie oszukuj siebie – zmienić cokolwiek możesz tylko ty i nikt, tylko ty sam, możesz coś zmienić. Jak czekasz na klepanie po plecach i słowa w stylu „uda ci się, nie martw się, wszystko będzie dobrze” to trafiłeś pod zły adres. Ja ci powiem, że łatwo nie będzie, że będziesz musiał wygrywać małe bitwy każdego dnia, ze swoimi demonami jakimi są strach, lenistwo, zniechęcenie i szukanie wymówek. Koniec końców chodzi o to, by wygrać wojnę czyli osiągnąć cel. I jeszcze jedno – zanim kogoś znowu skrytykujesz, to sobie przypomnij jaki ty jesteś niedoskonały i raczej pracuj nad sobą niż próbuj szukać drzazgi w oku bliźniego(wiem, zabrzmiało „biblijnie”). Jak się do tego zastosujesz i pójdziesz sam ze sobą na wojnę, to jeszcze mi kiedyś w duchu za to podziękujesz. Jak nie, to siedź dalej przed kompem. Sayonara

    0

    1
    Odpowiedz

Karne kutasy

Mieszkam w akademiku, i dosłownie nie mogę wyjść z pokoju niewylogowując facebooka, bo zaraz będe miał kutasy na zdjęciu profilowym. Wkurwia mnie to, ponieważ często muszę szybko wyjść na chodźby minutę ale i tak zaraz będe miał jakiegoś kutasa na profilu. Chuj, gdyby to było tylko parę słów na tablicy, ale oni dosłownie dodają mi zdjęcia chujów.
Chujnia jak chuj.

63
112
Pokaż komentarze (18)

Komentarze do "Karne kutasy"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. kolejny rolas :/

    0

    0
    Odpowiedz
  3. proponuję opisać to na twarzoksiążce.

    0

    0
    Odpowiedz
  4. W dupskach wam się z nudów i tych tanich win przewraca jebane studenciki.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. Jebać akademik i Twoją zjebaną chujnie. Pierdolone studenciaki, bezrobotne cwele bez przyszłości. Kurwa, też jestem studentem…

    0

    0
    Odpowiedz
  6. w akademiku dużo gorsze rzeczy się robi z takimi ciotami jak ty. Pamiętaj by spać dupą do ściany.

    0

    0
    Odpowiedz
  7. tak trudno się wylogować?

    0

    0
    Odpowiedz
  8. Doprawdy przerażająca chujnia! Z pewnością pacjenci oddziału onkologii dziecięcej Ci współczują.

    1

    0
    Odpowiedz
  9. Na chuj Ci ten fejsbuk?

    0

    0
    Odpowiedz
  10. zastrzel się. jebać ryjoksiążkę.!

    0

    0
    Odpowiedz
  11. Takim postem właśnie potwierdzasz,jaki poziom przedstawia większość użytkowników społecznościówek.Jebane pokemony.

    0

    0
    Odpowiedz
  12. WIN+L matołku

    0

    0
    Odpowiedz
  13. AHAHAH PROPSY DLA CHŁOPAKÓW

    0

    0
    Odpowiedz
  14. Że co kurwa? Człowieku, wyjdź na zewnątrz, zejdź na ziemię. Prawdziwi ludzie znajdują czas na rozmowę osobiście. Tu przeżywa się chwile, podróże, nowe miejsca, kultury..a ty się pierdolisz z jakimś wirtualnym karnym kutasem:/

    0

    0
    Odpowiedz
  15. Jaki kraj- tacy studenci

    0

    0
    Odpowiedz
  16. Polecam skrót: „znak windows” + L.

    0

    0
    Odpowiedz
  17. Jak jesteś pizda i niedojda to nic dziwnego że kutasy dostajesz.

    0

    0
    Odpowiedz
  18. Gdybyś zarabiał 17 tysi i jeździł miesiem jak ja, nie zawracałbyś sobie dupy takimi pierdołami jak facebook

    0

    0
    Odpowiedz
  19. usun konto z tego chujowego portalu !

    0

    0
    Odpowiedz

Kultura przy jedzieniu

Niesamowicie wkurwia mnie brak kultury przy jedzeniu, a w szczególności ten wynikający… z lenistwa? albo chuj wie jak to nazwać? Pozwolę sobie wytłumaczyć. Pracując wakacyjnie na budowie, poznałem wielu robotników, na których mawiam (oni sami na siebie też tak mawiają) po prostu chłopy, albo robole. Część z nich wykazuje ciekawe przyzwyczajenia… siedząc w budzie na śniadaniu albo obiedzie, ci którzy wogóle coś jedzą (zamiast pić piwa), robią to gorzej niż świnie. Na początku cężko się było przyzwyczaić, ale z czasem miałem wyjebane, myślę sobie – ot taka natura chłopska – mimo, ze sam jestem ze wsi. Wszystko się jednak zmieniło kiedy wracając do domu na weekend zatrzymaliśmy się zamiast zwykłym przydożnym barze w eksluzywnej restauracji… kurwa, jak wtedy wszyscy ociekali dobrymi manierami… ani jednego mlasknięcia… szał chuja po prostu. Da się? Da się kurwa! I tak jak chce się uczyć, współlokator to rozumie i wyłącza muzyke, ale co z tego, jak mlaska jak popierdoleniec! Założe się, że jakby poszedł na randke z dziewczyną to by potrafił wpierdalać z zatkanym ryjem! No i się trochę pokłóciliśmy… najbardziej jeszcze wkurwia mnie takie combo, np. przy piciu gorącej herbaty albo kawy: siorbanie – głośny przełyk – westchnięcie. Ooo ja pierdole… krew mi się w żyłach gotuje na takie chujostwo. Ale i tak stałem się pod tym względem bardziej liberalny niż kiedyś. Kiedyś nie mgólbym tego wogóle znieść, teraz tylko nie mogę znieść jak muszę się skupić – tak to niech mlaskają zjeby ile chcą

59
72
Pokaż komentarze (12)

Komentarze do "Kultura przy jedzieniu"

  1. chujowiczu! zarabiaj z kluu.pl, bez działalności gospodarczej, konto automatycznie weryfikowane
  2. Ludzie prymitywni bez ogłady powinni trzymać się z dala od miejsc w których wymaga się minimum kultury. Choćby dlatego, żeby nie narobić wstydu innym. Ludzi zazwyczaj kształtuje praca, bo dopóki chodzi się do szkoły to te różnice poziomów nie są aż tak zauważalne, aczkolwiek zaczynają się wyodrębniać. Człowiek z czasem dopasowuje się poziomem do pracy jaką wykonuje. Czym jest ona prostsza i mniej ambitna tym ludzie stają się większymi prostakami, o niskiej samoocenie. Zwłaszcza, gdy człowiek ma świadomość, że robi coś poniżej swoich kwalifikacji. Coś co mu osobiście uwłacza. Bierze się to m.in. z poczucia bycia nikim. Bycia człowiekiem prostym który przez swój status może sobie pozwolić na zachowania ordynarne które nie uchodziłyby np. ludziom wykształconym z klasą. Wyobrażasz sobie klasycznego robola pijącego w przerwie kawę z ekspresu ciśnieniowego w filiżance albo spożywającego posiłek w restauracji? Nie chodzi tylko o strój roboczy który z góry określa z kim mamy do czynienia ale o maniery. A nawet gdyby takiego robola doprowadzić do ładu, założyć mu garnitur, krawat i spryskać drogimi perfumami to i tak każdy się zorientuje że ten człowiek improwizuje i że to nie jest jego „naturalne środowisko”. Widać to po jego zachowaniu, braku elokwencji, gwarze, nieświeżym oddechu, zniszczonych dłoniach, zniszczonej cerze czy braku kultury przy stole. Tak samo prezes banku nie będzie wpierdalał na kolanie kanapek w folii aluminiowej i popijał puszkowym piwem czy zapierdalał po kurczaki z rożna do budki za rogiem. Ktoś taki idzie na „lunch” i wtedy jest to normalne. Konkretne zachowania i praktyki są przypisane konkretnym środowiskom. Jeżeli osoba ze środowiska x zacznie pozować i wpychać się z buciorami do środowiska y wówczas mamy taki przypał jak opisujesz w chujni. Tyle.

    0

    0
    Odpowiedz
  3. ciesz się, że cie nie pocisnęli w kakao w tej budzie chłopczyku

    0

    0
    Odpowiedz
  4. Panie,idź pan w chuj.Każdy żre,jak mu się podoba.Naturalne jest beknąć,pierdnąć i zapewnić zdrową przemianę materii.Tak samo jak się mlaśnie to jakoś tak bardziej mi smakuje.W restauracji wyszła ludzka hipokryzja,ja mam wyjebane i wszędzie jem jak świnia,bo tak lubię.
    A w ogóle naprawdę pierdolisz,każdy ma się bawić w zasady sawłarwiwru?A idź pan w chuj po dwakroć,to jest debilizm dla nudzących się snobów.

    0

    0
    Odpowiedz
  5. widzę, że ty chyba nie masz problemów…

    0

    0
    Odpowiedz
  6. Żebyś zarabiał 17 mesi,czy jakoś tak…

    0

    0
    Odpowiedz
  7. mam tako samo jak ktos jebnie takie combo

    0

    0
    Odpowiedz
  8. masz nerwice

    0

    0
    Odpowiedz
  9. Niedługo to mu przy sraniu będziesz wypominał,że stęka za głośno albo że za bardzo ciśnie,a no i jeszcze że o 0,1 sekundy za długo podcierał dupę.

    0

    0
    Odpowiedz
  10. rzeczywiście chujowo, oj oj oj. jak bardzo mie pszykro za tych nich, jak ci mogą to robić, nicponie :/

    0

    1
    Odpowiedz